Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
sury_cat wrote:oo co tam u niej
wiecie co? zatestuję już dziś, nie mogę wytrzymać! @ spóźnia się już 2 dni więc jeśli się udało to powinno pokazać bo po owu jestem jakieś 15 dni a jak wyjdzie negatyw to czekam na małpiszonkę ;P
a który dzień cyklu?
kup dwa testy i zrób jeden wieczorem a dla upewnienia drugi rano, zresztą jak wyjdzie dziś pozytyw to i tak po drugi będziesz lecieć
najtańsze po 3zł są pepino w markecie
Moje szczęścia
-
nick nieaktualny
-
ja po teście nigdy nie patrzyłam, dopiero po 2-3 minutach, a teraz umyłam ręce i zerknęłam i były już dwie i poczekałam do 2 minut i w do pokoju...w ryk
i od razu na bete i po kolejne testy
a mąż wtedy pisał a ja mało bo na mieście a on "chyba mnie z kims tam zdradzasz:P " wyczuł że coś się dzieje i później się śmialiśmy z tego i cieszyliśmy no ale nie chciałam smsem pisać, tylko buciki z testem dać noo
no emocje są
sury_cat lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
zant85 wrote:Tak trochę poczułam się zignorowana... Skoro tu jestem to miałam ochotę dołączyć i nie dziwię się, że znikają bo też miałam ochotę zniknąc ale pokusiłam się o komentarz:-)
w takim razie witamy i chętnie zajmiemy czas do testowania,aż nie zauważysz jak to zleciało
a powiedz coś o sobie, imię, skąd jesteś, wiek ile się staracie itp
Moje szczęścia
-
No Zanta, każdy z nas był w twojej sytuacji i jak zadajesz jedno pytanie o prostej odpowiedzi i potem nie ciągniesz tematu, to skąd my mamy wiedzieć że Ty chcesz dołączyć?
trzeba się udzielać, pytać, odzywać i wciągniesz się sama, tak jak każda z nas
Mizzy, no Sherlocku, to co Ci wyjdzie z mojego wykresu? @ czy nie @ ?
Sury, zrób ten test bo zaraz jajko zniosę z niecierpliwości
przedszkolanka:), sury_cat lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynie potrafię sobie wyobrazić jak się zachowam... ale na pewno się poryczę bo na samą myśl mam łzy w oczach... Moje Maleństwo, od 10 lat czekam na ten moment, boję się laski.... chyba nie będę testować jednak ;Pprzedszkolanka:) wrote:ja po teście nigdy nie patrzyłam, dopiero po 2-3 minutach, a teraz umyłam ręce i zerknęłam i były już dwie i poczekałam do 2 minut i w do pokoju...w ryk i od razu na bete i po kolejne testy
a mąż wtedy pisał a ja mało bo na mieście a on "chyba mnie z kims tam zdradzasz:P " wyczuł że coś się dzieje i później się śmialiśmy z tego i cieszyliśmy no ale nie chciałam smsem pisać, tylko buciki z testem dać noo
no emocje są
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
