X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2014, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    o to mnie rozumiesz w sprawie ciezkiego kupkania :)
    myślę,ze nasze bole są różne, ale jedno się zgadza... Do przyjemnych to nie należy...niestety...współczuję...oby w miarę szybko przeszło a Ciebie szybko wyleczyli

    Ja na razie zaciskam zęby i czekam do wizyty... Ale zeby bączenie bolało toż to już przesada sesese;) to chyba za jakąś karę:P

    sylwia1985, Dodi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to chlup kobietki za tą moją piewszą kasiorkę :-)

    Ja dziś normalnie olewam wszystko co zakazane hi hi i pijemy pijemy kochane :-)

    A tak na poważnie to gołąbki zaczynam robić i zapijam je piwkiem na które własnoręcznie zarobiłam ciągnąć kabla hi hi hi hi :-)

    Miłej soboty :-)

    Strażaczka90, magdzia26, Libra, Fedra, aisa, Ola_czeka, Dodi, Rucia lubią tę wiadomość

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 8 lutego 2014, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez bym się napila piwka Agus :)

    AGA 30, Strażaczka90, Kaja lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Tez bym się napila piwka Agus :)

    A ja bym chciała miec zakaz tai jak ty na piwko :)

    magdzia26, Strażaczka90, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

  • Strażaczka90 Autorytet
    Postów: 1830 2365

    Wysłany: 8 lutego 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zasypiam powoli....mam wujka w pogotowiu zaaplikowal mi jakiś silny lek p.bolowy w zastrzyku bo już nie wyrabian...i co? mam chalucynacje...:/ leze i zaraz zasne....na sen też działa:)jupiiii będę spala:) dobranoc:)

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 8 lutego 2014, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i zegnam jednoczesnie...
    Jak sie ogarne po spotkniach to wpadne...
    Jedno moge zec bylo zajefajnie zdecydowanie lepiej w realu niz w necie wszystkim polecam taki spotkania :*

    Libra, a-koczek, AGA 30, Strażaczka90, Kaja, magdzia26, aisa, Spero, Shagga_80, Dodi, kiti, Rucia lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Witam sie i zegnam jednoczesnie...
    Jak sie ogarne po spotkniach to wpadne...
    Jedno moge zec bylo zajefajnie zdecydowanie lepiej w realu niz w necie wszystkim polecam taki spotkania :*
    zapomniałam pochwalić, że Dodi przywiozła pyszny bigos;)

    Spero, Shagga_80, Fedra, aisa, Strażaczka90, Dodi, Rucia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2014, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    zapomniałam pochwalić, że Dodi przywiozła pyszny bigos;)
    :D przywiozła? no to szacun, bo groziło mu juz zjedzenie w samochodzie :)

    witam wieczorem :) ja dziś sprzątający dzień miałam plus trochę zakupów iii tak bardzo jak nie lubię chodzić po sklepach z ciuchami tak się dziś meeega zaskoczyłam bo.. kupiłam rewelacyjną czarną sukienkę za uwaga! 10zł!!! nową z or**y. Zakup życia normalnie :D a żeby tego było mało to jeszcze wygrałam wejściówkę na targi ślubne w Kato :) i skoro wygrałam, to już pójdę, bo miałam nie iść.

    Co tu taka cisza w ogóle?? czyżby weekend?

