Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Aguś
Jaka dieta bezglutenowa?
Przy R. jakoś nie wychodziło bo tu pizza, chińskie i takie tam a potem ciąża więc jakoś mi się odechciało
A tyle tego mam nakupowanego hmmm trzeba będzie zjeść 
Ej a mnie cycki nie bolą i jakieś kapciowate się zrobiły, no przecież ja zawału dostanę w tej ciąży
I znowu nospę wzięłam bo ból @ mnie łapał... Pocieszam się tym, że ginka dzisiaj zaglądała i było wszystko dobrze.
Ale Aga jak cukrzycę ciążową? Podawałaś nam tu wyniki i jakoś nie wskazywały na to, to o co chodzi?
E tam, dajcie spokój z tym synem, dzisiaj pierwszy raz poczułam, że chyba będzie babeczka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 17:37



-
Dokładnie Mizzi

U nas z dziewuszką problemu nie ma co do imienia - wszyscy w trójkę się zgadzamy na Alicję a dla chłopa będzie wojna i rzucanie talerzami
A Ty już wybrałas w końcu czy dalej sie wahasz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 17:41
mizzelka lubi tę wiadomość



-
dalej się wahamy
ale trzeba się zwerbować i w koncu wybrać...
choć i tak bezimiennie sie bd zwracac do dziecka bo nadal nie wiem co ma między nogami hahah
najważniejsze że nosimy pod sercem nasz największy skarb
i każda płeć ma wady i zalety ale musi być trochę i takiej i takiej
bo co to byłby za świat jeżeli istnieliby same chłopaki a tu jedna smerfetka?
hahha
-
próbowałam z żelkami ostatnio
to owszem brykało ale zasłoniło rączkami to co ma między nogami, a potem drugą rączkę do buzi... a na koniec skrzyżowało nogi i fenito :<
także muszę ładnie chyba poprosić moje dziecko przed wizytą żeby pokazało co nie co i że bd widzieć to tylko Ja i gin
nikt więcej 
i dobrze że już macie jasną sytuacje.. a nie to co ja... żeby do stycznia wybrać to bd dobrze
-
nick nieaktualny
-
csii.. ono nie czytalivia30 wrote:Mizzi już od małego dziecko okłamujesz? Przecież ono wie, że nam tu pokażesz i się wstydzi

Rączką zasłaniało? ha ha to facet, oni swoimi siusiakami lubią się bawić
tylko słyszy hahhaha 
dokładnie obiema na początku a potem jedną rączką i dlatego był duży problem... a na koniec skrzyżowało nóżki i tam gin wyginał się i przeginął ale nie był pewny i ciężko było.. bo nawet i ja nic nie widziałam za dobrze.. a mogłoby chociaż raz tyłek wypiąć
faceci lubią drapać się po jajkach hahahha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 18:01
-
Kukułka92 wrote:Odebrałam dziś wyniki badań, PRL 1,1 a TSH 2,33. Powiedzcie mi, czy takie wyniki są dobre?

PRL coś za niskie, dużo za niskie
A TSH dla staraczek powinno był w okolicach 1 a w ciązy nie przekraczać 2,5 więc tragedii nie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 18:04



-
Za chwile bd piec ciasteczka z tego przepisu:
http://www.mojewypieki.com/post/optymistyczne-kruche-ciasteczka
ciekawe czy wyjdą... bo nie mam żadnych ciastek wszystkie wyjadłam a jutro mama wpadnie z siostrą do mnie.. i musze posprzątać..
i chyba kilka zrobię z suszoną śliwką na drobno uciacham i dodam do ciasta.. z ciekawości bo i tak zaeksperymentowałam i dodałam kakao do drugiej połowy ciasta:D
mam nadzieje że ta rwa opuści mnie choć na chwile i na spokojnie zrobię to co chce
tak.. wiem.. odpoczywaj ale ile mozna lezec w tym łózku.. oszaaaaleje... -
PRL ma normy o 4 czy 5 do 24 wiec 1,1 to mało ale... lepiej mniej niż za dużo, nie ma leków na podwyższenie. Może być problem z pokarmem po porodzie przez to.
Ja miałam za wysoką i zbijałam to pewnie jak krowa mleczna będę - wszystkie dzieciaki w okolicy wykarmię
Mizzy też z Moje Wypieki robię dużo
Do tych sie przymierzałam ale jeszcze nie doszłam
W tamtym roku robiłam Majce do szkoły te:
http://www.mojewypieki.com/przepis/waniliowe-kruche-ciasteczka-z-rudolfem
Pyyyyyyyycha były
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 18:12
mizzelka lubi tę wiadomość



-
nick nieaktualnyKochana z PRL to może tak być bo brałam bromka ;P i to pewnie za dużą dawkę gin zalecił ;P a jak wiadomo PRL to dość rozhuśtany hormonlivia30 wrote:PRL coś za niskie, dużo za niskie
A TSH dla staraczek powinno był w okolicach 1 a w ciązy nie przekraczać 2,5 więc tragedii nie ma 
-
nick nieaktualnyMi z 56 tak poleciała w dółKukułka92 wrote:Kochana z PRL to może tak być bo brałam bromka ;P i to pewnie za dużą dawkę gin zalecił ;P a jak wiadomo PRL to dość rozhuśtany hormon

we wtorek idę skonsultować wyniki z ginekologiem, zobaczymy co powie. Wczoraj skończyłam bromka i nie wiem jak to dalej będzie, słyszałam że trzeba go brać aż się w ciążę zajdzie, bo PRL lubi z powrotem sobie podskoczyć
-
Po odstawieniu leków lubi poszybować do góry jak szalona... Ja jak tylko dowiedziałam sie, ze jestem w ciąży odstawiłam Dostinex co do Bromka to wiem, że niektóre dziewczyny biorą jeszcze na poczatku ciąży i odstawiaja stopniowo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 18:23



-
no i miałam z Wami siedzieć, przyszła mama i Ukrytą prawdę oglądałyśmy

ale już jestem!
Mizzy szalona, chciało Ci się robić? Bo że jeść to nie muszę pytać
Livia no jak to...a chlebek, a cud dietka?
hehe, wiedziałam że tak będzie 
a z cukrzycą sama nie wiem..chyba zadzwonię do gin.by ta rodzinna nie marudziła...ona niby diabetolog, no ale przecież wynik był ok według wszystkich a moja gin.chyba też wie co i jak ...
ooo Mizzy albo lizaka zjedz takiego dużego
moja pięknie teraz dziurkę pokazała po lizaku z gumą (ten duży ,tylko ja jakiś z miętą miałam blee
)
Kukułka ja też bym lekko tsh obniżyła
nie zaszkodzi 
a co do tego mleka to ja miałam prl 23 to też będę mlekodajna??
ale Pola się kręci! Czasem się boje że to UFO
mizzelka lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










