plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
kopciuszek126 wrote:Ja jestem osobą wierzącą i modlę sie codziennie do mojej Matuchny Jasnogórskiej i wierze,ze wszystko to co w zyciu osiagnęłam to min. dzieki Niej...
-
cześć dziewczyny,wczoraj bez słowa pożegnania ucięłam rozmowe bo coś mi się z internetem stało
ale dziś jestem z powrotem
za godzinkę jadę po wyniki hormonów i wtedy mam nadzieje wiedzieć co w trawie piszczy
życzę miłego dzionka i do zobaczenia później
aisa lubi tę wiadomość
-
Witam Was wszystkie dziewczynki
Ola: Nie mogę sobie wyobrazić tego badania - ja chybabym zemdlała. Bardzo dzielna jesteśJak już dziewczyny pisały nie poddawaj się i trzeba wierzyć, że laparoskopia pomoże
Mała wszystkiego najlepszego dużo dużo zdrówka i spełnienia marzeń !
Kopcuszku wszystkiego najlepszego dla synaSama 7 razy pielgrzymowałam do Matuchny i w tym roku nie mogę iść i jest mi strasznie smutno ale wiem że Ona czuwa nad Nami wszystkimi !
Kfjatus dziękuję
Rucia witam również
Kfjatus, Sandraa, Fedra, mala29_, aisa lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
witam
Olka super ,że masz już badanie za sobą :)mówiłam Ci,że nie taki diabeł strasznym,a twoja @ przygotowała Cię do tego badania od dawna:)pewnie twoje bóle miesiączkowe też między innymi są takie bolesne przez niedrożność.Najważniejsze ,że jesteś o krok bliżej do dwóch kreseczek po laparoskopi już będzie z górki:)pozdrawiam Cię i wracaj do sił :*
Mayusia miłego urlopowania i spotkania ze Żbikiem
Malutka wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń:*
Gocha co tam u Ciebie?czemu się nie odzywasz?
Rutka ja się cieszę że upał choć na chwile zelżałzazdraszczam twego basenu jest superrrr:)
wszystkiego najlepszego dla Cypriana i spóżnione dla Dominika:*
Aga miłego urlopowania z waflem
Muzi miłego pierwszego dnia pracy kochana :*
nie pamiętam więcej co komu chciałam napisać więc pozdrawiam Was wszystkie,ja się chyba też nie przywitałam z nowymi dziewczynam- gapa ze mnie
Witam nowe koleżanki
Trzymajcie się laseczki:*
P.S Fedra ,Libra i Dodi miłego spotkaniakopciuszek126, AGA 30, Sandraa, Rucia, Libra, Fedra, mala29_, aisa, gocha04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Baby! Ja wczoraj zasnąć nie mogłam, jeszcze po 3 wierciłam się na łóżku...więc oczywiście dziś jestem ledwo żywa
Taaaaaaaaaaaaaaaaak strasznie duszno u nas to chyba nigdy wcześniej nie było
Kopciuszku, najlepsze życzenia dla Cyprianka...tak na marginesie,to mnie równie niespodziewanie odeszły wody przy Kubie co Tobie ...teraz mam nadzieję,że też zapowiedzią zbliżającego się porodu będzie odejście wód,bo jak wciąż mam skurcze,że najnormalniej bym je przeoczyła
Mała, wszystkiego naj naj najlepszego z okazji urodzin!
Hej Effcia, kopę czasu nie widziałam Cię...jak samopoczucie? I masz rację, ktoś wreszcie powinien przełamać ten zastój z zafasolkowaniem.
Rucia!!!!!!!! Jak zimo u was? U mnie od rana duchotaTzn niby rzeczywiście nieco mniej słońce świeci ale co z tego,skoro duszno jakb y było z 30stopni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2013, 10:05
kopciuszek126, mala29_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKfjatus wrote:Shagga czasem jak mówisz, co kupujesz Maluszkowi coś fajnego, to sobie myślę, że tez już bym chciała przebierać w takich gadżetach
A w ogóle dziś trzymajcie kciuki...na 17:15 idę do Ginki na wizytę...ciekawe co tam z moją szyjką....dziś strasznie się denerwuję -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:A w ogóle dziś trzymajcie kciuki...na 17:15 idę do Ginki na wizytę...ciekawe co tam z moją szyjką....dziś strasznie się denerwuję
Oczywiście czekamy na relacje z wizyty, i nie martw się Shagguś na zapas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2013, 10:09
Shagga_80, aisa lubią tę wiadomość
-
Witam sie i ja. Jakże ja sie ciesze ze dzisiaj ma byc w koncu chlodniej. Od tygodnia wyczekiwalam tego dnia. Nie chce juz w tym roku takich upałów, strasznie sie mecze
.
Co do moich sukieneczek oczywiscie ze wam pokaze, jeszcze przed weselem sie w nie odzieje i wam zdjątka porobie.
Ola jestes mega dzielna! i to dobrze ze mialas to badanie bo w koncu znasz przyczyne. Wiesz gdzie problem i bedzie trzeba starac sie go wyeliminowac lub chociaz załagodzic. Wierze ze laparoskopia da szanse i nadzieje!Shagga_80, Sandraa, Effcia28, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Już nie zimno
30 stopni yeah
Tzn i tak wydaje mi się,że znoszę to całkiem dobrze...po prostu dokucza mi ten żar i duchota jak każdemu
A dzisiejszą wizytą martwię się,bo w ostatnim tygodniu wiele razy zdzażały mi się bardzo silne skurcze (aż do kolan promieniujące) albo powtarzające się - raz czy dwa miałam tak,że przez godzinę regularnie powtarzały się co kilka minut...i wiesz, obawiam się,że takie skurcze mogą działać na szyjkę i martwię się,żeby dziś nie okazało się,że szyjka mi się skróciła albo co gorsza robi rozwarcie -
koczku ja bralam lutka. Ja bralam by podniesc progesteron po owulacji. Bralam go przez 10 dni po owulacji 2x1 dopochwowo i po 10 dniach mialam sprawdzic czy jest ciaza, jak jest brac dalej, jak nie ma odstawic by mogla nadejsc ta małpa @. Tylko ze przy lutku w przeciwienstwie do dupka nie mozna wtedy za bardzo sugerowac sie temperaturą bo lutek ją podnosi.
mauysiu ja tez mysle ze jakis podejrzany internista Ci sie przytrafilale najwazniejszy bedzie efekt
Ruciu ja tez zazdroszcze basenu, a ty w nim pluskasz sie czasami? bo ze zdjęc nie widacEffcia28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya-koczek wrote:SHAGUS JA PAMIĘTAM ŻE W PIERWSZEJ CIĄZY TO JUZ TE OSTTNIE TYGODNIE TAK MI SIE DŁUŻYŁY I KAZDA WIZYTA (A POD KONIEC TO PRAWIE DWA RAZY W TYGODNIU CHODZIŁAM) MIAŁAM NADZIEJE ZE BEDZIE JUZ TA OSTATNIĄ
Ale mnie jeszcze się nie dłuży...wręcz przeciwnie cas szybko leci od wizyty do wizyty, mimo,że czekam miesiąc ażA dziś zaczynam 32tc...no i w 8 miesiąc już weszłam!!!!!!!Teraz mam plan może za 2 tyg. jechać do tego młodego lekarza na usg (moja robi średnio dokładne USG)....