POWSTANIA LISTOPADOWE - czyli lista testujacych w najbardziej jesiennym z miesiecy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBratek wrote:Vesper - hmmm, przyznam, że nie bardzo wiem, dlaczego od razu wyjechali z pomysłem IUI/IVF ;/ Bez przesady. Młoda super nie jesteś, ale przecież jeszcze nie stara. No bez jaj. AMH robiłaś?
Wiesz co... Każde z tych trzech badań (bo do sensownej diagnostyki dorzucam jeszcze histeroskopię) można wykonać bez znieczulenia ogólnego - czyli odpada obawa o faszerowanie się medykamentami. Więc super zwlekać nie ma co. Aczkolwiek myślę, że jeśli macie dopiero 2 cs (dobrze rozumiem??? czy już kiedyś próbowałaś?) - i to w dodatku odpuszczony, to może bym sobie parę cykli dała, jeśli mają Cię te badania bardzo stresować. Z drugiej strony - jeśli bardziej martwi Cię to, że być może coś jest nie tak, a masz możliwośc opłacenia sobie tego, to chyba lepiej zrobić chociaż jedno i poczuć ulgę, że wszystko u Ciebie ok, niż się denerwować
Popieram Bratka!
Zrób sobie badanie droznosci, bo u kobiet to najczęstszy problem. Poza tym, nie wiem jaka tam była u Ciebie rezerwa, ale u mnie była zmniejszona, a lekarz nic nie mówił o jakiś nienaturalnych sposobach zapłodnienia. Tzn, mówił ze jak chcę to oczywiście, ale- powiedział ze przy takich wynikach- 0.96 AMH absolutnie nie przekreśla naturalnego zajścia w ciąże, tylko po prostu trzeba sie spieszyc, bo nie wiadomo w jakim tempie ta rezerwa bedzie spadać.
Ten cykl odpuszczam- ja chora, dziecko chore, nie mam siły nawet mysleć, lece na antybiotyku . Nie mierzę, nie sprawdzam, nawet testów owulacyjnych nie mam i nie bede robić . Będzie seksior jak bedzie ochota a nie potrzeba. Zaznaczyłam tylko @ żebym wiedziała jak była i tyle
Ale wszystkim życzę powodzenia! Mam nadzieje ze listopadzie zrodzi się mnósywo małych zygot!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCytrynka_ wrote:Mama.Ali mieszkam w uk. A lecze sie w pl od sierpnia dopiero. U mojego w pracy ciezko o urlop wiec do pl nie bardzo jak z nim jechac. A tu badania na wlasna reke drogie. A na refundowaneusze troche poczekac.
Kurka, no to szkoda, bo u faceta to sporo trzeba zbadać.
Niech sobie moze z morfologią chociaz prolaktyne sprawdzi, bo wiem, ze u faceta to tez częsty problem.
No i nie zaszkodzi, jak bedziesz mu aplikowała suplementy.
Poniżej piszę o naszej metodzie leczenia.
Morfologia była na poziomie 2%, wiec słabiutko i tak:
- cynk
- witamina C po 2 tabletki 2x dziennie
- CLO / 10 tabletek, 3 dni przerwy i tak w 3 seriach/
- Adrovit albo Bodymax
- Flegamina w tabletkach
- l-katnityna 2 razy dziennie 1500 jednostek
Z tego co wiem, hormony sa najważniejsze/ CLO/, bo one bardzo wpływają na ilość i jakość, ale wiem tez, ze witamina C, cynk i l-karnityna mogą zdziałac cuda.
Moja ginekolog zdziwiła ta suplementacja, szczególnie CLO, ale znała lekarza i powiedziała ze on jest czarodziejem, wiec wierzy w niego. Okazało się że całkiem słusznie miał taką etykietkę . Jak już pisałam miesiąc po kuracji pojawił się kropek. Aaaa, no i jeszcze w tym cyklu 1 raz miałam podane CLO.Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny listopad tuż tuż dlatego przyszlam zyczyc wam powodzenia :*
przesylam tez mnóstwo wirusków ciazowych. Zarażajcid sie wszystkie
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
pepsunieczka, Emilia77, opóźniona, kattalinna, wombi, Vesper, paprota, Bratek lubią tę wiadomość
-
emilanka wrote:Emilia czyli masz insulinooporność?
