Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Saramago wrote:wiecie co by mi zrobił J. jakby wiedział, że (w jego odczuciu) trace czas na jakieś forum, jeszcze wydaje na to pieniądze, zamiast zając sie mieszkaniem i szukaniem pracy??? o matko, chyba by się... zdenerwował
-
Saramago wrote:Wiecie, powiem coś czego jeszcze nigdy nie mówiłam, podejrzewam u siebie jakiś początek depresji. Nic mi się nie chce, jak wychodzę na spacer z psem, to mam ochotę wrócić i się położyć, generalnie chciałabym leżeć, mogłabym przepłakać pół dnia albo rozmyślać o niczym, o bzdetach.... J tyra na wszystko całymi dniami, jak wraca do domu, to jeszcze sprząta, praasuje i zajmuje się psem ... i wtedy mam jeszcze większe wyrzuty sumienia, bo pewnie też chciałby sobie usiasc i nic-porobić,odpocząć. Ma na glowie Fosiastą mnie której sie nic nie chce. a ja chce tylko jakoś nie moge...
i tak gonie swój własny ogon. nie umiem sie podnieść.
Znam się na tych sprawach bo zajmuję sie matką od kiedy pamiętam a to co piszesz nie wygląda za ciekawie ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 13:51
-
Saramago wrote:Wiecie, powiem coś czego jeszcze nigdy nie mówiłam, podejrzewam u siebie jakiś początek depresji. Nic mi się nie chce, jak wychodzę na spacer z psem, to mam ochotę wrócić i się położyć, generalnie chciałabym leżeć, mogłabym przepłakać pół dnia albo rozmyślać o niczym, o bzdetach.... J tyra na wszystko całymi dniami, jak wraca do domu, to jeszcze sprząta, praasuje i zajmuje się psem ... i wtedy mam jeszcze większe wyrzuty sumienia, bo pewnie też chciałby sobie usiasc i nic-porobić,odpocząć. Ma na glowie Fosiastą mnie której sie nic nie chce. a ja chce tylko jakoś nie moge...
i tak gonie swój własny ogon. nie umiem sie podnieść.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 13:51
-
Madziuszka wrote:Moja mama ma depresje stwierdzoną klinicznie, leczy się od 17 lat, jak chcesz to mogę Ci podać nazwe delikatnych leków które Ci pomogą, sama je brałam przy zaburzeniach odżywiania
Znam się na tych sprawach bo zajmuję sie matką od kiedy pamiętam a to co piszesz nie wygląda za ciekawie ...
o, to mnie pocieszyłaśLUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Eweloka84 wrote:Asiek kurcze no to nie dobrze!! musisz się wziąść w garsc Kochana! ojjj zebys znalazla prace jakaś fajną to od razu wrócisz do żywych !!! no i ta wisona niech juz bedzie :*
właśnie, praca. dobiło mnie to zupełnie bo spowodowalo, że... że czuję się do niczego. Nikt mnie nie chce.. że jestem no wiecie... beznadziejnaLUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Eweloka84 wrote:Asiek kurcze no to nie dobrze!! musisz się wziąść w garsc Kochana! ojjj zebys znalazla prace jakaś fajną to od razu zwrócisz do żywych !!! no i ta wisona niech juz bedzie :*
-
czekaja wrote:Saramego zacznij cwiczyc cos. Najlepszy sposob na depreche:) na dola mi zawsze pomaga:) juz mialam mega doly wrocilam do cwiczen i jest ok:)
nie umiem się zmonilizować. nie lubię ćwiczyć, chyba żeby ktos stał nade mna z kijem.LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
nick nieaktualnyAsiu kochana ta pogoda taka jest, masz zly okres po prostu.. To minie, zaraz bedzie wiosna i wiecej energii
znajdziesz prace albo zaciazysz i zobaczysz sie ulozy!
A ja sie dowiedziala wlasnie, ze zamekaja firme mojego meza.. Ma prace tylko do konca marca.. Jestem pelna nadzieji, moze wrocimy i uda mu sie z praca z takim znajomym co wyjezdza za granice ale tez jest w pl sporo.. Oj pieknie by bylobysmy niedlugo wrocili... Jedynie co bym u tesciowej mieszkala raczej ale jakis czas dali bysmy rade
czekaja, Czarnula87, Eweloka84 lubią tę wiadomość
-
Saramago wrote:nie umiem się zmonilizować. nie lubię ćwiczyć, chyba żeby ktos stał nade mna z kijem.
Nawet kurwa praca czy bat nad dupą w przypadku mojej mamy nawet ja jej nie moblizowałam mimo że wiem że kocha mnie bardzo
-
Saramago wrote:Wiecie, powiem coś czego jeszcze nigdy nie mówiłam, podejrzewam u siebie jakiś początek depresji.
-
Fajnie Daria jakbyście wrócili
czekam na wiosnę z uteśknieniem i na coś co spowoduje, że zachce mi się chcieć.
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
nick nieaktualnyAsiu koleżanka moja z innego forum (PCOS) miała to samo. Poszla do lekarza badanka porobić. U niej chyba coś hormony przyświrowały. No i dostała leki.
Może też byś porobiła jakieś podstawowe badanka? POgadała z lekarzem? Albo poszłą do psychologa pogadać? Czasami taka rozmowa pomaga :] -
Anastazjaaa wrote:a długo tak masz? Jeśli od niedawna to miejmy nadzieję że to przesilenie zimowe i wiosną wszystko się zmieni, ale jeśli dłużej to może jakieś wyniki porób czy coś...
od bardzo dawna... aż strach liczyć jak długo, ale ciągle uważałam, ż sobie poradzę i że to chwilowe bo coś sie akurat działo; a to zwiazek nie taki, a to cos w domu z rodzicami, a to z pracą... a to studia... i chyba za daleko to już poszło. No a do tego jestem DDA. widać bede musiała w koncu przezwyciezyc sie i isc do lekarza, ale nie chce brac leków. mój przyjaciel popelnil samobojstwo gdy próbowal wyjsc z tych leków.i boje sie zwyczajnie.LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Czarnula87 wrote:Asiu koleżanka moja z innego forum (PCOS) miała to samo. Poszla do lekarza badanka porobić. U niej chyba coś hormony przyświrowały. No i dostała leki.
Może też byś porobiła jakieś podstawowe badanka? POgadała z lekarzem? Albo poszłą do psychologa pogadać? Czasami taka rozmowa pomaga :]
byłam kiedyś, ale nawet mnie nie wysłuchał... boje sie że po prostu na odwal beda faszerować lekami. bo tak najprosciej.LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Mdziuszka no wez nie wkrecaj Asi , że ma depreche... nie wiadomo jeszcze czy ma czy nie.. każdy przypoadek jes inny i nie ma co porównywac do Twojej mamy.
a po 2 sama Asia napisała, że strata pracy ją dobiła .. mysle, że kazdy by tak zareagował..