plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Dziewczyny wrzucę tutaj to co napisałam na fasolkowych.
Bielsko-Biała – 21/22 września - CH Auchan
Gliwice – 28/29 września - CH Auchan
Wrocław – 05/06 października - CH Auchan
Piaseczno – 12/13 października - CH Auchan
Sosnowiec – 19/20 października - CH Auchan
Płock – 26/27 października - CH AuchanLibra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Aga_Andzia - najlepiej będzie ( wiem, ze to trudne ) jak po prostu przestaniesz zastanawiać się nad tym czy owulacja była czy nie była, bo sam ból jajników nie jest tego wyznacznikiem. U mnie w cyklu z którym zaszłam w ciąże owulacja była z lewego jajnika, a cały czas byłam święcie przekonana, że owulacja jest z prawego, bo czułam ból po prawej stronie pachwin.
Mój śluz w czasie owulacji był średniej jakości. Pół na pół - rozciągliwy z kremowym. Jeżeli masz kremowy śluz, a mało rozciągliwego, to kup sobie wiesiołek. Ale według mnie on ma na celu zwiększenie ilości wydzielanego śluzu, a nie poprawy jego jakości.
Czy skoro masz kremowy śluz, to oznacza to, że pęcherzyk nie pękł? Tego nie wie żadna z Nas, chyba nie da się tego określić.
Objawów też się nie doszukuj. To bez sensu. Objawy w ciąże zaczynają się długo długo po zrobieniu testu ciazowegoWiele " objawów " wskazuje po prostu na zbliżającą się @.
Nie doszukuje się objawów ciąży (losie jak ja nienawidzę jak mi ktoś coś wmawia) pisałam wcześniej że w tym miesiącu wyluzowałam i nie mierze tempki, nie biorę leków, nie zwracam uwagi na żadne objawy/bóle etc.
więc to nie o to chodzi, chodziło mi tylko o to czy uważacie, że mając całky czas kremowy w ogóle nie rozciągliwy śluz można mieć płodne i zajść w ciążę, czy którejś z Was się coś takiego przydarzyło...poza tym jeśli w tym miesiącu się nie uda to będę musiała starania przełozyć na później bo troszeczkę nam się w życiu pogmatfało (czytaj kasa) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAga_Andzia wrote:Nie doszukuje się objawów ciąży (losie jak ja nienawidzę jak mi ktoś coś wmawia) pisałam wcześniej że w tym miesiącu wyluzowałam i nie mierze tempki, nie biorę leków, nie zwracam uwagi na żadne objawy/bóle etc.
więc to nie o to chodzi, chodziło mi tylko o to czy uważacie, że mając całky czas kremowy w ogóle nie rozciągliwy śluz można mieć płodne i zajść w ciążę, czy którejś z Was się coś takiego przydarzyło...poza tym jeśli w tym miesiącu się nie uda to będę musiała starania przełozyć na później bo troszeczkę nam się w życiu pogmatfało (czytaj kasa)
Po pierwsze nic ci nie wmawiam. Po drugie według mnie śluz nie jest priorytetem w kwestii zachodzenia w ciąże. Można zajsć z kremowym, rozciągliwym, pewnie da się również bez śluzu. Może poczytaj trochę na ten temat w necie, popytaj lekarza, poprzeglądaj wykresy forumowiczek, może da ci to odpowiedź na twoje pytanie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyplemniczka wrote:a na to trzeba sie jakos wczesniej zapisac Ruciu? ile to trwa? wiesz co wiecej?
Plemniś są to bezpłatne akcje Auchan i Fundacji Szczęśliwe Macierzyństwo, na jednej z nich była Dora. Nie trzeba się wcześniej zapisywać. Z tego co kojarzę jedynie na miejscu musiała wpisać się w listę chętnych na darmowe USG 4D, zrobili jej chyba 10 zdjęć. Na fasolkowych zadałam jej pytanie jak to wyglądało, więc możesz ew. czekać na odpowiedź razem ze mnąplemniczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Jak boli to leżę i krzycze na niego, że jak wyjdzie to mu dupsko spiorę
mnie moje dziecko będzie mogło naparzać ile będzie chciało, bo raczej szybko będę się leniuchować na l4... a jak się urodzi, to przytulę je i mego m ciesząc się, że cały mój szczęśliwy świat mieści się w moim objęciu...
ogólnie będę ściskać zęby i stosować się do Twojego słynnego powiedzonka: cierp ciało jak chciało:DWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2013, 14:28
Rucia, Shagga_80, Dodi, Sandraa, Effcia28, jeju, Fedra, aisa, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAga_Andzia wrote:Nie doszukuje się objawów ciąży (losie jak ja nienawidzę jak mi ktoś coś wmawia) pisałam wcześniej że w tym miesiącu wyluzowałam i nie mierze tempki, nie biorę leków, nie zwracam uwagi na żadne objawy/bóle etc.
więc to nie o to chodzi, chodziło mi tylko o to czy uważacie, że mając całky czas kremowy w ogóle nie rozciągliwy śluz można mieć płodne i zajść w ciążę, czy którejś z Was się coś takiego przydarzyło...poza tym jeśli w tym miesiącu się nie uda to będę musiała starania przełozyć na później bo troszeczkę nam się w życiu pogmatfało (czytaj kasa)Rucia, a-koczek, aisa, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAga_Andzia wrote:Nie doszukuje się objawów ciąży (losie jak ja nienawidzę jak mi ktoś coś wmawia) pisałam wcześniej że w tym miesiącu wyluzowałam i nie mierze tempki, nie biorę leków, nie zwracam uwagi na żadne objawy/bóle etc.
