plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
witam wszystkie dziewczęta te nowe i stare

Zosia a ja wierzę że wszystko się poukłada pomyślnie tylko trzeba troche poczekać
i stworzycie piękną dużżżą rodzinke 
Shaggi ty pracusiu jak dzisiaj samopoczucie?
zosia-ktosia, Shagga_80, Fedra, aisa, Kfjatus, Sandraa, Beata, Libra lubią tę wiadomość
-
Zosiu, najważniejsze jest dobro dziecka i mam nadzieję że się tak właśnie potoczy ta sprawa a matka która zabrania się widywać ojcu z dzieckiem jest chora i je mocno krzywdzi dziecko potrzebuje obojga rodziców nawet jeżeli nie są już razem... widoczna ta matka ma mocno skrzywione podejście... niestety ja też znam takie i wcale nie jestem za tym że dziecko na siłę powinno mieszkać z matką, szczególnie że niektóre matki traktują swoje dzieci jak kartę przetargową przy rozwodzie i tylko po to żeby wyciągnąć kasę... a to jest straszne
zosia-ktosia, Fedra, aisa, Beata, Gunia, Libra lubią tę wiadomość
-
kiti wrote:witam wszystkie dziewczęta te nowe i stare

Zosia a ja wierzę że wszystko się poukłada pomyślnie tylko trzeba troche poczekać
i stworzycie piękną dużżżą rodzinke 
Shaggi ty pracusiu jak dzisiaj samopoczucie?
cześc kiti
ja też w to wierzę..
nic na siłę
kiti lubi tę wiadomość
-
magdzia26 wrote:Zosiu, najważniejsze jest dobro dziecka i mam nadzieję że się tak właśnie potoczy ta sprawa a matka która zabrania się widywać ojcu z dzieckiem jest chora i je mocno krzywdzi dziecko potrzebuje obojga rodziców nawet jeżeli nie są już razem... widoczna ta matka ma mocno skrzywione podejście... niestety ja też znam takie i wcale nie jestem za tym że dziecko na siłę powinno mieszkać z matką, szczególnie że niektóre matki traktują swoje dzieci jak kartę przetargową przy rozwodzie i tylko po to żeby wyciągnąć kasę... a to jest straszne

