Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć wszystkim, troszkę czytałam, teraz postanowiłam założyć konto, mam nadzieję, ze w grupie będzie mi łatwiej. Liczę, że ten 2016 rok będzie owocny Jestem po pierwszym miesiącu starań, teraz zaczynam drugi.
Szarlotka123, madziara0080 lubią tę wiadomość
Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzesc, mam na imię Martyna , staramy się od września 2015 roku, mam nadzieję że w 2016 pojawi się na świecie moje maleństwo. Mam już córeczkę i bardzo pragnę mieć drugie dziecko. Niestety w grudniu było u nas kiepsko ze starania i gdyż wyladowalam z córeczką w szpitalu więc nie wykorzystaliśmy wszystkich dni plodnych. Dlatego ten miesiąc jest na pewno stracony, 11 idę do ginekologa żeby doradzil jakie badania hormonów mam zrobić, może coś wtedy się wyjaśni. Z moją córeczką zaszlam w ciążę w pierwszym cyklu mimo ogromnego stresu i psychicznego wykończenia po naglej śmierci mojej Mamy. A tym razem nie jest tak latwo, więc mam nadzieję że wszystko jest dobrze i to tylko kwestia czasu aż zobaczę dwie kreseczki.
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
Dołączam. Forum podczytuję od jakiegoś czasu, starania zaczęliśmy 2 cykle temu, dzisiaj rozpoczęłam trzeci cykl i jestem pełna nadziei, że tym razem się uda. Mam już dziecko - prawie 7 lat. Mam też wrażenie, że przez te ostatnie dwa cykle trudno to nazwać porządnymi staraniami, bo wprawdzie byłam przekonana;P że właściwy moment itd. ale starania były w każdym z cykli 3-krotne (3 kolejne dni). A jak to wygląda u Was?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Broszka zarazaj nas;) jak to sie mowilo ze worek sie rozsypal? ze jak juz jedna osoba to potem poleci;) wiec to na pewno zaczrowany wątek i sie teraz kazdej pokolei uda! Broszka zaczelas sxvzesliwa serie;)! trzymam kciuki;)
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
9.06.2014 Nasza Kruszynka 55cm i 3200g szczęścia; )
Czekamy na nasze drugie Szczęście ... ♥ -
nick nieaktualnyNo właśnie jutro idę do ginekologa, byłam już miesiąc temu ale mnie zbyla, że zajście w ciążę nie jest takie proste i do roku u zdrowej pary mogą trwać takie starania. Ale ja nie mam zamiaru czekać roku żeby po takim czasie dowiedzieć się ze może coś jest nie tak i wolę już upewnić się teraz . Dlatego idę jutro do ginekologa który prowadził mi ciążę, czekam już do niego ponad miesiąc bo niesamowity koleś i masa dziewczyn do niego chodzi więc bardzo ciężko się dostać, może on coś doradzi.