X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
Odpowiedz

Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry , życzę miłego dnia <3

    U mnie pierwszy dzień drugiego podejścia do niejedzenia słodyczy :D

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli koty sa wykastrowane to nie odczuwają potrzeby bzykania się ;-) A jak od małego sa wychowywane w mieszkaniu bez możliwości wychodzenia na podworko to też nie wiedzą co tracą. Moja kolezanka ma kocicę w domu i kiedyś próbowala z nia wyjśc na podwórko to kot spanikował i uciekł z powrotem do domu. Moja kocica tez nie specjalnie jest zainteresowana wychodzeniem - kazdy kot jest inny. W jednym instynkt będzie ogromny mimo kastracji a inny będzie miał to gdzieś ;-) A koty z hodowli typowo rasowe to raczej juz przystosowane sa do życia z ludźmi ;-) Ale kazdy ma prawo miec swoje zdanie oczywiście ;-)

    Sandra a ja wlasnie zjadlam kawałek czekolady i popijam woda z octem i miodem - wiesz, ze mi nawet posmakowało? :D

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O deszcz zaczął padać, otwieram drzwi do ogrodu i moja czarna torpeda do domu wbiegła :D

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livi ocet fuj mi nie smakuje :P
    idę sb dziurawca zrobić :P

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też nie smakował póki go nie dosłodziłam miodem - teraz można pic :D

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja @ jest jakas dziwna. Nie wiem teraz jak liczyc cykl. W sumie wczoraj bylo troche krwi i bolal mnie tak typowo na @ brzuch wiec zaznaczylam to jako pierwszy dzien. Myslalam ze sie rozkreci ale mam wrazenie dzisiaj ze moja @ sie juz konczy....Bez snesu to wszystko :(.

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja szukam własnie jakiegos gina innego na konsultację - jezu jak ciężko kogoś dobrego ustrzelić... Mam wrażenie, że większość na ściagach studia przeleciała :D

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • Malinowa Panienka Autorytet
    Postów: 2255 1502

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:
    livia - hormony to natura. Jesli hormony mowia kotu idz sie bzykaj to on tego chce i jest nieszczesliwy jesli nie moze;). Mowisz ze twoje koty nie sa nieszczesliwe ale piszesz ze moga na podworko wychodzic wiec sie nei dziwie ze nie sa nieszczesliwe:). Moim zdaniem mieszkanie to sa poprostu nieodpowiednie warunki. Wiem ze ludziekochaja zwierzatka i chca je w domu miec i ja rowniez zwierzeta uwielbiam i wlasnie dlatego nie potrafie sie przekonac zeby zywa istote zamknac na cale zycie w mieszkaniu :/

    a ja się nie zgodzę co do psów. psy na wolności tworzą sfory i są niebezpieczne dla ludzi i dla innych zwierząt. Poza tym ilość bezdomnych zwierząt na ulicach i schroniskach jest olbrzymia :(
    poza tym psy trzymane na ogrodzie nie mają z tego radości - psy muszą pracować. Porównaj zmęczenie psa po spacerze gdzie się wybiega a po spacerze gdzie musi pracować intelektualnie - układasz mu ślad i musi tropić czy musi wykonywać szeregi komend.
    Moje psy chodzą na długie spacery, pracują (szkolenia czy pasienie owiec, pasienie piłek itp.) a także jeżdżą na wystawy. Uważam, że mają lepiej niż miałyby biegać tylko po dworzu :)

    poza tym witam każdą z Was - mojej @ nie ma, nadal mam ból brzucha jak na @ i biegam sikać co chwilę.

