Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
hej DZiewczynki
ale mam nerwe...Zagladam czasem na /belly choć nie lubie, bo na lutówkach jest zamkniete grono, nie dopuszczaja nikogo do siebie itd! ale podczytuje je..i popatrzcie co dziewczyna wczoraj napisała! jestem w szoku!!!
"Nie czytalam nic co pisalyscie od wczoraj.
Bylam i sie dowiedzialam.
Wizyta byla do dupy, 140zl za 10minut badania, nie dostalam zdjecia 3d i nagadal mi ze mam podejrzanie grube lozysko, jak sie zapytalam co to moze oznaczac to powiedzial "i juz pyta, i juz pyta , NIC, WSZYSTKO JEST W PORZADKU" ale odnotowal to i zrobil dwa zdjecia za grubego lozyska, co za palant!! mowi ze cos moze wskazywac na jakas nieprawidlowosc ale nie mowi na jaka!!!
Jestem dzisiaj wsciekla i chce mi sie ryczec, ryczalam jak od niego wyszlam i rycze caly dzien a jak o tym mysle mam ochote wrzeszczec i na wszystkich sie dzis wyzywac
odechcialo mi sie ciazy, odechcialo mi sie wszystkiego
szczerze mozecie mnie zlinczowac za to ze zachowuje sie jak rozpuszczona gowniara ktora nie nadaje sie na matke i nie dorosla do tego i nie potrafi docenic tego co ma bo nie dostala cukierka w takim kolorze jaki sobie wymyslila i macie racje
nie chce miec corki, nie chce zeby ze mna gotowala i sprzatala, nie chce jej czesac wloskow ani zeby mnie nasladowala, zawszze myslalam wszystko tylko nie corka! oczywiscie na zlosc musi byc inaczej, chce mi sie az palic ze zlosci! nie moge nad tym zapanowac i nic na to nie poradze wiedzialam ze tak bedzie i wiem ze to miejsce to ostatnie miejsce na ziemi do pisania tego typu postow dlatego moze lepiej juz go zakoncze i odezwe sie kiedys jak mi przejdzie
najchetniej do konca calej ciazy ukrylabym przed kazdym ta informacje zeby nikt mi nie gratulowal, nie pocieszal mnie i nie przypominal o takim stanie rzeczy jaki jest, nienawidze sie za to ze tak mysle "...
brak słow! -
nick nieaktualny
-
Ta dziewczyna ma ze sobą proble... Nie dość ze straszne jest to co pisze to jeszcze gorsze jest to ze to zaciaga pod jakies rozchwianie emocjonalne...
nie wiem jak to skomentowac...
Rudasku ja tez probuje sie przekonac do belly ale nie umiem. czasem cos tam napisze ale jakos tam tak duzo osob jest tak dziwinie i kazdy sobie -
Dokładnie CZekaja ...
a np na lutówkach to widze ze zamkniete grono, kółkot wzajemnej adoracji,. Mam wrazenie ze wszytskie bogate, wszystkie eco mamy itd! W wiekszości sa w ciazy z pierwszym dzieckiem i chca je ozłocić...ja rozumiem, ze kazda mama chce jak najlepiej ale to co One tam wymyślają to szok! trzeba mieć min 10 tys miesiecznie na samo dziecko! no ale kazdy robi jak chce....
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJA miałam identycznie na forum innym jak w ciązy byłam z Michasiem. SIedziałyśmy na marcówkahc, było nas posor a dziewczyny potrafiły całymi dniami siedzieć i za przproszeniem pieprzyć o głupotach że w ciągu kilku miesięcy nabiły ponad 10000 stron - nie pomyliłam zer i też takie zamkniete kółko później przeniosły się na prywatne forum, a mnie wywaliły bo powiedziałam im co o nich myslę i że nikomu nie pozwalają mieć innego zdania
-
Moim zdaniem jak dziecko ma za duzo to potem nie umie nic docenic.
Ja wiem ze moje dziecko bedzie zylo w duzo lepszym warunkcah i finansowo i rodzinnie niz ja i tak sie nieraz zastanawiam jak ja naucze dziecko szczunku do pieniadza do rodziny i tego ze nie kazdy ma w zyciu kochajaca rodzine, ktora stac na wikszosc potrzeb.
A do belly chyba sie nie przekonam . mam taki zryw ze napisze 2 3 razy a potem 3 tygodnie nic:) -
Czekaja mam to samo...
my miałysmy wszystko, tak mi sie wydaje...rodzice zarabiali mało ale wszystko dla nas robili
nasze dziecko jakbysmy sie postarali to by mialo to co chce..ale tak nie bedzie...
ja mam swoje zasady a R tym bardziej...i ja mam ciężką ręke, tzn dla jasności nie zamierzam dziecka bić ale jak zasłuzy dostanie klapsa, jak dla mnie nie istanieje bezstresowe wychowanie, bo potem mamy cpunów, pijaków ktorzy maja po 14 lat! wystarczy popatrzec na te wszystkie seriale, teraz na TVN "szkola"....ja jestem przerazona! Zreszta jak ide kolo boiska przy bloku to nic tylko "kur**"...dzieci w wielku 5-6 lat! włos sie na głowie jeży!
