X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 30 maja 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Ja dzisiaj od 6 na nogach właśnie kończe kawusie wciągłam laske śląskiej i chyba mi się spac zachciało :/
    To tak jak ja, Janex ma wstawanko o 6 i koniec spania..

    Dodi lubi tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 30 maja 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa tylko że ja nie mam potrzeby wstawania o tej godzinie a potem znowu będę spała pół dnia ehh może jak mój przestanie wstawać tak wczesniej to i ja przestane sie budzić :D

    aisa, Dodi, anka_a lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 30 maja 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muśka, super że się córuś obróciła :) Pewnie będzie się jeszcze obracać, ale tym się za mocno nie przejmuj. Mój robił opkręty do 37tc mimo że mikruskiem nie był. Ponoć to zależy od ilości wód płodowych.

    Gosiex, nie widze dzisiejszej temp na wykresie..

    Niech by ovumaster naprawił wykres Fedry..

    Dodi, udanych spotkań!

    Fedra, Muska, magdzia26, Dodi, anka_a, AGA 30 lubią tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 30 maja 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Aisa tylko że ja nie mam potrzeby wstawania o tej godzinie a potem znowu będę spała pół dnia ehh może jak mój przestanie wstawać tak wczesniej to i ja przestane sie budzić :D
    Jeszcze pare dobrych miesięcy i koniec z długim spaniem :P :D

    Fedra, magdzia26, Dodi, anka_a lubią tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aisa wrote:
    Jeszcze pare dobrych miesięcy i koniec z długim spaniem :P :D

    Nie mam nic przeciwko temu :D

    I faktycznie by mi ten wykres naprawili bo mnie już wkurza, napisałam rano jeszcze raz może w gąszczu swoich spraw zobaczą tą jedną moją małą ale jakże istotną :D

    aisa, Dodi, anka_a, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się na razie zawijam do wyrka pewnie wpadne później zobaczyc czy naprawili mi ten cholerny wykres... a jak nie to będzie dym ;)
    miłego dnia Kobietki :)

    aisa, magdzia26, Dodi, anka_a, AGA 30, Shagga_80, Strażaczka90 lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Dodi się kuje co dziennie kilka razy dziennie dostała sprzet do domu :/
    Oj, to przyznaję się bez bicia, że mi to umknęło :/ Jakoś tak myślałam, że tylko ta glukoza z picia za wysoka wyszło.
    Dodi, trzymam mocno kciuki żeby cukry się unormowały, żebyś jeszcze troszkę mogła sobie pojeść przed karmieniem :D Ja już słyszałam, że okres karmienia to prawie dieta. Tego nie wolno, tego tez nie i tego weź tez nie jedz... Ciekawe jak to będzie ;)
    Aisa i Fedra, z tym spaniem to nie wiadomo, bo ja na początku jak przychodziłam z pracy to spałam do 20:00, wstawałam na kolację i mycie i szłam spać dalej ;) Potem było w miare ok, a teraz to wróciło...
    Tyle że nie wieczorem, a rano dobudzić się nie mogę. Jak wstanę z m tak o 7:00, zjem śniadanko itp., to potem koło 8:00 normalnie oczy mi się same zamykają (już teraz wiem, jak te małe dzieciaczki potrafią zasnąć na siedząco na rowerze w siodełku na przykład) i po prostu zasypiam tam gdzie jestem. Ostatnio zasnęłam na fotelu przed tv, bo oglądałam Pytanie na śniadanie ;) Serio, nie potrafię tego opanować, zasypiam i już. I tak gdzieś do 9:00-10:00 jak kamień śpię, kompletnie nie kojarzę co się na około dzieje. Wczoraj to telefon zrzuciłam ze stolika, bo ktoś dzwonił o nieludzkiej porze jaką jest godz. 9:00 i się na kawałki rozpadł. Popatrzyłam na to i poszłam spać dalej. Dopiero jak po 10:00 doszłam do siebie to zauważyłam że w kawałkach na podłodze leży i go pozbierałam do kupy :P
    Także Fedrita, śpij spokojnie ile wlezie bo i tak tego nie opanujesz :D
    Takie tam wesołe historie. No i jak już na wesoło piszę, to dodam że zaczynam tonąć w naszym 1 pokoju z gratami dla dzidziusia. Ile taki mały szkrab musi mieć?! Ja zaraz jakieś limity założę chyba, bo się nie pomieścimy. Do tego wszystko co kupiliśmy leży na stosie i w kartonach przez co wygląda tego na jeszcze więcej. No, ale i tak wszystkie te graty mnie cieszą, ma się rozumieć i tak oglądam te ciuszki w kółko itp itd...

    magdzia26, aisa, Dodi, Fedra, a-koczek, Shagga_80, Strażaczka90 lubią tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpoczywaj Fedrunia :)

    Fedra, Strażaczka90 lubią tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam witam

    Rucia walczy z Leonem ,a ja walczę z kolkami kurde mole nic nie pomaga na to cholerstwo :-/



    Fedra odpoczywaj , a tych prezesów od napraw tabelki trzeba pogonic do roboty ;-)

    Fedra lubi tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 30 maja 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śpij, śpij Muśka.. Ty jeszcze szybciej niż Fedrita zaznasz braku snu :P
    No chyba, że trafi Ci się dziecie śpioch choć na karmienie i tak będą pobudki.
    Co do karmienia to unikać smażonego, wzdymającego i chemi torebkowej a reszte jeść normalnhpe. dopiero jeśli coś dzidzi szkodzi to eliminować.

