Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
rosax3 - tu trzeba myśleć pozytywnie. Po tabletkach różnie bywa. Ale mało to przypadków zajścia w pierwszym cyklu po odstawieniu?
Ja nie mówię, że Ty już na pewno zaraz tu zajdziesz...ale wyznaję zasadę, ze trzeba mieć nadzieję.
Jak ma coś nie wyjść albo się spitolić to się zrypie i tyle. Ja też mam stratę za sobą + biochemiczną...ale teraz mam nadzieję, ze będzie dobrze:) (tym bardziej, że zaszłam zaraz po biochemicznej)
Jutro mam drugie usg. Liczę, że zobaczymy serduszko...
wtedy chyba padnę ze szczęścia:) No nawet sobie tego nie wyobrażam, chociaż bijące maleństwa widziałam już ..dwa razy ale to za każdym razem jest pierwszy raz
Wczoraj odebrałam pierwsze wyniki. Wszystko ok. Morfologia, mocz i przeciwciała są (poza tokso... zawsze wokół mnie było co najmniej kilka kotów a nigdy nie załapałam choroby...teraz muszę uważać...) Cieszę się
-
antylopaa wrote:Rosax, już po odstawieniu tabletek? Starajcie się znowu ?
Tak. Zmienilam lekarza.
Nawrzeszczal na mojego poprzedniego ze to idiota i jak mozna starajacej sie przepisac antyki. Dostalismy zielone swiatlo. Porobil kilka badan z krwi ale nie wszystkie tylko takie co mozna robic przy antykach. A teraz 22.03 mam robic reste badan (slowa lekarza " 22porobimy reszte badan albo juz bedziemy patrzec czy prawidlowo rozwija sie ciaza ")
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Dziewczyny jestem już w domku. Żyję
Wyobraźcie sobie, od czekałam 3 godziny na zabieg, który trwał 5 minut.
Zabieg do przeżycia. Nie bolało. To było takie głupie, nieprzyjemne uczucie. Przy zakładaniu wziernika czułam takie ciągnięcie szyjki, jakby mi mieli ja wyrwać, a przy wpuszczaniu kontrastu czułam jakby mi miały flaki w środku pęknąć, takie rozrywanie.. masakra.
Ale jestem po, nareszcie
W tym cyklu doktor nie kazał się starać, ze względu na promieniowanie, ale od następnego już działamy
Trochę krwawię, ale to normalne. Jajowody były posklejane, ale kontrast przepuścił i je udrożnił.
Najgorsze było to, że za słabo mi umocował wziernik i przy podaniu pierwszego kontrastu wypadł i musiał wkręcić drugi raz. Wiec przechodziłam to jakby dwa razy. Ale jestem po i to jest najważniejszeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 12:51
-
Szarlotka123 wrote:Rosax, oczywiście nie wyjdzie Ci to, z Tobą będzie wszystko ok , chodziło mi o krwawienia Skończyłaś opakowanie całe?
Makowa, ja już się pogubiłam w tym wszystkim tak szczerze.. Myślałam, że robię w 10 a okazuje się, że robiłam w 7.. Pod warunkiem, że była na pewno w Niedziele a nie w Poniedziałek rano np.. Aaaaa, szału dostane z tym, jeszcze w pracy problemy.. Mam taki koszmarny dzień, że chce mi się wyć..
MMM, super, trzymam kciuki, koniecznie daj znać i zamieść zdjęcie fasolki
Jedno zjadlam cale i zaczelam drugie bez przerwy zadnej tak jak mialam to robic i z tego drugiego tylko 14 tabletek zjadlam. Czyli lacznie jadlam tabletki przez 35 dni bez przerwy.
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
MMM2016 wrote:rosax3 - tu trzeba myśleć pozytywnie. Po tabletkach różnie bywa. Ale mało to przypadków zajścia w pierwszym cyklu po odstawieniu?
Ja nie mówię, że Ty już na pewno zaraz tu zajdziesz...ale wyznaję zasadę, ze trzeba mieć nadzieję.
