X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂
Odpowiedz

Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂

Oceń ten wątek:
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 10135 10816

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziele, czytam to i jestem przerażona. Teraz ivf będzie rozdawane jak cukierki normalnie… Ale to nie rozwiązuje problemu. Bo co z tego, że ktoś podejdzie do procedury, skoro żadna się nie powiedzie, bo nie ma zrobionej diagnostyki? Masakra.

    Alyska przytulam Cię bardzo mocno 🫂 wiem jakie pokładałaś nadzieje w tym lekarzu i jest mi przykro, że się tak zawiodłaś 🥺

    siesiepy lubi tę wiadomość

    03.2023💔 6tc
    03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
    07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1) 👧🏼
    10.2025 💔 6tc (FET 3.1.2)
  • PoczątkującaPisarka Autorytet
    Postów: 313 634

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alysa 🫂🫂🫂 niektórzy lekarzy odbierają wiarę w to że nie tylko kasa się liczy w sektorze zdrowia

    👩🏻 27 PCOS 🧬PAI-1 homo, MTHFR
    🧔 32 🏋️‍♀️ obniżone parametry nasienia
    30.01 II ❤️
    02.02 Beta 529,9❤️
    14.02 mamy ❤️
    14.03 💔👼 10 tc
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5632 7375

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do in vitro nikogo nie można zmusić; to jest indywidualna sprawa dla jednych to jest kwestia wiary dla innych coś innego. Sama jestem wierząca; ale jeśli chodzi o in vitro to jestem jak najbardziej za; bo Bóg kocha wszystkie dzieci; a nagonka na in vitro to jest wymysł księży i biskupów.

    Jeśli ktoś nie chce podchodzić to trzeba pogłębiać diagnostykę i nie można na siłę wpychać go w in vitro. Moje doświadczenie jest takie współżycie bez zabezpieczenia od 2019 roku; od 2022 starania na poważnie, od maja 2023 pod opieką Kliniki; po drodze wyłapałam jedną ciążę biochemiczną - nie mam pojęcia czy było ich więcej; dlatego nie chcę już tracić czasu i jeśli teraz się nie uda to ruszamy w czerwcu z procedurą;)

    Megipta, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    01.05.2025 r. - Miłoszek, nasz wyczekany ukochany Maluszek!🩵

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5216 8667

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia dzięki😘 ja mam trochę inaczej bo ja nie mogę teraz wykonywać gwałtownych ruchów, kucać, schylać się. Jak leżę to normalnie, a jak siedzę to w takiej półleżącej. U Ciebie trochę chodzi o grawitację więc też inny przypadek. No i ja pamiętam zalecenia sprzed 10 lat, a teraz doktor mi powiedział, że np. Z pessarami też się zmieniło, bo 10 lat temu każdej zakładali, a teraz rozważa się indywidualnie i to nie jest taka oczywista sprawa.

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Kasiajasia90 Autorytet
    Postów: 1602 1920

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Dobrze,że już piątek
    ..
    Wczoraj mnie syn uświadomił,że dziś dzień czekolady więc świętujcie 😁

    ✊️✊️✊️ Za wizyty.

    Alysa bardzo mi przykro,że tak Cię lekarz potraktował. Przedstawiają to jakby in vitro było cudownym lekiem na niepłodność. Nie jest.
    Niestety znam sporo kobiet,które są po kilku procedurach i się nie udało....
    I co na to lekarz?
    Masakra z tymi lekarzami....

    ŚLUB 24.08.2018r

    Strania o bobo 01.2018

    27.02.2020 32tc Synek na swiecie🥰
    09.2023 starania o rodzeństwo 🤩
    06.09.2024 38 tc cukrzyca ciążowa Drugi Synek🥰🥰
  • karola_b Autorytet
    Postów: 1768 3248

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Nie było mnie tu wczoraj - miałam w pracy młyn, bo oddawaliśmy większy projekt. Dzisiaj już na luzie 😉

    Przytulam mocno wszystkie te, które weszły do norek <3
    @Alysa mega przykro się to wszystko czyta. O lekarzu, który kompletnie się zmienił, o namowach do IVF, jakby to było rozwiązanie na pstryknięcie palcem. Przeraża mnie to, że przez to finansowanie in vitro człowieka traktuje się jak przedmiot... Całkowicie rozumiem Twoje rozczarowanie, rozgoryczenie. Absolutnie masz do tego prawo! Czy jeszcze są lekarze, którzy holistycznie spojrzą na problem niepłodności nie pakując od razu do wora IVF?! 😢 Rozważasz zmianę lekarza?

