Początkujące:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sigma wrote:Spoko MiSia
Wkurwiłam się na te testy, ale trudno, nie teraz to będzie za mc
Sigma wiem ze na następny raz masz następne oczekiwania i nadzieje , ale to co teraz Ci się przytrafiło to masakraa... ja to bym zwatpila w cokolwiek juz. Ty jesteś silna babka i wszystkie Tu wierzymy w Ciebie
Również życzę wam miłego dnia kobietki:D
Sigma lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
różowe_myśli_2014 wrote:Anutka ta swinka morska jest Twoja? Śliczna
uwielbiam świnki morskie od dzieciństwa miałam je w domu bo moja siodtraduzo starsza ode mnie je kocha
cudowne stworzenia
już zapowiedziałam mężowi, że jak Bazyl pójdzie do prosiaczkowego nieba to idziemy po 2 świnki, ja w dzieciństwie nie miałam żadnych zwierzaków więc Lenka będzie miałą prosiaczki od dziecka
różowe_myśli_2014 lubi tę wiadomość
-
HEJ KOCHANE
dziewczyny przykro mi że się nie powiodło w tym cyklu ale trzymam kciuki za Was &&&
Dziś ostatnia wizyta u gin monitoring- to już 6 wizyta w tym cyklu! Jeszcze nigdy tak często nie byłam u lekarza nawet przed porodem. Ale lekarz stwierdził że zrobimy taki porzadny monitoring zeby nic nam nie umknęłoStwierdziłam że trafiłam na świetnego lekarza! Jest endokrynologiem , ginekologiem połoznikiem. Przyjmuje 7 dni w tygodniu
Na poczatku mój moż stwierdził że na kase chce mnie naciagnać dlatego tak czesto ale z 5 wizyt w tym cyklu płaciłam tylko 2 razy po 100 zł, powiedział że wie że muszę jeszcze dojechać ponad 20 km więc już nic nie weźmie
Dziś dowiem się czy jest widoczne ciałko żółte a później to już tylko czekaćSigma, Toxey lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, wiecie ze chciałabym tego plusa za kilka dni, ale tak racjonalnie patrząc to niestety szanse sa prawie zerowe. Wczoraj juz byłam pewna, ze sa całkiem zerowe, ale potem zobaczyłam wykres Ii (Ia) ktorej wyszedł pozytywny test po 30 dniach fazy lutealnej i juz wiem, ze tu nie ma żadnych pewników - wszystko sie moze zdarzyć, nawet najmniej prawdopodobne rzeczy
Misia - nie ma sie czym załamywać, to u mnie dopiero 2 cykl starańwsciekłość mnie ogarnęła na te testy, ale trudno. Po prostu juz wiem, ze nie mozna im ufać - i następnym razem nawet wyraźne 2 kreski będę traktować z przymróżeniem oka, dopóki beta nie wyjdzie ciążowa, bo szkoda stresu i rozczarowań.
Toxey, MiSia :) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMallinka - dokładnie z takiego samego założenia wychodzę, ze w przyszłym cyklu będę robić często monitoring i porządnie. Trudno, najwyżej kasy pójdzie dużo, ale będę wiedziec co i jak
to dobry sposób
powodzenia!!!
mallinka, Toxey lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny