plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Natusia a my jeszcze Cię dodatkowo nakręcałyśmy. Przepraszam i trzymaj się jakoś. Pamiętaj, że każda z nas przez to przechodziła. Jakbyś potrzebowała wsparcia czy po prostu si wygadać to jesteśmy tu dla siebie nawzajem.
-
nick nieaktualnymy też kupujemy uzgodnione prezenty, bo rodzina wybredna... jak zawsze największy problem z teściami., oni są po siedemdziesiątce i już im nic nie potrzeba...
z przyziemnych rzeczy na święta zaplanowałam zakupić memu m - uniwersalny wypasiony pilot... on uwielbia takie bajery;)
słodziutkich snów mała:)mala29_ lubi tę wiadomość
-
Libra wrote:mój m na moje urodziny (22.10.) kupił mi 50 testów owulacyjnych i 5 ciążowych. gdy go zapytałam czy ma jakieś życzenia do św. Mikołaja, powiedział, że wysłał mu sms z prośbą o dwie kreski na teście ciążowym... no i teraz zobaczymy czy był grzeczny;P
nie wiem dlaczego ale sie popłakałam po przeczytaniu tego postu...
a tak w ogóle to Cześć Wszystkim17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyFedra wrote:Libra wrote:mój m na moje urodziny (22.10.) kupił mi 50 testów owulacyjnych i 5 ciążowych. gdy go zapytałam czy ma jakieś życzenia do św. Mikołaja, powiedział, że wysłał mu sms z prośbą o dwie kreski na teście ciążowym... no i teraz zobaczymy czy był grzeczny;P
nie wiem dlaczego ale sie popłakałam po przeczytaniu tego postu...
a tak w ogóle to Cześć Wszystkim
ja też się wzruszyłam jak otworzyłam prezent... dla mnie to był taki największy dowód miłości i pragnienia rodziny, dzieciątka...
ale powiem szczerze Wam, dziewczyny... od tego wlaśnie momentu zaczęłam się bać, że może się nie udać i znalazłam ovu... żeby zwiększyć szansę...
a wczoraj jak miałam doła i chciało mi się tylko wyć, bo naprawdę mam stresa!!! Powiedział, żebym się nie martwiła, bo będziemy się starać do upadłego, a jak nie wyjdzie to zaadoptujemy, bo jest tyle porzuconych dzieci do kochania, a my zasługujemy na szczęśliwą rodzinkę... i nie ma to jak odpowiednie wsparcie od najważniejszej osoby:)Woseba, mauysia, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynatusia wrote:Witam was dziewczyny. no i nic tego... Zrobiłam rano test i jedna kreska teraz właśnie przyszła @... ajjj szkoda gadać (((
Natusia, nie martw się... jutro będzie lepiej... mi wczoraj tempka spadła i już w tym cyklu nici z wszystkiego... wiem jak się czujesz, bo ja wczoraj też taaaaakieeego doła miałam...
trzymaj się cieplutku, uściski i całuski... pozytywnie się nastawiaj, bo następny cykl przed Tobą -
natusia wrote:Termin następnej miesiączki przypada na 24 grudnia...może to będzie właśnie wymarzony prezent dla mnie i m
I właśnie takiego najpiękniejszego prezentu życzę Ci z całego serca -
Natusia już pisałam na innym wątku ale się powtórzę. Bieżący cykl to mój pierwszy z castagnusem, magnezem z wit B6 oraz wiesiołkiem. Póki co dziś mam 11 dfl, która do poprzedniego cyklu wynosiła 7 dni. Także w moim przypadku pomógł. Tak na prawdę ile kobitek tyle opinii będzie, jednak jest wiele przypadków, gdzie dziewczyny z jego pomocą szybciej zachodziły w ciążę. A że jest to lek ziołowy to nie powinien zaszkodzić. Niemniej jednak poobserwuj się trochę zanim zaczniesz go brać, a na początek sugeruję właśnie wiesiołka na poprawę śluzu plus magnez z wit B6 na wydłużenie fazy lutealnej. A jak to nie pomoże to wtedy pomyśl o castagnusie
-
nick nieaktualnywitaj paulinka:)a jak u ciebie?:)mam nadzieje ze będziesz kolejna brzuchatka na forum:)
a ja mam dzis znowu mnóstwo pracy:(ale nie moge sie wogóle skupic:(tak mnie boli brzuch:(na dole..zwłaszca lewy jajnik...masakra po prostu:(Paulina1986 lubi tę wiadomość
-
Woseba witaj kochana! No jutro się wszystko ostatecznie wyjaśni. Ale powiem szczerze, ze nawet jeśli będzie jedna kreseczka to i tak jestem zadowolona z efektów działania leków, bo tak jak pisałam na dziś dzień wydłużyły mi fl z 7 do 11 dni a to już pozwala mieć nadzieję, że dzidzia da radę się zagnieździć, co w przypadku 7 dni było niemożliwe No a co do testu to jeśli rano sikaniec wyjdzie pozytywny, to lecę na betę i później do lekarza w czwartek, bo muszę zapytać co z tym castagnusem. Bo jeśli to dzięki niemu się udało, to strach pomyśleć co się może stać po odstawieniu...
Natusia wszystkie leki ja zaczęłam brać od pierwszego dnia cyklu. Przesyłam Buziaki i trzymam kciuki za ten cyklWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2012, 10:05
Woseba lubi tę wiadomość