    @klaudia, też mam poduchę z motherhood - używałam jej w pierwszej ciąży, potem miała ją moja przyjaciółka, teraz znowu ja i wciąż wygląda jak nówka sztuka 👍

    @Foos, jak dla mnie coś tam się próbuje przebić na zdjęciach. Trzymam mocno kciuki!

    👩 30l.
    👦 38l.
    👶 2l.

    04.2023 💔 cp, usunięty lewy jajowód
    10.2023 💔 cb

    30.12.2023 ⏸️
    preg.png
  • karola_b Autorytet
    Postów: 1768 3248

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @klaudia, wiem że już wróciłaś ze szpitala. Ale gdzieś pominęłam info - założyli Ci w końcu ten pessar? Czy wypisali do domku z zaleceniem leżenia?

    👩 30l.
    👦 38l.
    👶 2l.

    04.2023 💔 cp, usunięty lewy jajowód
    10.2023 💔 cb

    30.12.2023 ⏸️
    preg.png
  • PoczątkującaPisarka Autorytet
    Postów: 313 634

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszkaaa20 wrote:
    Alysa 🫂🫂🫂

    Gosiu chociaż tyle dobrego z całej tej sytuacji... dobrze że szybko przyszła 🐒 i przynajmniej będziesz mogła zamknąć ten etap 🫂 trzymaj się ciepło 💜

    To ja wyjdę z innym pytaniem, w ogóle nie staraczkowym 🙉🙊 macie do polecenia jakieś ciekawe książki, właśnie skończyłam drugą część Pomocy Domowej i szukam kolejnych ☺️ lubię thrillery, obyczajówke, byle wciągał, chętnie przygarnę jakieś propozycje 😉

    Z thrillerów polecam :
    Terapeutka
    Sekret pacjentki
    Perfekcyjna rodzina
    Dziewczyny które zaginęły
    Szantażystka
    To jeszcze nie koniec

    Jeśli chodzi o jakiekolwiek byleby wciągały:
    -Malibu płonie
    - seria o Mecedes Thompson (ogólnie nie przepadam za taką tematyką ale babeczka ma tak lekkie pióro że pochłonęłam wszystkie książki w bodajże 2 miesiące jak potrzebowałam psychicznie odpocząć po Położnej z Auschwitz - też mega polecam ale ciężka jest :(
    - szklany tron cała seria (moja ukochana seria ale też w klimacie romantasy więc jak nie przepadasz za takim klimatem to może nie podejść)
    - niezdobyta

    👩🏻 27 PCOS 🧬PAI-1 homo, MTHFR
    🧔 32 🏋️‍♀️ obniżone parametry nasienia
    30.01 II ❤️
    02.02 Beta 529,9❤️
    14.02 mamy ❤️
    14.03 💔👼 10 tc
  • Alysa Autorytet
    Postów: 4574 6927

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Do in vitro nikogo nie można zmusić; to jest indywidualna sprawa dla jednych to jest kwestia wiary dla innych coś innego. Sama jestem wierząca; ale jeśli chodzi o in vitro to jestem jak najbardziej za; bo Bóg kocha wszystkie dzieci; a nagonka na in vitro to jest wymysł księży i biskupów.

    Jeśli ktoś nie chce podchodzić to trzeba pogłębiać diagnostykę i nie można na siłę wpychać go w in vitro. Moje doświadczenie jest takie współżycie bez zabezpieczenia od 2019 roku; od 2022 starania na poważnie, od maja 2023 pod opieką Kliniki; po drodze wyłapałam jedną ciążę biochemiczną - nie mam pojęcia czy było ich więcej; dlatego nie chcę już tracić czasu i jeśli teraz się nie uda to ruszamy w czerwcu z procedurą;)
    Frutelka ja jak Ty jestem wierzącą, ale moje podejście do IVF nie wynika z wiary. Mówiłam Wam o tym, mam nadzieję że to rozumiecie. Ja po prostu psychicznie nie jestem w stanie do tego podejść. Ja wiem że to nie jest zło, że każde dziecko jest tak samo przez Boga kochane. Podziwiam Was za tą siłę do podchodzenia do procedury.

    Dzięki Wam wiem jak powinno wyglądać mimo wszystko przygotowanie do tego. I właśnie tak się wczoraj poczułam, jakbym była na siłę wpychana do procedury. Jakbym miała być kolejna w machinie, albo się powiedzie albo nie. Diagnostyka nie jest ważna. Ivf jest dla nas jedynym rozwiązaniem - no z tym się nie zgodzę.

