Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc guniaczku kochany... Kurcze szkoda ze sie nie udalo... Tak liczylam ze moze jednak!!!! Nawet wiruski przeslalam..
Ale tak jak mowisz... Termometr w kat i jazda na calego hahahaha
Ja w dalszym ciagu nie wiem jakim cudem ale naprawde to CUD dla mnie. Same widzialyscie moje wyniki. Werka obstaiala ze z takim tsh nie mam prawa nawet owu miec.. A tu prosze. Krechy piekne soczyste
Teraz soe modle zeby wszystko bylo ok
Oby wyjazd do pl tylko mi radosci przysporzyl. Boje sie bo sama lece a ja czesto sie zle czuje w samolcie... Juz zaczynam przezywac...Guniaczek lubi tę wiadomość
-
oki ja zmykam bo juz mi kregoslup dretwieje trzeba isc pod prysznic i do łózeczka poczytac knige
Paula dasz rade w samolocie jak cos bełt na pasazera obok
Buziaki -
nick nieaktualny
-
Paula to serio cud jakis :)dobrze że przylecisz do pl to cię dobrze nakierują :)wszystko będzie dobrze jestem przekonana
No aż mi się dziś łezka zakręciała rano, mierzyłam tempkę a mąż patrzył na termometr, zaczęło pipkać a on smutny "36,6 niunia " i przytulił od razu :)kochany jest, wczoraj się upił z kumplami bo już myślał że się udało...cały wieczór łaził i mnie po cichu pytał czy nadal nie mam okresu
Okazuje się że on tak się stawiał trochę z tymi badaniami bo był przekonany że w tym cyklu się udało i nie chciał żebym ja tak myślała o tym...
Teraz widzę że też się przystresował i postanowiliśmy pojechać do jakiegoś dobrego lekarza do wro, żeby w razie czego przez te 2 miechy nei tracić czasu tylko zacząć się leczyć..a później na luzie bez meirzenia tempki...
Teraz 2 miechy poprawiamy zdrowie i w marcu płodzimy malucha
Buziaki i śpijcie dobrze
Chanela ta niepewność jest straszna serio :(trzymam kciuki żebyś się szybko dowiedziałaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2014, 21:59
Ruda27 lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Ehhh guniaczku. U nas bylo to samo.. Tyle mies, tyle prob i nic. Moj jadl wszystko co mu pod nos podstawilam lacznie z orzechami, pestakami dyni byle tylko zrobic cos zeby sie udalo... Teraz mi powiedzial ze to było okropne ale robil to dla nas... Mezczyzni naprawde to wszystko przezywaja... Moze inaczej niz my ale uwiez mi ze bardzo....
Dajcie sobie czas tak jak mowisz... Odpocznijcie, odetchnijcie i zbadajcie sie. Ja zaluje ze tak pozno o tym pomyslalam bo moglam sie juz leczyc. Ale coz... Termometr w kat bo to naprawde strasuje..
Bede ci wysylac teraz duuzo wiruskow i zobaczysz ze sie uda Misia
Bede sie modlic za was i trzymac kciuki
A ja dzis zadzwońilam do mamy ze przylatuje to ja zatkalo hahaha. Najpierw myslala ze zartuje a potem trzy razy pytala czy serio mowie... dopiero sie widzialysmy a ona juz tak teskni. A co to bedzie jak jej powiem o fasolce.... Bedzie ryk jak nic
Guniaczek, Ruda27, Dorotucha lubią tę wiadomość
-
Chanela wrote:ale wam fajnie dziewczyny, albo macie @ albo zafasolkowane. A ja w powietrzu wiszę i nie wiem co jest. Miałam się nie stresować ale coraz bardziej dobija mnie taka niepewność. Nie wiem o co chodzi.
Kurde faktycznie ten twoj cykl jakis dlugi i troche temp zagmatwana...
Moze idz do gina bo moze trzeba bedzie wywolywac @
Czasem tak sie ogganizm zblokuje ze nie ma rady. Mi na poczatku @ spoznila sie o tydz. Juz myslalam ze fasolka a tu bach. To wszystko stres...