Jak ma coś nie wyjść albo się spitolić to się zrypie i tyle. Ja też mam stratę za sobą + biochemiczną...ale teraz mam nadzieję, ze będzie dobrze:) (tym bardziej, że zaszłam zaraz po biochemicznej)
Jutro mam drugie usg. Liczę, że zobaczymy serduszko...
wtedy chyba padnę ze szczęścia:) No nawet sobie tego nie wyobrażam, chociaż bijące maleństwa widziałam już ..dwa razy ale to za każdym razem jest pierwszy raz
Wczoraj odebrałam pierwsze wyniki. Wszystko ok. Morfologia, mocz i przeciwciała są (poza tokso... zawsze wokół mnie było co najmniej kilka kotów a nigdy nie załapałam choroby...teraz muszę uważać...) Cieszę się
Jejuuu jak sie ciesze! Koniecznie napisz jak po badaniu no toksoplazmoza to dziadostwo... Ja bylam w polsce w 11 tyg ciazy z synem i teraz sama nie wiem skad to zlapalam... Kot podrapal mnie w kolano (dlugo sie goilo ale ja alergie mam) no i zjadlam jedna polska kielbase ta taka jakby sorowa ale podwedzana..
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
madziara0080 wrote:Dziewczyny jestem już w domku. Żyję
Wyobraźcie sobie, od czekałam 3 godziny na zabieg, który trwał 5 minut.
Zabieg do przeżycia. Nie bolało. To było takie głupie, nieprzyjemne uczucie. Przy zakładaniu wziernika czułam takie ciągnięcie szyjki, jakby mi mieli ja wyrwać, a przy wpuszczaniu kontrastu czułam jakby mi miały flaki w środku pęknąć, takie rozrywanie.. masakra.
Ale jestem po, nareszcie
W tym cyklu doktor nie kazał się starać, ze względu na promieniowanie, ale od następnego już działamy
Trochę krwawię, ale to normalne. Jajowody były posklejane, ale kontrast przepuścił i je udrożnił.
Super:) aż łży mi poleciały...co się jednak czlowiek musi nacierpieć...to jego.....
Trzymam kciuki za kolejny, owocny cykl:)
-
madziara0080 wrote:Dziewczyny jestem już w domku. Żyję
Wyobraźcie sobie, od czekałam 3 godziny na zabieg, który trwał 5 minut.
Zabieg do przeżycia. Nie bolało. To było takie głupie, nieprzyjemne uczucie. Przy zakładaniu wziernika czułam takie ciągnięcie szyjki, jakby mi mieli ja wyrwać, a przy wpuszczaniu kontrastu czułam jakby mi miały flaki w środku pęknąć, takie rozrywanie.. masakra.
Ale jestem po, nareszcie
W tym cyklu doktor nie kazał się starać, ze względu na promieniowanie, ale od następnego już działamy
Trochę krwawię, ale to normalne. Jajowody były posklejane, ale kontrast przepuścił i je udrożnił.
Ty mialas badanie na droznisc?
No widzisz tyle strachu a trwalo tak krotko i nie bolalo
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
A ze wzgledu ze ja juz w cionszy (2dzien) haha to dzis na obiad samee warzywka synek uwielbia warzywa. Ja wolalabym frytki no ale zdrowie dzieci najwazniejsze
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9e5b3f24b7b9.jpg
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Dziewczyny, takie pytanie szybkie bo wpadne później i poczytam co tam napociłyście. Jeżeli obudziłam się o 4 w nocy i poszłam do drugiego pokoju i siku to temp mierzona o 6 nie będzie miarodajna? Nie mogè przestać o tym myśleć"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Dzięki kochane! Do napisania póżniej :*"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
No wlasnie tez tak mysle ze to przez to zle odstawienie tabletek.. Teraz tylko myslec pozytywnie testowac nadal i miec nadzieje albo byc pewnym
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
MMM super, że wyniki dobre!
Madziara już po strachu. Jajowody drożne teraz tylko działać.
Szarlotka tak się pytam, bo jeśli owu była w poprzednia sobotę to dziś jest 10 dpo. I kusi mnie zrobić test... -
nick nieaktualnyRosax, to pewnie to, dlatego radzę Ci kupić coś na cykl albo czekać aż się sam ureguluje bo mogą być problemy ;/
Makowa, ja poczekam jeszcze, też mnie korci okropnie ale nie..
Ty możesz już zrobić U mnie to jest kwestia strachu..
Powiedziałam sobie, że co chwile latałam na betę więc teraz poczekam aż na teście wyjdzie dobrze widoczna druga kreska.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 13:38