#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
-
WIADOMOŚĆ
-
Jus@tyna wrote:Jakiego guza? Seli Ty sama sie nie diagnozuj. Jak sie ma guza to sie ma gorączkę? I wymiotuje? Przestanie i jedź na pogotowie nie lubisz pogotowia ale lubisz sie męczyć. Skoro wiesz ze masz guza to tak z nim będziesz siedziała brawo jestes dorosła to bądź odpowiedzialna. A jak okres sie zbliża to raczej jest sucho a nie ma sie masę śluzu.
Hahahaha Justyna! Uspokój się Tak, miałam guza i miałam wtedy gorączki, wymioty i ogromny ból brzucha, więc tak się domyślam, że to żadna ciąża
I nie, nie jest sucho. Ja zawsze mam dużo śluzu, ostatnio to wręcz mega go dużo miałam przed okresem. Nawet teraz na zewnątrz wypływa przezroczysty, wewnątz mam brązowy.
Pewnie jutro dostanę okresu. Wolę przeczekać, przemęczyć się (nie takie bóle i rzeczy znosiłam) i iść po ludzku do lekarza. Na pogotowiu nie mam ochoty siedzieć kilku godzin (sama bym musiała tam pojechać tramwajem, mąż ma egzaminy dziś). tylko po to by tam kwitnąć i dostać paracetamol -
No może i tak masz nie wiem. Ale skoro siedzisz na forum napisałaś że tak bardzo źle się czujesz wymiotujesz nie spałaś prawie całą noc że pewnie masz guza to wiesz nie brzmi to dobrze. A sądzę że jak masz guza to lekarz nie da ci paracetamolu bo na guza to nie bardzo.
Wiesz to twoja sprawa nic mi do tego zrobisz jak uważasz ale z guzem to żartów nie ma skoro z Tobą nie jest za dobrze.
A co na to twój mąż? -
Seli wrote:Hahahaha Justyna! Uspokój się Tak, miałam guza i miałam wtedy gorączki, wymioty i ogromny ból brzucha, więc tak się domyślam, że to żadna ciąża
I nie, nie jest sucho. Ja zawsze mam dużo śluzu, ostatnio to wręcz mega go dużo miałam przed okresem. Nawet teraz na zewnątrz wypływa przezroczysty, wewnątz mam brązowy.
Pewnie jutro dostanę okresu. Wolę przeczekać, przemęczyć się (nie takie bóle i rzeczy znosiłam) i iść po ludzku do lekarza. Na pogotowiu nie mam ochoty siedzieć kilku godzin (sama bym musiała tam pojechać tramwajem, mąż ma egzaminy dziś). tylko po to by tam kwitnąć i dostać paracetamol
I ja nie wiem czy to takie zabawne. -
Jus@tyna wrote:I ja nie wiem czy to takie zabawne.
Mija mi 3 miesiące od odstawienia, odkąd pamiętam 3 miesiące wytrzymywałam i był nawrót endometriozy -
Jus@tyna wrote:No może i tak masz nie wiem. Ale skoro siedzisz na forum napisałaś że tak bardzo źle się czujesz wymiotujesz nie spałaś prawie całą noc że pewnie masz guza to wiesz nie brzmi to dobrze. A sądzę że jak masz guza to lekarz nie da ci paracetamolu bo na guza to nie bardzo.
Wiesz to twoja sprawa nic mi do tego zrobisz jak uważasz ale z guzem to żartów nie ma skoro z Tobą nie jest za dobrze.
A co na to twój mąż?
A jaką mam pewność, że na kiepskim sprzęcie na sorze to zobaczą? ba, czy w ogóle mają? Raz byłam to koleś mi palca wsadził i stwierdził "pani symuluje" i tyle spoko, nie? Mam złe doświadczenia.
I nie spałam, spać dalej mi się już nie chce, jakoś chodzę i funkcjonuje, nic mnie nie boli, mam jedynie wymioty, znośne, bywało gorzrej.