I jeszcze raz żeby było jasne, nie masz owulacji tak?
Tak mam insulinoopornosc. Owulacja występuje. Tak twierdzi dotychczasowy ginek. Robił monitoring. Robiłam testy mierzylam temp i śluz ,otwarcie szyjki. Wszystko cacy. Testy owu wychodzą, ginek powiedzial ze jak jest pik LH to jest owulacja i jeszcze monitoring jest ok. Dzis tez bylam u niego po poludniu i mam pęcherzyk 25 mm Endo 8 mm. Powiedzial ze pęcherzyk powinien juz pęknąć. Zgadzało by się zaczynam miec śluz plodny i szyjka sie otwiera. Oby ten duży pęcherzyk nie zamienił sie w cyste.Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
nick nieaktualnytaki lekarz to skarb... u ilu ja byłam w ciągu ostatnich miesięcy to nie zliczę...
ostatnio poszłam do ginekologa-endkkrynologa, bo mi tsh wzrosło z 1,2 do 2,5 (nigdy nie miałam problemów z tarczycą) przemilczał sprawe kompletnie i spytał, czy potencjalny ojciec zrobił już badania. Zatem nie mam z kim gadać, wysyłam chłopa na te badania, boję się okropnie ich wyniku... -
nick nieaktualnyBratek wrote:A z Warszawy kogoś nie macie? Albo wiecie, która forumowiczka zaprawiona w bojach mogłaby kogoś polecić? ;/
Zależy mi na takim, który wziąłby się za porządny monitoring ;/
Ja chodze do niego do kliniki babka medica.
Ja co prawda na monitoring nie chodzipam do niego ale prowadzi moja ciaze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 19:53
Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mama_Ali wrote:Kurka, no to szkoda, bo u faceta to sporo trzeba zbadać.
Niech sobie moze z morfologią chociaz prolaktyne sprawdzi, bo wiem, ze u faceta to tez częsty problem.
No i nie zaszkodzi, jak bedziesz mu aplikowała suplementy.
Poniżej piszę o naszej metodzie leczenia.
Morfologia była na poziomie 2%, wiec słabiutko i tak:
- cynk
- witamina C po 2 tabletki 2x dziennie
- CLO / 10 tabletek, 3 dni przerwy i tak w 3 seriach/
- Adrovit albo Bodymax
- Flegamina w tabletkach
- l-katnityna 2 razy dziennie 1500 jednostek
Z tego co wiem, hormony sa najważniejsze/ CLO/, bo one bardzo wpływają na ilość i jakość, ale wiem tez, ze witamina C, cynk i l-karnityna mogą zdziałac cuda.
Moja ginekolog zdziwiła ta suplementacja, szczególnie CLO, ale znała lekarza i powiedziała ze on jest czarodziejem, wiec wierzy w niego. Okazało się że całkiem słusznie miał taką etykietkę . Jak już pisałam miesiąc po kuracji pojawił się kropek. Aaaa, no i jeszcze w tym cyklu 1 raz miałam podane CLO.
W mojego supli nie wmusze. On nie uwaza tabletek. I ogolnie oprocz tego ze popala (chociaz caly czas mowi ze rzuca) to ma bardzo zdrowy tryb zycia. Duzo swiezych warzyw i owocow, malo tlustego, regularny ruch. I twierdzi ze mu to wystarczy do bycia zdrowym. Ot taki uparciuch z niego.
A o prolaktybie to mozemy zapomniec. Tu mu nikt tego nie zleci.
Ja sama bylam niedawno tutaj u lekarza to niby zrobil mi badania ale nie wszystkie te ktore prosilam tylko te co on uwazal za sluszne.
