Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
przedszkolanka gratulację ukończenia pisania pracy
Ja dziś dziwnie bo wczoraj w nocy tak już mnie bolało gardlo przy przelykaniu a dziś lepiej tabsy do ssania pomagają ale taki mam niesmak w ustach blee a gardełko widać, że ładnie wygląda bo już myślałam, że mam nawrót anginy, która niecały tydzien temu ustąpiła.
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Losoś
uwielbiam
A pomidory podobno dobre na jakość nasienia
A my dzisiaj plecki ziemniaczne teściowej
Slodka mnie dzisisj tez gardło w nocy bolalo ale to przez suche powietrze... dziękuje za gratulacje, nawet nie wiesz jak się cieszę że ją skończyłam
Moje szczęścia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hejka mozna do Was dolaczyc??
jutro ide do lekarza, dowiem sie co nieco, ciekawe co mi powie...
Moze dowiem sie ze pecherzyk już pęknął?? hmmm... wg testów owulacyjnych testowa kreska robi sie coraz ciemniejsza.. dziś 14 dc na 28 dniowe cykle.
Coś pokłuwa mnie prawy jajnik. Okaże się, co to będzie.
Każdy ma inne zapatrywania i w usg widzi coś innego. eden widzi PCO i dorzewaacy pecherzyk w prawym jajniku a drugi, budowe jajników drobnopęcherzykową i dorzewajacy pecherzyk w lewym, a torbielke na prawym kora nie trzeba sie przejmować bo ona peknie. Komu tu wierzyć?
2 cykl staran tak na serio.
Mamy zlecone badania hormonalne i badania nasienia. Troszkę się boje.
Późnie leczenie hormonalne (gdyby coś...), monitorowanie owulacji, HSG i ostatecznie laparoskopia. Długa droga, miemy nadzieje że nie zajdziemy tak daleko.
W ktorym dniu cyklu mialyscie zlecone badania?? bo ja mam w 25. I są to:
morfologia, glukoza, testosteron, estradiol, prolaktyna, progesteron, TSH, fT4.
Dodatkowo LH i FSH. Słyszalam, ze te ostatnie hormony wykonuje sie w 3-5 dc. Dlaczego wiec mam zlecone te badania tak późno?? Czy to bedzie miarodajne??
A moze jeszcze jakies hormony sobie zrobic??
Pozdrowionka odsypiałam nocke... ale jestem wykamana 
-
nick nieaktualny
-
Landryneczko, a moze jeszcze za wczesnie na testowanie?
Pamietaj, poki @ nie ma, jest nadzieja
Właśnie wracam z toalety, sluz płodny kurzego jaja sie zaczyna, test owulacyjny kreska coraz bardziej ciemna, ale jeszcze nie taka jak powinna być... hmmm... ciekawe kiedy cos sie bedzie działo. Mam nadzieje ze gin jutro mi cos powie, co mnie wesprze...
To juz bedzie 3 gin, jak diagnoza bedzie znowu inna to strzele sobie w łeb
-
nick nieaktualny
-
Landryneczka wrote:Groszku nie wiem może i za wcześnie .
Szyjka mi się obniżyła i z twardniała . Ale śluz nadal mam a przed @ chyba nie powinno być wgl tak ?
ja w zeszłym miesiącu miałam też dużo śluzu i cyce jak balony, mój mnie nakręcał że może sie udało, a tu dupa i tak.
-
Ja tak co miesiąc się czuję jak biorę Duphaston, zanim doczytałam w ulotce, że takie są skutki uboczne myślałam za każdym razem, że jestem w ciąży a potem wielkie rozczarowanie... Teraz dopóki nie zobaczę na teście dwóch kresek nic nie będę sobie wmawiać (mam nadzieję hi hi).
-
ja przed @ raz mam sluz a raz go nie mam... nie wiadomo od czego to zależy....
ja w tamtym miesiacu sie nakrecalam, ze mi sie udalo, a tu dupa..
@ nie bylo, jakies plamienia, cuda na kiju... teraz juz nie jestem taka napalona. Moze i dobrze sie wtedy stało, bo teraz nie przezywam wszystkiego tak strasznie, patrze troche przez palce... wiadomo, chce... ale nie za wszelką cenę
pozostaje czekać na @ 
