Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Anoosiak gratuluję
a nam tu marudziłaś
a tu zaskoczenie no proszę bardzo
pięknie 
Marto ale ci normalnie emocje witają z rana
mam nadzieje że to dobre znaki ale w sumie sama nie wiesz czy owu byla wczesniej czy pozniej, jezuuu jak nie zapomne jak ja czekałam 27 dni... na owu... myślałam że życie skoncze...
inne to juz dawno cykl skonczyly a u mnie dopiero cos sie obudziło 
a mocz skoncetrowany miałaś, widocznie mało wypiłaś, ja taką "herbatkę" miałam na badania bo często siusiałam a wypiłam mało po południu itp i w nocy na szczęście nie wstawałam. nie lubię badań ;/ bo mam wszędzie daleko ;/
a własnie ten posmak metaliczny mam od jakiegoś tygodnia. och losie paskudne to jest.
a muszę się pochwalić że dziś o 6 poczułam kopniaka
ale miłego bo łaskotał
wehehhe jednak się nie myliłam 
ale znow sie zastanawiaam czy to nie jest źle.. i czy nie za wcześnie? -.-
taa wiem wiem.. wmawiam sobie juz kolejne głupoty.
coś mnie za przeproszeniem zaswędziało dziś, ale biorę zaraz ten żel multi gyn, żeby aby jakiejś infekcji nie było bo bym się wściekła...
dziś w ogóle mam nerwowy dzien, koleżanka zwaliła mi aparat wprost na żebra, dobrze że bokiem siedziałam... ale jak jej zaje... w odwdzięczeniu się ... to miałam ochotę ją zabić normalnie przerobić na schabowe... człowiek siedzi spokojnie to jeszcze krzywde może zrobić. -.- -
nick nieaktualny
-
koleżanka zamiast żreć przy stanowisku postanowiła się rozejrzeć... ughhh...
a potem podchodzi mąż a co sie stało itp ;/
jeszcze mnie wkurzał że jemu tak nie robią itp to kazałam mu żeby sam robił jak taki mądry.
Marto już niedługo poczujesz
ja to myślałam że w 20 tyg.. a tu już w 15
ale moja mama tak samo szybko czuła nas.. to pewnie u mnie rodzinne 
testuj ale jutro rano kochana... bo ja jakbym miała testować po południu to nie wiem czy cokolwiek by mi wyszło :< jak takie bladzioszki były.
Rudasku u mnie wczoraj sie obudził po 15... jak zjadłam placki ziemniaczane... tak zapieprzał że głowa mała hahah
aż cięzko było się skupić na wypiciu inki.. a teściowa tak patrzyła na mnie po co sie tak za ten brzuch łapie
ale wczoraj wieczorem już tak delikatnie, widocznie się wyhasało 
ooo musli tez bym zjadła
ale teraz wsunęłam drugie śniadanko świeże bułeczki z swoim masłem i miodem gryczanym
mniami
-
a czy wy też jak oglądacie te ciuszki na all to nie tracicie nerwów czasami?