    Shagga_80, Fedra, magdzia26, aisa, Strażaczka90, Libra, plemniczka, Dodi, Rucia, anka_a lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2014, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Babeczki :) Wróciłam do domu, ogarnęłam dom i chłopców, zrobiłam 3 prania, obejrzałam "Sex w wielkim mieście" i musiałam zajrzeć i tu :P
    A dziś był mega męczący i intensywny dzień...od rana bylismy na działce,którą karczowaliśmy...na naszych 13 arach zostało tylko 9 drzew, na których wycięcie potrzebujemy zgodę,na którą czekamy i doczekać się nie możemy....swoją drogą dziś była piękna pogoda więc z M, moim Ojczymem i Kubusiem pracowaliśmy :) Kubuś ma swoją piłę, taczkę i był w siódmym niebie...wszyscy narobiliśmy się strasznie i teraz Trójca śpi a ja uciekam do wanny :)
    Jeszcze koniecznie muszę siąść poczytać co u Was :*

    Fedra, Spero, Ola_czeka, magdzia26, aisa, Strażaczka90, Libra, plemniczka, Dodi, Rucia lubią tę wiadomość

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 9 lutego 2014, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oooo ja dzis pierwsza- milego dzionka i smacznego niedzielnego obiadu :)
    U mnie dzis ziemniaczki z cebulka pieczonymi udakami i surowka pekinska

    Kaja, magdzia26, Strażaczka90, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 9 lutego 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w Niedzielę Świętą!!!!


    Ja dziś mega zmeczona po ur brata młodszego 30 skończył , a i małą Nikolke co miesiąc skończyła bawiłam moj m nie chcial bo się bał , że jej krzywdę zrobi , a roczek chyba był zazdrosny bo jak trzymałam te prawie 5 kg to kopał niemiłosiernie , a starsza siostrrzyczka tej małej nie była zadowolona , że Nikola z rąk do rąk szla heeheheh





    a dziś laba na całego będzie !!!!!



    milego dnia laseczki w kropeczki :-)

    magdzia26, Strażaczka90, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Strażaczka90 Autorytet
    Postów: 1830 2365

    Wysłany: 9 lutego 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie w ta piękną słoneczną niedzielę u mnie 11 stopni na plusie slonecznie...
    Dziś idziemy do kina na film....a zaraz na zakupy i na cmentarz...do później..

    magdzia26, Fedra, Kaja, Dodi, Libra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry :)
    Ale ze mnie bambaryła tyle czasu czekać i nawet się upić nie umiałam hi hi :D
    Miłej niedzieli my jedziemy na obiad do teściówki :D

    Papaty :D

    Strażaczka90, Kaja, aisa, magdzia26, Dodi, Libra, Fedra, Spero lubią tę wiadomość

  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 9 lutego 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga smacznego iiiii miłej niedzieli ....



    a ja kawa wypita tort bezowy zjedzony i teraz lenuchowanie w łóżku hihi , ale sie rozleniwiona jestem w tym moim stanie normalnie sie nie poznaję zawsze mnie było pełno , a teraz ehhhhh

    magdzia26, Strażaczka90, Dodi, Fedra, AGA 30 lubią tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Strażaczka90 Autorytet
    Postów: 1830 2365

    Wysłany: 9 lutego 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja wrote:
    Aga smacznego iiiii miłej niedzieli ....



    a ja kawa wypita tort bezowy zjedzony i teraz lenuchowanie w łóżku hihi , ale sie rozleniwiona jestem w tym moim stanie normalnie sie nie poznaję zawsze mnie było pełno , a teraz ehhhhh
    Ty odpoczywaj puki możesz:) :-P..ja robię to samo:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2014, 14:31

    Kaja, Dodi lubią tę wiadomość

  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 9 lutego 2014, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Sylwia widzę plemienia ustały mam nadzieję że na najbliższe 9 miesięcy. Mocno trzymam kciuki

    Kaja, Dodi, Libra, magdzia26, Strażaczka90, Fedra, Spero lubią tę wiadomość

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 9 lutego 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia Twoja corka poprostu wymiata nie ma jej równych

    Dodi, Strażaczka90, Rucia lubią tę wiadomość

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 9 lutego 2014, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a-koczek wrote:
    Hej.
    Sylwia widzę plemienia ustały mam nadzieję że na najbliższe 9 miesięcy. Mocno trzymam kciuki


    koczus sama sie zastanawiam coz to bylo ale wyczytalam ze czasem sa plamienia jak jest niedomaga cialka zoltego albo jakies stany zapalne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2014, 15:33

