X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2012, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest fajnie, znaczy jest chlodnawo, ale w porownaniu z pogoda u was, to mamy koniec lata raczej:)

    mala tak trzymaj, bo ja wierze, ze w koncu sie uda... macie teraz fajna lekarke, ktora wam napewno pomoze:)

    bellarosa, bierz przyklad z malej, i popatrz na wykresy, ze nie zawsze musi byc skok... wazne jest jak teraz temperatura sie zachowa... jesli bedzie szla w gore, to znaczy ze wszystko okej. Miej troche wiary we wlasne cialo:)

  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 15 października 2012, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co kochane.. tak ostatnio miałam chyba refleksyjny czas.. dużo myślałam o tym co mnie otacza, o swoich marzeniach, o rodzinie.. i doszłam do wniosku że chyba nie wiem czego ja chcę w życiu i że powinnam sie leczyć u psychologa..
    przeczytałam ostatnio magazyn SENS, było tam wiele artykułów o złośnicach, o dzieciństwie bez ojca.. o tym że nasza dorosłość zależy od tego co sie w dzieciństwie przezyło, zwłaszcza dziewczynki..
    popłakałam się.. bo jakie ja miałam dzieciństwo? ojca który co sobota wydzierał się na matkę, wyzywał ja od najgorszych (choć ona była układna i potulna jak baranek), ta charowała na 2 etaty a on miał wszystko gdzieś..moje cotygodniowe nieprzespane noce, nerwy (z tego powodu nabawiłam sie nerwicy serca).. straszne to wszystko..
    i teraz jestem dorosła i? robie tak jak mój ojciec poniekąd. wydzieram się na męża bez powodu, najchętniej zamknęłabym go żeby nie miał styczności ze swoją rodziną.. bo ich nie lubię. boję się że zostane sama i ta złośc to pewna obrona przed ewentualna porażką..
    powinnam sie leczyć.. wczoraj wieczorem pogadaliśmy sobie z mężem. powiedział że będzie mnie wspierał i nie potrzebna mi terapia.. że może sami sie z tym uporamy, tylko muszę zacząć panowac nad nerwami..
    dlatego szanujcie to co macie, kochajcie mężów.. nawet jak cos was zdenerwuje to może czasem warto zacisnąć zęby..

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2012, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia smutne to co piszesz... ale wiesz, pierwszy krok i jeden z najwazniejszych to zdac sobie sprawe z problemu. Jest wiele osob, ktore nigdy nie uswiadamiaja sobie, co powoduje, ze zachowuja/reaguja tak jak reaguja. Mysle, ze wsparcie w domu od meza jest super wazne, ale psycholog czasem jest nieodzowny... dlatego, ze te wyuczone zachowania siedza bardzo gleboko i czasem trudno sobie samemu z nimi poradzic.
    I podziwiam twoja odwage, by o tym mowic!

    zosia-ktosia lubi tę wiadomość

  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 15 października 2012, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klameczko.. ja sie tego nie wstydzę.. miałam takie dzieciństwo i już.. nie mówię że nie było chwil dobrych z tatą, bo bym skłamała.. ale większośc jednak pamiętam złych..
    i ja zawsze obwiniałam innych a nie siebie.. i to był błąd.. bo to nie wszyscy sa źli a się okazało że to ja mam inne priorytety wbite do głowy.. i ja też nie jestem zła. jestem tylko zagubiona czasem w tym świecie.. ale próbuję walczyc z niedoskonałościami, z zaszłościami.. choć to trudne..

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2012, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz, u mnie w domu moj tata byl bardzo dominujaca osoba... byl dosc porywczy, bardzo glosny, o wszystkim decydowal, tak ze my z bratem nigdy nie nauczylismy sie artykulowac wlasnego zdania, o jego bronieniu juz nie wspominajac. Ja taty nie potrafie winic za to jaki byl, bo wiem jak on sam byl traktowany z kolei przez swojego ojca, mojego dziadka... teraz znow moj brat jest taki sam, porywczy, krzykliwy. Ja jestem bardzo podobna do mojego taty, z tym ze ja zdalam sobie sprawe z tego, jak dziecinstwo (ktore ogolnie zaliczam do bardzo szczesliwych), moj brat nie. Ja nadal krzycze, ale tylko gdy jestem bardzo bardzo zdenerwowana. Poza tym moj maz jest bardzo spokojna osoba, ktora nie mogla zniesc zony potulnej jak baranek, i od poczatku kazal mi mowic moje zdanie... i sie nauczylam, ehhe. Moj brat chodzi do psychologa, cala rodzina tez chodza na terapie rodzinna... i mimo to jest ciezko.

