Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBry...........a za mną nic nie chodzi.....na nic nie mam ochoty i gdybym mogła to bym sobie gawrę zrobiła i jak niedźwiedzica zakopała się i poszła spać na kilka miesięcy
chyba to przez ten wiatr....jakaś deprecha mnie dopada....
co do wizyty u diabetologa:
mam nietolerancję węglowodanów (ale to już wykryto w grudniu 2013 a teraz potwierdzono), tzn że trzustka tak jakby nie reagowała tak jak powinna na zjedzone pokarmy....
przed każdym posiłkiem węglowodanowym mam zjeść łyżkę oleju (lnianego, oliwy z oliwek, oleju kokosowego lub jakiegoś innego) to ma zmusić trzustkę do trawienia...
cukrzycy ciążowej NIE MAM więc dieta nie jest potrzebna....
nadal mam problem z hormonami nadnerczy (to również było wcześniej już zdiagnozowane) i to się nakłada na siebie (trzustka + nadnercza)...
w Karcie mam zaznaczono na czerwono, że NIE MOŻNA powtarzać u mnie glukozy, bo jest to bardzo niebezpieczne dla KOSI, potwierdziła diabetolog, że glukoza "uśpiła" mi córkę i było to niebezpieczne.....i mam zakaz jedzenie węglowodanowych posiłków na pusty żołądek, najpierw jakiś białkowe lub tłuszczowe COŚ mam zjeść dopiero później mogę coś słodkiego np.
dlatego z porannej wody z miodem na czczo (a to dobry sposób na obronę przed przeziębieniem) muszę zrezygnować: dla dobra małej.
jestem kg za dużo na tym etapie ciąży i muszę coś z tym zrobić tylko jak????????
ech to tyle............uśmiech jedynie wywołują kopniaki małej;) -
Malengu najwazniejsze ze cukrzycy ciazowej nie ma:) a pogoda taka ze nie ma sie co dziwic ze taki humor cie dopadl:) ja tez najchetniej bym zasnela i obudzila sie przed porodem:)
z kilogramami tez mam problem bo mam juz 5 kg na plusie a to za duzo. co z tego ze cwicze jezdze na rowerku stacjonarnym praktyczbnie codziennie jak kg przybywa a naprawde jem zdrowo. staram sie tym nie przejmowac ale jak to zrobic:(
-
nick nieaktualnyczekaja wrote:Malengu najwazniejsze ze cukrzycy ciazowej nie ma:) a pogoda taka ze nie ma sie co dziwic ze taki humor cie dopadl:) ja tez najchetniej bym zasnela i obudzila sie przed porodem:)
z kilogramami tez mam problem bo mam juz 5 kg na plusie a to za duzo. co z tego ze cwicze jezdze na rowerku stacjonarnym praktyczbnie codziennie jak kg przybywa a naprawde jem zdrowo. staram sie tym nie przejmowac ale jak to zrobic:(
a teraz???? ech...........................czekaja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj mam w planach przetrwanie tego dnia - spać mi się chce nieziemsko a z małym sama siedzę więc spedze dzień na organizowaniu mu zabaw bo się nie nadaję do żadnej rozrywki a sama będe siedzieć przed monitorem bo jak się rozłoże przed tv to zaczne spać
Mż wczoraj posprzątał, pogotował wiec mam dzień luzuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 09:07
-
nick nieaktualny
-
Super gratulacje:)
No Magda musimy sie spiac i jakos tolerowac wage. wiem ze sie nie objadam jem duzo warzy ciemny chle duzo blonnika wiec te kilogramy nie moga byc z tluszczu czy nie wiem z czego. moze duzo wody?? albo cycki bo mam tak mega wielkie ze same mnie przerazaja;) maz sie cieszy ja nie bardzo bo wygladam jak wielblad. jeden garb to cycki a drugi brzuch:)
a co bedzie jak bede mama karmiaca:)Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Urodziła i to w terminie, ksiązkowo
Witamy Wojtusia....
to teraz chyba czas na Natalke coooo ????
Niechże wkońcu jakas kobietka zawita do męskiego gronaEweloka84 lubi tę wiadomość