A co mąż może? nie wyleczy mnie przecież Jedynie tyle, że czekamy też na rozwój okresu i mamy wizytę umówioną do ginekolog, ale niestety za tydzień, jak nie będzie okresu to szukamy wyjścia awaryjnego w innym ginie. -
werni wrote:Witam się od rana w pracy. Później poczytam co tam u was
Hej Ja mam jakieś momentami zawroty głowy, lekkie nudności ale wymioty ustały, ogólnie... Jak na mnie to dziwne bo energie mam, nic mnie poza tym nie boli, temperatura w ustach 37 a pod pachą 36,00 Z brązowego śluzu zrobił się jakiś biały, ale nie kremowy. Dziwactwo. W ogóle chyba styczeń to jakiś płodny miesiąc bo nie mam żadnego gina w okolicy ;/ wszystko albo na za tydzień albo na luty mają już zaklepane wizyty... Nawet mamy taką drogą klinikę co otwarci są też w niedzielę... Cenią się, ale też nie mają na dziś wizyt... Ehh. -
Wymioty tak Hmm... Mam jeszcze jakiś posmak tabletki w ustach, dziś ich nie brałam bo nie jadłam nic a pije wodę - wiesz, głodówka
Plus taki, że nic mnie nie boli i nie czuje zmeczenia -
Multiwitamina wrote:Hej dzięki że pytasz. U mnie ten dziwny okres się kończy. Dziś najmniej krwi. Ale zaliczam od czwartku jako miesiączka. Jutro zaczynam clo. 2 tabletki dziennie do piątku. I monitoring. Miałam dzwonić do lekarza jutro rano. Ale na spokojnie wszystko przemyślałam. Już kiedyś miałam tak skąpo. Temu idę zgodnie z zaleceniem lekarza. Dzwoniłam do niego wtedy 21dc to by mi powiedział że chce jakieś badania, bo pytałam jeszcze.
Myślę że nie ma sensu paniki robić bo i hormony i to3 cykl po anty był.
Justyna a jak tam u Ciebie?
Seli to mam nadzieję że będzie tylko lepiej.
Oby
A clo jest na rozwinięcie pęcherzyków? -
Multiwitamina wrote:Tak. Ten cykl był na 1 tabletce cło i pęcherzyki tylko urosły do 1cm. Brak owu. Ja jestem dopiero na początku drogi. Ale lekarzowi ufam, miał dobrą opinię. Kuzynka męża ma synka właśnie po leczeniu u niego, przy pco. Ale nie mam jak ja popytać nawet bo mi jej mama dała namiar, też łączyła się u niego.
Zaufany lekarz to podstawa -
Multiwitamina wrote:Uwielbiam autokorekte ...łączyła haha leczyła
Jakoś to będzie. Dziś opszukałam cały Internet i nic mi to nie dało.
A to nie ma sensu zwykła czkawka to ciąża a ból głowy to rak -
Multiwitamina wrote:Hej dzięki że pytasz. U mnie ten dziwny okres się kończy. Dziś najmniej krwi. Ale zaliczam od czwartku jako miesiączka. Jutro zaczynam clo. 2 tabletki dziennie do piątku. I monitoring. Miałam dzwonić do lekarza jutro rano. Ale na spokojnie wszystko przemyślałam. Już kiedyś miałam tak skąpo. Temu idę zgodnie z zaleceniem lekarza. Dzwoniłam do niego wtedy 21dc to by mi powiedział że chce jakieś badania, bo pytałam jeszcze.
Myślę że nie ma sensu paniki robić bo i hormony i to3 cykl po anty był.
Justyna a jak tam u Ciebie?
Seli to mam nadzieję że będzie tylko lepiej.
Ciesze się że na spokojnie to tego podchodzisz bez paniki wiadomo że są rzeczy które powodują u nas strach. Sama czasem panikuje ja znów jestem taka że z byle czym do lekarza bym latała haha ale później usiądę i stwierdzę że tak naprawdę nic mi nie ma.
A jak u mnie jak na razie to niby ku dobremu ale jeszcze się nie nakręcam i jak na razie jestem nastawiona na okres wolę miło się zaskoczyć ale bynajmniej też się nie zawiodę jak się nastawie na okres.
No u mnie wczoraj temperatura 36,92 dzisiaj 36,93 pobolewa mnie od czasu do czasu podbrzusze i prawy jajnik ale nie tam jakoś mocno no i mam trochę białego śluzu ale też jakoś nie zbyt wiele. Mój lekarz mówi że ja więcej śluzu mam w środku niż na zewnątrz. Ale tak jak mówię u mnie to na spokojnie bo do okresu jeszcze 5-7 dni więc jeszcze wiele się może zmienić. -
No ja wierzę, że dostanę okresu, u mnie była owu, więc powinien być bolesny u mnie i mocny, ja nigdy skąpych nie miałam.
Multi a jakie tabletki anty brałaś? Jak długo?