plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Musiałam napisać, bo plemniczka była na samym dole.
Co tu tak spokojnie? Czyżby cisza przed burzą pozytywnych testów?
A co do samochodów to faktycznie, Niemcy dbają o auta i wolą postawić na warsztat niż samemu coś kombinowaćkiti, Fedra lubią tę wiadomość
-
Niemcy nie dbają wogóle o auta. Jeżdżą bez wymiany podstawowych rzeczy dopóki auto im się nie znudzi. A te odpicowane i niby sprawdzone auta to zasługa handlarzy różnych narodowości. Coś na ten temat mam pojęcia bo w branży samochodowej jestem 10 lat.
-
nick nieaktualny
-
Hej.
My też jesteśmy przeciwni sprowadzaniu aut z Niemiec. Do tej pory miałam 3 samochody, każdy kupowałam od kobiety, każdy był z polskiego salonu.
Mam sąsiada, który zawsze sprowadzał auta z Niemiec. Ostatnim jego zakupem był Ford. Samochód piękny, niby na pierwszy rzut oka było z nim wszystko ok. Do pierwszego mysia, gdzie okazało się, że uszczelki są do dupy, i miał kupę wody w samochodzie, przy okazji wyszło kilka innych mankamentów.
Znam jeszcze taki jeden śmieszny przypadek auta sprowadzonego z Niemiec, autko było pokazane w pewnym programie tv, niby wszystko z nim było ok, a tak na prawdę wyszło, że miał wymienianą przednią szybę. Więcej nie napiszę, dla chętnych podzielę się na priv opowieściąFedra lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72161.png
https://www.maluchy.pl/li-72162.png -
Aga te serwisy to np jest duzo firm które zajmują sie wbijaniem pieczątek a niektóre nawet potrafia i wsystem danej marki wejsc i wprowadzic taki pojazd. Teraz troche zostało ukrocone cofanie liczników ale to głownie dotyczy aut zarejestrowanych w POlsce. Mozecie mi wierzyc że Polacy bardziej przykąłdaja sie do regularnych przeglądów i wymian w autach niż Niemcy
-
nick nieaktualnyJa to tego zdania jestem że jak się trafi na złe auto to czy to Niemcy czy Polska Holandia czy Austria to puść się będzie i tyle.
Chce się mieć pewność to nowe sobie kupić trzeba.
Ach byłam złożyć podanie o urlop mam aż 65 dni. Od 13 mają przechodzę na wypoczynkowy urlop. I jak ten czas leci. -
nick nieaktualny
-
a-koczek wrote:Kaja czyli urodziny mega udane skoro tak cięzko było dojść do siebie
Gdyby nie ciąża to pewnie bym nie narzekała ,ale ciężko bo wszystko sama plus pisczacy Marcel chyba bunt dwulatka ma mały terrorysta