plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Uwaga, co nieco skomentuję :]Pismak wrote:to którędy wy jedziecie na te źródła ??? Jak ja jeździłam na narty na Słowację i na źródełka do Besenovej to z PL do SK ok 5 godzinek było
Ale kierowcą jest wytrzymałym, gdy wracaliśmy z Bułgarii to za kółkiem spędził chyba z 20godz. z drobnymi przerwami na obiad/kawę(duża zasługa wygodnego, dużego autka)
Olcia! Dzięki za info o Tatralandii, zanotowałam, poszukam, poczytam i jakby co będę się odzywaćNie będę ukrywać, że byłoby wspaniale zatrzymać się również w okolicach Krakowa...
Póki co obliczyłam, że na projekt, zmiany, "dorysowanie" oczyszczalni i adaptację muszę odłożyć jakieś 6-8tys. (masakra, co? Ile same papiery kosztują!) Więc ten nasz błogi urlop to na razie mrzonkiCo do projektu - czekamy na powrót z urlopu fachowca od sanitarki, później dopiero do biura i negocjacje... Przypomnę, że my mamy mieć dom ustawiony kalenicą prostopadle do drogi więc Twój boski odpada... A projekt wrzucę później bo się trochę waham, czy chcę zobaczyć Wasze krzywe miny
jeju wrote:http://allegro.pl/narzuta-pluszowa-gruba-220x240-turkusowa-gladka-i3460421390.html
Muzi! Tak! Tak! Druga - najsuperaśniejszaTeż bym to wzięła, a kasę bym zaoszczędziła jedząc tanio i prosto - chleb i woda z kranu
hehe taki żarcik
Kupiłaś już?!
Kfjatus wrote:http://www.domywstylu.pl/projekt-domu-boston.php
to nasz dom, jednak naprawdę jest inny w środku, bo sporo zmieniliśmy
Zazdroszczę stanu do zamieszkania Oluś... już mi się marzy, by w nim być...
Kfjatku :* domek śliczny, kurcze i te wyjście na taras, mi tego brakuje, ale nie można mieć wszystkiego :* Aha, dzięki za miłe słowa, ale szczerze powiem, że w tą wakacyjną ciążę to już nie wierzę, nie liczę na to, że się uda- miesiące (lata) bezowocnej „pracy” zrobiły swojeCieszę się, że jesteś znów regularnie na ovu
Libra wrote:ja miałabym działkę na wsi - 1000m2 za 28 tyś... uwaga... z mediami:D (nawet z internetem światłowodowym:D)
Libruś, zlustruj tę działkę, czy wszystko ok, bo za tę cenę to możesz mieć albo bagnisty teren i drenowanie Was zrujnuje albo np. sąsiada, który hoduje trzodę chlewną (uwierz mi – nic nie śmierdzi tak obrzydliwie, jak odchody świnek, a do tego nie ma szans na pozbycie się tego zapachu! Nie będę opisywać sytuacji, by nikogo nie obrzydzić, ale znam kilku rolników i ich opinie
hehehe kilkustronicowa debata o peselach, Spółka Libra&Czekajka i opowieść Kiti o niedoszłym samobójcy ubawiły mnie do łez! Humor z horrorów! Rechotałam (wczoraj wieczorem) na cały regulator jak nienormalna! Uwielbiam Was!!!
Aisa – z opisów Twych wnioskuję, że bardzo profesjonalne podejście organizatorów kursu! Już widzę, jakby to się odbyło w PL – 60 godz. Nauki języka i w nosie by mieli, czy komuś tym pomogą w znalezieniu pracy, czy nie, pieniądze z UE wzięte i cześć
Aga – trzymam kciuki za jajniki i pęcherzyk! No jak Ty coś napiszesz o rodzinie to normalnie zawsze mnie szokujeszAha, i 100 lat Waflowi, i Wam - licznej gromadki dzieci!
Tak sobie czytam o pęcherzyku Kai i on chyba już od tygodnia rośnie i prawie pęka? W sensie gin zawsze mówi, że muszą działać… Chalira, daje mi to do myślenia… Ale, Kjuchna zobaczysz, że on spektakularnie pęknie i życzę by Wasze starania zaowocowały bliźniakami!
Swoją drogą – dwa razy dziennie? Jak to ma się do teorii, że żołnierzyki nie zdążą się „uzbroić”
Kogo słuchać? Komu wierzyć?
Shagga, powtórzę się, ale Kubolek jest wspaniały! No i Ty wyglądasz ślicznie!