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 9 lutego 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Nareszcie udało mi się nadrobić powstałe ostatnio zaległosći :)

    Pewnie będę się powtarzała z co poniektórymi informacjami, ale staram się pisać na bieżąco i nie będę się cofać ;)

    Pismaku gazetę znalazłam w Empiku, ale tak jak Fedra pisze, na forum znacznie więcej informacji można znaleźć no i cena nie idzie w parze z treścią zawartą w gazecie, tak więc nie wiem czy warto wydawać 12 zł na coś takiego :/

    Sylwia jak tam Twoje samopoczucie? jęczmienia się już pozbyłaś? u nas jedyną sprawdzoną metodą stosowaną zawsze przez mamę było plucie na powiekę :) może trochę niefajne, ale pomagało zawsze (jedynie teściowej bym nie dała napluć, bo mogłabym wzrok stracić :D )

    Blondi fajne porównanie przed i po :) a Twoja zawartość brzucha coraz ładniejsza i coraz większa ;)

    Rucia gratuluję kobiecej figury :P widać Leoś był Ci potrzebny pod każdym względem ;)
    Jeśli chodzi o wizytę u Ciebie to tak jak już na FB pisałam - nie mów dwa razy bo już to mamy na uwadze hehe, ale nie wiem jak się uda z realizacją :D córkę masz mega zdolną!!!

    Beatko miło, że zawitałaś z powrotem :) realizacji zamierzonych planów życze :* poza tym ostatnio postanowiłam odbyć zamierzone spotkania i miałam ku temu możliwość, więc bez większego zastanowienia zrobiłam to.... :P nie ukrywam, że L4 bardzo pomaga :D

    Teraz właśnie czytam iż przy pozdrowieniach od Libry pisałam , że pewnie nadrobię później, ale nie miałam na myśli 3 dni poźniej :/ hehhe

    Giuniu skoro dalej będziesz nas podczytywać, co bardzo mnie cieszy, to życzę Ci bez wcześniejszego uprzedzania wskoczyła jakby nigdy nic z powrotem do tabelki na wyższy poziom ;) no i oczywiście powodzenia Wam życze :*

    Shagguś przykro mi, że psiak już nie wrócił i maleńką nadzieję mam, że się jeszcze pojawi skoro tak bardzo byliście do siebie przywiązani ;) swoją drogą nie myślałam nigdy, że tak bardzo poruszy mnie ludzko-zwierzęca historia :(
    Bardzo się cieszę, że z oczkami I. wszystko ok :) a jaki masz problem z Imageshack?


    Spero my same padłyśmy jak kawki u Libry i chyba nawet trochę niekulturalnie się zachowałyśmy bo wyglądało na to, że Librze się jeszcze spać nie chciało :P heheh a to, że mamy wracać ostrożnie to z obawy czy z dobrego serca :P jeśli chodzi o bigos to przetrwał - miałyśmy w aucie inną zagrychę - Fedra kupiła 1,5 kg cukierków buuuaaaahhhhaaaaa no i gratki z racji wygrania wejściówki wow :) o kiecce nie wspominam, bo to pewnie za sprawą ostatniego spacerowania po galerii - wypatrzyłaś i teraz kupiłaś za grosze :D

    Plemniczko Ty się faktycznie tak długo otrząsałaś po tym naszym najściu? :D
    dopiero sobie przypomniałam, że od kilku dni sama ogarniasz mieszkanie i dziecko, ale mam nadzieje, że będzie coraz łatwiej ;) Ja powtórzę jeszcze raz, że ze spotkania jestem mega zadowolona i najbardziej śmiałam się z Fedrą, że jako tako z Plemniczką aż tak dużego kontaktu nie miałam a pojechałyśmy i było super. Fajne dziołchy z mamy i córki :D mam nadzieję, że Kornelkowe dolegliwości chwilowe tylko i szybko przejdą. Przez moment pomyślałam, że coś przez nas, ale jak byłyśmy u Was to już coś o kolkach wspominałaś, więc troszku odetchnęłam :P p.s. Dziękuję za fotki :*

