Początkujące:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny! Humor wrócił na odpowiednie tory, choć w drodze do pracy się popłakałam. Właśnie wróciłam do domu bo popawiałam sobie humor na zakupach
Tygrysku kolejny cykl (a może nawet dwa) sobie odpuszczamy bo pod koniec lutego podpisuje kolejną umowę w pracy. I jak nie będę w 10tyg pracy to prezesi nie muszą mi przedłużyć umowy. Wiem, że mogłabym to zataić jakoś (bo jeśli się uda to byłabym w 8tyg) ale nie chcę bo moja pani dyrektor jest moją dobrą koleżanką. I choć nasze relacje teraz się psują to nie chcę być taką świnią.A poza tym dodatkowy stres wcale nie jest wskazany
Po
-
We wrześniu jak byłam u gin okazało się, że porosły mi jakieś wypustki. Pani doktor myślała, że to sprawy rakowe i miałam badania na hpv za 400zl!!! Okazało się, że tego wirusa nie mam w komórkach ale trzeba to wymrozić - kolejne 400zl. I ja jeszcze tego nie zrobiłam, może to uniemożliwia zajście? Poza tym z panią doktor umawiałam się, że w styczniu robimy badania przedciążowe z krwi i dopiero zaczynam się starać. Ale jak moje 3 koleżanki z pracy starają się o dziecko ponad pół roku a nawet dłużej to trochę się wystraszyłam i doszłam do wniosku, że nie ma na co czekać. Czy oni nam dosypują coś do wody, żeby nauczycielki nie zachodziły w ciäżę czy o co chodzi? Więc widocznie tak miało być. 2015 będzie mój
-
nick nieaktualnyNo, mieszanka jest, bliźnięta też były, ale to był taki wyjątek w rodzinie, poza babcią nie słyszałam, żeby ktoś był w ciąży bliźniaczej
ale z drugiej strony to lubi iść co 2gie pokolenie, więc... 
A, zapomniałam jeszcze o rodzinie nieżyjącej już cioci - siostry mamy. Mieli z wujkiem jednego syna, syn ma jedną córkę. Także faktycznie mocno mieszane towarzystwo. Niestety nie znam rodziny ze strony babci (mamy mamy), ale wiem, że miała sporo rodzeństwa i tylko z jedną siostrą utrzymywała kontakt na odległość.
Ja bym się bliźniaków bała ze względu na to, że to takie macierzyństwo w wersji hardcore na początek, no i że ciąża zawsze jest traktowana jak patologiczna - większe zagrożenie. Ale w sumie zawsze mnie jakoś fascynował fenomen bliźniąt, szczególnie jednojajowych, i tak planujemy z mężem więcej dzieci, więc jakby się trafiły bliźniaki, to byśmy nie płakali
Madlenka, a jak cytologia wychodzi? Wymrozić trzeba będzie, ale jeśli HPV nie ma i cytologia w porządku, to można się wstrzymać jeszcze chwilę.
-
nick nieaktualny
-
Sigma, na pierwszy raz bliźniaki to lekki hardkor, ale gdyby się przytafiły to pewnie byłabym podekscytowana podwójnie (i wprost propocjonalnie bałabym się o donoszenie).
Byłam na kontroli u gina. Wszystko ok, nie za bardzo miał, co badać. Szybkie badanie na fotelu, potem krótkie USG i ... prawdopodobnie będzie chłopiec przynajmniej dla niego tak wyglądała od dopu patrząc płaska plamka z kuleczką powyżej mąż po cichu się cieszy, ale jeszcze nie nastawia.
Rachele, daj znać, co u Ciebie. Wspieram :*
Sigma lubi tę wiadomość
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
lilirose - ja sie generalnie czuje t jakbym w tej ciąży wcale nie była - nic specjalnego się nie dzieje - tylko troche senna jestem ale to od pogody raczej - no walściwie to powinnam sie cieszyć, bo nie wiadomo co potem będzie i jak to wszystko będę znosić
mi się jednak marzy dziewczynka - jakoś tak chyba o kims podobnym do siebie marzę -
Baś, ja też chyba teraz bardziej za dziewczynką, wiesz, te słodkie sukieneczki, czesanie kitekBaś wrote:lilirose - ja sie generalnie czuje t jakbym w tej ciąży wcale nie była - nic specjalnego się nie dzieje - tylko troche senna jestem ale to od pogody raczej - no walściwie to powinnam sie cieszyć, bo nie wiadomo co potem będzie i jak to wszystko będę znosić
mi się jednak marzy dziewczynka - jakoś tak chyba o kims podobnym do siebie marzę
mam już chrześniaka i to byłaby odmiana w rodzinie. Ale większego znaczenia to nie ma, ważne żeby było zdrowe i nasze
Gdzie Twój suwaczek? który to tydzień?
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Hej dziewczyny. Termin @ to 25.12. Oczywiście historia pewnie Wam znana - nie wytrzymałam i zrobiłam test. Dwie (?) kreski - druga bardzo blada. Drugi test pokazał także bardzo bladą kreskę. Nie wiem czy za wcześnie sie nie cieszę, ale jutro rano zrobię test z moczu porannego. Może wtedy wynik będzie bardziej klarowny. Pozdrawiam wszystkich. Trzymajcie kciuki.
EP!C, lilirose, Sigma lubią tę wiadomość
