plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry...
Nie mozliwe jestem pierwsza i wcale nie musialam tu zagladac skoro swit
Milego i bezdeszczowego dnia zycze
Shagga_80, aisa, magdzia26, Strażaczka90, AGA 30, Effcia28, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi
-
nick nieaktualnyWitam

Fedruś melduję się i ja...wczoraj padłam z dziećmi of kors
U nas pogoda pod psem! A w mieszkaniu jak w lodówce...dogrzewam nieco farelką,bo normalnie nie chciałoby się spod kołdry nosa wysunąć
Naskrobę nieco i ja i zmykam,bo śniadanie robię (i jednocześnie pranie
).
Fedruś,jak miło Cię widzieć i to,że tu z rana na placu boju i w tabelce...a gdzie reszta,niech też wpiszą się...Fedrusia dała dobry przykład
Sylwia,spokojnie! policz do 10...uspokoiłaś się? Nie? To jeszcze raz licz...kup żurawinę jak zaleca lekarz,bo to pomaga na drogi moczowe a nie zaszkodzi...ja swego czasu dostałam od mojej ciotki endo (bo Ginka nie dojrzała niczego w wynikach moczu a ciotka tak-stan zapalny) receptę na furaginum ale jest też dostępne bez recepty - uro-furaginum i z tego co na szybko doczytałam to ma ten sam skład...nie można zażywać w I i III trymestrze ciąży...o ile chcesz sama sobie coś podawać...swoją drogą to pisałaś,że w aptece coś Ci radzili? Nie denerwuj się tyle,bo jak pisała Fedra nie masz powodu a dziecko będziesz miała potwornie nerwowe...i za kilka miesięcy będziesz pisała,że wiwiczek non stop płacze! A wtedy przypomnimy Ci ileś Ty się nadenerwowała NIEPOTRZEBNIE! Ostatecznie do przyszłego czwartku tylko 6 dni!
Mauysia,faaaaaaaajnie macie z tym wyjazdem..dobrze pamiętam,że to na Mazury? Oby pogoda dopisała Wam tylko. Zazdraszczam karmienia Heniutka obiadkami,deserkami...to co Igo wyrabia podczas karmienia to przechodzi ludzkie pojęcie! Wczoraj prawie nic nie zjadl,bo albo nie chciał dziuba otwierać na widok łyżki ("zjadł" względnie może 2 razy po 1/3 łyżeczki),albo pluł,albo darł się,że zbliżam się z łyżeczką...dlatego dziś odpuszczam , dam Mu spokój,bo jeszcze uprzedzi mi się zupełnie do jedzenia...Tzytza za to ciągnie chętnie...i pocieszam się myślą,że ostatecznie to póki co starcza Mu i pięknie rośnie na Mamusinym mleczku.
A skoro o Mamusinym mleczku to Plemniczko nie zazdroszczę i wiesz,pomyślałam tak samo jak Fedrusia (rany jaka ja dziś zgodna
) zawsze to coś,odciągać pokarm laktatorem a karmić butelką...choć pomysł Mauysi by pokominować i próbować Nelcię zająć w trakcie karmienia też wydaje się dobry
Tryzmam kciuki,dzielna Babo 
Kopciuszku,Koczku,Muska...trzeba mieć kupę szczęścia a i stracić mase nerwów do naszych polskich Urzędów...ja co prawda nie narzekam,bo przypadkiem wszędzie mam znajomości i jakoś szybciej to idzie,ale nie obyło się i bez problemów jak np z prądem,gdy czekałam na warunki (potrzebne do projektu) i przyszły po 3 tygodniach z błędem,potem facet kazał mi wysłać wniosem mailem raz jeszcze i wysłałam i czekam i czekam i nic...no więc czekam kolejne 3 tygoenie i dzwonię a On mi mówi,nie przysłała Pani wniosku,tylko to co ja Pani pisałem odesłała Pani...myślałam,że szlag mnie trafi! Wysyłałam to w nocy i pomyliłam załączniki ale wystarczyło minimum dobrej woli i odpisać mi na maila,że wysłałam nie to co trzeba...szczególnie,że za pierwszym razem to Ona zawalił zmieniając mojemu Mężowi imię na Dariusz! Masakra,zaraz odesłałam wniosek poprawiony i warunki przyszły za 3 dni! Ale 1,5 miesiące straciałam! Dobrze,że pozostałe sprawy pchnięte były dość sprawnie...a tak na marginesie,to u nas jest tak,że czy kupuje się gotowy projekt i adaptuje na własną działkę,czy robi projekt indywidualny to koszt wychodzi podobny (chyba,że gotowy projekt kupi się bardzo drogi)...ja osobiście wolę indywidualne,bo mnie nie zdarzyło się znaleźć projektu spełniającego moje potrzeby a adaptacja ze zmianami to milion pięćset kresek na czerwono...choć jest też coś na korzyść gotowych projektów,często szybciej się to odbywa (chyba że adaptujący bawi się z tym długo) no i często te biura projektów typowych dodają gratisy jakieś
Ja np swój projekt złożyłam z 3 innych...układ przyziemia z jednego,elewację z drugiego,układ poddasza z trzeciego
I o dziwo,póki co nie żałuję...a ze mną to różnie,bo zwykle szybko przestaje mi się mój wybór podobać
Zobaczymy za kilka miesięcy jak będzie stan surowy zamknięty 
Fasolinki,wszystkie macie piękne brzuchy...ahhhh aż rozmarzyłam się
Zresztą ostatnio mam takie schizy jak oglądam porody w tv,że też bym chciała
Dodi,coś ostatnio zaniedbujesz forum! Już mi tu wracać!
A o Olce to w ogóle nie wspomnę, Mauysia Ty na pewnoe wiesz,co jest tgeo przyczyną!
A co u nas? Wczoraj Szef podjął mi się kierowania nasza budową,decyzja już prawomocna,budowa zgłoszona do Nadrozu i za tydzień w piątek ruszamy
Przyjedzie mój znajomy Geodeta wytyczać nam fundamenty i jak tylko Murarz zejdzie z poprzedniej budowy wchodzi do nas ,przyjeżdża koparka i ZACZYNAMY
Dziś już miałam sny
A jutro mieliśmy przyłączać wodę,ale kurcze chyba pogoda pokrzyżuje plany...oby nie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2014, 09:45
aisa, a-koczek, magdzia26, Strażaczka90, anka_a, gocha04, sylwia1985, Fedra, AGA 30, plemniczka, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa prasuję nadal...aleeeeeeeeeeeee tylko z jednego powodu ,z mojej pralki wychodzi wszystko jak psu z gardłamauysia wrote:Ja prasowałam tylko przed urodzeniem Henia, potem już nigdy. Nie było czasu. A Henio bynajmniej nie wydawał się przejęty tym, że ma na sobie niewyprasowane ciuchy