dokładnie magdzia tez takie znam..
musi byc dobrze, jestem dobrej myśli
Pismak, magdzia26, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
hej hej!
ja tylko sie przywitam i spadam bo zaraz usnę nad lapkiem
. Byłam z rana na zakupach, jak wróciłam zjadłam śniadanko i pojechałam na budowę-sprawdzić ile juz położyli płytek? Dobrze,ze akurat pojechałam bo pan kładł w korytarzu płytki-i zapomniało mu sie,ze na środku ma być kwadrat z 4 płytek w innym kolorze.Akurat zdjał tylko 1 płytke i położył brązowe. no i oczywiście nie zauważył,ze ma paczkę plytek,których braklo mu wczoraj do łazienki na dół. A ja wczoraj kupiłam tą paczke i m zawiózł wieczorem-stoi w salonie-widoczna jak wół, a on jej nie zauważył!!!
Mnie nic nie chce sie robic
padam na pysk...prasowanie leży od przedwczoraj, pranie reczne od wczoraj.
Ja dziś obudziłam sie z bólem gardła i prawego migdała.
Miłego popołudnia kochane
Pismak, Fedra, aisa, Beata lubią tę wiadomość
-
kopciuszek126 wrote:hej hej!
ja tylko sie przywitam i spadam bo zaraz usnę nad lapkiem
. Byłam z rana na zakupach, jak wróciłam zjadłam śniadanko i pojechałam na budowę-sprawdzić ile juz położyli płytek? Dobrze,ze akurat pojechałam bo pan kładł w korytarzu płytki-i zapomniało mu sie,ze na środku ma być kwadrat z 4 płytek w innym kolorze.Akurat zdjał tylko 1 płytke i położył brązowe. no i oczywiście nie zauważył,ze ma paczkę plytek,których braklo mu wczoraj do łazienki na dół. A ja wczoraj kupiłam tą paczke i m zawiózł wieczorem-stoi w salonie-widoczna jak wół, a on jej nie zauważył!!!
Mnie nic nie chce sie robic
padam na pysk...prasowanie leży od przedwczoraj, pranie reczne od wczoraj.
Ja dziś obudziłam sie z bólem gardła i prawego migdała.
Miłego popołudnia kochane
a więc odpoczywaj i miłego popołudnia
-
ciao selenko
Selena lubi tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Kopciuszku, zawsze jak piszesz o praniu ręcznym to wydaję okrzyk podziwu. Jesteś jedyną znana mi osobą, która to robi!
W sensie ja piorę w rękach tylko staniki, i to niektóre tylko! Reszta na 30st. do pralki, nie ma bata, żebym się pochylała nad wanną przez 30 minut i wykręcała wszystko w rękach. Dlatego unikam kupowania "wymagających ubrań", żadnych tiuli i jedwabi.
Reasumując Rispekt!
zosia-ktosia, kiti, Pismak, magdzia26, Shagga_80, Fedra, a-koczek, Rucia, kopciuszek126, aisa, Kfjatus, Libra lubią tę wiadomość
-
Aaaaaaaaaaa pojawił się nowy wpis na blogu !!!!!!!!!!20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Selena wrote:No dokladnie
i dowodu zmieniać nie musze
w sumie to mozecie mi podpowiedziec gdzie tzreba zgłosic zmiane stanu cywilnego
bo ze w pracy i banku to juz wiem
a jak z Zusem i urzedem skarbowym ? tam tez ?
ja nigdzie nie zgłaszałam zmiany stanu cywilnego co kogo to interesuje a tym bardziej w banku
Selena, Beata, Libra lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi
-
nick nieaktualnyU nas niestety trzeba to wszystko dokładnie poprać, bo to dla Malucha nr 2Ola_czeka wrote:Shagga jak skończycie, to u mnie też jest góra ciuchów do poskładania, bo my wszystko zwalamy z suszarki na kanapę i wieszamy nastepne pranie i tak od 2 tygodni.
Wczoraj (o czym pisałam chyba nawet) prasowałam 3 godziny...a to dopiero czubek góry lodowej 
Sylwia, kochana, mam nadzieję,że wszystko dobrze się skończy i okaże się,że lekarz grubo przesadził ze straszeniem Ciebie...swoją drogą pierwsze słyszę,żeby od razu prorokować wycięcie szyjki macicy, toż to ostateczność a wydaje mi się,że skoro Tobie na etapie cytologii wyszło coś nie tak to jest jeszcze bardzo wcześnie i oznacza,że będzie dobrze! Tego się trzymajmy! O widzę,że już Kiti napisała Ci to samo, na przykładzie własnej Mamy...bądźmy dobrej myśli! Dobrze , że skonsultujesz to z inną Ginką! Koniecznie daj znać co powiedziała! No a swoją drogą to dziwi mnie,czemu miałaś w tak krótkim odstępie czasu dwa razy cytologię robioną?
Ola_czeka wrote:Małysz, Shagga, Rucia, a czy Wy już zdecydowałyście, czy zjecie swoje łożysko po porodzie?
(ciężarówek na wcześniejszym etapie nie pytam, bo pewnie jeszcze się biją z myślami):
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,14487445,Kim_Kardashian_zjadla_swoje_lozysko_przed_kamerami__.html#Cuk
Już zaplanowałam taki obiad w październiku
mala29_ wrote:Hej Ruciu u mnie szczerze mówiąc nic ciekawego
czekamy na wizytę u lekarza, w tym cyklu mój organizm się zbuntował i owulacji chyba nie będzie patrząc jakie temperaturki mam, dodatkowo jakieś przeziębienie ostatnio mnie opadło. A co u ciebie ?
Mała, a może te tempki nieposłuszne to właśnie z powodu przeziębienia? Kiedy do lekarza idziecie?
Gratulacje Selenko ślubu...no a co do zgłaszania to w US zgłasza się zmiany ale skoro nazwisko się nie zmienia to Ciebie ta przyjemność chyba ominieSelena wrote:No dokladnie
i dowodu zmieniać nie musze
w sumie to mozecie mi podpowiedziec gdzie tzreba zgłosic zmiane stanu cywilnego
