plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Effcia28 wrote:Dziewczynki jaki polecacie laktator muszę sobie chyba jakiś zakupić a nie wiem jaki? myślałam o ręcznym bo szkoda mi kasy na elektryczny tym bardziej że nie wiadomo czy na pewno będę karmić piersią? w pierwszej ciąży nie miałam wcale pokarmu
wiesz co ja dostalam laktator od kolezanki nowka funkiel ze szpitala bo jej dali ,aż jestem zdziwiona ,ze dała mi za darmo ...Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AGA 30 wrote:No specjalna musi być bo na dwa wymiona a nie na cztery hi hi hi
kurna Aga dobrze , ze ja na wsi mieszkam gospodarza mam niedaleko to może mi jedna dojarke pożyczy hihiStrażaczka90, AGA 30, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Effcia28 wrote:Dziewczynki jaki polecacie laktator muszę sobie chyba jakiś zakupić a nie wiem jaki? myślałam o ręcznym bo szkoda mi kasy na elektryczny tym bardziej że nie wiadomo czy na pewno będę karmić piersią? w pierwszej ciąży nie miałam wcale pokarmu
-
Strażaczka90 wrote:Blondi wbijam się
uwielbiam to danie>
a jak je przyrządzasz? kupujesz gotowy sos?
Boże kiedy ja ostatnio zupe jadłamw lecie..Mój M stwierdził że zupami sie nie najada! ;/ oo przepraszam na Wigilie zjadłam barszcz z uszkami...
a dzis akurat gotowy sos wzielam ale zawsze dokladam jeszcze swoje skladniki typu miesko mielone i serStrażaczka90, AGA 30, Dodi, magdzia26, Spero lubią tę wiadomość
-
M mnie chyba poczestowal choroba, w święta strasznie kaszlal i ten kaszel przeszedł na mnie, w nocy to aż plulam zielona flegma ( sory za opis) pocilam się. Teraz jest już troche lepiej, ale wszystko mnie boli, skóra, kości, gorączki nie mam. Zastanawiam się czy iść do lekarza, czy samemu jeszcze spróbować domowymi sposobami sie podleczyc. W piątek mam wizytę u gina.
Dzięki dziewczyny za troskę.
Strażaczka90, Spero lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
Blondi22 wrote:u mnie zupy to codziennie praktycznie sa bo moj uwielbia zreszta maly tez
a dzis akurat gotowy sos wzielam ale zawsze dokladam jeszcze swoje skladniki typu miesko mielone i serBlondi22 lubi tę wiadomość
-
Ilona wrote:M mnie chyba poczestowal choroba, w święta strasznie kaszlal i ten kaszel przeszedł na mnie, w nocy to aż plulam zielona flegma ( sory za opis) pocilam się. Teraz jest już troche lepiej, ale wszystko mnie boli, skóra, kości, gorączki nie mam. Zastanawiam się czy iść do lekarza, czy samemu jeszcze spróbować domowymi sposobami sie podleczyc. W piątek mam wizytę u gina.
Dzięki dziewczyny za troskę.Ilona lubi tę wiadomość
-
Ilona wrote:M mnie chyba poczestowal choroba, w święta strasznie kaszlal i ten kaszel przeszedł na mnie, w nocy to aż plulam zielona flegma ( sory za opis) pocilam się. Teraz jest już troche lepiej, ale wszystko mnie boli, skóra, kości, gorączki nie mam. Zastanawiam się czy iść do lekarza, czy samemu jeszcze spróbować domowymi sposobami sie podleczyc. W piątek mam wizytę u gina.
Dzięki dziewczyny za troskę.
ilona ja tych zielonosci sie czosnkiem pozbylam .....Muska mi podpowiedziala skorzystałam i pomogło
Ilona, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
Witam Was kochane
A ja na obiad nie mam nic! Oprócz dobrych chęci
Strażaczka90, Dodi, magdzia26, Kaja lubią tę wiadomość
-
Czesc kobitki! Pozdrawiam ze slonecznego Wrocka
Jest slonca chociaz w biurze ciemno i przy wlaczonych lampach siedzimy, bo co niektore marudy narzekaja ze mocne slonce i pozaslaniali wszystkie zaluzje
haha Taki paradoks tu mam...
W pracy tak duzo roboty ze az komore odpalilam na odstresowanie.
W wielkim skrocie napiszs ze piesio jest super,a zdjecie Ruci z malym po prostu boskie! Rucia on ma usta i nosek po Tobie.Sliczny jest niesamowicie!Mama tez!Swietnie wygladasz
Kaja dzisiaj ide na poczte.Napiszs wieczorem.AGA 30, Strażaczka90, Dodi, magdzia26, Rucia, a-koczek, Ilona, Kaja, kiti, Spero lubią tę wiadomość
-
Jeszcze co nieco o mnie
Na razie jestem wegatarianinem.Mieso mnie odrzuca,wiec zywie sie kanapkami z dzemem i ziemniakami glownie
Do tego warzywa i owoce i czasem cos slodkiego. Wczoraj mielismy pierogi ruskie od tesciow,do nocy mi sie odbijaly i bylo obrzydliwie...
Mam nadzieje,ze mdlosci mina max.do tygodnia bo mam dosc powoli.
17 stycznia ide do gina i sie ciesze ze zobacze fasolke.Tym razem m tez! Ztrach dalej jest,ale oboje sie bardzo cieszymy i nie mozemy doczekac.
Brzucha nie widac poki co.Kiedy zaczyna wylazic?
Poza tym to fajnie Was tu czytacNo ale to i tak wiecie
Miejsca sie zaraz zwolnia,czas na nowe fasolki!AGA 30, Dodi, magdzia26, Strażaczka90, Pismak, a-koczek, sylwia1985, Spero, mauysia lubią tę wiadomość