więc to nie o to chodzi, chodziło mi tylko o to czy uważacie, że mając całky czas kremowy w ogóle nie rozciągliwy śluz można mieć płodne i zajść w ciążę, czy którejś z Was się coś takiego przydarzyło...poza tym jeśli w tym miesiącu się nie uda to będę musiała starania przełozyć na później bo troszeczkę nam się w życiu pogmatfało (czytaj kasa) -
nick nieaktualnyLibra wrote:hehehe... już to widzę;P
mnie moje dziecko będzie mogło naparzać ile będzie chciało, bo raczej szybko będę się leniuchować na l4... a jak się urodzi, to przytulę je i mego m ciesząc się, że cały mój szczęśliwy świat mieści się w moim objęciu...
ogólnie będę ściskać zęby i stosować się do Twojego słynnego powiedzonka: cierp ciało jak chciało:D
No dobra, może dupy mu nie spiorę, ale do końca życia będe mu wypominała te męki
Mam nadzieję Libruś, że swoją wizję będziesz mogła spełnić jak najszybciej.
A tymczasem spadam dziewoje. -
nick nieaktualnyRucia wrote:No dobra, może dupy mu nie spiorę, ale do końca życia będe mu wypominała te męki
Mam nadzieję Libruś, że swoją wizję będziesz mogła spełnić jak najszybciej.
A tymczasem spadam dziewoje. -
nick nieaktualnyLibra wrote:Wątpię w to... jeszcze się pewnie sporo namęczę... ale dziękuję...
Albo nie zdążycie do Niej podejść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2013, 14:45
aisa, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Kochana,widzę,że coś Cię zdenerwowałyśmy...spokój! I posłuchaj (poczytaj) ...widać,wszystkie Twój wpis odczytałyśmy,że musisz mocno nakręcać się (sama pisałaś,że odkąd przestałaś mierzyć tempkę to lepiej się poczułaś a dla mnie to znak,że wcześniej było znacznie trudniej ze spokojem u Ciebie...tzn mam wątpliwości,czy dalej nie jesteś zbyt spięta). Co do Twojego pytania nikt nie jest Ci w stanie na to pytanie odpowiedzieć, bo ciało kobiety nigdy do końca nie jest poznane...i wiele razy widziałyśmy wykresy ewidentnie nie ciążowe, a kończące się zieloną kropą, czy odwrotnie, gdy wykres MUSIAŁ oznaczać ciążę, a @ przychodziła... Tak więc nie analizuj,czy masz szansę,czy nie..masz! szanse są zawsze...szczególnie,że żadne obserwacje (nawet prowadzone w sposób niepozostawiający złudzeń!) nie daje pewności,że owulka była...jak napisała Ci Libra, owulację potwierdzić może tylko i wyłącznie monitornig! (i to po fakcie,gdy już wiadomo,że pękł pęcherzyk...bo już mieliśmy tu przypadek,że na monitoringu lekarz stwierdził,że lada moment owulacja...a za kilka dni okazało się,że ni było owulacji)...a w zasadzie jedynym pewnym "objawem" przejścia owulacji jest ciąża
a nie widzisz żadnego znaku, który by Ci mówił że mnie nie znasz i nie możesz wiedzieć czy jestem spięta czy może jestem taka na co dzień i jest to nieodzownie powiązane z moim charakterem lub jestem zupełnie wyluzowana a należę do konkretnych osób, które konkretnie pytaja i oczekuja konkretnej odpowiedzi...pytanie przecież nie dotyczyło mojego samopoczucia tylko długo utrzymującego się (jak na mnie) kremowego śluzu a dni płodnych? czy nie łatwiej zatem jest zwyczajnie odpowiedzieć na pytanie zamiast domniemywać jaki jest cudzy nastrój, albo pytanie zwyczajnie pominąć...bo nie o to chyba w tym forum chodzi. Nie odbierzcie tego, że się denerwuję bo wcale tak nie jest, po prostu lubię konkretne odpowiedzi na konkretne pytania i tyle. Cieszę się bardzo, że Wam się udało i napawa mnie to pewną nutką nadziei, że jest tu tyle dziewczyn z podobnymi problemami do moich z podobnymi chorobami i im się udaje...może i kiedyś przyjdzie na mnie pora...może. Wszystkim oczywiście szczerze gratuluję i życzę spokojnych 9 m-cy -
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:To też jakaś metoda...nastawiać się na długie starania...a ja obstawiam,że wizyta w Gamecie szybko coś poradzi
Albo nie zdążycie do Niej podejść
bo jakby nie było to dla mnie ja już wkraczam w okres długich starań... jak będę mieć badania w Gamecie to będzie mój 18 lub 19 cykl... a gdzie mi jeszcze do Fedry, Małej czy Oli... dlatego nie będę zwlekać w wizytąWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2013, 14:47
-
Toście się źle zrozumiały choć żadna nie miała złych intencji a teraz sobie wszystko wyjaśniłyście i jest git.
Śniło mi się, że mąż Ruci okazał się być adminem tego forum. Szok, korupcja, płatna protekcja i nepotyzm.mauysia, Libra, Aga_Andzia, a-koczek, kiti, Fedra, jeju, aisa lubią tę wiadomość