Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
na 11 mamy wizyte .... ciekawa jestem czy pozowoli mi z mezem wejsc.. wolalabym bo M to polowe rzeczy pozapomina
-
nick nieaktualny
-
Hejo
wróciłam z pilatesu
Olguś jak tyś ogarnęła nas wszystkiepodziwka :)fajnie że troszkę odsapniesz, kurcze, byłam ostatnio w maku, i myślałam sobie o tym jaką ty masz przerypaną robotę
Anula wpuści cie z mężem, w końcu sprawa wspólna
Dariatrzymam kciuki za pozytywny obrót spraw:)wróćcie do pl
Czarnula87 lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
nick nieaktualny
-
Hej Daria
ej obudziłam się dziś i pierwsze myśli moje " ciekawe jak Ewelcia?""rany dzisiaj dzień Ani " sama się roześmiałam ;)rzadko tu bywam ale myślę o was :)fajnie że na fb czasem piszecie to mogę więcej śledzić
Miłego
Ruda27, Eweloka84 lubią tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My juz po wizyie..ogólnie jest fatalnie... maz dostał skierowanie na USG do konkretnego lekarza podobno ma najlepszy sprzet.. po badaniu fizykanlnym, stwierdzone małe jądra.. duze FSH - co wskazuje na defekt jader- dr odrazu nam powiedział ze marnie to widzii nie chce nas nastawiać ze cokolwiek da sie zrobic.. jednak ostatecznym badaniem bedzie USG jader, i pozniej ewentualnie poziom testosteronu wolnego, i jakies genetyczne- powiedzial ze najprawdopodobniej jadra nie wykształcły sie do konca jeszcze w casie zycia płodowego ..
Lekarz bardzo miły, konkretny , powiedzial ze do konca nie przekresla..ale szanse sa marne, i teraz trzeba zadbac o zdrowie meza.. -
nick nieaktualny
-
USG mamy ustalone na 17 marca g. 19 ( tez Kraków) - wtedy równoczenie przyjmuje ten dr w poradni, i powiedzial ze jak bedzie USG to odrzu wejdziemy do niego i jak bedzie mial jakies niejasnsci to jeszcze bedzie konsultowal z tym doktorem co robi usg ...
Ja już sie nie nastawiam... teraz prosze zeby ylko nie wyszło nic gorszegobo troche sie zmartwilam ze trzeba bedzie co 5 lat robic kontrolne badani czy nic zlego sie nie dzieje
Maż.. hmm..załamany.. choc z drugiej strony bardzo sie otworzyl przed doktorem wysłuchal.. doktor mu powiedzial ze to nie jest zadna jego wina.. po porstu genetycznie cos sie nie zgralo.. kiedy wychodzilismy podziekowalismy..a on do nas z tekstem.. nie macie Panstwo za co dziekowac.. załuje ze z takimi wiesciami musielismy zsie zapoznac.. i ze bardzo mu wstyd za lekrzy ktorzy n samym poczatku nie zareagowali.. i ze lekarz dobrze wie ze takich wynikow nie powoduje infekcja.. a jak uslyszal ze proponoali nam inseminacje to sie złapał za głowe i powiedzial nie ebdze mowił co o tym mysle bo panstwo maja i tak w tym momencie za duzo zlych wiesci -
Pozniej oszlismy cos zjesc.. po raz pierwszy od nie pamietam kiedy maz szedl ze mna za reke.. i trzymał ja tak mocno ze az mi sie spociła.. a jak jedlismy to powiedzial zebym mu powiedziala jakies a opcje..wiec powiedzialam mu ze adopcja..ewentualnei inseminacja nasieniem dawcy - ale ze nei wiem czy to dobry pomysl bo musielibysmy to przeanalizowac, i psychicznie sie nastawic..bo jest to chlernie trudna decyzja.. maz odrazu poweidzial ze moze bysmy jak cos sprobowali tej inseminacji nasieniem dawcy..ale ja nie wiem.. nie wiem czy ja jestem psychicznie gotowa..
ogolnie chcemi sieplakac ale sie powstrzymuje..
-
Oj Misiu malutki i co my tu mozemy ci poradzic...
Modlic sie przede wszystim o sile i zdrowie dla ciebie i męza. Moza taki plan na gorze dla Was moze jeszcze wydarzy się jakiś cud moze jeszcze bedziecie plakac ze szczescia.
Fajnie ze lekarz okazal sie fajny.
Wiem ze teraz nie to ci w glowie ale mowil cos czy mozecie jakos zaskarzyc tamtego lekarza??Ania_84 lubi tę wiadomość