plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDobry wieczór dziewczyny

No jutro mam zamiar dzwonić do głównej siedziby czy wogóle dostanę umowę
Bo od poniedziałku podobno mają przenosić ludzi z tamtego zakładu
Ach co ma być to będzie
Jak wam się podoba mój zając wielkanocny !!!!
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f262d0e963f13b51.html
Miałam plany sama robić takie zające ale tym razem kupiłam sobie
kiti, Libra, Kaja, Dodi, anka_a, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam z rana

No wczoraj nie szłam do niej bo bym jej wlala ze tyle psiaków zniszczyła , ale fakt poczytalam w necie i prawda co piszecie , że przy pierwszym miocie dużym ze strachu , ze nie wykarmi zabija , ale cóż wiecej ich nie bedzie miała juz tabletki zalatwilam ehhh !!!!
-
nick nieaktualnyDodi wrote:
Rucia współczuję Kini bóla ucha
swoją drogą Ona już jest w 3 klasie? OMG, przecież to taka mała dziewczynka
a Leon to prawdziwy zawodowiec w tym, co robi hehe nie no teraz na serio, Ty Go tak denerwujesz czy o co cho? naprawdę dzieci tak BEZ POWODU mogą się wydzierać tyle czasu? 
Ja też chcę stetoskop
Na szczęście z Kinią jest już lepiej.
Co do Leosia, to niczym go nie denerwuję, on ma po prostu taki nerwowy charakterek. Ma to po tatusiu który w jego wieku i niestety jeszcze przez długi czas później był tak samo płaczliwy i nieszczęśliwy. Na każdym zdjęciu z dzieciństwa mój Paweł wiecznie płacze.
Niestety dzieci potrafią tak krzyczeć cały dzień, bywa nawet gorzej. Ale ja wiedziałam, że on będzie taki ... nadpobudliwy. To co wyprawiał jak był jeszcze w brzuchu przechodziło wszelkie pojęcie. Bez przerwy mnie kopał, ruszał się, a Kinia natomiast była bardzo spokojna, mało mnie kopała, i okazało się, że po urodzeniu była taka sama grzeczna
Więc wsłuchuj się w swój brzuch i będziesz wiedziała jaka będzie Amelka
Co do stetoskopu, to nie wiem czy na tym etapie jest on ci jeszcze potrzebny bo pewnie już czujesz jakieś ruchy, a stetoskop wyłapuje te bulgotki właśnie, kopniaków już nie
Dodi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyplemniczka wrote:Ruciu a czemu Igorek to taki wrzaskun? nudzi sie, nie chce sam lezeć, czy moze ząbki mu idą, czy moze ma skok rozwojowy, czy od tak? Powodzenia dla Kini! Jak jej poszlo?
Nie wiem czy Igorek jest wrzskunem, ale Leoś owszem
Taką ma naturę, lubi dominować, ale mam nadzieję, że z czasem jakoś go wyprostuję.
Odnośnie krzyczenia chyba Mayuśka może też sporo powiedzieć
Takie łobuzy nam się trafiły.
Leo potrafi nawet rozpłakać się, gdy smaruję mu plecki po kąpieli. Jak smarkam ( jestem zakatarzona ) też ryczy. Krzywo leży, też płacze. Taki z niego agent. A ja czasami usiądę i ryczę razem z nim, bo nie wyrabiam.
Kini poszło podobno bardzo dobrze, dziękuję
Pisała egzamin z mega gorączką opatulona w koc i poduszką pod plecami. Taką ma kochaną wychowawczynię, która jej dogadza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 08:21
Dodi, AGA 30, plemniczka, aisa, mauysia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyplemniczka wrote:Wczoraj młoda miala szczepienie, nawet bardzo nie plakala podczas wklucia, ale co bylo pozniej to nie przypuszczalabym. Po kilku godzinach strasznie zaczela plakac, az tchu biedna nie mogla zlapać
i tak godzine, musialam jej pomóc czopkiem z paracetamolem, dopiero wtedy usnela, biedulka. Kurde nie szczepic zle, ale i szczepienie to wielki strach i przemeblowanie w organizmie dziecka.
Plemniś różnie dzieci reagują na szczepienia i nic się z tym nie zrobi.
Widzę, że strasznie to przeżywasz
-
nick nieaktualnyKaju straszne to co piszesz o szczeniakach, ale może faktycznie sunia nie dałaby rady wychować tyle szczeniaków. Ogarnąć siódemkę młodych to chyba nie lada wyczyn. Instynkt najwidoczniej jej kazał tak zrobić. Ważne, ze chociaż ma te dwa do odchowania.
Dodi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry

