POWSTANIA LISTOPADOWE - czyli lista testujacych w najbardziej jesiennym z miesiecy
-
WIADOMOŚĆ
-
Vesper...ja tez uslyszalam o tym IUI i invitro ...kilka badan zlecil zrobilam ...pechcerzyk niby byl dostalam pregnyl ale ja nie wierze juz ze sie uda naturalnie ...,malpiszon sie zbliza wszystko na to wskazuje...jak zyc ...buuu
PS.ja ogolnie czuje sie mloda haha ale przy staraniach tak jak mowisz dochodzi mi kilka lat ...sluchajac wszystkiego w temacie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 15:45
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
Przytulam, Peps
teraz nam smutno, bo progesteron spadł
ale za chwilę będziemy znowu gotowe do walki, tak gdzieś do ovu życzę nam siły i wytrwałości, a przede wszystkim upragnionej ciąży 
głowa do góry, kochana!
chyba najważniejsze to znaleźć się pod opieką kompetentnego lekarza.
pepsunieczka lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Ooo to prawda że starania o dziecko dodają lat ;/ Pocieszam się że jak w końcu się uda to dziecko je odejmuje ... Pierwszy raz gdy myślę o moich urodzinach doznaję dreszczyku niepokoju
https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Cytrynka a ile się staracie i ile masz lat?
Ja mam 24 moj 33. Od listopada nie biore antykow. A od stycznia sie nie zabezpieczamy.
I ogolnie to jestem przerazona tym co antyki zrobily z moim organizmem. Nigdy nie mialam problemow z @. Raz mi tylko nie przyszla o czasie za malolata. A tu teraz takie zawirowania. -
Vesper...Lovciam ...
Emilianka ..niby dotarlam do invicty ...no zobaczymy co z tego bedzie ...jesli wczesniej sie nie poddam...
Ogolnie jestem pozytywnie nastawiona ..zycie mi dalo popalic zahartowalam sie ale jak mi cos nie wychodzi ...trace sily ,wiare i moc...
Vesper lubi tę wiadomość
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
Cytrynka pocieszę Cię że ja nigdy antyków nie brałam a jak widać problemy mam
Peps a skąd pochodzisz?https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Vesper - hmmm, przyznam, że nie bardzo wiem, dlaczego od razu wyjechali z pomysłem IUI/IVF ;/ Bez przesady. Młoda super nie jesteś, ale przecież jeszcze nie stara. No bez jaj. AMH robiłaś?
Wiesz co... Każde z tych trzech badań (bo do sensownej diagnostyki dorzucam jeszcze histeroskopię) można wykonać bez znieczulenia ogólnego - czyli odpada obawa o faszerowanie się medykamentami. Więc super zwlekać nie ma co. Aczkolwiek myślę, że jeśli macie dopiero 2 cs (dobrze rozumiem??? czy już kiedyś próbowałaś?) - i to w dodatku odpuszczony, to może bym sobie parę cykli dała, jeśli mają Cię te badania bardzo stresować. Z drugiej strony - jeśli bardziej martwi Cię to, że być może coś jest nie tak, a masz możliwośc opłacenia sobie tego, to chyba lepiej zrobić chociaż jedno i poczuć ulgę, że wszystko u Ciebie ok, niż się denerwować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 16:10
W 12 cs... SYN
-
Emilanka, przepisałabyś mnie na 9. listopada? jestem teraz zapisana na 21.
Dziękuję z góry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 16:16
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Kata - pewnie że tak
Peps - myślałam że bliżej Wrocławia to poleciłabym Tobie dobrego doktora
pepsunieczka lubi tę wiadomość
https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
Niektóre osoby po castagnusie czuja jakies nudnosci zawroty glowy itp. Dlatego pytamemilanka wrote:Noo a jak inaczej Cytrynko Z resztą teraz PiS u władzy to do przepranych dzieci będą pewnie strzelać - małe antyKrysty
A po Castangusie źle można się czuć? Normalnie chyba... A jakie są skutki uboczne? -
Ja brałam Castagnusa kiedyś i też nic mi nie było Ale prolaktyna ładnie na nim spadła i cykle troszkę się wyregulowały.
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCytrynka_ wrote:Ja mam 24 moj 33. Od listopada nie biore antykow. A od stycznia sie nie zabezpieczamy.
I ogolnie to jestem przerazona tym co antyki zrobily z moim organizmem. Nigdy nie mialam problemow z @. Raz mi tylko nie przyszla o czasie za malolata. A tu teraz takie zawirowania.
Nie śledziłam wątku od początku, ale czy Twój facet robił badanie nasienia?
Ja, jak pojawilam się u mojej Pani ginekolog dwa lata temu i zaliłam sie ze nie moge zajść w ciaze JUŻ 5 miesięcy, to zapytała o to. Oczywiście sadziłam ze jak facet, to pewnie u niego wszystko ok. Nic bardziej błednego. Morfologia okazała się bardzo słaba, ale dostalismy kuracje i jak juz gdzies pisałam miesiąc po rozpoczeniu kuracji zaszłam w ciaże z Alą. -
nick nieaktualnymy właśnie ugadaliśmy się, lekko nie było, ale na badania idzie, wybieramy termin chyba po mojej owulacji już kurwa jeśli będzie, bo póki co to mi ciąża grozi i nici z tych badań nasienia eh
popatrzcie same...
jutro ide do doktora, ale dzieje się coś dziwnego, możliwe, że przez poprzedni cykl zaburzony biochemiczną...