    Poza tym mam burdel w mieszkaniu, bo dziś powinni meble zrobić kuchenne - wszystko wyniesione :) zdecydowałam się na IKEA bo są mega tanie a potem dla wynajmujących nie zostawię mebli za 12 tys :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2014, 11:06

    aszka lubi tę wiadomość

    [*] Jagoda 18.03.2014
    [*] Antosia 13.01.2019

    Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
    MTHFR 1298A>C hetero
    Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa Panienka wrote:
    a ja się nie zgodzę co do psów. psy na wolności tworzą sfory i są niebezpieczne dla ludzi i dla innych zwierząt. Poza tym ilość bezdomnych zwierząt na ulicach i schroniskach jest olbrzymia :(
    poza tym psy trzymane na ogrodzie nie mają z tego radości - psy muszą pracować. Porównaj zmęczenie psa po spacerze gdzie się wybiega a po spacerze gdzie musi pracować intelektualnie - układasz mu ślad i musi tropić czy musi wykonywać szeregi komend.
    Moje psy chodzą na długie spacery, pracują (szkolenia czy pasienie owiec, pasienie piłek itp.) a także jeżdżą na wystawy. Uważam, że mają lepiej niż miałyby biegać tylko po dworzu :)

    poza tym witam każdą z Was - mojej @ nie ma, nadal mam ból brzucha jak na @ i biegam sikać co chwilę.

    Poza tym mam burdel w mieszkaniu, bo dziś powinni meble zrobić kuchenne - wszystko wyniesione :) zdecydowałam się na IKEA bo są mega tanie a potem dla wynajmujących nie zostawię mebli za 12 tys :D


    A robilas test???

    Z psami sie zgadzam. ALe psy wychodza na spacery ic zesto sa spuszczane ze smyczy zeby sie wybiegaly. Sama mowisz ze z nimi pracujesz, bawisz sie itd. Wiec one maja mozliwosc byc na wolnosci, na swiezym powietrzu no i do tego masz nei jednego psa wiec jest to juz kontakt zapewniony.

    A ja to tez juz nei wiem czy mam traktowac ta moja skapa @ jako okres czy jeszcze nie....?

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka ja w listopadzie miałam taka jednodniowa miesiączkę - pierwszy raz w zyciu, w następnym cyklu było już wszystko ok.

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • Malinowa Panienka Autorytet
    Postów: 2255 1502

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie robiłam testu - idę dziś do gina (USG nie zrobi) ale zbada mnie to będzie chyba wiedziała :P zobaczymy co powie ;)

    tak - ja pracuję z psami ale mówią mi, że nienormalna jestem :D moje psy mają lepiej niż niejedne dzieciaki w swoich domach :P ale niestety pokutuje to, że pies w domu powinien mieszkać bo ogród.... to chcę zdementować - jest to bzdura!!! pies potrzebuje spacerów a nie ogrodu :)

    a zrób test Kotka może...

    [*] Jagoda 18.03.2014
    [*] Antosia 13.01.2019

    Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
    MTHFR 1298A>C hetero
    Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa Panienka wrote:
    nie robiłam testu - idę dziś do gina (USG nie zrobi) ale zbada mnie to będzie chyba wiedziała :P zobaczymy co powie ;)

    tak - ja pracuję z psami ale mówią mi, że nienormalna jestem :D moje psy mają lepiej niż niejedne dzieciaki w swoich domach :P ale niestety pokutuje to, że pies w domu powinien mieszkać bo ogród.... to chcę zdementować - jest to bzdura!!! pies potrzebuje spacerów a nie ogrodu :)

    a zrób test Kotka może...

    Ah nieeee, temperatura spadla, zrestza w zeszlym cyklu szanse na ciaze raczej nikle.

    Zgadzam sie co do ogrodu bo ogrod to raczej bardzo mala przestrzen dla psa ktory chce sie troche przebiec. To jak w zoo.