    Kaja, szkoda że dopadły Was kolki, współczuje! Może inne kropelki wypróbujcie jak ten Sab nie pomaga..

    Dodi, Fedra lubią tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Selena Autorytet
    Postów: 2542 6850

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki :)
    miłego dnia Wam wszystkim życze :)
    u nas pada..więc siedzimy w domku :) byłam dziśw pracy złożyć ostatni wniosek o urlop rodzicielski...i mnie kadrowa wkurzyła..bo mi tak powiedziała że niewiem czybęde miała do czego wracać.. :/...ale ona taka jest..więc mam nadzieje że nie będzietak źle..:)

    Mała:) <3 przykro mi że się nie udało :( ale dalej trzymam kciuki i wierze że będzie dobrze :)

    Fedra :) odpoczywaj kochana :) niech winogronko zdrowo rośniei cieszy rodziców :)

    Kaja współczuje kolek..oby szybko przeszły :)

    U nas Kacpi coraz bardziej grzeczny :) dużo spi w dzień:) i od kilku dni przesypia całe noce :) także oby tak dalej....zobaczymy jak będzie jak zacznie ząbkować...
    A dziewczynki które są po porodach :) jak tam Wasza waga? bo ja kurna chyba musze całą garderobe wymienić....schudłam od grudnia 14 kilo..i wszystko na mnie za duże.. :/...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 11:51

    Dodi, aisa, magdzia26, Fedra, mauysia, mala29_, Strażaczka90 lubią tę wiadomość

    f2wlru1dbzmah8bl.png
    3i49ej28rcjdlc8e.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 30 maja 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska wrote:
    Czołem kobitki.
    Dodi a co jesz w przeddzień pomiaru? Mi przed moim testem glukozowym (czyli cały dzień wcześniej) gin kazał nie jeść żadnych słodyczy, owoców i wszystkiego co zawiera cukier, czy to naturalny czy sztuczny. Popatrzył i dodał "żadnych winogron, bananów itp, bo potem wychodzą zawyżone glukozy i się pacjentki denerwują, a niepotrzebnie". Nie podjadasz czegoś takiego dzień przed pomiarem? Oby jednak cukier spadł trochę, żebyś się tym nie martwiła.
    Ide zrobić kawusię, bo znowu senna sie robię. Ktoś ma ochotę?

    Muska wczoraj wieczorem akurat zjadłam na kolację sałatkę z pomidora z cebulą i jogurtem naturalnym a do tego dwie połówki chleba i jabłko przed spaniem :/
    Dzień wcześniej wieczorem chleb z pomidorem zjadłam też dwie połowki i też wynik rano miałam zawyżony.
    Ja mam całkowity zakaz cukrów, więc kur... skąd to jeszcze wyłazi. Jak tego nie opanuję to się wścieknę normalnie :(

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska fajnie, że sie mała odwróciła ale kto wie czy jeszcze jakiegoś fikołka przed porodem nie walnie hehe :P niezła jesteś z tym spaniem, ale podobno w III trymestrze wracają dolegliwości I trymestru, więc się nie dziwię, ale żeby aż tak :D

    Fedra nie widziałam, że mnie wytłumaczyłaś thx :*

    Jeśli chodzi o dietę przy karmieniu to tak jak Aisa pisze, że sporo rzeczy można normalnie jeść, ale dzieciaczka obserwować i jeśli jest na coś uczulone np. to do 10h max wyskoczy wysypka chyba że ona przy danej alergii nie występuję albo po prostu dziecku nie służy to napewno zaobserwujemy ;) - dzisiaj miałam ten temat na spotkaniu z położną :P

    Selenko ale walnięta jakaś ta kadrowa u Was.... niech takiego kozaka nie tnie bo różnie to w życiu bywa... Fajnie, że z Kacperka już dojrzalszy mężczyzna i wie, że należy się zachować ;) a tak apropo ile przytyłaś w ciąży? tzn. gratuluję wagi, ale mam rozumieć, że ważysz teraz mniej niż przed ciążą?

    Wpadłam na chwilę zerknąć... pośmiałam się z laski śląskiej buuaaahhhaaa, przebieram się i pędzę na urodziny :)

    aisa, Fedra, anka_a, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • Selena Autorytet
    Postów: 2542 6850

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi ja też miałam problem z cukrem w ciąży..i faktycznie jeśli zjadłaś owoc przed snem to mógł być na czczo za wysoki..ja też miałam kilka takich sytuacji....

    Nbo kadrowa jest mądra..bo przyjaźni się z właścicielami....a ja kurna zawsze wszystko biore do siebie.. i teraz będe to przeżywać do końca urlopu...

