X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
Odpowiedz

Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę

Oceń ten wątek:
  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja,

    dobrze ze wszystko wiadomo i ze dzieciatko ma sie dobrze! <3 Przy takiej akcji to mozna naprawde na zawal zejsc jak nic :( Wszystko dobre co sie dobrze konczy jednak!

    Najlepsze to pytanie lekarki: i jak? No litosci! Ja bym chyba z nerwow zeszla na takie pytanie w takich chwili!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 14:57

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ukija wrote:
    Hej :) Smerfetka a myślałam że się popsułam bo miałam 4 dni wysokich temp a tutaj nie wyzmaczyło owulacji ale dziś już wyznaczyło :P

    Beatum właśnie nie mam żadnych objawów chociaż nie czułam aż tak owulacji :P i w sumie to mnie tak zamartwiło :P

    Dziś po wyzaczonej owulacji oficjalnie przestaje mierzyć temp, sprawdzać szyjkę i śluz :P nie ma co się stresować a poza tym jak wiecie miałam dwa poprzednie cykle piękną temp i nici. Może związane jest to też z tym że po tym awansie uważam że to nie najlepszy czas... buziaki moje kochane :*
    Tylko tak mówisz że nie najlepszy. W głębi serca czujesz że to już czas. :P ale ja też chce tak robić. No stres. Ale jak rozpoczniemy starania oczywiście.

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Odzywam się dopiero teraz bo tak wszystko szybko się działo, że jestem jeszcze w szoku. Piszę ze szpitala. Wczoraj dostałam silnego krwawienia.
    Opowiem wszystko od początku. Postanowiłam wczoraj przejść się z mężem pomalutku do Biedronki obok nas żebym mogła sobie wybrać to na co mam ochotę. Powolutku spacerkiem doszliśmy do Biedronki i nagle poczułam, że coś ze mnie wyleciało. Od razu biało przed oczami i zasłabłam. Poczekaliśmy chwilę przed sklepem aż wrócę do siebie i powoli do domu szliśmy co chwila siadając na krawężniku lub na schodach, które mijałam bo tak mi było słabo, że nie mogłam dojść.
    Jak tylko dotarliśmy do mieszkania to od razu sprawdziłam co się stało a tam cała wkładka "od dechy do dechy" pełna jasno czerwonej krwi. Zmieniłam wkładkę położyłam się na chwilę aby się uspokoić i pojechaliśmy z mężem do szpitala. W szpitalu od razu zabrali mnie na usg. Do końca życia nie zapomnę tej chwili! Po chwili badania lekarka odwróciła ekran w moją stronę i pyta: i jak? A ja w szoku nic nie widziałam na tym ekranie :-( a ona mi powiedziała no widzi Pani jak się rusza i wierci. Tak się rozpłakałam, że jak wyszłam z tego usg na korytarz zalana łzami do męża to myślał że już po wszystkim. Niestety musiałam zostać w szpitalu ze względu na krwawienie. Na badaniu ginekologicznym stwierdzili nadżerkę :-/
    Dzisiaj co kilka godzin sprawdzają mi podpaskę i krwawienia nie ma jedynie niewielkie ciemne plamienie.
    Będę Wam relacjonować co i jak na bieżąco bo tu i tak nie mam nic do robienia.
    Nie dali mi zdjęcia z wczorajszego usg bo muszą sobie dołączyć do kartoteki czy gdzieś ale powiedzieli, że mogę sobie zrobić zdjęcie zdjęcia usg telefonem i wysłać mężowi żeby się uspokoił, że wszystko ok.
    Zdjęcie takie nieporadne bo ręce mi się trzęsły ale najważniejsze widać <3

    16b6930b.jpg
    Jesuuuuu ale mnie nastrszylas ! Całe szczęście że wszystko dobrze ! Początek aż łzy w oczach miałam...

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia32 wrote:
    Witajcie dziewczynki :-)

    ja dzisiaj do pracy ,ale mam lenia .Zrobiłam rano sobie test owulacyjny (słyszałam,że pokazuje też ciążę )i niestety ani cienia i szansy.Brzuch boli jak na @ i martwie sie ,bo od kilku cykli nie mam bólu piersi a zawsze przed okresem nie dawałam się nawet dotknąć :-(
    No nic ,czekam na @ i zaczynam brać costagnusa i wiesiołka a po @@ plastry borowinowe 10 okładów.Ziółka ojca Sroki pijemy codziennie ,chociaż zaczynam mieć wątpliwości czy te z allegro są prawdziwe a nie jakaś tam podróbkka :-(

    Boję się,że po tych wszystkich czarach -marach i tak nic z tego nie wyjdzie i będzie mnie czekać wizyta u gina :-(

    Zaraz sobie zrobię herbatkę i poczytam co u Was ,bo kilka stron przybyło ,a ja nie miałam czasu w weekend siedzieć przed kompem .:_)
    Test nie zawsze wyjdzie pozytywny w ciąży. Są przypadki że wychodzi i przypadki że nie.

