plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Strażaczka90 wrote:ja chce;D zjem z chęcia
ja chaftowalam na poczatku po kazdym jedzeniu- oj pamietam okropne to bylo i tak ponad 3 mce dopoki gin mi tabsow nie przepisal
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 21:09
Strażaczka90, Dodi lubią tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:tobie nie dam bo zwymiotujesz bo w ciazy jestes
ja chaftowalam na poczatku po kazdym jedzeniu- oj pamietam okropne to bylo
-
sylwia1985 wrote:polozna mowila zeby nic nie odmawiac sobie zeby sie dziecko przyzwaczajalo od poczatku to nie bedzie mialo zadnego uczulenia na produkty. Nie jem tylko rzeczy wzdymajacych typu kapusta i groch a tak to jem wszystko nawet pizze choc frytek jeszcze nie jadlam i innych fast foodow i wszystko w malych ilosciach - czesciej a mniej
bzdura, ja jadlam calą ciąże nabial i jak karmilam, a niestety okazalo sie ze to bląd i wlasnie przez to ze za duzo jadlam moze miec alergie.
Pamietam jak chyba w 2 miesiącu po porodzie zjadlam frytki, mala dostala takiej kolki, ze plakalam z nią.... nic smazonego na głębokim tluszczu juz nie tknelam dopóki karmilam. Dla mnie tez nie do pomyslenia jesc czekolade jak sie karmi, w pierwszych miesiacach zycia dziecka, ale jak widac kazdy lekarz, polozna inne teorie ma...
A Nikuś nie ma problemów z wysypkami, kolkami, dziwnymi kupkami? -
plemniczka nie ma wysypek, kupy robi normalne - tak mi kazano to tak robie
Nie zauwazylam zeby jak cos zjem innego inczej sie zachowywal
oczywiscie nie jem tego duzo ale do porannej kawy ciasteczko zawsze musi byc
jesli cos zauwaze napewno odstawie
nic slodkiego nie jadlyscie jak karmilyscie piersia? wogole ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 21:15
-
plemniczka wrote:Sylwia jak nic mu nie jest to fajnie, to tez bym nie zmieniala juz teraz diety
kurcze nawet sie nie zastanawialam nad tym ale teraz zapalila sie czerwona lampka ... sluchalam eksperta ale jak widac kazda polozna/pediatra mowi co innegoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 21:17
-
kurde, ja nawet w ciąży nie jestem, a czekolady nie jem... bo dupa rośnie
bez kitu musze sie zebrać w sobie bo marnie widze siebie w sukienkach w tym roku
Fedra sama ostatnio pisała ze bedzie dawała znać, wiec jak tylko bedzie mogla to jestem pewna ze o nas nie zapomni i coś naskrobie
jakby co to nadal siedze w krzakachplemniczka, Dodi, aisa, anka_a lubią tę wiadomość
-
Strażaczka90 wrote:Chodakowską?
Nieżer Sportsmama
jest super
i ma fajne ćwiczonka
duzo lzejsze niż Chodakowska
podaje linka jakby któraś była zainteresowana https://www.youtube.com/channel/UCm5z_JLrF2fehq3bag8edmQ/videos
aisa, anka_a, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:od poczatku jak sie maly urodzil- polozna mowila zeby nic nie odmawiac sobie zeby sie dziecko przyzwaczajalo od poczatku to nie bedzie mialo zadnego uczulenia na produkty. Nie jem tylko rzeczy wzdymajacych typu kapusta i groch a tak to jem wszystko nawet pizze choc frytek jeszcze nie jadlam i innych fast foodow i wszystko w malych ilosciach - czesciej a mniej
Nikuś nie jest płaczliwy i nie ma problemów z kolkami?
Teraz jem słodkie, ale tylko swój wyrób jak wiem co tam wpakowałam. Można jeść wszystko, ale rozsądnie i zdrowo a nie wszystko że wszystko.Dodi, Kaja, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
aisa wrote:Ale będzie miało kolki, wzdęcia, będzie niespokojne, płaczliwe i rozdrażnione. Przeciez fast food czy taka nutella to sama chemia w czystej postaci.
Nikuś nie jest płaczliwy i nie ma problemów z kolkami?
Teraz jem słodkie, ale tylko swój wyrób jak wiem co tam wpakowałam. Można jeść wszystko, ale rozsądnie i zdrowo a nie wszystko że wszystko.
a owoce? a swoj wyrob mozna? np jakies ciasto?
ty jak jadlas jak urodzilas? zero slodyczy zero owocow ? czy cos jadlas jednak?
no jest aisko placzliwy i rozdrazniony - myslisz ze to wina jedzenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 21:31