plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
a-koczek wrote:Blondi pewnie do szału doprowadzają Cie nasze komentarze i znajomych typu rodzisz już?
Hehe pewnie tak wyswiecila by mnie pierwszą hehehe , ale jakie emocje będą znow jak tam sie na tej porodowce znajdzie hehehemagdzia26 lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj jak bylam na sorze tam w jednej chwili dwie rodzicielki wpadły hehe moj m musiał wyjść z holu bo już blady był ze strachu , a ja mu zginelam w innym pokoju heheh , a darly sie ona matko hehehe przekrzyczaly obie remont , który tam sie odbywa hehe
więc moj m mi powiedział, że tak jak mnie Kocha on na porodzie nie bedzie hihimagdzia26, Blondi22, Dodi lubią tę wiadomość
-
Blondi22 wrote:czeka az dzis tatus zalatwi ostatnie sprawy bo ma dentyste (już poszedl ) i na 16 do kardiologa i jak wroci to moge rodzic hehe
Masz plan hehehe moja kuzynka też miała plan i mala poczekala az do 1 stycznia i takim sposobem urodzila w 41tcBlondi22 lubi tę wiadomość
-
Kaja ja mam teorię na temat tych krzyków. Wiadomo boli to każdą ale najgłośniej krzyczą te które mają najsłabszy ból bo ten krzyk to z histerii jedynie wzięty. Każda która rodzi to krzyknie bo boli ale żeby drzeć się w niebogłosy i jak to niektóre wyzywać itp to chyba lekka przesada
Blondi22, Dodi, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
Kaja wrote:Ja wczoraj jak bylam na sorze tam w jednej chwili dwie rodzicielki wpadły hehe moj m musiał wyjść z holu bo już blady był ze strachu , a ja mu zginelam w innym pokoju heheh , a darly sie ona matko hehehe przekrzyczaly obie remont , który tam sie odbywa hehe
więc moj m mi powiedział, że tak jak mnie Kocha on na porodzie nie bedzie hihi -
Kaja wrote:Masz plan hehehe moja kuzynka też miała plan i mala poczekala az do 1 stycznia i takim sposobem urodzila w 41tc
jeszcze musze w domku dzis ogarnac a to duży wysilekmagdzia26, Kaja, Dodi, Spero, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
a-koczek wrote:Kaja ja mam teorię na temat tych krzyków. Wiadomo boli to każdą ale najgłośniej krzyczą te które mają najsłabszy ból bo ten krzyk to z histerii jedynie wzięty. Każda która rodzi to krzyknie bo boli ale żeby drzeć się w niebogłosy i jak to niektóre wyzywać itp to chyba lekka przesada
bardziej zeby zaciskałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2014, 09:35
-
nick nieaktualnyKoczku masz absolutną rację. Teraz gdy rodziłam Leosia, rodziły ze mną jeszcze 2 dziewczyny. Obie darły się w niebo głosy, jęczały strasznie. Kingę rodziłam 8 godzin bez znieczulenia, i nie krzyknęłam ani razu, bo po pierwsze położna kazała mi się zamknąć, i chyba chwała jej za to, bo dzięki temu, że miałam zakaz krzyczenia, mogłam sobie spokojnie oddychać. I nadal twierdzę, że nic nie bolało. Teraz z Leo również miałam skurcze co 2-4 minuty nie bolało nic a nic.
Może ja jestem jakimś robokopem?Dodi, Spero, Effcia28, AGA 30, jeju lubią tę wiadomość