Wiec Mlody bedzie mial wszystko w umiarze i bedzie rygor ( dla niego niestety) hehehhehCzarnula87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyeh jak ja wiem o czym piszecie....ja też zaglądam na fioletową, i no nie dam rady jakoś tam na stałe...a dziwne, przecież to są laski co były tutaj na OVU....ale coś się w głowach przewróciło....poza tym w 99% nie wiem "o co kaman?" .... nie potrafię uzyskać odpowiedzi na pytania, które mnie nurtują....a gadanie o "dupie Maryni" jest..... myślałam że na fiolecie będzie inaczej....
co do zamkniętych grup u mnie na styczniówkach też tak jest....Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 08:55
-
nick nieaktualnyJa się nie cackam z małym jak z jajkiem mimo że to moje pierwsze dziecko. Jak robi źle to krzyknę, jak miał fazę na stukanie we wszystko głową i prawie sobie o kant sołu głowę rozwalił to klapsa dostał i przestał robić. Jak coś robi nie tak, a teraz wszedł ewidentnie w faze buntu, to się go tylko pyta: chcesz w pupe? - nie; a mam krzyczeć? - nie; a do kąta chcsz? nie - i już zaraz wszystko robi w kącie stał dwa razy i była to chyba dla niego najwiesza kara jaka może być
a któregos razu wkurzyła mnie kobitka starsza w sklepie, byliśy w biedronce i mały sfochany bo mu powiedziałam, że mu czegos nie kupię, bo coś tam no i on fochy, więc kucnęłma pryz nim i mu tłumaczę czemu mu nie kupię i żeby nie robił cyrków a tamta do mnie jak ja mogę strewsować tkaie małe dziecko i że powinnam mu ulec noż kur....Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa np. staram się uczyć Michasia żeby po spobie sprzątał. Nie tylko wieczorem przed snem, ale jak np. bierze jedną zabawkę to żeby wczesniejsza odkładał na miejsce jak się nie bawi. No i też są fochy czasami i wielki płacz bo mama każe. Więc czasami głos podnoszę A mąż wtedy że ja tyranka jestem bo dziecku dwuletniemu sprzątac każę Mnie mama jakoś nauczyła i nie ma problemu
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruadasku ja tez bede wymagajaca mama i ta surowa strona tata bedzie ten lagodniejszy:0 tak mi sie wydaje przynajmniej:)
ale jesli chodzi o klapsa to zrobie wszystko zeby nigdy nie dac sie poniesc. Bo pozniej ciezko wytlumaczyc dziecku nie bij.
bo dlaczego ma nie bic skoro czasem dostaje klapsa od rodzicow.
Moja siostra raz uderzyla swoje dziecko i mowi ze pozniej miala okropne wyrzuty sumienia, bo to taka bezsilnosc rodzica w danej sytuacji. opiekowałam sie dziecmi dlugi czas i tez mi nieraz nerwy pusczaly ale nigdy nie dalam sie wyprowadzic z rownowagi.
kary owszem(np 5 minut w swoim pokoju czy żadnej bajki czy brak batonika na spacerze:))
ma nadzieje ze uda mi sie to wszystko wcielic w zycie:) jako niania moim skromnym zdanie bylam super i ma nadzieje ze z wlasnym dzieckiem bedzie jeszcze latwiej:) pewnie nie bedzie:)
Dla mnie slowem konsekwencja mozna uzyskac bardzo duzo:)
ale kazdy ma wlasna metode na wychowanie dzieci to jak to wychowuje dziecko nie ma odzwierciedlenia w tym czy ktos kocha mniej czy bardziej. kazdy chce dla swojego dziecka jak najlepiej swoimi metodami:)
oczywiscie nie mowie tu o skrajnych patologiach:) -
Olga ja nie mam jeszcze dziecka ale wiem ze u mnie bedzie tak samo! Zreszta moj R tez wychowany taka reka i taki porzadniś ze szok! i na szczescie wyznaje zasady te same co ja..zreszta u nich 4 rodzenstwa rok po roku matka by sie zajchała jakby miala wszytskie zachcianki spełniać
a co do babek to ja zaraz mam jakis głupi komentarz ! -
nick nieaktualny
-
Dzieko musi byc nauczone spraztania po sobie, a tego nalezy uczyc od malenkosci pomagania rodzicom i szacunku:)
Moja siostra ma swietny kontakt z dziecmi. maja 5 lat chlopiec i 3 latka dziewczynka.
Sprztaja po sobie, w sensie np po jedzeniu wezma talerzyk i odloza do zlewu, sprztaja zabawki i w ogole sa bardzo samodzielne.
A codziennie przychodz przytulaja sie do mamy do taty i mowia Kocham Cie mamo/ tato:)
wiec jak iwdac nie trzeba sie cackac z dziecmi zeby nas kochały i sznowały:)