    My też od kilku lat się nie zabezpieczamy, tzn po prostu nie współżylismy w okresie płodnym, jakieś 3-4dni przed owu i 2 dni po. Więc minimalne szanse były. Od półtora roku tak na poważnie. Ale Ty masz inne problemy niż ja, u mnie trzeba jeszcze poszerzyć diagnostykę jak sama wiesz.

    Karola wiem że do niego nie wrócę. Chyba że w ciąży na prenatalne bo u nas on je wykonuje.

    Starania od 12.2022

    33 👩‍🦰
    • niedoczynność tarczycy, histuryzm, mięśniaki macicy ( 3 sztuki)
    • 04.2022 - laparoskopowe usunięcie mięśniaka
    • hormony 3-5dc, 7dpo, TSH, FT3, FT4, glukoza/insulina – prawidłowe
    • HSG – jajowody drożne, badane dwukrotnie
    • CD138 - 3/10, bez cech przewlekłego stanu zapalnego
    • antyHCV - błędnie dodatni wynik, wykluczony w laboratorium poradni chorób zakaźnych

    Stymulacja
    - 4 cykle z letrozolem (Aromek) ❌

    IUI
    -12.2025 - Aromek 2x1 - 3 pecherzyki


    35🧔‍♂️
    • seminogram: koncentracja 4 krotnie ponad normę, ruch prawidłowy, morfo 2%
    • badania hormonów – ✅

    Mówią, że nadzieja umiera ostatnia...
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2495 4688

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Klaudia dzięki😘 ja mam trochę inaczej bo ja nie mogę teraz wykonywać gwałtownych ruchów, kucać, schylać się. Jak leżę to normalnie, a jak siedzę to w takiej półleżącej. U Ciebie trochę chodzi o grawitację więc też inny przypadek. No i ja pamiętam zalecenia sprzed 10 lat, a teraz doktor mi powiedział, że np. Z pessarami też się zmieniło, bo 10 lat temu każdej zakładali, a teraz rozważa się indywidualnie i to nie jest taka oczywista sprawa.

    O grawitacje by chyba chodzilo, gdyby to dziecko naciskalo na szyjke i w taki sposob, by sie ona skracala. U mnie skraca sie prawdopodobnie przez polipa (chyba ze w posiewie wyjdzie jakas bakteria to mozliwe ze przez nia). Wiadomo, ze kazdy przypadek musza indywidualnie rozwazyc i dlatego nie zalozyli mi na slepo tylko czekam na wyniki posiewow i potem moj gin bedzie decydowal czy zakladamy czy nie.

    @karola tak jak tu wyzej napisalam, czekam na wyniki posiewow i na ich podstawie i ponownym badaniu moj gin bedzie decydowal czy zakladamy pessar czy nie. Narazie mam sie oszczedzac, moge chodzic ale nie jakos duzo. Brac nospe, luteine.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2024, 09:48

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Myszkaaa20 Autorytet
    Postów: 3207 5326

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PoczątkującaPisarka wrote:
    Z thrillerów polecam :
    Terapeutka
    Sekret pacjentki
    Perfekcyjna rodzina
    Dziewczyny które zaginęły
    Szantażystka
    To jeszcze nie koniec

    Jeśli chodzi o jakiekolwiek byleby wciągały:
    -Malibu płonie
    - seria o Mecedes Thompson (ogólnie nie przepadam za taką tematyką ale babeczka ma tak lekkie pióro że pochłonęłam wszystkie książki w bodajże 2 miesiące jak potrzebowałam psychicznie odpocząć po Położnej z Auschwitz - też mega polecam ale ciężka jest :(
    - szklany tron cała seria (moja ukochana seria ale też w klimacie romantasy więc jak nie przepadasz za takim klimatem to może nie podejść)
    - niezdobyta

    Dziękuję kochana ❤️ wszystko zapisuję ☺️

    👱🏼‍♀️30 👨‍🦱31
    👶🏼M.

    💕2014
    💍2018
    💒2020
  • ezra Autorytet
    Postów: 3858 6984

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Alysa nie wiem nawet jak to skomentować, ale rozumiem Twoje rozczarowanie.. Najgorsze to poczucie bezsilności i braku flow z lekarzem. Z tego co zrozumiałam to diagnostyka przed ivf robi się na własny koszt a procedura czyli od stymulki jest refundowana. No ja wczoraj podliczyłam koszty to 4700 mi wyszło +/- za badania, które dostaliśmy.

