pozytywna odskocznia od starań :)
-
WIADOMOŚĆ
-
JA TAK TROCHĘ Z INNEJ BAJKI
Cosik na poprawę nastroju heheh
W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki.
Pierwszy zapytał się drugiego:
- Wierzysz w życie po porodzie?
- Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my
właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem.
- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak
by miało wyglądać?
- No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może
będziemy biegać, a jeść buzią....
- No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da!
A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.
- No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się
będzie o nas troszczyć.
- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w
ogóle jest?
- No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki
niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.
- Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem
czyli jej nie ma...
- No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz
posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja wierzę w
życie po porodzie.Eavonne, biedronka1982, Gośśśka lubią tę wiadomość
"najpiekniejsze kwiaty zakwitaja niespodziewanie" -
Aga_Andzia wrote:Kobitki moje kochane, nie ważne jaki metraż, nie ważne jak mieszkanie jest urządzone, nie ważne jak dużo kosztowało, ważne aby było własne i pełne miłości, szacunku i wzajemnego zrozumienia!
ja się z Tobą zgodzę! ważne, że włane.. po za tym każdy lubi coś innego...
ja wychowana w malusim mieszkanku zawsze marzyłam o ogromnym mieszkaniu! wynajmowane mieszkanie było dla mnie małe mimo, że miało 73m a dla mnie bylo ciasno! nie było by możliwości zrobić dzieciakom osobnych pokoi, sobie sypialni i salonu... a ja zawszeo tym marzyłam... a znów moja kumpela nie wyobraża sobie życie w mieszkaniu większym niż około 50 m i też miała okazję zdobyć takie mieszkanie jak ja w tej samej cenie co swoje malutkie to nie chciała..
Aga_Andzia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez sie do kupna jakichs cegiel przymierzamy, ale ja tak ostatnnio doszlam do wniosku, ze nie chce sie stad wyprowadzac. Bo tak tu cicho, spokojnie, wokol pola i jeziora. Idealne warunki dla dzieci. No i do pracy rowerem moge dojechac. Tak tu sielsko, ze domy kosztuja fortune!
A Polaczkow emigrantow na takie palace nie stac... -
My też kupiliśmy mieszkanko, na początku maja. Po remoncie, ale zgodziliśmy się, żeby poprzedni właściciele jeszcze w nim pomieszkali. Na początku września czeka nas przeprowadzka do naszych cudownych, wspaniałych, własnych 47m;P Już nie mogę się doczekać Wszystko sobie już zaplanowaliśmy, niedługo zaczną się robić meble do kuchni i będziemy mieć swoje gniazdko;) Oby niedługo ktoś malutki się w tym gniazdku wykluł.
-
Co tu tak cicho- wszyscy się bzykają???! Jeśli tak to niemam nic przeciwko:-))) Kurde musze cos wymyslec na nasza 1 rocznice slubu czy ktoś ma jakies fajne pomysły. I chciała bym aby to było cos zaskakującego, niesamowitego i jedyne w swym rodzaju(ale mam wymogi) No najlepiej by było jakby wtedy dowiedział się o ciąży a ze miesiaczke mam termin na 3 dni przed tym wielkim dniem to jest nadzieja...
-
nick nieaktualnyJa kiedyś dałam mężowi w prezencie kupony. Było ich chyba 5 do wykorzystania w ciągu 6 miesięcy. I tak np jeden kupon był na seks oralny, drugi na dowolne danie na kolację, trzeci na seks w wybranej przez niego pozycji itp. Pamiętam, ze orala wykorzystał, jak sie poklocilismy i byłam na niego wściekła
biedronka1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnijka wrote:JA TAK TROCHĘ Z INNEJ BAJKI
Cosik na poprawę nastroju heheh
W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki...
A mi sie taki dowcip przypomnial:
W brzuszku u mamusi siedza trojaczki i graja w karty. Nagle jeden z nich rozglada sie dookola i mowi: "Ej, chlopaki, ktos tu sie bez kolejki wpycha i pluje w karty!"
-
nick nieaktualnybiedronka1982 wrote:A mi sie taki dowcip przypomnial:
W brzuszku u mamusi siedza trojaczki i graja w karty. Nagle jeden z nich rozglada sie dookola i mowi: "Ej, chlopaki, ktos tu sie bez kolejki wpycha i pluje w karty!"
hahaha padłam doooobreGośśśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEavonne wrote:Dziewczyny planujemy wypad w góry i nie możemy się zdecydować.. Co wybrać Krynica Zdroj czy Bieszczady???? CZy ktoś mi może cos doradzić. Prosilabym o konkretne wypowiedzi..
-
nick nieaktualnybiedronka1982 wrote:To bylo wieki temu,ale pamietam, ze bylam w Bieszczadach. Miejscowosc Brzeg Dolny, pole namiotowe, jesli was interesuje. Fajnie bylo!
I przywiezcie cos (kogos) z tego wypadu!!!
-
nick nieaktualnybiedronka1982 wrote:To bylo wieki temu,ale pamietam, ze bylam w Bieszczadach. Miejscowosc Brzeg Dolny, pole namiotowe, jesli was interesuje. Fajnie bylo!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMusze sie wam do czegos przyznac. Jak tu pierwszy raz wlazlam, to z lenistwa przeczytalam tylko ostatnia strone, a tam o remontach akurat bylo...
Ups. Wlasnie nadrobilam zaleglosci w czytaniu tego watka i biegne do lazienki, bo sie zaraz w majty zsiusiam!
Gośśśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybiedronka1982 wrote:Musze sie wam do czegos przyznac. Jak tu pierwszy raz wlazlam, to z lenistwa przeczytalam tylko ostatnia strone, a tam o remontach akurat bylo...
Ups. Wlasnie nadrobilam zaleglosci w czytaniu tego watka i biegne do lazienki, bo sie zaraz w majty zsiusiam!
Grunt, że postanowiłaś cofnąć się o kilka stron Pamiętaj, że zawsze na poprawę nastroju najlepszy jest wątek "pozytywna odskocznia od starań" !!!!
Tu są same zboczuchy, które nie raz poprawią Ci humor tak, że sikanie ze śmiechu gwarantowane