Niestety tu system jest calkiem inny niz w pl. Jak lekarz nie widzi podstaw to badan nie zrobi.Marta.83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymój tez był przeciwny suplementom
ale po kolejnym mieiącu... po kolejnej rozmowie, bierze sam... albo chce tego dziecka albo nie
sorry, ze tak ostro, ale ja do mojego tak samo ostromówię. Nie chcesz - to nie rób nic, ja nic więcej nie zrobię, bo mi badań nie zlecą kolejnych, jeśli problem nie jest po mojej stronie... idzie na badanie nasienia
a i tez żyjemy mega zdrowo, nie jemy nawet nic na mieście, wszystko gotujemy w domy, z dobrych produktów, regularny ruch (bardzo regularny, wyczynowy)
u nas też badań nie robią, bo nam tak się chce. Idziemy do kliniki niepłodności, płacimy za badanie i je robimy... Teraz uważam, ze ja się wystarczająco przebadałam, kolej na badanie nasienia.
chyba, ze tym razem jestem w ciąży, czego nie potwierdzają testy, ale wykres zaczął odbijać -
nick nieaktualnyna bank nie było później, już w 13dc miałam plamienia - zawsze mam tuż po owulacji. Nie miałam wprawdzie monitoringu, ale już na tyle się znam na sobie, że wiem. Nawet twierdzę, ze owu była w 12dc, w 13dc była końcówka płodnego śluzu, do południa może, potem tylko kremowy. Jutro, jeśli temperatura będzie rokująca, pójde na betę.
edit: gdy tylko pojawiły się plamienia w 13dc wzięłam luteinę, co zablokowałoby późniejszą owulację
dzięki za zainteresowanie sama nie wiem co myślećWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 20:27
-
Dobra moje drogie Matka Założycielka wtrąci swe 3 grosze odnośnie supli męskich:
u mojego męża jest problem z aglutynacją na poziomie 10%, oraz z ruchliwością, poza tym morfoligia na poziomie 24%, i baaardzo duża ilość plemników ogółem więc to jakby rekompensuje inne braki aleee ma zalecone:
androvit plus x 1
maca x 1
wit E 400 x 1
wit C 1000 x1
wit D 2,000 IU x 1
Omega 3-6-9 x 1
na problem z aglutynacją - leki wykrztuśne u nas guajazyl w tabsach naljepiej 3x1
na problem z ruchliwością - l-karnityna
Emilia - ja bym poszukała jeszcze innego gina bo coś mi tu jedzie naciągactwem. A próbowałaś castangus właśnie?
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnywłaśnie, ja biore castagnus i baaardzo sobie chwalę. Jest delikatny, na bank nie zaszkodzi, mi chyba pomaga. Nawet nie jestem opuchnięta przed @ jak zwykle
i zobaczcie jak stabilne temperatury mam po castagnusie, dosłownie kilka ząbków, ale ja pijam drinki i inne wina wieczorem, więc wszystko może to zakłócić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 20:32
-
Mój dziecko chce. Ale on wszystko zrzuca na los. Szczególnie ze do tej pory to u mnie były problemy. Bo mialam cykle 3miesieczne. Teraz dopiero zaczynają sie regulowac. Myślę ze jesli nam nie bedzie wychodzić to po jakims czasie sam zaproponuje badania i klinike.
Co do badan prywatnych to poki co sie tutaj w to nie pakuje. Za drogie to wszystko.
Kazdej zdrowej parze mówią ze do roku może nie wychodzic. Biorąc pod uwagę moje rozregulowanie to wychodzi ze mam za soba tylko jeden cykl staran (ten z clo). -
Marta.83 wrote:
i zobaczcie jak stabilne temperatury mam po castagnusie, dosłownie kilka ząbków, ale ja pijam drinki i inne wina wieczorem, więc wszystko może to zakłócić.
z 10 minut temu patrzyłam na twój wykres i te płaskie temperatury przed owu mnie zainteresowały... pierwsza myśl: masz mało dokładny termometr. Ale popatrzyłam dokładniej i widzę, że 2 miejsca po przecinku
-
nick nieaktualny