    EDIT: tak, te co piszę @Effiii + my mamy dodatkowe dla Małża z racji nasienia, może faktycznie była by refund. na to

    @Pipi zaprosiłam Cię do przyjaciółek, przyjmij to Ci napiszę.

    A teraz w sumie nawiązując w tą dyskusję i muszę Wam coś napisać.. chyba już rozumiem to co dziś @Alysa napisała. Okropnie spałam, wczoraj czułam ulgę a dziś jakby mi ktoś przywiązał kamień do szyi. I nie chodzi o wiarę. Nawet nie wiem jak to opisać, zastanawiam się czy ja sama sobie z tym poradzę, że mam dziecko z ivf. Wiem jak to brzmi, racjonalizuje to sobie ale mimo wszystko każdy ma jakoś zakorzenione pewne tematy. Później napada mnie myśl, że skoro ta ilość jest taka dramatyczna przez leki od androloga, to zaraz może się "naprawi" i powinniśmy jednak próbować normalnie z moim lekarzem (tym super). W końcu ivf nie rozwiąże mojego problemu pcos. Sama nie wiem. Jestem na granicy rezygnacji z tego przedsięwzięcia. Okropnie to trawię od wczoraj.

    👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅

    🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
    fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości

    ⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |

    KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕

    💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |

    28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp

    event.png
  • Muuu. Autorytet
    Postów: 1191 2266

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Alysa przykro mi że tak was potraktował, nawet nie zapytał jakie macie do tego podejście i zdanie czy w ogóle chęć tylko z grubej rury.. no nie każdego blokują tylko pieniądze.

    @Klaudia ooo muszę wykopać swoją poduchę w końcu.

    👩🙍‍♂️ 31l.
    👧 Ł. 02.2021

    10.2023 cb 💔

    7.12 ⏸️ beta HCG 55,9 mlU/ml
    9.12 ➡️ beta HCG 195 mlU/ml
    22.12 (5+5) jest Serduszko ❤️
    6.02 rośnie Dziewczynka ❤️👧
    02.04 403g małej M. 💕
    24.06 2kg Dziewczyny 💪
    12.08 już jestem 👧🥰
  • Paula9463 Autorytet
    Postów: 1766 2091

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 💐

    Alysa 🫂❤️

    Nie wiem czy in vitro jest dla mnie czy nie ale nie lekarzowi o tym decydować. Nie oni decydują a takie przypadki jak ten powinien być zgłoszony. Wystaw mu opinie.
    Ja już mam jedno dziecko, chcemy kolejne ale jak widać udaje się bez tego więc będę robiła wszystko żeby dalo radę naturalnie...

    Ja tam dobrze wspominam wypita glukoze, wypiłam na raz a po tych 2 godzinach poszłam zjeść skrzydełka w KFC 🤣🤣🤣🤣

    Kurde ja jak będę miała piękna kreskę to dopiero w nią uwierzę 😅 po tych cieniach kuzyna cieni 🤣

    29.09.25 31dc test na tak
    02.10.25. 34dc beta 846
    11.10.25 43dc beta 12758 progesteron 22
    17.10 pęcherzyk w macicy z pęcherzykiem żółtkowym bez zarodka, według lekarza 5tc
    20.10 beta 31396
    21.10 beta 31378
    23.10 ❤️ 0.84
    7.11 ❤️2.80
    27.11 🩷 prenatalne
    1.12 niskie ryzyka 🥰
    05.12 gin 9.10

    Om 6.06.2026

    2024👶grudniowyG 38+2 3930g 55cm
    2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
    2021👶 listopadowy K 38+5 4130g 55cm
    2018💒 czerwiec
    2016💔(6tc)
    2012👩‍❤️‍👨

    Insulinoopornosc
    age.png

    preg.png
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5216 8667

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia no tak, przecież pisałaś, że u Ciebie chodzi o polipa🤦‍♀️ sorki. Dlatego ja musiałam leżeć bo chodziło o grawitację, tyle, że ja ten pessar miałam aż od pół tygodnia, a mojej kuzynce założyli chyba bez posiewów, a na dodatek ona była tak mądra, że pojechała w góry, dostała infekcji, tam nie poszła do gina i urodziła w 7 miesiącu( moim zdaniem przez własną głupotę). Żeby nie było 10 lat temu zakładali masowo i poza 1 dziewczyną, reszta urodziła o czasie albo nawet po.

