X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
Odpowiedz

Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju jak kłują jajniki.....naczytałam się o hiperstymulacji i mam stresy

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 18 listopada 2016, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosax bardzo się cieszę! Niech dzidzia pięknie rośnie.
    Niestety u mnie nie było dobrze. Moje kochane maleńkie serduszko przestało bić. Wczoraj późnym wieczorem miałam zabieg. Dziś chyba wychodze.

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa przykro mi kochana trzymaj się .
    :(

  • madziara0080 Autorytet
    Postów: 820 682

    Wysłany: 18 listopada 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa_Panna wrote:
    Rosax bardzo się cieszę! Niech dzidzia pięknie rośnie.
    Niestety u mnie nie było dobrze. Moje kochane maleńkie serduszko przestało bić. Wczoraj późnym wieczorem miałam zabieg. Dziś chyba wychodze.

    Makowa... zupełnie nie wiem, dlaczego znów się tak u Ciebie stało :( Jest mi cholernie przykro, bo bardzo mocno Tobie kibicowałam i liczyłam, że tym razem będzie wszystko dobrze! Nie poddawaj się i nie załamuj, proszę... Wiem, że łatwo się mówi, bo swoje i tak wycierpisz, ale w końcu doczekasz się pociechy. Wierzę w to!! Trzymaj się!

    Magduullina lubi tę wiadomość

    ug376iye929i107i.png
  • smerfetka_k Autorytet
    Postów: 371 259

    Wysłany: 18 listopada 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa :*

  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 18 listopada 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa_Panna wrote:
    Rosax bardzo się cieszę! Niech dzidzia pięknie rośnie.
    Niestety u mnie nie było dobrze. Moje kochane maleńkie serduszko przestało bić. Wczoraj późnym wieczorem miałam zabieg. Dziś chyba wychodze.
    Tak bardzo bardzo mi przykro!!! Mialam nadzieje ze w koncu Wam sie udalo!! ;( <3

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 18 listopada 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa_Panna wrote:
    Rosax bardzo się cieszę! Niech dzidzia pięknie rośnie.
    Niestety u mnie nie było dobrze. Moje kochane maleńkie serduszko przestało bić. Wczoraj późnym wieczorem miałam zabieg. Dziś chyba wychodze.

    Makowa bardzo Cie wspolczuje! Jest mi naprawde przykro! Trzymaj sie Kochana i walcz! <3

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa kochanie bardzo Ci współczuję....
    Najlepsze co teraz możesz zrobić to się nie załamać..
    Bardzo mi przykro :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 12:48

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ze starej ekipy ( wcześniej pod innym nickiem) zaplątałam się jeszcze ja :) Został mi grudzień - pierwszy miesiąc starań przed nami po laparoskopii z histeroskopią. A było co naprawiać...

    Rosax - gratulacje ! Wspaniały suwaczek :) Życzę Tobie spokojnej ciąży i zdrowego dzieciaczka, ślicznego :) Jak już nie możesz robić testów owulacyjnych ani ciążowych (a lubiłaś sobie sikać na nie) to byś nie czuła tego braku zacznij niedługo robić testy określające płeć dziecka :) albo na helikobakter, cholesterol ;)

    Makowa_Panna myślałam, że wyczerpałaś już limit cierpień. Jest mi tak bardzo przykro. Patrząc na Twoją stopkę to czuje się taką niesprawiedliwość. Wiem, że podniesiesz się z tego i zawalczysz kolejny raz!

    Ukija zdrówka! Dbaj o siebie.

    Susanna, a Tobie to życzę tych trojaczków :) I nastawiaj 10 budzików by wstać rano zająć się czymkolwiek by ten dzień jakoś zleciał. To co przeszłaś w ostatnim czasie, pogoda, praca niestety wpływają depresyjnie na samopoczucie. CLO swoją drogą...

    madziara0080 pamiętam jak 30 grudnia 2015 roku dołączyłam do wątku, a tu proszę założycielka za kilka tygodni idzie rodzic! Szok. Jeszcze niedawno informowałaś o ciąży, a tu śmigasz z pięknym brzuszkiem :) Jak ja Wam dziewczyny zazdroszczę tych ciąż, pozytywnie oczywiście - i wiem, że jak zajdę to będę marudzić, doprowadzać męża do furii :)

    Magduullina, a Ty nawet nie masz czasu odpocząć przed narodzinami dziecka :/ A powiedz jak Twoje relacje z mężem? Chyba jakoś wszystko się ułożyło co??

