plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz Beatko, jak nie ma słonka to nic się nie chce robić.. człowiek chodzi wtedy taki "zamulony" - ja przynajmniej tak mam.
jeszcze jak pomyślę że czeka mnie marznięcie na dworze.. to aż ciarki mnie przechodzą..
ja nie jestem leniwa, ale uważam że praca w poniedziałki powinna zaczynac sie od 10 żeby można było sie przestawić
obecnie jestem w pracy. szef powiedział że jak wyrobię się w 2 godz to nie musze brać urlopu:)
wyrobię się, a jak nie to dzis szefa nie ma, jest tylko kierowniczka lajtowa babka. także o 11 wychodzę, wracam coś koło 13.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2012, 08:26
-
Dzieńdoberek
U mnie dziś rano w pracy była przerwa w dostawie internetu. Kurczę, czemu już ją naprawili.....
Woseba, widzę, że u Ciebie kolejny megaspadekA tak na poważnie: odczekaj jeszcze te dwa dni (lub o kilka więcej) i dopiero wtedy interpretuj te niuanse temperatury. Do dnia spodziewanej @ tempa może szaleć - grunt, żeby nie przekraczała czerwonej kreski.
sandraa - no to odpędzam Twoją @ i trzymam kciuki, żeby kolejny teścik pokazał już coś konkretnego!
zosiu - widzę że Twój cykl nadal jest niejasny - mam nadzieję, że lada dzień wszystko się wyjaśni!
muzarciu - a byłaś w końcu u lekarza dowiedzieć się, co moze być przyczyną takiego cyklu?
agga --> a nie mówiłam?! jest tłusta kreseczka! Raz jeszcze gratuluję
U mnie niby temp trzyma się wysoko, ale jak wiadomo wszem i wobec, nawet najśliczniejszy wykres z najwyższymi temperaturami i równiutki może NIC nie oznaczać
Tym bardziej że jestem jeszcze trochę przeziębiona... -
ja też tak mam dokładnie,
nie jest chyba aż tak zimno? u mnie biało ale nie pada wiatru nie ma wiec znośnie, nawet sie zbytnio nie namęczyłam przy skrobaniu szyb
mi też strasznie nie chciało sie wyjśc dziś z domu, nawet proponowałam (w żartach) córce zebyśmy zostały w domu
a to co lecisz na jakies badanka?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
a faktycznie pamiętam wspominałaś o poniedziałkowym pogrzebie, pewnie ze sie kończy Zosiu, babcie po prostu robią miejsce na nowego członka rodziny, tak to juz musi być ktoś umiera inny sie rodzi...
ja naprawdę wierze w takie rzeczy, niebawem przyjdzie Twój szczęśliwy czaszosia-ktosia lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualny
-
Też tak macie, że gapicie się 10 x dziennie na swój wykres, jakbyście miały doznać nie wiadomo jakiego oświecenia
? Bo ja tak mam, choroba! Dlatego przydałaby mi się jeszcze jedna przerwa w dostawie internetu, najlepiej taka do następnej niedzieli
zosia-ktosia, Woseba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Też tak macie, że gapicie się 10 x dziennie na swój wykres, jakbyście miały doznać nie wiadomo jakiego oświecenia
? Bo ja tak mam, choroba! Dlatego przydałaby mi się jeszcze jedna przerwa w dostawie internetu, najlepiej taka do następnej niedzieli
No ja czasami też tak mam że patrze i patrze a tam wiecznie tak samo wygląda!! -
agga84aa wrote:hej Aga:) U mnie poniedziałek pełen emocji, nie mogę sie wogóle na pracy skupić
)
A co do kawy, to też bym się napiła, ale...czy mogę??
Możesz, możeszJedna słaba kawka dziennie może być. Jeśli Twój organizm uzna inaczej, to da Ci znać w bardzo prosty sposób
-
mauysia wrote:agga84aa wrote:hej Aga:) U mnie poniedziałek pełen emocji, nie mogę sie wogóle na pracy skupić
)
A co do kawy, to też bym się napiła, ale...czy mogę??
Możesz, możeszJedna słaba kawka dziennie może być. Jeśli Twój organizm uzna inaczej, to da Ci znać w bardzo prosty sposób
hehehe dokładnie:) Najwyżej kolejny raz biegiem do wc:) -
AGA 30 wrote:mauysia wrote:Też tak macie, że gapicie się 10 x dziennie na swój wykres, jakbyście miały doznać nie wiadomo jakiego oświecenia
? Bo ja tak mam, choroba! Dlatego przydałaby mi się jeszcze jedna przerwa w dostawie internetu, najlepiej taka do następnej niedzieli
No ja czasami też tak mam że patrze i patrze a tam wiecznie tak samo wygląda!!
dziewczyny, co do wykresu, to ja swój non stop porównywałam z wykresami ciążowymi innych dziewczyn:) -
mauysia wrote:Też tak macie, że gapicie się 10 x dziennie na swój wykres, jakbyście miały doznać nie wiadomo jakiego oświecenia
? Bo ja tak mam, choroba! Dlatego przydałaby mi się jeszcze jedna przerwa w dostawie internetu, najlepiej taka do następnej niedzieli
chyba każda tak miała.. ze mna na czele:)Woseba, mauysia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny