plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWróciłam z apteki i jak tylko zjem śniadanko to wezmę jedną dawkę tego leku i psiknę do gardła, niestety na katar nie zabrałam do pracy z sobą ale muszę ostro wziąć się za leczenie,coby nie zarazić Młodego, bo za 2 tyg . mamy planowany pobyt w Szpitalu i nie może zachorować do tej pory.
Ja też nigdy nie robiłam Bety , przy Kubie wystarczył test, a za chyba tydzień byłam u ginki i już nawet na USG biło serduszko.
Mayusia, zanim zaczęłam mierzyć temperaturę poczytałam wszystko co tu piszą i tak własnie mierzę :)Przyznam się,że zaraz po ostatniej @ zaczęłam mierzyć temperaturę ale potem wyczytałam , że wszystko robiłam nie tak, dlatego nawet nie odnotowałam tu tych tygodniowych pomiarów:)
A w ogóle wczoraj pojawił mi się taki biały i bardzo gęsty (rozciągliwy) śluz - i myślę, że to niepłodny prawda? Dobrze myślę,że wszelkie znaki na niebie i ziemi mówią,że jestem już o ovu i teraz tylko czekać prawie 2 tyg na @...czy raczej na jej brak -
ja rozumiem i beroń boże nie uwazam że to źle jak się robi badania, nawet ponad normę.. świat sie zmienia i teraz jest więcej poronień, bezpłodności.. nie mniej jednak ja urodziłam 6 lat temu, miałam 4 usg, badania podstawowe, wizyty u gina i już.
żadnej bety, badania tarczycy, zawartości pierwiastków w organiźmie..
brałam folik i jadłam sałatki warzywne, owocowe by dostarczać witaminki.Shagga_80, gadgeta lubią tę wiadomość
-
zosia-ktosia wrote:ja rozumiem i beroń boże nie uwazam że to źle jak się robi badania, nawet ponad normę.. świat sie zmienia i teraz jest więcej poronień, bezpłodności.. nie mniej jednak ja urodziłam 6 lat temu, miałam 4 usg, badania podstawowe, wizyty u gina i już.
żadnej bety, badania tarczycy, zawartości pierwiastków w organiźmie..
brałam folik i jadłam sałatki warzywne, owocowe by dostarczać witaminki.
Chyba coś w tym jest, że teraz jest więcej chorób itd. i może stąd tyle badań, tyle nowych chorób, itd. -
cześć dziewczynki, straszny dzień dzisiaj..tak ponuro i mży. Mój m dziś też do pracy zaspał, miał na 6 i wyszedł po 6:) pewnie znów będzie dłużej w pracy.
Ide do sklepu po śniadanko, bo w domu pieczywa nie było:/zosia-ktosia, gadgeta lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:Shagga jak masz gęsty śluz to już nie jest płodny.
Tak też mi się wydajeDzięki...i już Was nie zadręczam pytaniami...pozostaje mi czekać, a może wieczorem dla pewności zrobię jeszcze ten test , w końcu zostało ich jeszcze kilka
Ja byłam w ciąży 3 lata temu i wtedy robiło się już betę ,ale ja nie specjalnie starałam się o dziecko - tzn chcieliśmy już mieć,ale nie zagłębialiśmy się jakoś w temat (stad efekt taki,że będąc matką mam mniejszą wiedzę w "tych sprawach" niż Wy tu wszystkie:) ), @ spóźniał mi się i po tygodniu (będąc przed imprezą zakrapianą) zrobiłam test i wyszedł pozytywnie,więc bety nie robiłam...teraz jest inna sprawa,bo liczy się czas (choć coraz częściej dochodzę do wniosku,że może uda mi się Starego namówić na ewentualne dalsze starania - mimo,że będzie nam bardzo ciężko bez mojej wypłaty:( ) i teraz chyba zrobię test jak przyjdzie 11 grudnia a jak wyjdzie negatywny to zrobię betę
-
nick nieaktualnyagga84aa wrote:Shagga, to Ty sie lecz z całych sił, żeby maluszka nie zarazić. A teraz trzymamy wszystkie kciuki za te dwa tygodnie twoich oczekiwań
Nie dziękuję,coby nie zapeszyć....i ja także trzymam za Was kciuki
Zmykam robić śniadanko i popracuję trochę bo tylko 4,5 godz. mi zostało -
spoko AGGA zaraz będą cieplutkie świerzutkie:)👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Shagga ja przez jakiś czas miałam taki dylemat jak ty.. TA KASA..
ale mysląc tak zdrowo rozsądkowo - zastanów sie ile byłoby par , rodzin z dziećmi gdyby każdy się bał, że nie starczy mu pieniązków i że nie wychowa swojej pociechy tak jak chciałby. - ja uwazam że byłby wtedy ogromny ujemny przyrost naturalny -
Hej hej,
Dotarłam do pracy, ale nie wiem jak wysiedzę dzisiaj tutaj tak mi się spać chce. To chyba ta pogoda
Agga - tak się zastanawiałam jak u CiebieMam nadzieję, że kolejny test potwierdzi u Ciebie dzidziusia. Trzymam kciuki!
Shagga - Oscilloccocinum jest bezpieczne w ciąży, bo to tylko cukier... "Lek" homeopatyczny... Żal kasy, serio. Poczytaj w internecie jak się go wytwarza. Zawiera wyciąg z wątroby kaczki teoretycznie. Choćby na wikipedii można przeczytać, że:
W jednym gramie preparatu znajduje się 0,85 g sacharozy (cukru spożywczego) oraz 0,15 g laktozy (cukru mlecznego). Substancja aktywna znajdująca się w sprzedawanym dziś leku ma stężenie 200C, odpowiadające 1 części substancji aktywnej na 10400 (jedynka i 400 zer) części rozpuszczalnika. Oznacza to, że w pigułkach preparatu nie znajduje się ani jedna cząsteczka substancji aktywnej.
A tu cytat ze zdrowie.gazeta.pl:
Do przygotowania rocznego zapasu produktu o rynkowej wartości ok. 20 mln dolarów (dane z roku 1996) potrzeba zaledwie jednej kaczki.
Serio - to tylko bardzo drogi cukier. A skuteczność ma na poziomie placebo. Nie dajcie się robić w balona! Tak jak dziewczyny mówią: czosnek i miód zadziałają dużo lepiej