Ilona wrote:W Niemczech dużo domów buduje sie w systemie drewnianym z gotowych elementów i taki dom stoi w 3 dni, powiem, ze te domy sa naprawdę sa naprawdę solidne i piękne. Niektóre, maja w środku ogrody, bajer, duże okna i wyglądają bardzo nowocześnie.
Drewniany domy są piękne, potwierdzam, ale ubezpieczenie takiego domu kosztuje majątek! A. miał kiedyś kontakt z firmą litewską produkującą takie domy. W 3 dni przywożą poszczególne elementy, składają i gotowe!
Jutro spróbuje upiec ciacho z zapodanego przez Rucię przepisu!
Też kupiłam zegarek memu A.!Przesądy są przereklamowane
Ilonko, nie poddaj się i susz głowę M. ale najpierw wytłumacz mu spokojnie, jaką wartość sentymentalną mają dla Ciebie takie przedmioty… Wiesz, faceci są prości – do nich trzeba prosto i dosadnie.
Koczku! Przykro mi bardzo z powodu króliczki ;( Mam królisia-znajdę i mimo, że nie lubi być brany na ręce i nie zawsze chce być głaskany to już teraz jest mój i nie darowałabym sobie, jakby coś się mu stało, nie wspomnę o oceanie wylanych łezTym bardziej przykro, że Wasza była malutka i wskakiwała na kolana. Mimo to udanego urlopu życzę.
Sylwia - wynik cyto to na pewno nic groźnego...
Shagguś wiem, że jesteś bardzo rozsądną Kobietą, ale będę powtarzać do znudzenia - musisz się oszczędzać! Nie przesadzaj z tym sprzątaniem, niby zmywanie naczyń to nie ciężka praca, ale stoi się lekko pochylonym nad zlewem, a grawitacja działa i brzuszek obciąża dodatkowo kręgosłup… Daj się wykazać trochę M. tylko wiesz – jak wyżej pisałam – do facetów trzeba prosto i trzeba powiedzieć co ma zrobić to zrobi… Niech zacznie się bardziej udzielać bo jeszcze przedwcześnie urodzisz i będziecie w szpitalu zamiast w domu własnym tfu tfu tfu!
Spero – witaj, gratuluję zaręczyn
I dzień dobry DziewczętaPracującym – spokojnego dnia i szybkiego gwizdka na fajrant, odpoczywającym – dużo słońca, mało chmur (no i chyba po lecie…)
Edit: I coś mi nie wyszło, nieczytelne przez tą pochyloną czcionkę echWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2013, 14:06
Ilona, aisa, Kfjatus, Dodi, Pismak, Ola_czeka, kiti, Libra, Fedra lubią tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
Hej Gunia
Alez sie rozpisalas
M raczej z firma litewska nie miał żadnego kontaktu. W Niemczech jest tez firma ktora te elementy produkuje, no i M juz pare tych domów od nich składał. Tez mi sie one podobają, co do ubezpieczenia to nie wiem jak to wyglada.
Co do zegarka, to napewno nie odpuszcze i juz nawet M wczoraj jak wieczorem rozmawialiśmy to powiedział, ze nie myślał ze to tyle dla mnie znaczy i jesli tak mi zależy to jak wróci to go odbierze. Ech faceciWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2013, 14:23
Gunia, aisa, Sandraa, Ola_czeka, zbikowa, Fedra, Libra lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki!!!
Piszę do was z prośbą o usunięcie mnie z tabeli bo nie będę sie starała o malucha!!
Najbliższe dni pokarzą czy wogóle będę z Waflem bo naprawdę mam już dość jego chamstwa i wogóle!!!
W niedzielę jedzie do pracy i mam zamiar spakować jego rzeczy i zawieść do jego matki!!!
Od poniedziałku szukam pracy pełną parą!!!
Nie pytajcie o nic bo naprawdę mam dość!!
Z forum nie odejdę bo mi z wami fajnie !!!no chyba że laptopa oddam Waflowi więc nie bedę miała z czego pisac!!No tel jeszcze mi zostaje!!!
Miłego weekendu!!! -
Trzymaj się Aguś! Zobaczysz, wszystko się ułoży! Może Wafel ogarnie się na dobre jak zobaczy, że serio może Cię stracić... A jeśli nie to znaczy, że nie był Ciebie wart. Bądź dzielna! A my tu zawsze będziemy, żeby Cię wysłuchać i przytulić :*
Gunia, AGA 30, Dodi, Ilona, Sandraa, Ola_czeka, Kaja, zbikowa, Fedra, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gunia :*
Aga 3maj się Kochana i jak będziesz chciała się wygadać, to my jednym uchem chętnie wysłuchamy i będziemy Cię wspierać na duchu, jak tylko się da! Dużo sił życzę!