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Anka309 Autorytet
    Postów: 542 330

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988!!!!!!!!!!!!!! myslalam że laptopa zjem z nerwów czytając twojego posta...Ufff całe szczęście że wszystko w porządku

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    1usaio4p21hbw2ds.png
  • rudaorchidea Nowa
    Postów: 2 1

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie Kobietki, pisze bo mam problem, wraz z partenerem staramy sie o 2 dziecko juz ponad 10 miesiecy, zawsze konczyło sie nie powodzeniem. Miesiaczke powinnam dostac 23.05.16 ale nie dostałam, cykle mam różne raz 31 dni,35, a nawet do 45 dni :-( wiec ciezko mi yrafic w owulacje, otóz podejrzewam ze moze w tym cyklu sie udało, mam bole podbrzusza ale to ból taki rozciagający, bóle pleców, wieczorne mdłosci i bóle piersi na których pojawiły sie widoczne żyłki. robiłam chyba z 8 testów lecz kazdy negatywny. ( aha no i cały czerwiec współżylismy bez zabezpieczenia. temperatura mierzona w pochwie 37.4 . Może któras z was miała podobny problem... do ginekologa mam wizyte ustawiona na 21.07 dopiero.... wiec nie wiem czy czekac z testem kolejnym, czy leciec na bete. Pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedz .

    Emilka
  • smerfetka_k Autorytet
    Postów: 371 259

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idź na betę to da ci pewność

    borsuk, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ok. Był obchód i tylko powiedzieli, że jutro ordynator mnie zbada i tyle.

  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rudaorchidea wrote:
    Witam wszystkie Kobietki, pisze bo mam problem, wraz z partenerem staramy sie o 2 dziecko juz ponad 10 miesiecy, zawsze konczyło sie nie powodzeniem. Miesiaczke powinnam dostac 23.05.16 ale nie dostałam, cykle mam różne raz 31 dni,35, a nawet do 45 dni :-( wiec ciezko mi yrafic w owulacje, otóz podejrzewam ze moze w tym cyklu sie udało, mam bole podbrzusza ale to ból taki rozciagający, bóle pleców, wieczorne mdłosci i bóle piersi na których pojawiły sie widoczne żyłki. robiłam chyba z 8 testów lecz kazdy negatywny. ( aha no i cały czerwiec współżylismy bez zabezpieczenia. temperatura mierzona w pochwie 37.4 . Może któras z was miała podobny problem... do ginekologa mam wizyte ustawiona na 21.07 dopiero.... wiec nie wiem czy czekac z testem kolejnym, czy leciec na bete. Pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedz .


    Też uważam, że lepiej iść na betę. Jeśli okres spóźnia Ci się ponad miesiąc, to jeśli jesteś w ciąży beta na pewno da już jednoznaczny wynik. A skąd masz testy ciążowe i jakiej firmy? W przypadku ciąży po tak długim czasie testy powinny pokazać już wyraźną drugą kreskę. Może warto kupić jakieś inne, jeśli zawsze używasz tych samych.

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Ukija Autorytet
    Postów: 2804 1925

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    Tylko tak mówisz że nie najlepszy. W głębi serca czujesz że to już czas. :P ale ja też chce tak robić. No stres. Ale jak rozpoczniemy starania oczywiście.
    Ty jesteś wspaniała. W tym moim odpoczynku od forum brakuje mi Ciebie bardzo :( Twój optymizm jakoś zawsze rozjaśniał mi dzień :) może w głębi serca czuje że to czas ale w głowie czuje że nie :P

    Dziewczyny mam taką dygresję do Was przeczytajcie sobie tak z 20 ostatnich stron. Ja je podsumuje tak: jeżeli myśli się i mówi o negatywnych tzeczach to się je przyciąga. Nie obrażajcie się bo to nie atak ale ten wątek zmienił się o 180 stopni w ostatnim czasie.
    Ja niestety ale właśnie dlatego też przestałam przesiadywać tutaj. Możecie mi teraz pocisnąć i znienawidzie ale czuje siè dyskryminowana . Jeżeli macie ochotę podyskutujmy o tym.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 20:13

    rosax3, beatum, Magduullina lubią tę wiadomość

    "Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."

