plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Na bazie kurczaka i rosołku można dodać odrobinkę cytryny i rodzynki do wywaru, podgotować, lekko zaprawić mąką rozmieszaną z wodą i jest białe mięsko w sosiku słodko kwaśnym , bez śmietany, do tego ryż i jest potrawka z kurczaka...
magdzia26, Fedra, Strażaczka90, Beata, AGA 30, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGuniu kochana, tu nic z dzielności nie ma.
Nie korci mnie w ogóle, bo po prostu nie
mam wiary, że mogło się udać.
Byliśmy dziś u tego lekarza.
Nie krył rozczarowania wynikami mojego m.
Przepisał kolejne - inne leki hormonalne
a nuż cokolwiek poprawią.
Do stracenia nic nie mamy.
Co więcej, zaproponował zamrożenie
nasienia, bo za parę lat może nie być
w ogóle plemników i jakbyśmy chcieli mieć
więcej dzieci to trzeba się "zabezpieczyć"
w materiał.
ale nic. test kupiłam
trochę za Waszą namową
i jutro go wykorzystam,
gdyż co ma mi w szafce zalegać
mauysia, Ilona, Dodi, Rucia, magdzia26, Fedra, Pismak, Strażaczka90, Beata, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
-
Możecie sobie zrobić dziewczyny delikatną galeretkę z kurczaka, dodac trzeba tylko odrobinę żelatyny....i marchewki, bez groszku rzecz jasna...łatwo i można jako przekąskę zjadać...CAŁY CZAS NA BAZIE ROSOŁU SZUKAM W GŁOWIE CO MOŻNA BY ZROBIĆ DIETETYCZNEGO DLA KARMIĄCEJ MAMCI
Tak w ogóle witajcie z wieczora
Spero, Shagga_80, mauysia, magdzia26, Fedra, Strażaczka90, Beata, AGA 30, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySpero wrote:Guniu kochana, tu nic z dzielności nie ma.
Nie korci mnie w ogóle, bo po prostu nie
mam wiary, że mogło się udać.
Byliśmy dziś u tego lekarza.
Nie krył rozczarowania wynikami mojego m.
Przepisał kolejne - inne leki hormonalne
a nuż cokolwiek poprawią.
Do stracenia nic nie mamy.
Co więcej, zaproponował zamrożenie
nasienia, bo za parę lat może nie być
w ogóle plemników i jakbyśmy chcieli mieć
więcej dzieci to trzeba się "zabezpieczyć"
w materiał.
ale nic. test kupiłam
trochę za Waszą namową
i jutro go wykorzystam,
gdyż co ma mi w szafce zalegaćStrażaczka90 lubi tę wiadomość
-
Gunia wrote:Ej, nie zaszalałam, to wszystko można znaleźć w necie - o jest wszechwiedzący, ja tylko kojarzę co jest lekkostrawne i co lubię i co lubią i mogły jeść moje siostrzeńce...
Znacie dzieci, które lubią buraki, marchewkę i rosół? Bo ja nie:D
MÓJ SYN DO KOMPLETU KOCHA SZPINAK, BROKUŁY, CZOSNEK I INNE TAKIE, ODKĄD ZACZĄŁ TO WSZYSTKO JEŚĆ
Spero, Dodi, Fedra, Strażaczka90, a-koczek, Beata, Selena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLibra wrote:Spero a jakie gin ma plany na teraz dla was? terapia hormonalna m i ponowne badania?
i tak po 6 - 8 tygodniach powtórzymy badanie i zobaczymy czy jakakolwiek poprawa jest, czy dalej parametry spadają. I tak czy siak, do gina, bo to on podejmuje decyzję o in vitro i działamy. Tylko jeśli ilość plemników będzie spadać to w trybie pilnym musimy zamrozić nasienie bo może się okazać, że nawet do roku nie będzie z czym walczyć. Czuję się jakby mi ktoś serce wyrwał, ale przecież jakoś musimy dać radę. Przynajmniej jedno dziecko chciałabym urodzić więc na pewno w przyszłym roku do in vitro będziemy podchodzić.Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
Mamcie karmiące spokojnej nocy
Edit: ja powoli też się układam do snu....buźka...Plemniczko i Spero Wam też spokonej nockiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2013, 22:18
Spero, plemniczka, Dodi, Ilona, Kfjatus, Fedra, Beata, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:Mauysia, Twoje chłopaki też śpią
?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2013, 22:29
-
Muzi - dzięki
Eeech oczy mi się kleją, a chciałam jeszcze poszperać po Allegro (chcę poszukać zimowej kurtki dla Leo). Chyba położę się na kanapie pod kocem, bo nawet nie mam siły się podnieść...
