plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
oooo! to super jakby się Wosebce udało! Fajnie,że tak co kilka stron jakaś fasolinka kiełkuje na naszych oczach
Trzymam za nią kciuki
A co u ciebie Zosiu?
U mnie ponury dzień...m ojechał do pracy a ja sama...gotuję właśnie jakiś obiadek i podpatruję nasze forum. -
a u mnie w końcu w 23 dniu oznaczyło owulację.. no to kamień spadł mi z serca że jednak owulację miałam:)
poza tym u mnie po staremu.. nadal M karmię witaminkami:) ale teraz robi na noc to nici z przytulanek..
czekam na @ żeby od nowego cyklu ostro sie wziąc do roboty:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2012, 14:19
mauysia lubi tę wiadomość
-
plemniczka wrote:mauysiu czy moge Cie rowniez poprosic o zinterpretowaniu mojego wykresu.
Czy wedlug tej "twojej" metody owulacja u mnie byla w tym dniu co ją wyznaczyl ovufriend?
Moze i u mnie nie ma to juz znaczenia.. ale lekarz mowi ze ciaza moja musi byc mlodsza niz wynika to z miesiączki.. co moze sie zgadzac bo cykl mam dluzszy i owulacje pozniejszą... ale zastanawiam sie czy moze ta owulka nie byla jednak jeszcze pozniej.
Plemniczko, wg metody Roetzera owulacja mogła być później (ale oczywiście na 100% tego nie dowiedziemy).
jako pierwszy dzień wyższych temperatur Roetzer wyznaczyłby Ci 20 dc (albo wręcz 21 dc, bo 20 dc masz ignorowaną temperaturę). Z tego co pamiętam, to owulacja może wystąpić najpóźniej 1 lub 2 dnia wyższych temperatur. Więc jest możliwe, że owulacja była później.
Tym bardziej, że temu komputerowemu sposobowi "wyznaczania owulacji" przez Ovufriend nie za bardzo można ufać... Dziś i wczoraj zjechałyśmy ovufriendową metodę dokumentnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2012, 14:21
plemniczka lubi tę wiadomość
-
o kurcze szkoda,że m nie może wykożystać twoich dni. Widzisz to już tak jest,że albo czekasz na owulacje a jej ani widu ani słychu,albo jest szybciej i nie zdążysz się połapać,albo nie ma m...a tak jak w moim przypadku,od kilku dni jestem bezrobotna i niestety nasze starania muszą isć w odstawkę
Tak to zawsze człowiekowi pod górę.
-
Plemniczko cieszę się z dobrych wiadomosci i wciąż trzymam kciuki
Zosiu widać jednak stres miał taki wpływa na cykl. Na szczęscie masz juz trzy ładne tmeperaturki, więc owulacja była.
czy są tu osoby, które mają doświadczenie w testach owulacyjnych??plemniczka lubi tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
widzisz Natusia:) my mamy magnes w sobie:)
założyłysmy wątek pod koniec września, ale z plemniczką i Wosebą znałyśmy się jeszcze kilka tyg wcześniej z innego forum...
potem się zaczęły dołączać nowe staraczki i zobacz ile nas jest teraz:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2012, 14:37
natusia, gadgeta lubią tę wiadomość
-
witaj Natusia, no wiesz ja w sumie najlepiej poznalam swoj organizm i nauczylam sie tej metody roeztera wlasnie jak nie moglam zajsc w ciaze na 100% i wyznaczalam sobie nieplodne dni i przez ten czas bardzo dobrze siebie poznalam wiec mysle ze na penwo ten czas nie ebdzie zmanrowany a potem jak juz bedziesz mogla to od razu w pierwszym cyklu sie uda:) ja calyczas jeszcze licze ze moj cykl bedzie szczesliwy
zosia-ktosia, natusia lubią tę wiadomość
-
Dora wrote:Plemniczko cieszę się z dobrych wiadomosci i wciąż trzymam kciuki
Zosiu widać jednak stres miał taki wpływa na cykl. Na szczęscie masz juz trzy ładne tmeperaturki, więc owulacja była.
czy są tu osoby, które mają doświadczenie w testach owulacyjnych??
doświadczenie? a o co chodzi? -
Plemniczko jak atak analizowalam twoj wykres to sie zgadzam z NMauysia, a do tego tak sie zastanawiam czy w 18dc nie mialas tego tzw skoku co czasem ma miejsce jeszcze przed owulacja, ogolnie 18 dc to według mnie dzien objawu szczytu i liczyc nalezy nastepna po nim wyzsza temperature wiec 19 dc byla jeszcze za niska, bo na wyskoosci tych 6 nizszych, wiec tez obstawiam 21 bo 20 byla ignorowana. tzn kiedy dok;adnie byla owulacja to nie powiemy ale na pewno byly to jeszcze plodne dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2012, 14:40
plemniczka lubi tę wiadomość
-
natusia wrote:naprawdę Zosiu fundamenty pod tym forum są wasze,ale ile nas chętnych do budowy tego forum. podoba mi się tu bardzo
Cześć Amiciziu. Mam nadzieję,że sobie poradzę z moim organizmem
oczywiście kochana im nas więcej tym lepiej. zawsze ktoś musi cos zbudowac by reszta mogła unieśc ten ciężar:)Fedra, gadgeta lubią tę wiadomość