    Pismaku wyobraź sobie, że ...... u Shaggi to ja byłam w tyle z gadaniem :P trafiłam na lepsza od siebie heheh czyli już mam pewną klasyfikację: Becia, Fedra, Shagga a potem dopiero jaaaa :/ :D

    AGA gratuluję pierwsze wypłaty :) normalnie to jakoś czas wolniej leci do MBP (czyt. Matki Boskiej Pieniężnej hehe) dobra, wiem niecały miesiąc pracujesz, ale mimo wszytko :D to jak? mówisz, że teraz z odsetek będziesz żyła? :P no i piękny wynik jak na początek ;)

    Magdziu cieszę się i gratuluję wymiarów Twojego dzidzia :)

    Jeśli chodzi o Sandrę to tylko po krótce napisała, że u Nich wszystko w porządku i jutro wychodzi do domu :) oczywiście musi leżeć ;)

    Mauyś trzymam &&& za cyckowe sprawy i wzrost wagi H :)

    Strażaczka90, sylwia1985, a-koczek, Fedra, AGA 30, Spero, aisa, plemniczka, Shagga_80, Libra, mauysia, Rucia, Gunia lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 9 lutego 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    a teraz najważniejsze! opiszę Wam po krótce te dwa ważne dni, ważne z tego względu, że np. do Plemniczki to w 15 min zajadę a ostatni wyjazd to mało co wyprawa życia była :P
    no więc tak.... nie wiem czy kojarzycie, ale przez ostatnie może 8 tygodni hehehe nie wstaję wcześniej niż o 10 a w czwartek wstałam przed budzikiem o 6:30! mimo to nie wyrobiłam się jak planowałam, ale wybyłam z domu tylko z małym opóźnieniem :P Po godzinnej jeździe zgarnęłam Fedrę i powiem tak: Laska nie potrzebuje alko ani białego - ma tak zryty beret i takiej głupawki dostaje jak wsiądzie do auta, że momentalnie nie mogłam.... ogólnie trasa przebiegła bez zastrzeżeń, zgrałyśmy się niedługo po starcie z O..... jeśli chodzi o komentarze dot. jazdy innych kierowców na drodze hehhe no i umówiłysmy się, że ewentualne mandaty piszemy na Fedrę tzn. zaproponowała to bo, m się śmiał, ze na takiej trasie to na bank braknie mi punktów :D bez problemu dojechałyśmy do Shaggowskich, pomijając problem ze znalezieniem konkretnego numeru bloku na osiedlu no i jakby nigdy nic idziemy.... Wyglądało to tak, jakbyśmy się długo z Shaggą nie widziały. Normalnie z tych dwóch dni to można by książkę napisać..... acha tak ogólnie to dziewczyny są fajniejsze i ładniejsze na lajfie :P starszy na początku nieco się wstydził, ale Fedra przekupiła Go w miarę szybko cuksami, junior z kolei od pierwszego wejrzenia uśmiech od ucha do ucha.... chłopcy sa przekochani i normalnie nie mogłam się na Nich napatrzeć.... Na zmianę to I. na rękach to zaczepki z K. bawiłam się rewelacyjnie. Potem Pani domu poczęstowała nas bardzo dobrym objadem (swoją drogą bidulka kochana tak bardzo przejęła się moim choróbskiem, że nawet bym nie przypuszczała :P, za co ogromnie cenię i dziękuję) no i gdyby nie wizyta u okulisty to może byśmy się zasiedziały.... Ponadto spory kawał drogi bo ponad 200 km dały się we znaki, no i tyle emocji naraz, że powoli opadałam z sił i trzeba było się przemieścić w miejsce docelowe.... Po wyjściu było mi tak smutno i tak przykro, że chyba nigdy wczesniej nie