Dopiero wstalam
dzisiaj wizyta u lekarza... znowu ciśnienie mi skoczy jak ostatnio
ze 110/50 do 150/90
no dobrze ze dużo czekania mi nie zostało 
Agus trzymam kciuki żeby jednak dali Ci umowę na trochę dłużej
Ruciu oby Leosiowi szybko przeszło to krzyczenie, mojej siostry córka tak krzyczał non stop ciężko to wytrzymać niestety teraz ma już 6 lat i nadal z byle powodu potrafi się wydzierac
ale myślę że to wszystko kwestia wychowania, może spróbuj jakiejś rady zasięgnąć są książki o wychowaniu takich malutkich dzieci tzn. Piszą tam co takich maluszków drażni czego unikać itd. Może Leoś jest po prostu bardzo wrażliwy...
Buziaki i miłego dnia wam życzę ja się zbieram może uda się mi popatrzeć mojego dzidziulka dzisiaj
Dodi, aisa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry

Dziewczyny takie mam pytanie
Ile tabletek jednorazowo nospy można wziąć w ciąży ? Wiem, wiem głupie :p ale są takie które biorą 3x2 a są takie co tylko 1x1. Wczoraj bolał mnie trochę wieczorem brzuch bo się nałaziłam po sklepach i w końcu wzięłam jedną bo nie wiedziałam. Są też tacy co twierdzą że nospa szkodzi jednak. I tak dzisiaj sobie na ten temat rozmyślam...20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPismak wrote:Dzień dobry

Dziewczyny takie mam pytanie
Ile tabletek jednorazowo nospy można wziąć w ciąży ? Wiem, wiem głupie :p ale są takie które biorą 3x2 a są takie co tylko 1x1. Wczoraj bolał mnie trochę wieczorem brzuch bo się nałaziłam po sklepach i w końcu wzięłam jedną bo nie wiedziałam. Są też tacy co twierdzą że nospa szkodzi jednak. I tak dzisiaj sobie na ten temat rozmyślam...
Pismaku ja brałam na początku 2x1, później zwiększyli mi dawkę do 3x1 w dodatku nospę max, i nie uważam aby nospa szkodziła.
Pismak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Aga nie stresuj się. W dużych zakładach takie sytuacje to chyba norma. Ale mam nadzieję, że przedłużą Ci umowę i będzie dobrze

Ach Rucia łatwo powiedzieć
Tyle mieszają z pracownikami w tym zakładzie że szok
Jak nie zamykają jeden oddział to teraz drugi normalnie porażka jakaś 
-
U mnie w pracy jeszcze nie wiedza o wiwuczku a to moja trzecia umowa o prace na pol etatu konczaca sie ostatniego maja- hmm tez nie wiem co zrobic bo niby jak mi przedluza to powinnam miec na czas nieokreslony ale nie wiem czy mi taka dadza i zasranawiam sie czy czekac i zobaczyc jaka mi dadza a jesli mi nie przedluza co co wtedy? A jesli im powiem o wiwuczku to przedluza mi ta na czas okreslony i nie wiem jak lepiej mowic czy czekac.Wogole to bym chciala na caly etat miec bo tak pracuje ale te oszczednosci...szkoda slow wiec bede stratna na maciezynskim chic chce pracowac do kiedy bede mogla bo przyda sie kazda zlotowka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 10:58
-
Pismaczku mi lekarz kazał brać na początku 3x1 tabletkęPismak wrote:Dzień dobry

Dziewczyny takie mam pytanie
Ile tabletek jednorazowo nospy można wziąć w ciąży ? Wiem, wiem głupie :p ale są takie które biorą 3x2 a są takie co tylko 1x1. Wczoraj bolał mnie trochę wieczorem brzuch bo się nałaziłam po sklepach i w końcu wzięłam jedną bo nie wiedziałam. Są też tacy co twierdzą że nospa szkodzi jednak. I tak dzisiaj sobie na ten temat rozmyślam...
Pismak lubi tę wiadomość
-
Sylwia jeżeli masz umowę o pracę na czas określony i znajdziesz w ciąże a umowa kończy ci się przed porodem to pracodawca musi ci przedłużyć do porodu a później macierzyński płaci zus... musisz tylko pracodawcy dać zaświadczenie ze zaszłaś w ciąży przed tym jak ci się umowa skonczyla... tzn jak teraz dasz zaświadczenie ze jesteś w ciąży to zgodnie z przepisami musi ci przedłużyć umowę. tak jest z tego co się orientuje
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




[/url]