    Przed ciążą ważyłam 64 kg a przed porodem 70..teraz mam 56 kg..i kurna wszystko na mnie wisi...do każdych spodni pasek obowiązkowo...nie żeby mi było źle z tego powodu :) ale pół rzeczy założyć nie moge bo widać że za duże...

    Miłej imprezki życze :)

    Dodi, aisa, Fedra, anka_a, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    f2wlru1dbzmah8bl.png
    3i49ej28rcjdlc8e.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze nie myślałam, że aż tak mi dźwignie ten cukier po jabłku. Normalnie wiecznie się człowiek uczy :/

    ja pierdziu Ty tylko 6 kg przytyłaś w ciąży? Nie no jesteś gigant normalnie, szacun :) ja już mam +10 kg a gdzie tam koniec... JA TEŻ TAK CHCĘ :D

    Nie przejmuj się kadrową ;) widocznie jakaś zakała, której zależy na tym by komuś życie uprzykszać :/ pewnie wszystko będzie ok i spokojnie będziesz mogła wrócić do poprzedniej pracy ;)

    Selena, aisa, Fedra, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seleno, kadrowa pewnie ma @ dlatego taka wredna była ;) a tak serio to na pewno będzie ok i będziesz mogła wrócić do pracy.
    Co do wagi to przed ciążą 55, przed porodem 69, teraz 58. Już tak może zostać, nie chciałabym bardziej schudnąć. W portki sprzed ciąży weszłam tydzień temu.

    Dodi, fajnie że mówią o diecie na spotkaniach.

    Fedra, Selena, Muska, anka_a, magdzia26, Dodi, Kaja, Blondi22 lubią tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Selena Autorytet
    Postów: 2542 6850

    Wysłany: 30 maja 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi wrote:
    Kurcze nie myślałam, że aż tak mi dźwignie ten cukier po jabłku. Normalnie wiecznie się człowiek uczy :/

    ja pierdziu Ty tylko 6 kg przytyłaś w ciąży? Nie no jesteś gigant normalnie, szacun :) ja już mam +10 kg a gdzie tam koniec... JA TEŻ TAK CHCĘ :D

    Nie przejmuj się kadrową ;) widocznie jakaś zakała, której zależy na tym by komuś życie uprzykszać :/ pewnie wszystko będzie ok i spokojnie będziesz mogła wrócić do poprzedniej pracy ;)
    No jabłko zawiera naturalny cukier...ja też nie wiedziałam ..tez lubie zjeść sobie je przed snem :)
    No tylko 6... :) pewnie jakbym dotrwała do końca to by ich wiecej było... ;) ale to pewnie też zasługa tego cukru..bo kontrolowałam co jem i ile... :) to też pewnie miało wpływ :)
    Co do pracy to ja bardzo chce wrócić :) najchętniej już bym wróciłą.. :) ale do września szybko minie :) oby mnie tylko na inny dział nie przenieśli...no ale jak tak myśle to już chyba to lepsze niż zwolnienie...

    Fedra, anka_a, aisa, magdzia26, Dodi, AGA 30 lubią tę wiadomość

    f2wlru1dbzmah8bl.png
    3i49ej28rcjdlc8e.png
  • anka_a Autorytet
    Postów: 608 1585

    Wysłany: 30 maja 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!!!!!
    Trochę mnie nie było a ty takie newsy!!!
    Fedra gratulacje i dalej trzymamkciuki żeby się udało!!! Myślałam, że później zatestujesz a tu takie wooow jak zobaczyłam zieloności na wykresie!!!

    Dodi może warto przejść na dietę opartą na indeksie glikemicznym?
    http://www.montignac.com/pl/koncepcja-indeksu-glikemicznego/ lub o wymienniki węgowodanowe?

    Selena niektóre kobiety takie są... nie wiem czy z zazdrości czy co... oby to było czcze gadanie ;)

    Muska "stukam" się z tobą kubkiem kawusi :) Mała już czeka do wyjścia :D

    Mała szkoda, że wam się nie udało :( :*

    Rucia nieźle opisałaś swojego małego. Binladen bardzo mi się spodobał i jak czytałam o nim to jakbym czytała o chrześniaku m. na niego mówimy mały terrorysta. Jedyny plus jest taki, że się wyrobił i tylko jak wymusza to krzyczy...

    Sylwia gratulacje mocniejszych kopniaczków!

    Ja po wizycie i z Dzidzikiem wszystko OK. Udało się złapać serduszko i ładnie biło. Mam się oszczędzać i odpoczywać co też czynię :D

    Miłego dnia bo pogoda nas nie rozpieszcza!

    magdzia26, Rucia, a-koczek, a-koczek, Dodi, Fedra, aisa, AGA 30, Kaja, Selena, Shagga_80, Blondi22 lubią tę wiadomość

  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 30 maja 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Fedrus co ty narobiłaś.? Dzieki Tobie widzę dziewczyny się obudziły( mimo że ciagle senna jesteś) i nawet w piątek sie rozpisały.

    magdzia26, Dodi, Fedra, aisa, Selena, Rucia, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 30 maja 2014, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja troche zabiegana jestem, więc dopiero udłąo mi sie poczytac co u Was

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
‹‹ 5457 5458 5459 5460 5461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