-
Ale super :)mama padnie z wrażenia :)strasznie się cieszę z Tobą
Widzisz wy swoje się już nastaraliście :)my nie mamy co panikować ;)znajduję trochę plusów odpoczniemy od starań i przyda mi się powrót do sportu i zrzucenie 5 kg które mi przybyły
termometr na razie jest, żeby wiedzieć kiedy bezpiecznie można baraszkować ;)ale od marca na bok
Idę lulu:)
Buziaki i dziękuję że jesteściestarania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Dziekuje Guniaczku :*
Ja tez planowalam zrzucic kilka kg a tu sie trzeba nastawic na dodatkowe ale co tam
Kazda sytuacqja ma swije plusy. Grunt ze tak do tego podchodzisz
W takim razie zycze luzu i spokoju ciala i ducha
Tymczasem dobrej nockiGuniaczek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien dobry
Psula ja mam tak czesto.. Ciagle sie w nocy budze...
Milej i spokojnej pracy kochana..
Gunia dobre masz podejscie, widac ze nie wariujesz, to napewno sie uda
Ja w mies co sie udalo, tez nie mierzylam caly czas, dopoero po owulce, ktorej myslalam ze nie mislam.. Cos w tym jest :pGuniaczek lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Paula trzymaj się dziś :)oby szybko ten dzień zleciał
Ruda...jakoś muszę sobie to wszystko tłumaczyć żeby mnie szlag nie trafił , więc szukam zawsze plusy jakiekolwiek nawet w trudnych sytuacjach....jak zmarłą moja najukochańsza babcia to od samego początku tłumaczyłam sobie, że tam jej jest lepiej i mam anioła stróża, tylko dzięki temu nie ryczałam całymi dniami :)co by się nei zdarzyło to życie toczy się dalej
Kurcze no to coś z ta tempką jest....staraczki, termometry w kąt i do dzieła
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
nick nieaktualny
-
:)wierz koniecznie, czasem mam wrażenie że dobre nastawienie to 3/4 sukcesu :)zawsze tak było i zawsze mi się raczej udawało...
A teraz coś z tą ciążą od samego początku miałam nastawienie, że skoro wszystko mi się zawsze udawało to teraz pewnie dobra passa się skończy i może sama tona siebie ściągnęłam...muszę znów zacząć wierzyć bardziej, a nie bać się wierzyć :)bardzo wierzę w potęgę podświadomości...
A reszta śpi?
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
nick nieaktualny
-
Ruda a u ciebie już brzuszek lekko się zmienił?
Tak teraz pomyślałam jak zobaczyłam Twój suwaczek, u swojej bliskiej kumpeli właśnie w 10 tyg wypatrzyłam ciązę i musiała się przyznać, choć planowała do 12 tyg nie mówić światustarania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
nick nieaktualnyWiesz co ja zawsze mialam brzuszek, ale teraz rzeczywiscie jest wiekszy.. Nie wiem czy juz ciazowy, ale widoczny jest i naoewno nie moge go ukryc :p z tym ze wlasnie ja zawsze mialam brzuszek i chudzinka nie jestem to moze nie kazdy od razu odebrac to za ciaze :p
-
Dzien dobry dziewczynki
Ja do tej pory lezakowalam dzis mialam ciezka noz - budzilam sie miałam głupie sny - a i tak poszlismy z Małzem spac dopeiro o 2 bo jemu po obejrzeniu film zebralo sie na amory - ja juz przeczytalam czesc ksiazki patrze a tu 00:00 i nagle zerwalo sygnal i film nagle sie skonczyl heheh no to moj wybudzony małzus zabral sie za amory .. nie wiem nawet czy spalam 3 h o 6 sie obudzialama w ciagu snu sie budzilam .. ehh
szzerze mowiac to zaczynam sie zastanawiac nad odtsawieniem termoretru od nastepnegocyklu - bo juz dzis jak zobaczylam tempke to mi sie popsul humor
goscie nam sie maja zjechac na 17 wiec pije z wami kawke i do pracy
ide zrobic kawiora