    Dostałam eutyrox 50, tyle, że info żeby 15 do 30 min. Przed jedzeniem... no i to mnie trochę zbiło z tropu. Przez 10 dni mam brać po połówce, potem po całej tabletce. Myślicie, że ok?

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Lola93 Autorytet
    Postów: 1730 2420

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Alysa bardzo mi też przykro że musiałaś czegoś takiego doświadczyć, najgorsze jest to że lekarze powinni być zawodem wielkiego zaufania, idziesz do specjalisty i oczekujesz prawidłowej opieki i wsparcia, a wychodzi wiele z nas z płaczem. Byłoby mi wstyd gdybym była na jego miejscu, że tak bardzo moja praca nie przynosi ludziom ulgi i pomocy a stres i łzy. Naprawdę mi przykro Alysa, trzymaj się 🫂🫂🫂

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2495 4688

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwonilam wlasnie do szpitala i jest wynik posiewu - negatywny. Teraz jakos musze sie dodzwonic do mojego gina spytac co robimy.

    Pusshka, Bulbasek, aszin lubią tę wiadomość

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Megipta Autorytet
    Postów: 2571 5561

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @klaudia_23 ta poducha faktycznie jest ogromna I dobrze nabita? Kiedyś mi ją polecano a mi zależy właśnie na dużej i dość grubej aby się nie spłaszczała i nie pruła

    👱‍♀️ '90 🧔‍♂️'96
    👶🏼02.12.2022 💙
    20.01.2024 7tc 💔
    02.2024 cb 💔
    👶🏻25.11.2024🩵
    22.07.2025 ciąża bliźniacza 6tc💔 i 17tc 💔
    11dpo: ⏸️
    14dpo: Beta: 86,30mlU
    Progesteron: 37,84 ng/ml
    17dpo: 482,00mlU
    19dpo: 1057,00 mIU
    16.10.25: zarodek 0,24cm, FHR 128 💗
    38dpo: 42870,00 mIU
    22.10.25: zarodek 1,13cm🍓
    05.11.25. 2,41cm cukiereczka 🍭
    20.11.25. Sanco: Zdrowy chłopczyk ♂️
    27.11.25. 12tc+4 🦫6,28cm

    06.06.26 Czekamy na Ciebie Synku 🥹💙
    preg.png
  • Alysa Autorytet
    Postów: 4574 6927

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blador eutyrox min 30 minut przed jedzeniem, najlepiej godzina. Kawa min 2 h po przyjęciu tabletki. Co do dawki to się nie wypowiem, bo ja zawsze jak dostaje nową dawkę to badania czy jest odpowiednia mam robić za 6 tyg, tyle ponoć się normuje. Dlatego dla mnie dziwne jest to że tylko dwa tygodnie a potem masz zwiekszyć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2024, 10:08

    Starania od 12.2022

    33 👩‍🦰
    • niedoczynność tarczycy, histuryzm, mięśniaki macicy ( 3 sztuki)
    • 04.2022 - laparoskopowe usunięcie mięśniaka
    • hormony 3-5dc, 7dpo, TSH, FT3, FT4, glukoza/insulina – prawidłowe
    • HSG – jajowody drożne, badane dwukrotnie
    • CD138 - 3/10, bez cech przewlekłego stanu zapalnego
    • antyHCV - błędnie dodatni wynik, wykluczony w laboratorium poradni chorób zakaźnych

    Stymulacja
    - 4 cykle z letrozolem (Aromek) ❌

    IUI
    -12.2025 - Aromek 2x1 - 3 pecherzyki


    35🧔‍♂️
    • seminogram: koncentracja 4 krotnie ponad normę, ruch prawidłowy, morfo 2%
    • badania hormonów – ✅

    Mówią, że nadzieja umiera ostatnia...
  • Myszkaaa20 Autorytet
    Postów: 3207 5326

    Wysłany: 12 kwietnia 2024, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bladorku jak wstajesz w nocy na siku to możesz sobie brać euthyrox, ja tak robię, i po wstaniu od razu mogę kawusie ☕😁 po miesiącu powinnaś skontrolować wyniki i potem się decyduje o zwiększaniu dawki 🤔

    👱🏼‍♀️30 👨‍🦱31
    👶🏼M.

    💕2014
    💍2018
    💒2020
‹‹ 2119 2120 2121 2122 2123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