pół roku starań i nic

Witajcie, też się wypowiem Mój lekarz na szczęście działa od razu i nie czeka nie wiadomo na co. W 4cs zrobił mi HSG i kazał zbadać nasienie. Okazało się, że jeden jajowód był niedrożny - udrożnił się podczas zabiegu. Badanie nasienia robiliśmy w 5cs (wcześniej mąż był chory) i wyniki wyszły średnie. Od 6cs zaczęłam stymulację owulacji, a mąż zażywa suplementy na poprawę ruchliwości plemników. Gdybyśmy czekali 12 miesięcy to byłby to zmarnowany czas. Obecnie czekam na @ i mam nadzieję, że nie przyjdzie, ale jeśli tak, to jeszcze 2-3 cykle z clo. Jeśli nadal bez powodzenia to w 9-10cs inseminacja - szybciej niż wiele par zaczyna robić jakiekolwiek badania...[/QUOTE

Witam powiedz, to badanie niedrożności jajowodów to bolesny zabieg? bo slyszałam rózne opinie, ze bardzo boli, czasami, że po narkoza robią itd. i mam pietra

Skonsultuj sie z lekarzem lub farmaceuta. Jaka masc masz ? Ja na twoim miejscu bym odczekala, poparzenie moze byc odbierane przez organizm jako stan zapalny i mobilizowac organizm do napraw. Teoretycznie na hormony nie powinno miec to wiekszego znaczenia w praktyce moze byc roznie.

Nie jeszcze nie robiłam żadnych badań zakupiłam w aptece salfazin na płodność i ruchliwość plemników ,kwas foliowy i oeparel femina . jak te tabletki nic nie zdziałają to pójdę do gina . A możliwe że jak się ma nadwagę to plemniki są słabsze ?? Chciała bym już zobaczyć te wymarzone dwie kreseczki na teście a tu z miesiąca na miesiąc to samo

Nie jeszcze nie robiłam żadnych badań zakupiłam w aptece salfazin na płodność i ruchliwość plemników ,kwas foliowy i oeparel femina . jak te tabletki nic nie zdziałają to pójdę do gina . A możliwe że jak się ma nadwagę to plemniki są słabsze ?? Chciała bym już zobaczyć te wymarzone dwie kreseczki na teście a tu z miesiąca na miesiąc to samo

Jak pisałam wcześniej tsh mam 5,2. Dziś gin kazał mi zrobić ft3 i ft4, więc zrobiłam.
Wyniki:
ft3- 3,53 pg/ml norma 2,00 — 4,40
ft4 -1,53 ng/dl norma 0,93 — 1,71

Co o tym myśleć?
Pytam, bo wizytę u gina mam dopiero w poniedziałek ( będziemy wtedy robić USG i sprawdzać pęcherzyk )

Witam dziewczyny widzę że rozmawiacie o badaniach.
Staramy sie juz od czerwca ( tzn. nie zabezpieczamy się, a ja kontroluję żeby kochać się w dni płodne, obserwuję swoje ciało ale nie mierze temp bo nie chce sfiksować )
Jeśli w tym cyklu się nie uda to chce zrobić badania. DO lekarza i tak pójde prywatnie bo na NFZ u mnie bardzo ciężko o dobrego lakarza.

Znalazłam takie oto pakiety:
Pakiet badań DLA KOBIET PLANUJĄCYCH CIAŻĘ-mocz,OB,morfologia,glukoza,sód,potas,lipidogram,próby wątrobowe,mocznik,wapń,fosfor,magnez,żelazo,p.anty-HBs,p.anty-HCV,prolaktyna,TPHA,toksoplazmoza IgG,różyczka IgG,chlamydia trachom.IgG,CMV IgG,p.antykardiolip.

oraz
Pakiet badań HORMONALNY DLA KOBIET-TSH,prolaktyna,FSH,LH,estradiol,progesteron

Nie wiem jakie są ceny. powiedzcie czy warto z takich pakietów skorzystać ?