    Wiec okej, z mojego przykladu wynika, ze psycholog nie jest potrzebny... heheh.

  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 15 października 2012, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ech... jakie to życie dziwne..
    nostaalgicznie się zrobilo..
    jak tam wasze staranka? ile serduszek na wykresie?
    mnie to dopiero czeka..

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2012, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kochane..;)ja dzis nie do życia od rana..nie wyspałam sie nic a nic..do tego mdłosci od rana..niewiem od czego..:(do tego okres mnie martwi bo jakis marny był....jak nigdy...i niewiem czy to ma zwiazek z tym siemieniem lnianym...czy znowu cos tam mi sie porobiło:(dlatego wybaczcie ze nbie włączam siedzis w dyskusje..

  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 15 października 2012, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia a może zrób test ciążowy? ile miałaś to plamienie?
    napewno był okres czy tylko plamienie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2012, 08:48

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2012, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    napewno okres..tyle ze to krwawienie nie było takie jak zawsze..1 i 2 dzień to tampon max 2 godziny i do wymiany..a teraz to moze ze 3 na cały dzień...niewiem co o tym myslec...

  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 15 października 2012, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja po siemieniu miałam normalny @ więc to napewno nie przez to.

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 15 października 2012, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak sie czujesz? wszystko ok? nic nie boli? może zjadłas cos co mogło cie zemdlić.. wiele może być przyczyn.

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2012, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale moze mój organizm inaczej na nie zareagował...no nic takiego nie jadałm..jak wstałam dzis rano to juz tak sie czułam...nic mnie nie boli wszystko jest ok :)

  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 15 października 2012, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to ja nie wiem.. ty znasz swój organizm lepiej. może zrób mięte i wypij. a masz krople żołądkowe w robocie?

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 15 października 2012, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie po weekendzie. Klameczko ciesze sie ze twój wypad sie udal :) Tyśka ciesze sie ze juz wróciłas :). U mnie 6 dzien po owulacji. Temperatura caly czas na podobnym poziomie.
    Monisiu ja tez nie sadze ze to siemie... to jest łagodny specyfik, który jesli nie pomoże to z pewnością nie powinien zaszkodzic. Moze jakas niedyspozycja typu wirus... albo jakas choróbsko Cie bierze:(, a moze cos zjadlas... no mam nadzieje ze juz bedzie dobrze.

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2012, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no własnie nie..tylko zwyklą herbate..moze jakos wytrwam do 15 :)dobzre ze w piatek idę na ten monitoring :)to sie okaze czy wszystko tam wporzadku:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2012, 09:06

  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 15 października 2012, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ze temperatura Ci wzrosla tylko o 2 kreski nie znaczy ze owulacji nie bylo... poczekaj kilka dni, ovufriend zaznacza po jakies 3 dniach owulacje, jesli byla:)

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 15 października 2012, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ze temperatura Ci wzrosla tylko o 2 kreski nie znaczy ze owulacji nie bylo... poczekaj kilka dni, ovufriend zaznacza po jakies 3 dniach owulacje, jesli byla:)

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 15 października 2012, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ze temperatura Ci wzrosla tylko o 2 kreski nie znaczy ze owulacji nie bylo... poczekaj kilka dni, ovufriend zaznacza po jakies 3 dniach owulacje, jesli byla:)

    BellaRosa lubi tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2012, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kliknij, aby rozpocząć wpisywanie wiadomościhej Plemniczko :)no to ja trzymam kciuki zeby to był ten cykl :)ktos wkońcu musi zaczać to dobrą passe na naszym forum;)
    no moze i faktycznie jakies horóbsko mnie bierze...ale oby nie.:)

  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 15 października 2012, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to bylo do Belli, przepraszam za kopie ale komp mi sie zawiesil...

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