I prasuję praktycznie wszystko,jak leci...a tak,bym dawno już nie prasowała.
I tym akcentem odmeldowuję się.
Buziaki Koczku :* -
Dzień dobry

Ależ leje dzisiaj
Miło was widzieć dziewczynki z rana ostatnio jak tutaj zagladalam z rana z kawa to pustki
Ja wczoraj uświadomiłem sobie ze nie wiem nawet w co takiego maluszka się ubiera i się troszkę przerazilam zrobiłam sobie listę bo od czerwca zaczynam zakupy ciuszków itp...
może możecie mi polecić gdzie można fajne i dobrej jakości ciuszki kupić i w jakich rozmiarach bo wiem ze dzidziorek na początku szybko rośnie wiec chyba warto kupić od razu w dwóch rozmiarach ciuszki na zapas
Ps. Oczywiście wiedziałam że są pajacyki, body itd ale co z czym i kiedy zakładać to nie mam pojęcia...
A co do porodow to staram się nie oglądać takich rzeczy żeby się nie stresowac bo chyba to niepotrzebnie nakręca tak mi się wydajeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2014, 10:31
Strażaczka90, anka_a, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
Cześć!
Magdzia- z mojego doświadczenia: ciuszki dostałam od koleżanek i kupuję w sklepach z odzieżą używaną. Powiem, że wyglądają jak nówki
Dzidziuś szybko wyrasta i nie zdąży zniszczyć. Można też kupić tanio paki ciuszków na allegro. Nie polecam kupować dużo bo i tak we wszystkim nie zdąży "pochodzić"
Zakładałam zawsze na wyczucie tak, żeby maluchowi było ciepło lub nie za ciepło i wygodnie.
Hello Strażaczo! Powodzonka w nowym cyklu i niech odpoczynek zakończy się sukcesem
Fedra miło Cię widzieć w tabelce.
Koczku też prasowałam do czasu jak zobaczyłam syf w jego szafce to powiedziałam DOŚĆ! Teraz jak się śpieszy to mnie ładnie prosi o wyprasowanie
Cześć Pismaczku :*
Effcia to powodzenia w gotowaniu! Jak bym miała nakazany celibat to nie przeszkadzało by mi to bo najważniejszy jest w tym momencie Dzidzik.
Kopciuszek witam! Na Dzień Dziecka szykuje się Tobie wyjątkowe wydarzenie i data świetna do zapamiętania
Pozdrawiam i do zobaczenia po weekendzie!
magdzia26, aisa, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
Witam was Lachony Laski z Nebraski !!!!
Madzia ja kupilam od koleżanki i kurcze tyle , ze Marcel nie unosi wszytkiego i jak wiesz za 3 lub 4 duze kartony zaplacilam 100zl wiec jak masz kolezanke z dzidzia to moze warto zapytac , a duzo nie kupuj bo zawsze ktos cos ci przyniesie tak jak mi mimo , ze mowie , ze ciochow nie chce
magdzia26, Fedra, aisa, anka_a, Dodi lubią tę wiadomość
-
Dziewuszki pytanie czy ktoras miala z was opryszczke intymna w ciazy? Bo juz sie zastanawiam ze moze to nie pecherz mnie boli- ide dzis na badanie moczu- zobaczymy co wyjdzie- w kazdym badz razie swedzi i piecze mnie okolica lechtaczki i mam taki dziwny bialy nalot ktory podmywam ale zaraz znowu sie pojawia- ostatnio gun przepisal mi pimafucin
-
Koczus synusiaa-koczek wrote:Madzia własnie moja skleroza się odezwała. Wstyd pytac ale kogo sie spodziewasz

Nie no wiem ze dużo nie ma co kupować ale nie chce żeby Nikos na golasa leżał
Fedra, Effcia28, Dodi lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH



[/link]
[/url]




