plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Muzi tak dziś pierwszy dzień w pracy więc łapie chwilowe zawieszki
Aga Adzia dziękujemy ja osobiście mogę poczekać czekam najpierw niech się uda Wam wszystkim które jeszcze macierzyństwa nie zasmakowały
Witaj SzagiiOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyBeata wrote:aGA Adzia teraz doczytałam że lekarz nawet sie zdziwil że Ci sie udało
wiec jak widać na Twoim przykładzie wszystko sie może zdarzyć i trzeba wierzyć że może przytrafić nam sie prawdziwy cud tego Ci życzę
No Kochana, w moim przypadku to dosławnie wszystko może się zdarzyć...ostatnio tak zbuzowały mi się hormony od leków że przez jakiś czas miałam podwyższoną betę i wszystkie objawy ciąży a w ciąży nie byłam jak sie okazało był to efekt uboczny połączenia zastrzyku choragonu z lekami na krew...mnie już chyba nic nie zdziwi -
Libruś a Ciebie już widzę zza krzaków od rana i co nie wychylisz noska?
wyskakuj i piszesz sie na sobotnie spotkanie?
tylko spróbuj nie... tyle czekałam aż przyjedziesz i nic, wiec teraz z Muzi jedziemu w Twoje strony hmmm tak myslę ze sie nie wymigasz?Libra lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Zobaczymy co wyjdzie z tego...jak to Olka pisała, bez ciśnienia...dziwnie się czuję normalnie...jakby mi ktoś tonę na plecy założył i kazał to nosić...w pęcherzu łaskocze i takie dziwne uczucie tam na dole.
Jeśli tak jest po owulce to jest to przyjemne, bo w cyklach bez owulki to ja się gorzej czuję...Beata lubi tę wiadomość
-
Aga_Andzia wrote:No Kochana, w moim przypadku to dosławnie wszystko może się zdarzyć...ostatnio tak zbuzowały mi się hormony od leków że przez jakiś czas miałam podwyższoną betę i wszystkie objawy ciąży a w ciąży nie byłam jak sie okazało był to efekt uboczny połączenia zastrzyku choragonu z lekami na krew...mnie już chyba nic nie zdziwi
teraz ide w piatek na wizytę to każę sie porządnie zdiagnozować bo tez cuda mogą wyjśc ale w razie co nie załamię się wzmocniłam sie juz na maksa i teraz wiem że wrazie co mogę spokojnie jeszcze pomysleć ze 4 lata....? hmmmOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Beti zaczął moj m a pozniej to juz niewiele trzeba zeby wyprowadizc mnien zrównowagi pozniej dołączył szef i oberwąło mi sie za mojego sąśiada od biurka ( ale jeszcze tylko do konca miesiąca i juz go niebedzie ) a i dodoam ze popczułam sie olana w sprawie spotkania takze mam kiepski humor od rana
-
nick nieaktualnyAga_Andzia wrote:Tak najogólniej mówiąc to mam PCO, przytkane jajowody, blizny na macicy po łyżeczkowaniu, ciagłe torbiele, polipy i chorobę krwi (krzepnie przez co nie dożywiam płodu). Leczę się już 8 lat.
-
a-koczek wrote:Beti zaczął moj m a pozniej to juz niewiele trzeba zeby wyprowadizc mnien zrównowagi pozniej dołączył szef i oberwąło mi sie za mojego sąśiada od biurka ( ale jeszcze tylko do konca miesiąca i juz go niebedzie ) a i dodoam ze popczułam sie olana w sprawie spotkania takze mam kiepski humor od rana
jak jechałam nad morze trasa blisko Ciebie to cały czas mnie korciło żeby odbić na Olsztyn gdybym jechała sama napewno bym to zrobiła
a gdzie pasowałoby Ci spotkanko?
a-koczek lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyLibra wrote:to ja nie mam takich kwalifikacji i wiedzy, żeby móc cokolwiek Ci podpowiedzieć... musisz zaufać lekarzowi... a Ty chodzisz do zwykłego gina czy do kliniki leczenia niepłodności?
Chodzę prywatnie do gina który współpracuje z Novum w Warszawie.Libra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeata wrote:kurdę no to naprawdę zwariowany organizm a ja myslałam że ja mam istne szaleństwo...choć kto wie czy nie mam? żadnych specjalistycznych badań nigdy nie miałam
teraz ide w piatek na wizytę to każę sie porządnie zdiagnozować bo tez cuda mogą wyjśc ale w razie co nie załamię się wzmocniłam sie juz na maksa i teraz wiem że wrazie co mogę spokojnie jeszcze pomysleć ze 4 lata....? hmmm
Kochana, jak to mawiają "był czas przywyknąć". Chyba już nic mnie nie zdziwi...Beata lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeata wrote:Libruś a Ciebie już widzę zza krzaków od rana i co nie wychylisz noska?
wyskakuj i piszesz sie na sobotnie spotkanie?
tylko spróbuj nie... tyle czekałam aż przyjedziesz i nic, wiec teraz z Muzi jedziemu w Twoje strony hmmm tak myslę ze sie nie wymigasz?
co do spotkanie w Łodzi - piszę się z wielkim znakiem zapytania... i dokładnie będę wiedziała w piątek... bo się okazuje, że chyba w sobotę będę w pracy... ale tego dowiem się w piątek -
nick nieaktualny
-
libruś a do której pracujesz tzn. nawet gdyby przypadło Ci isc do pracy w sobotę? my poczekamy spokojnie...zresztą zanim my do łodzi dotrzemy to Ty akurat skończysz prace
Ola_czeka lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
No kochana jestes Beatko mi to pasują rózne okolice ale w srone pólnocy polski dlatego jak Olka zaproponowąła Warszawa to tak pomyslałam ze to dobra lokalizacja. A jak wracałas to trzeba było zajechac nawet jak sama nie byłas ja przeciez ciagle z córka sama wiec wszystcy byscie sie pomiescili
Beata, jeju lubią tę wiadomość
-
Aga_Andzia wrote:Mieścina zabita dechami (czytaj Radom)
ale konkretnie radom czy może bliżej wawy?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Beata to ja tak miałam w Toruniu ale że staliśy ponad godzinę w korku, to m. powiedział, że musimy odłożyć tę niespodziankę dla Gadgetki, bo jak wjedziemy do Torunia to znów ten sam czas w drodze powrotnej...byłam zła ale jak się okazało m. miał rację.
Beata lubi tę wiadomość