bo wczoraj oglądałam ale tyyyyyyyyyyyle stron dla rozmiaru 62.... ale fajne kombinezony były nawet takie polarkowe... ale i cieplejsze.. i zaznaczylam sobie w opcjach unisex... a tu dupa.. różowe niebieskie -.-
Livia na pewno do nas wróci
musi ochłonąć
-
sury_cat wrote:Anooosiak a który masz dziś dzień cyklu i przy jakich długich cyklach? jakie miałaś objawy? możesz mi przypomnieć, bo mam demencję starczą i zapomniałam xD ;*
Hejo,
Mam długie cykle, a teraz brałam dupka, więc nie wiem kiedy okres ma przyjść. Kupiłam test i zrobiłam (bo tamten z szafy był z 2012 roku
) i dziś zrobiłam (wykres mam udostępniony jak coś) dla własnej ciekawości, bo miałam bóle cyców i podbrzusza jak na okres. To dopiero 1 test - dziś idę do gina, zrobię też betę, zobaczymy co będzie później
Na razie z dystansem podchodzę, bo to jeszcze nic nie znaczy, a nie chcę później się rozczarować 
Dziś mi się kuźwa kończy abonament ;/ a miałam tylko 42 pkt, więc mi nie przedłużą ; ( -
Groszek wrote:Wrocilam....zalatwione. jest dzialeczka. Ciesze sie ale po cichu ciiii:-)
Sury, miejmy nadzieje ze to implantacja....
Chociaz ja mialam takie cos 3 cykle pod rzad, wczesniej mi sie to nie zdarzylo.... moj mozg chyba hamowal @
i tez byly plamki, potem nic.... i znowu i nic...a potem @ z hukiem wpadala, placz, bol i w ogole:-( miejmy nadzieje, ze bedzie inaczej u Ciebie, trzymam kciuki i kibicuje:-) napisalam tylko, zemoze lepiej sie nastawic negatywnie a potem milo rozczarowac:-)
Zlota, Monia a Wy kiedy odstawiacie dupka i kiedy tesciki?
Slodkie te rzeczy:-) i komplecik i ten mietusek;-)
Groszku, ja lutkę borę, tak jak Monia i jeszcze jej nie zaczęłam brać, bo biorę od 16 dc. więc za dwa tygodnie ją dopiero odstawię i zobaczymy.
Dziś tempka znów w górę i jak zignoruję temperaturę z 3dc, która zdecydowanie była za wysoka (infekcja), to mi wyznacza owulkę. Chyba była jeszcze wcześniej, bo wtedy się na nią czułam.
Dziś mam mdłości od rana i zawroty głowy, chyba mi zupka grzybowa wczorajsza zaszkodziła - okropnie dużo jej zjadłam. Chyba za dużo
Edit: i zaczął mnie brzuch boleć, już wczoraj,a le na @ jeszcze za wcześnie. Tak śmiesznie mnie boli, nie w dole, jak na 2, tylko taki bardziej rozlany ten ból jest na boki.
No i witam się z Wami, wszystkimi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 09:09
-
nick nieaktualnyW sumie racja Mizzy, zatestuję rano bo jeszcze może do jutra wredota przyjść ;P
ale mój mąż już taki chodzi uśmiechnięty, już do mnie znów mówi "mamuśka" i kracze, że on od początku mi mówił, że czuje, że się udało
no oby miał rację 
ja siedzę w pracy i zamarzam
i zeżarłam właśnie bułeczkę z serem morskim 
a jak wrócę do domu to normalnie idę spać.... -
nick nieaktualnyno właśnie ja od samej owulacji czuję ból @ i ból cyckówAnooosiak86 wrote:Hejo,
Mam długie cykle, a teraz brałam dupka, więc nie wiem kiedy okres ma przyjść. Kupiłam test i zrobiłam (bo tamten z szafy był z 2012 roku
) i dziś zrobiłam (wykres mam udostępniony jak coś) dla własnej ciekawości, bo miałam bóle cyców i podbrzusza jak na okres. To dopiero 1 test - dziś idę do gina, zrobię też betę, zobaczymy co będzie później
Na razie z dystansem podchodzę, bo to jeszcze nic nie znaczy, a nie chcę później się rozczarować 
Dziś mi się kuźwa kończy abonament ;/ a miałam tylko 42 pkt, więc mi nie przedłużą ; (
-
Cześć dziewczyny! Chciałabym zaczerpnąć troszkę Waszej wiedzy... Czy sądzicie, że 11dpo wynik testu może być wiarygodny? Wiem, że to dopiero 11dpo, nie chciałam testować tak wcześnie, ale nie wytrzymałam. Test był o czułości 25mlU/ml, ani śladu cienia na teście, więc negatyw. Mój wykres powinien się wyświetlić
Jeśli macie ochotę to zerknijcie:-)
Kiedy Wam zaczyna spadać temperatura? -
nick nieaktualny
-
a rzeczywiście Złota skoczyło ci

ja też u siebie czułam wcześniej owulkę, a skok był dwa dni po... ale może to tylko były jakieś odczucia? chociaz słyszałam że do 3 dni moze byc różnica.. przed albo po, więc wszystko możliwe

o rety... to zupka nie poszła na dobre.. ale jak tu sie powstrzymać? jak jest taka pyszna?
rety jakbym zjadła pierogów z kapustą i z grzybami albo jajecznicy z grzybami itp... ale u nas tak licho.. susza niesamowita 
więc nie ma na co liczyc... grzybow nie bd
-
dokładnie. rano będzie bezpieczniej.. o zimnosury_cat wrote:W sumie racja Mizzy, zatestuję rano bo jeszcze może do jutra wredota przyjść ;P
ale mój mąż już taki chodzi uśmiechnięty, już do mnie znów mówi "mamuśka" i kracze, że on od początku mi mówił, że czuje, że się udało
no oby miał rację 
ja siedzę w pracy i zamarzam
i zeżarłam właśnie bułeczkę z serem morskim 
a jak wrócę do domu to normalnie idę spać....
mnie też trzepotało.. konczyny to mialam takie zimne jak lody, ale nie motywuje ani nie nakręcam.. nie chce żebyś aby nie cierpiała :* i nie chodziła smutna w razie co
-
Mizzi zapraszam do mnie:)
Mam sosik i jeszcze troche zamrożonych
zrobie CI zupke czy co tam chcesz 
ja 28.10 zaczynam pierwsze zajecia w szkole rodzenia......o mamusiu
gdzie bym pomyslała rok temu ze bede do szkoly rodzenia chodzić z brzuszkiem
hehehhe
a co do ciuchow na allegro to jest ich mnóstwo..
szał macicy jak to mówią
-
no 11 dpo za wcześnie, ja testowałam 14 dpo i miałam bladzioszki, znów inne kobietki z forum miały nawet tydzien po terminie @ dopiero bladziochy... także ciąża ciąży nie równazant85 wrote:Cześć dziewczyny! Chciałabym zaczerpnąć troszkę Waszej wiedzy... Czy sądzicie, że 11dpo wynik testu może być wiarygodny? Wiem, że to dopiero 11dpo, nie chciałam testować tak wcześnie, ale nie wytrzymałam. Test był o czułości 25mlU/ml, ani śladu cienia na teście, więc negatyw. Mój wykres powinien się wyświetlić
Jeśli macie ochotę to zerknijcie:-)
Kiedy Wam zaczyna spadać temperatura?
zależy jak hormon z krwi ucieknie do moczu... 










