Początkujące:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdalenka, może nie odczuwasz symptomów owu, bo jesteś przeziębiona. Organizm to całość, jak coś zaczyna się dziać, jakieś przeziębienie, to ma wpływ na wszystkie układy. To wcale nie oznacza, że w tym miesiącu nic sie nie zdarzyło. Uważaj z lekami - nigdy nic nie wiadomo
trzymam kciuki ! Pozdrowienia
-
A ja w ogole odpadlam. Zawieslismy starania. Ja padam. Przeziebienie mnie juz miesiac trzyma. Do tego meczy grzybica. Wiecie moze jak leczy sie mezczyzne? Od nastepnego cyklu Clo i musze pilnowac lekow. Chociaz patrzac na grupe dla IO na fb to trace nadzieje.
Co do dnia dzisiejszego chyba cos bylo w powietrzu nawet w UK bo myslalam ze padne w tej pracy. Maz tez skonczyl dzis wczesniej. Wroce do Was po swietach;*
-
Alicja92 miesiąc przeziębienia? Omg! Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz. U mnie jakntym razem się nie uda (a tak sądzę) to wrócimy z mężem do tematu dopiero w styczniu. To będziemy dwie
ja jestem mega zdenerwowana tym, że ta tempka jest taka dziwna. Ale wpływu na to nie mam, więc co m być to będzie. Jak mówicie "nie ma @ jest nadzieja" - dziękuję Sana :*
-
Alicja to kuruj się i obyś na początku 2015 zobaczyła dwie kreski
buziaki.
Madlenka dokładnie takja tam wierzę że zakończysz ten rok na zielono
wierzę, że ten magiczny świąteczny czas wielu staraczkom przynoesie upragnione dwie kreski i zdrowego bobaska
madlenka lubi tę wiadomość
Julia07.2015
-
Sana wrote:Alicja to kuruj się i obyś na początku 2015 zobaczyła dwie kreski
buziaki.
Madlenka dokładnie takja tam wierzę że zakończysz ten rok na zielono
wierzę, że ten magiczny świąteczny czas wielu staraczkom przynoesie upragnione dwie kreski i zdrowego bobaska
Aż się łezka w oku zakręciła...
-
Dziewczyny ja byłam pewna, że październikowe starania nie przyniosą skutku, owu mi się najpierw nie chciała wyznaczyć, okazało się że się przesunęła o cztery dni, a serduszkowanie właśnie 4 dni przed owu było. Szykowałam się już na @, kupiłam w sklepie ulubione podpaski, już myśleliśmy z narzeczonym co by tu zrobić aby w listopadzie się udało. Miałam mieć @ 15.11, nie miałam, zrobiłam test ciążowy 17.11, wyszedł negatywnie. Ovufriend przesunęło mi termin @ na 19.11, 20.11 zrobiłam test i pozytyw
naprawdę nic nie wskazywało na to, że to będzie ten szczęśliwy cykl, a jednak
natura jest przewrotna i lubi zaskakiwać
także bądźcie dobrej myśli :*
madlenka lubi tę wiadomość
Julia07.2015
-
Madlenka,
uszka do gory!!! Ja wierze od poczatku, po cichutku, ze do konca roku zobaczysz najpiekniejsze dwie kreski pod sloncem. Ja tez nie robilam testow owulacyjnych, dalismy sobie czas do konca roku. Bylam przekonana, ze w pazdzierniku nie dostane juz miesiaczki - duzo 'pracy', praktycznie jeden dzien tak, drugi nie. Na ostati cykl nie liczylam. Odwlekalam test..bo po co robic. A razem z testem kupilam zapas podpasek na 3 m-ce. Powiem Ci, ze cale zycie na wszystko musialm zawsze 'zapracowac'... zawsze duzo solidnej pracy, dlatego bylam pewna, ze droga do 2 kreseczek bedzie dluga (plus moj wiek, plus tarczyca). Jak dopadna Cie negatywne mysli, pomysl sobie, ze skoro mnie sie udalo, to Tobie uda sie szybciutko!!!
Jestem przekonana, ze juz w krotce bedziesz w naszym gronie, czego Ci zycze z calego serduszka!!! Glowka do gory! Wiem, ze latwo sie mowi, ale mysl pozytywnie!! Chyba cos w tym jest, ze najczesciej dostajemy ta cudowna wiadomosc w najmniej oczekiwanym momencieJa wysylam Ci niezliczona ilosc wiruskow i przytulam Cie mocno mocno.
madlenka lubi tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
EP!C wrote:cześć dziewczyny
jak na dzis ?
ja wczoraj dowiedziałam się, ze moja przyjaciółka ma termin na 28.06, czyli dzień po mnie!
Czescwszytsko dobrze
ale super, jestescie z tego samego miasta?? jak tam mdlosci?
Ja rozpoczynam dzis 6 tydzienyuppi!
EP!C lubi tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Hej dziewczyny!
Rachele dziękuję Ci za słowa otuchy. Ja dziś zostałam w domu, po południu mam wizytę u lekarza. Głowa mnie boli mniej, gorączki nie mam ale zaczęło mi łzawić oko. Zawsze tak mam jak katar mnie męczy dłuższą chwilę. Nie biorę leków. Rano mierzyłam temperaturę i stopniowo rośnie choć bardzo powoli. Ale ovufriend chyba śpi i nie wyznacza mi owulacji
Ep!c super, że razem z przyjaciółką będziecie przeżywać ten czas. Daleko mieszka od Ciebie? Później wspólne spacerki z wózeczkiem, kawka … Zawsze o tym marzyłam, ale moja friend jest starsza dwa lata i jej dzidzia w styczniu kończy roczek. Ale te spacery to jeszcze nic straconego
Mój zły humor poszedł w siną dal. Co ma być to będzie, przecież na siłę już nic nie zmienię. Choć wiem, że temperaturom nie mogę w tym cyklu ufać to mam nadzieję, że z tych serduszek powstanie mała fasolka. Nadzieja mnie nie opuszcza, ale też się nie nakręcam jak w zeszłym cyklu.
ps. już by mogli zaznaczyć tą czerwoną kreskę lub chociaż przerywaną
EP!C lubi tę wiadomość
-
Rachele kończysz 6, a zaczynasz 7 - tak mi dziewczyny tu tłumaczyły
Madlenka u mnie też długo nie wyznaczało owulacji, a jak już było po niej to po kilku dniach ovu mi ją wyznaczyłoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 09:08
Julia07.2015