PS. Zostaw sobie laptopika, by Ci było wygodnie do nas skrobać
A tak serio to życzę szczęścia czy z Waflem czy bez niego!Ilona, Fedra, Libra lubią tę wiadomość
-
Co do imion i ich wybierania przez rodzeństwa, to u mnie w rodzinie krąży opowieść o bracie ciotecznym , który powiedział, że jego siostra ma być Agatką,a rodzice chcieli Beatkę.
A on jako dzielny i uparty przedszkolak wlazł pod stół, beczał i powtarzał:
Chcę Agatusię! Głupia Beatusia! Brzydka Beatusia! Zasr*** Beatusia!
I co ? Upór oczywiście się opłacił i Jego siostra nosi imię wybrane przez Niego
Oczywiście też chodziło o to, że Agatka to była jego najlepsza koleżankaIlona, aisa, Libra lubią tę wiadomość
-
No tak, u mnie też rodzice i siostry byli zdecydowani na Michała... a tu zonk - urodziłam się ja
Jak coś takiego wytłumaczyć 3-latkowi?
Kfjatus - proszę. Już się nie boję krytyki
http://www.domywstylu.pl/projekt-domu-samba.php#rzuty_opis
Będzie troszkę zmian-taras z wyjściem na tył domu, a nie front, okno dachowe na górze (nad kuchnią) myślę, że bardziej zagrodzimy kuchnię (od salonu) by mieć więcej miejsca na szafki... i takie tam... Pokój na półpiętrze pewnie będzie przeznaczony na suszarnię/graciarnię/biblioteczkę - potocznie zwane Gabinetem hehe... Polecam zerknąć w zakładkę "realizacje". Kilka zdjęć, ale zmieniają spojrzenie na dom. Zdjęcie projektu (mam ważenie) jest zrobione trochę od dołu...Ilona, aisa, Libra lubią tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
Guniu oryginalny, ale fajny. Kojarzy mi się bardzo z domami górskimi z takimi przedłużonym dachem
A zmiany to standard, nasz tez będzie inny, my właściwie mieliśmy ten dom rysowany na nowo, bo sporo się zebrało zmian,ale podstawą jest Boston, który Wam pokazałamIlona, Gunia, Fedra, Libra lubią tę wiadomość
-
Kfjatus wrote:Guniu oryginalny, ale fajny. Kojarzy mi się bardzo z domami górskimi z takimi przedłużonym dachem
A zmiany to standard, nasz tez będzie inny, my właściwie mieliśmy ten dom rysowany na nowo, bo sporo się zebrało zmian,ale podstawą jest Boston, który Wam pokazałam
U nas podstawą jest piwnica. Kiedyś będzie stał w niej stół bilardowy
Pamiętam, że Ola nie lubi domów, w których na pierwszym planie jest garaż, mojemu A. zależało na tym by był prosty (tani) w budowie, ja chciałam mieć kuchnię powyżej 10m2 i piwnicę. I nie mam już ochoty ani siły na dalsze poszukiwania hahaIlona, aisa, Fedra, Libra lubią tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
Z domem to strasznie trudna decyzja, a w trakcie wychodzą jeszcze rzeczy, które trzeba lub chce się zmienić. Nasz projekt jest na bazie tego Bostonu, który Wam pokazałam, ale jest inny, sporo zmian, które nam się wydawały potrzebne lub lepiej wyglądające. A teraz, gdy chatka już stoi jeszcze dumamy, że chyba łazienka jest nie taka jak powinna i pewnie stanie się garderobą, a pokój dużą łazienką...Ale generalnie nadal podoba mi się mój domek i nie mogę się doczekać, by był gotowy do zamieszkania, ale na to potrzeba masę czasu i środków finansowych niestety...
-
nick nieaktualnyAleż Wam zazdroszczę tych domków...ahhh...też kiedyś dopnę swego i zaprojektuję własny a potem wybudujemy go i zamieszkamy w nim
Guniu bez obaw...w moim domu M wie że ma obowiązki i często (baa co dzień ) jedzie na zmywaku..sprząta,pomaga w gotowaniu odkąd zamieszkalismy razem ustaliłam jasno że dzielimy obowiązkiA dziś to w ogóle obijam się
Agus trzymam kciuki żeby Wafel Ci się naprostowałWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2013, 17:45
Kfjatus lubi tę wiadomość