bo ze w pracy i banku to juz wiem
a jak z Zusem i urzedem skarbowym ? tam tez ?
zosia-ktosia wrote:pismaczku ale ona się za chiny nie zgodzi... a tak to wypisuje Tomkowi sms że jest "zajebistym weekendowym tatusiem", "że się nie interesuje córką" itp... a ten codzień non stop dzwonił a ta rozłączała rozmowy bo nie chciała by dziecko z nim pogadało.. co weekend pisze co z dzieckiem a ta mu odp że to nie zabawka że na weekend przyjedzie...
wariatka normalnie..
Zazdrości pewnie,że Tomkowi ułożyło się z Tobą...trzymamy kciuki za sąd,który właściwie się sprawie przyjrzy! A tak na marginesie,to powiem Wam coś...gdy spytać mojego Kubę kogo woli (kiedyś taki kretyn spytał Go na spacerze) i Kuba oczywiście powiedział Tatę...nie powiem,serce boli jak się słyszy takie coś...i choć ja nie krzywdzę swojego dziecka to wiem,że ja w ciągu dnia muszę posprzątać, ugotować, uprać itd a przede wszystkim wymagam od Niego, a M jest Tatusiem co to na wszystko pozwala...choć gdy Jemu nerwy puszczają, to szkoda mi dziecka, bo moje kary są delikatniejsze i zwykle płakać mi się chce, ale nie wtrącam się,żeby dziecku nie mieszać w głowie (nie bije Go,co to to nie),za to Tata wtrąca się gdy słyszy,że dziecko płacze ...itd itp...Tatusiowie inaczej wychowują dzieci a inaczej Matki...mam tyko nadzieję,że Judytce nie dzieje się krzywda u Matki,bo żadne dziecko nie zasłużyło sobie.
Ja również od wielkiego święta piorę ręczni, więc podzielam zdanie Oli, szacun!Ola_czeka wrote:Kopciuszku, zawsze jak piszesz o praniu ręcznym to wydaję okrzyk podziwu. Jesteś jedyną znana mi osobą, która to robi!
W sensie ja piorę w rękach tylko staniki, i to niektóre tylko! Reszta na 30st. do pralki, nie ma bata, żebym się pochylała nad wanną przez 30 minut i wykręcała wszystko w rękach. Dlatego unikam kupowania "wymagających ubrań", żadnych tiuli i jedwabi.
Reasumując Rispekt!
Noooo dobrnęłam do końca...i uciekam bo jeszcze nie jedliśmy obiadu
A co u nas? Od poniedziałku czuję się faaaaaaaaaaaaaantastycznie , leki na bank działają (a jak nie to wmawiam sobie i działają
) bo skurczów prawie nie odczuwam a jak już są to niezbyt bolesne...dlatego mogę wreszcie zabrać się do roboty ,bo październik za pasem! Dziś jeszcze nic nie zrobiłam, bo od 10 mieliśmy konsultację logopedyczną...dostaliśmy kolejne materiały tez do domu i będzie ćwiczyć...co poza tym? Dziś w sumie nic,bo odkąd wróciliśmy (zahaczywszy o Lidla
) zdążyłam ugotować zupkę ZNÓW kalafiorową, pogadać z siostrą chyba z 1,5h przez telefon - nadrabiamy stracony czas
A jako,że obie w końcówce jesteśmy to rozmowy toczą się o o skurczach, rozwarciach, ubrankach itd
Teraz siadłam na chwilę do Was(gdy zupa kończyła się gotować) i dzień zleciał...zaraz wraca M a potem zasiadam do dechy 
Odmeldowuję się
Pismak, Pismak, Pismak, Ola_czeka, Fedra, Rucia, aisa, Selena, kiti, Kfjatus, zbikowa, Sandraa, Beata, Gunia, Libra lubią tę wiadomość
-
chcębejbi wrote:SŁUCHAJ ZOSIU ROZUMIEM ŻE DZIECKO MOZE MÓWIĆ ŻE MAMA NIE ROBI TEGO CZY TAMTEGO ROZUMIEM ŻE MOZE POWIEDZIEĆ ŻE BRAK JEJ CZEGOŚ ALE NA LITOŚC BOSKĄ KAZDE MAŁE DZIECKO TYM BARDZIEJ TAK MAŁE! KOCHA SWOJA MAME NAWET ZLĄ MAMĘ I CHCIAŁAOBY BYĆ PRZY NIEJ
WIEM BO PRACUJĘ Z PATOLOGICZNYMI RODZINAMI NAWET Z TAKIMI CO JEST PRZEMOC I ŻADNE Z TYCH DZIECI NIGDY NIE POWIEDZIAŁO ZE NIE KOCHA BO DLA TAK MAŁEGO DZIECKA NA TYM ETAPIE NAWET JEŚLI MATKA NIE JEST DOSKONAŁA JEST NAJWAŻNIEJSZA! I KOCHA JĄ PONAD WSZYSTKO
PRZYKRE TO CO PISZESZ ALE JA BYM UMARŁA GDYBY KTOŚ PRÓBOWAŁ ZABRAĆ MI MOJE DZIECKO BO ZA ŻADKO PRZYTULAM?
A ja się nad jednym zastanawiam jeśli pracujesz z takim rodzinami to powinnaś najpierw poznać jaka jest sytuacja anie tak ni z gruchy ni z pietruchy naskakujesz na Zośkę...
nie znasz sytuacji a większość z Nas zna i proszę Cię nie pisz caps lockiem bo i mnie się ciśnienie podnosi...
p.s. jestem dzisiaj emocjonalna bardzo...
i znam kilka sytuacji gdzie dziecko jawie mówi ze mamy nie kocha...
a 3 letnia dziewczynka powtarzała za każdym razem gdy widziała matkę "mama nie" i uciekała do taty...
też nie jestem za tym zeby za wszelką cenę trzymac dziecko przy matce, dodam jeszcze ze jeśli matka nie zajmuje się dzieciem a dziecko ma większą więź z ojcem nie musi bezwarunkowo kochać takiej matki...
zresztą temat dośc obszerny i pojechany dośc pobieżnie ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2013, 15:39
Pismak, Pismak, Pismak, Pismak, Pismak, Pismak, zosia-ktosia, kopciuszek126, aisa, Selena, Sandraa, magdzia26, Beata, Gunia, Libra lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi
-
nick nieaktualnyPismak, cieszę się,że AŻ TAK Ci się mój post spodobał

Nie no...teraz czuję się znaaaaaaacznie gorzej, Fedry post polubiłaś 6 razy!!!!!!!!! ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2013, 15:32
Pismak, Fedra, aisa, Selena, Kfjatus, Sandraa, Beata, Gunia lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





[/url]