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka tez sie nie zgodze, zalezy jakie koty. Ja miałam dwa dachowce, wychodziły na podwórko byly niekastrowane i ekstra zadowolone. Natomiast odkad mam persa to kot wcale nie chce wychodzic, mamy duzy balkon a on wychodzi na pol godziny i wraca, w ogole jak taka pogoda jak teraz to wcale nosa nie chce wystawic na dwór bo juz sie trzesie :D Taki piecuch. Został wykastrowany w wieku 5 mies, nie wie co to bzykanko :D Jest taki milusnik, najlepiej mu sie siedzi u mnie na kolanach.
    Dodam jeszcze ze wg naukowców mruczenie kota sprzyja powstawaniu endorfin hormonu szczescia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2014, 11:58

  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    Kotka tez sie nie zgodze, zalezy jakie koty. Ja miałam dwa dachowce, wychodziły na podwórko byly niekastrowane i ekstra zadowolone. Natomiast odkad mam persa to kot wcale nie chce wychodzic, mamy duzy balkon a on wychodzi na pol godziny i wraca, w ogole jak taka pogoda jak teraz to wcale nosa nie chce wystawic na dwór bo juz sie trzesie :D Taki piecuch. Został wykastrowany w wieku 5 mies, nie wie co to bzykanko :D Jest taki milusnik, najlepiej mu sie siedzi u mnie na kolanach.
    Dodam jeszcze ze wg naukowców mruczenie kota sprzyja powstawaniu endorfin hormonu szczescia :)

    SPrzyja kotu czy nam :D? Moze obu:P. Ten moj pieszczoch to az czasem przesadza zwlaszcza ze przytulaniem bo spanie na glowie jest troche dziwne. Poza tym chyba stad biora sie opowiesci, ze koty moga zabic niemowlaka. I wcale sie nie dziwie. Juz dawno czytalam o tym ze koty poprostu pakuja sie do lozeczka i klada kolo albo niestety na dziecku. Moj sie kladzie na klatce pierwsiowej, ale ja jestem duza, a jakby sie polozyl na dzieku to bylby problem. I on tak sobie lubi spac na kims wtulony pod szyje, byl eblizej twarzy.

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • Malinowa Panienka Autorytet
    Postów: 2255 1502

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje psy też tak śpią :)

    [*] Jagoda 18.03.2014
    [*] Antosia 13.01.2019

    Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
    MTHFR 1298A>C hetero
    Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka ludziom :p mruczenie sprzyja. Natomiast z tym to jest roznie, bo moje poprzednie koty to sie kładły tylko w nogach,a ten aktualny to tylko koło mnie, kotka go nauczyła ze głowy sie nie rusza. Pewnie go wypackowała łapą bo on do twarzy wcale nie dotyka. Ale trzeba majac kota, psa itd sprawdzac co sie dzieje i nie zostawiac dziecka samego ze zwierzatami tak samo jak małego dziecka samego z małymi dziecmi itd, jednak mały człowiek to odpowiedzialność :)

  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedys mialam kota ktory moze byl za wczesniej od mamy zabrany, nie wiem. W kazdym razie on bardzo lubil sie przysysac do dloni. I tak sobie lezal i ciumkal az pyszczek mial caly mokry. Najgorsze bylo ze on tak cichaczem do lozka wchodzil i sie do rak dobieral. Budzisz sie a tam kot zassany do dloni...

    aszka lubi tę wiadomość

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • Malinowa Panienka Autorytet
    Postów: 2255 1502

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nigdy kota nie miałam i jakoś nie czuję potrzeby ;) za to psy moje śpią na poduszkach, śpią wtulone w nas - ale tylko wtedy kiedy one chcą :) generalnie dobrze, że mamy duże łóżko to się mieścimy ale następne będzie większe ;)

    [*] Jagoda 18.03.2014
    [*] Antosia 13.01.2019

    Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
    MTHFR 1298A>C hetero
    Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6722 3451

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Landryneczka wrote:
    Dzień dobry , życzę miłego dnia <3

    U mnie pierwszy dzień drugiego podejścia do niejedzenia słodyczy :D
    U mnie tez u mnie tez :)
    A tak w ogóle to hejo wszystkim.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Malinowa Panienka Autorytet
    Postów: 2255 1502

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo ja też nie jem słodyczy :) nie mam na nie ochoty w ogóle więc dołączam się :D

    [*] Jagoda 18.03.2014
    [*] Antosia 13.01.2019

    Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
    MTHFR 1298A>C hetero
    Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150
‹‹ 374 375 376 377 378 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