    Trzymam kciuki za resztę dziewczyn i życzę prezentu pod choinkę w postaci dwóch kresek na teście ciążowym :)


    madziara0080 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) Dzieki za wsparcie...
    Jaki miałaś nick wcześniej..muszę pokojarzyć fakty :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulcia83 ? Chyba jakoś tak :) Nawet nie pamiętam :) Wiem, że przestałam się udzielać jak zaczęłaś swój drugi bądź trzeci cs. Co jakiś czas Was czytam i kibicuję, ale im częściej tu siedzę tym bardziej myślę o straconych latach. Jestem dobrej myśli, że teraz po zabiegu będę miała większe szanse na ciążę. A miałam przepychane dwa jajowody, naprawioną wadę macicy i usunięte ogniska endometriozy :)

    madziara0080 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba Cię kojarzę :)

    Ło to masz za sobą naprawdę sporo zabiegów.. ile jesteś po zabiegu ?
    Nie są to stracone lata, nie myśl tak..każdy niesie swój krzyż ale na każdego w końcu trafi i będzie szczęśliwy, zresztą nie można swojego szczęścia budować tylko na pragnieniu dziecka.. :) Uważam, że trzeba odnaleźć inne plusy skupić się na tym a co do ciąży robić swoje.

    Mój ostatni przed przerwą cykl...czy mam nadzieję, że udany? Trochę tak, ale prędzej się nastawiam, że w przyszłym roku.
    Wczoraj po /clo tak mnie "ciągnęły" jajniki, że mam nadzieję, że coś tam kluje się, dziś o 17,30 mam monitoring.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sua kochana no tak juz jest :) ale nie narzekam moglo zawsze byc gorzej kochana ;)
    tak w miare wszystko się ulozylo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście moje życie nie kreci się tylko wokół dziecka :) Owszem przez pierwsze dwa lata mówiąc o niepłodności miałam łzy w oczach. A dzisiaj jestem pogodzona z losem - robię wszystko co się da by zajść w ciążę, małymi krokami do celu :) Susanna właśnie stracone - trafiałam na kiepskich lekarzy. Ale przez ostatnie 1,5 roku jestem w dobrych rękach :) Po zabiegu jestem dokładnie miesiąc i jeden dzień. Bardzo szybko doszłam do siebie. Biorę teraz przez 28 dni lek na endometriozę i lekarz zalecił wstrzymanie się od starań.

    Susanna, a powiedz dlaczego masz przerwę? Kończy Ci się umowa z końcem roku?

    Noo to zobaczysz jakie cuda w Tobie rosną gotowe do pęknięcia :) Czas przykrych wiadomości został wyczerpany - teraz będą tylko same dobre:) U mnie na wczorajszym monitoringu pęcherzyk miał 28 mm ( chyba już za duży) a go wcale nie czuję. To mój 22dc. I tak to właśnie jest bez monitoringu - 22 dc owulacja? Wg moich obliczeń, objawów to mam ją 15-17 dc - więc mogłam też nie trafiać w odpowiedni dzień.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magduullina super :) Fajnie jak dwoje ludzi stara się w związku tym bardziej, że rodzina się powiększa. Przeżywanie tego wszystkiego razem :)

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak sua kochana czasem jest lepiej czasem gorzej ale ja również dakam na luz i nie przejmuje się tak jiz niektórymi rzeczami....
    a ty kochana walcz! i ciebie spotka to szczęście trzeba w to wierzyć :* ♥

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po pół roku trafiłam na świetnego lekarza...Także Cię rozumiem. Fajnie, ze skupiasz się na czymś innym, u mnie jest z tym ciężko. Tak, mam kończącą się umowę bez szans na przedłużenie z racji wcześniejszego l4 ciążowego - obrazili się :) Dlatego jak z tego Clo nic nie wyjdzie (chociaż wyniki mam dobre, nie mam przeciwciał antykardiolipidowych ani innych zaburzeń - badania robione po stracie) to odraczam do czasu znalezienia czegoś z umową dłuższą. Zobaczymy.
    Raz się udało zajść tylko miałam duphaston, zobaczymy teraz...może się uda.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No zobacz jaka obrażalska firma :) Póki co zanim znajdziesz nową pracę ciągnij L4... Ja właśnie od dzisiaj też jestem bez pracy i mam nadzieję, że znajdę szybko nową :)

    susanna raz się udało, uda się kolejny raz ze szczęśliwym rozwiązaniem :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uda się wam kochane!!! :)
    moj młody pod sercem tak się lobuziak pcha ze zaraz poprostu mnie szlak trafi niech jeszcze z tydzień wytrzyma u mamy ...
    chyba musze ograniczyc wszystko do minimum bo zaczynam cos robic czasem taki bol krocza i podbrzusza ze lzu się do oczu cisna ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magduullinko pewnie, że nam się uda :) I za jakiś czas będziemy pisały, by maleństwo jeszcze tydzień siedziało u mamusi w brzuchu :)
    Ile to kobieta musi znieść przed tymi narodzinami. Wiem, że dziecko jest warte każdego bólu, ale na samą myśl mam ciarki :)

    Magduullina lubi tę wiadomość

‹‹ 992 993 994 995 996 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