    "Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!"
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana brakuje tu starych osób. Żartów, radości, dawania kopa w dupe jak ktoś za duzo wkręca . No smutno tu teraz.. wglebiamy się w smutki zamiast zluzowc tak jak kiedyś..

    Ukija, Magduullina lubią tę wiadomość

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Ukija Autorytet
    Postów: 2804 1925

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie brakuje tutaj przede wszystkim radości. Ja rozumiem przeżycia i emocje związane z ciążą ale bez przesady. Jeszcze jak pisałam to czulam się poza tym wszystkim a dlatego że nie jestem w ciąży. Nie zrozumcie mnie źle no przejmuje się losem każdej z Was i wiem że też chciecie poparcia w swojej niedoli. Tylko pamiętajcie wszystkie zaciążone tutaj w tym wątku są dziewczyny które się starają i one też potrzebują wsparcia.

    rosax3 lubi tę wiadomość

    "Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."

    "Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!"
  • borsuk Autorytet
    Postów: 1073 1117

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny!!!!!! Zapomniałam Wam rano napisać :) Za dużo tej piłki nożnej :) Kurde żebym miała sny o zabarwieniu erotycznym z piłkarzem? z Ronaldinho??
    Hahaha

    Nadzieja1988!, rosax3 lubią tę wiadomość

    Mama cudownego Wojtka (10.03.2017 <3)
    mhsvj44jj2ebmsak.png
    Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny 8 mi się wyżyna i polik rozwala. Cała buzia mnie boli przy jedzeniu.

  • borsuk Autorytet
    Postów: 1073 1117

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc8f12343a8.jpg
    I jeszcze jedno!! No napatrzeć się nie mogę :)

    rosax3, madziara0080, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    Mama cudownego Wojtka (10.03.2017 <3)
    mhsvj44jj2ebmsak.png
    Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪
  • borsuk Autorytet
    Postów: 1073 1117

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja współczuję!! Przechodzilam to cztery razy. Nie dość że bolą gdy wychodzą, to jeszcze tak trudno je domyc że najczęściej psują się szybciej niż się wybijaja ;) Ja mam trzy już usunięte chirurgicznie. Ostatniej na szczęście nie musze :) Trzymaj się. Okłady, płukanie szałwia i czekać aż wylezie.

    Mama cudownego Wojtka (10.03.2017 <3)
    mhsvj44jj2ebmsak.png
    Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Kurcze dziewczyny 8 mi się wyżyna i polik rozwala. Cała buzia mnie boli przy jedzeniu.
    Dzis byłam u dentysty.. wszystkie 8 będą usuwane .. po zdjęciu rentgenowskim wyszło że one nie mają miejsca... są na samym końcu szczęki. Po 2 latach poszłam na kontrolę. Wszystkie zdrowe tylko 8 mu nie pasują. A ja odczuwam ból dość mocny. Moja mądrość mi usuną.. a i mam wybór. Albo kolejna operacja przedniej górnej jedynki albo całkowite usunięcie i implant bo znów mam zakażenie obok sztucznego korzenia... sztuczny bo mój był pokruszony.. niestety wyszło że sztuczny korzeń nic nie pomoże.. ząb opadł ciut i infekcja jest. Więc albo kolejne operacje albo wyrwać i implant.. mam 3 tyg na podjęcie decyzji bo wracają z urlopu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 22:03

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • borsuk Autorytet
    Postów: 1073 1117

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też miejsca nie było na ósemki.
    O kurde, to nawet się robi sztuczne korzenie?! Nigdy o tym nie słyszałam. Doradzili Tobie co jest lepsze z tą jedynka?

    Mama cudownego Wojtka (10.03.2017 <3)
    mhsvj44jj2ebmsak.png
    Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    On mi to tak tłumaczył. Fachowo po polsku to nie wiem jaksie wie sztuczny korzeń. Mowi że jak chce mogę operować co jakiś czas ale szansę że będzie bez infekcji są znikome.. a tylko ból będzie podczas zabiegu bo jednak to otwieranie dziąseł jest.. radzil by pomyśleć założenie implantu na śrubę. Ból kilka dni/ tygodni ale jednorazowo. A operować możemy w kółko.. nie widać poprawy po dwóch latach..

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wszystko za sprawą zazdrosnego exa.. kurwa jak z takim debilem mogłam być...? Idiotka że mnie...

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
‹‹ 721 722 723 724 725 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