doświadczyłam podobnego uczucia (normalnie chciało mi się płakać).... K. tak ślicznie nam machał z okna i wogóle czułam taki niedosyt, że szok. Nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłabym już nigdy nie wpaść do R.... bo nie będę czekać aż się wybudują (projekt domku też super).... tyle tego, ze nie wiem czy napisałam o wszystkim :) do Fedry dzieci ciągną niemożliwie i na odwrót też.... ja nie pozwalałam sobie na noszenie młodego mimo to, że bardzo bym chciała, ale klocuś już niemożliwy :) Jeszcze raz bardzo dziękuję za miłą wizytę, nie zmienia to jednak faktu, że normalnie nie zdążyłyśmy pogadać..... :D Shagguś :* ucałuj chłopaków od nie Izi :P :*
    no i jedziemy dalej.... jakieś 50 km dalej dotarłyśmy z małymi przebojami do Libruni tam to już myślałam że jajo zniosę bo kręciłyśmy się wokół Jej bloku jak g.... w przeręblu hehe, przy okazji na płocie jakiegoś składu budowlanego znalazłyśmy baner z napisem LIBRA - bylam już poskładana.... Fedra rozmawiała z Librą przez telefon i machała Jej do okna, nie widząć Jej! kolejny sik.....
    szybko się rozgościłyśmy - czułyśmy się jak w domu (mam nadzieje, że nie za bardzo :P ). Pogadałyśmy troszkę, podjadłyśmy, obejrzałyśmy fim, o 23 zjadłyśmy słynny bigos :) (rozwalił mnie na łopatki, bo pierwszy raz robiłam i tak dobrze wyszedł) a potem to już nie miałam przynajmniej ja sił.... zanim usnęłam poczułam się jak w niebie :) Libra ma takie atrakcje w domu, że ho ho.... gwiazdy na suficie itp. Rano wstałam wcześniej niż zwykle bo o 9 (podobno zgadałam się w nocy, że aż Fedra się obudziła heheh). Potem śniadanko, później spacer (chyba za bardzo przeciągnęłyśmy Librusię po mieście :( 2h chodzenia...), pyszny obiad (teściowa złota kobieta przygotowała większość rzeczy i ogólnie fajna babka, bo tylko Ją spotkałam w mieszkaniu) no i w drogę! Masakra jak ten czas szybko leciał :( zdecydowanie za krótko.... Było tak zajebiście miło, że chętnie powrócę pod warunkiem, że m się z Librą nie rozwiedzie (nie pokazał nam się :/) no i jeśli dostaniemy jeszcze zaproszenie :P Nasze Słonko do momentu wyjścia nie dowierzało, że byłyśmy u Niej :* było mega.... no i u Libry dostałyśmy już naszej głupawki i to fest, bo wcześniej byłyśmy normalnie nie sobą hahah resztę pewnie dopowie Fedra jak się opamieta.... To chyba tak po krótce :)
    Podsumowując: Dziewczyny i Ich dzieci, z którymi miałam się okazję ostatnio spotkać są wspaniałe i cała otoczka również :D czuje niedosyt :( całuję Was jeszcze raz i wielkie dzięki :*
    z Fedrą oczywiście też jest mega, ale tego chyba już nie muszę komentować..... :*

    m się pytał czy książkę pisałam :P niewiele się urwało od jednego rozdziału heheh
    Pozdrowionka dla Wszystkich i dziękujemy za zaproszenia do Was :*

    Strażaczka90, sylwia1985, a-koczek, magdzia26, Fedra, AGA 30, Spero, aisa, Kaja, plemniczka, kiti, Shagga_80, mauysia, Libra, Rucia, anka_a, Gunia lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
‹‹ 5185 5186 5187 5188 5189 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