Dobranoc!
PS ) DODI - w wiadomości prosiłam Cie o skasowanie linków do zdjęć bodajże z 24.10, 00:25 -
nick nieaktualny
-
dobranoc muzi.
A ja tez teraz szperalam na allegro, ja szukam body, albo spioszek, albo pajacyka obojetne ale oby byl tam napis związany z tatusiem... tj Córunia tatunia, albo córusia tatusia, albo I love daddy....
cos takiego, bo wiem jak mój by sie ucieszyl, ale oprócz czapeczek i skarpetek ciezko dostac w najmniejszym rozmiarzeWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2013, 22:35
Spero, Dodi, Ilona, Kfjatus, magdzia26, Fedra, Beata, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo to dobranoc kobitki.
Jutro zajrzę z pewnością.
Kolorowych i długich snów
zwłaszcza dla maluszków,
żeby mamusie się mogły wyspać
choć troszkę :*
mauysia, Dodi, Ilona, Libra, magdzia26, Fedra, Strażaczka90, Beata, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
-
Guniu ale Ty jesteś mega mózg normalnie...
Plemniczko nie powinnam, ale powiem Ty śfintuchu jeden, myślałam, że mnie chcesz na harbatę zaprosić a Ty od razu do sprzątania zaganiaszmogę wpaść no problem
mauysiu linki skasowane
to tyle ode mnie
dobranoc :*Ilona, mauysia, Libra, magdzia26, plemniczka, Fedra, Strażaczka90, Beata lubią tę wiadomość
-
Zajrzałam tu, bo się męczę ze zgagą taką mega mega po wzięciu dawki antybiotyku...chyba nigdy nie miałam zgagi, nawet w ciąży na to wychodzi...pieczenie, ból i ścisk w dole przełyku...okropność!
Temp. ciała mi spadła do 35,7- 35,8...ekstra
Już od dwóch godzin się męczę ale za chwilę chyba spróbuję wejść pod kołderkę i na półsiedząco zasnąć...jutro muszę kanapkę przy łóżku zostawić zapakowaną...na pusty żołądek się nie da brać tego dziadostwa!
Tak mi się nie chciało wstać i jeść w nocy, teraz mam za swoje....
Idę łyknąć żel aluminum i do łóżkaŚpijcie spokojnie, do ranka dziewczyny
buzi buzi :-*
Strażaczka90, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
Fedra wrote:AMH jest to badanie z krwi i mówi ono o tym jaka jest rezerwa jajnikowa mówi też jakiej jakości sa jajeczka...
Aaaaa rezerwa jajnikowa. Nie, standardowo słyszałam zawsze ze to jeszcze nie ten etap.
Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
Wypis o 11 a ja od 6:30 jestem spakowana
I w ogóle muszę Wam powiedzieć, ze wczoraj tak się cieszylam na ten kleik, bo nie wiem co mi się ubzduralo, ze to będzie coś smacznego i gęstego, generalnie coś jak kaszka manna. A przynieśli mi kubek slonawej wody z glutami. Pilam to i sama nie wiedziałam, czy lykam ten kleik, czy cofajaca się treśc żołądka. Do teraz mam torsje na wspomnienie tej zawiesiny. No ale pilam to, bo myślałam ze to pomniejszy burczenie w żołądku, ale przeleciało jak woda mineralna - za mało glutownikow. Zatem krótko mówiąc dołącze do rekordu Dodi i będę na głodzie 72 godziny.Spero, Rucia, Kfjatus, Ilona, Ilona, jeju, magdzia26, Shagga_80, Fedra, Blondi22, a-koczek, Beata, mauysia, AGA 30, Selena, kopciuszek126, Dodi lubią tę wiadomość