X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne #problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
Odpowiedz

#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#

Oceń ten wątek:
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zniknie, nic takiego. Zmieniło się. Miałaś wcześniej monitoring?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Zniknie, nic takiego. Zmieniło się. Miałaś wcześniej monitoring?
    nie właśnie nie miałam, no bo my dopiero pół roku się staramy i chciałam jeszcze trochę spróbować naturalnie kilka miesiecy i dopiero pójść na monitoring. Właśnie gdzieś czytałam, ze ciałko krwotoczne powinno się zmienic w ciałko żółte a jak sie nie zmienia to blokuje to ciałko żółte i dlatego nie można zajść w ciążę, ale nie wiem, może po prostu panikuje niepotrzebnie?

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    nie właśnie nie miałam, no bo my dopiero pół roku się staramy i chciałam jeszcze trochę spróbować naturalnie kilka miesiecy i dopiero pójść na monitoring. Właśnie gdzieś czytałam, ze ciałko krwotoczne powinno się zmienic w ciałko żółte a jak sie nie zmienia to blokuje to ciałko żółte i dlatego nie można zajść w ciążę, ale nie wiem, może po prostu panikuje niepotrzebnie?

    Panikujesz :) Bo to może się zdarzyć :P Jak nie torbiel to jakieś inne ciałko. Albo pusty pęcherzyk. Popatrzysz na monitoring to się dowiesz. Poza tym na początku chyba i tak to tylko monitoring, bez jeszcze wspomagaczy bo gin musi zaobserować jak rosna pęcherzyki, jak pękają, czy potem poziom progesteronu jest dobry itp. :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Znalazłam coś takiego na necie.
    "Ciałko krwotoczne jest strukturą, która fizjologicznie powstaje w jajniku po owulacji z pęcherzyka, z którego uwolniła się komórka jajowa. Produkuje progesteron, a w terminie miesiączki samo znika"


    http://m.poradnikzdrowie.pl/eksperci/pytania/co-to-jest-cialko-krwotoczne/121152/1/
    tylko skąd to ciałko skoro nie było owulki?! :/

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    tylko skąd to ciałko skoro nie było owulki?! :/

    Przeczytaj uważnie, pęcherzyk pękł ale nie wytworzyło się ciałko żółte a te krwotoczne.
    Więc coś się zadziało.
    A brałaś wcześniej anty?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Przeczytaj uważnie, pęcherzyk pękł ale nie wytworzyło się ciałko żółte a te krwotoczne.
    Więc coś się zadziało.
    A brałaś wcześniej anty?
    właśnie pisałam wcześniej, że ginekolog powiedział, że pęcherzyk nie pękł! i że tego ciałka krwotocznego być nie powinno!

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nigdy nie brałam anty, w kwietniu bralam tylko przez 2 miesiące, bo bolały mnie jajniki i lekarz kazał wziąć, żeby to się uspokoiło. I sie uspokoiło.

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    nigdy nie brałam anty, w kwietniu bralam tylko przez 2 miesiące, bo bolały mnie jajniki i lekarz kazał wziąć, żeby to się uspokoiło. I sie uspokoiło.

    No to nie mogło się pojawić bez pękniętego pęcherzyka :D

    Może weź zmień ginekologa czy jak?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Naszaa Koleżanka
    Postów: 46 8

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolajnaa8 wrote:
    Naszaa mi po roku starań przeszło ;) obyś nie musiała tyle czekać ;) ja wychodzę z założenia że pomimo wszystko warto jak najszybciej wybrać się do lekarza i nie tracić czasu bo ja straciłam 3 lata i teraz wzięłam się do kupy i za konkretną robotę ;) aczkolwiek wiąże się to z tym że ciągle myślę o tym i liczę, wyliczam, obserwuje i się stresuję... My staraczki i te nasze bolączki ;)

    Masz 100% racji :) Uważam, że każda osoba myśląca w najbliższych miesiącach o ciąży, powinna najpierw iść sprawdzić czy wszystko jest ok:) Zrobić zalecane badania dla świętego spokoju. Myślę, że podejście do tematu w taki sposób oszczędza sporo czasu i stresów. Czasem badania od razu mogą wskazać na problem, a wtedy na spokojnie zaczniemy leczenie i zaoszczędzimy czas. Ja jestem tego najlepszym przykładem, chciałam świadomie planować ciążę. Umówiłam się na pierwszą wizytę, na której okazało się że mam sporą nadżerkę i może mi przeszkadzać w zajściu w ciążę lub już w ciąży powodować plamienia, krwawienia.
    Nadżerka powodowała stany zapalne, najpierw gin. próbował wyleczyć nadżerkę tabletkami dopochwowymi- niestety nieskutecznie. Tabletki nie wyleczyły nadżerki, ale zlikwidowały stan zapalny:) Następny krok to krioterapia, po nadżerce ani śladu. Leczenie trwało praktycznie 5 miesięcy. Gdybym do gin poszła dopiero teraz kiedy zaczęliśmy starania i kolejne 5 miesięcy byloby stracone, to chyba bym zwariowała :) Mój gin zalecił, abym zgłosiła się po 4-6 miesiącach jeśli nie zajdę w ciążę, wtedy poszerzy diagnostykę.

    .
  • Naszaa Koleżanka
    Postów: 46 8

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    drugi cykl dopiero? To mogliście przeoczyć owu, albo mogłaś mieć równie dobrze np cykl bezowulacyjny, nie przejmuj się będzie dobrze, obyś nie musiała z nami zagościć na dłużej ;)

    Czekamynanadzieje atak dopiero drugi cykl, wiesz jak jest każda z nas chciałaby zajść w ciążę od razu :) Wierzę że ten mój drugi cykl jest całkiem spoko, na razie temperatura rośnie. Poniżej link do wykresu, jak sądzisz jak to wygląda ?

    https://ovufriend.pl/graph/70752cc50e3c281f400de0b959fa3103

    .
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaki jest Wasz stosunek do alkoholu w czasie starań o maluszka? Całkowicie rezygnujecie? ani kropelki...bo nuż widelec sie udało i mogłby zaszkodzić maleństwu?

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 09:38

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Naszaa Koleżanka
    Postów: 46 8

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    jaki jest Wasz stosunek do alkoholu w czasie starań o maluszka? Całkowicie rezygnujecie? ani kropelki...bo nuż widelec sie udało i mogłby zaszkodzić maleństwu?

    Ja jeśli cokolwiek piję to zazwyczaj w trakcie okresu, jakieś symboliczne ilości np. swojskie wino ( pół lampki), czasem zdarzy się małe piwo, ale albo karmi albo jakieś smakowe. Raczej nie piję wysokoprocentowych alkoholi ;) Ostatnio wg nie mam ochoty na alkohol, w tym cyklu piłam tylko trochu wina. Znam kilka dziewczyn, które nie wiedząc o ciąży piły alkohol, dzieciaczki są zdrowe. Myślę, że jak masz jakąś uroczystość, czy po prostu ochotę na lampkę wina czy piwo to spoko. Nie ma co popadać w paranoję. Tylko jak już to wszystko z głową, bez jakiegoś ostrego melanżu :P

    .
  • Naszaa Koleżanka
    Postów: 46 8

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Nie. Piwo z mężem na pół czy gdzieś na wizycie u kogoś. Ale jak jest już 2ga półka cyklu to się chamowałam tak żeby nie przesadzić, podświadomość pewnie. Tak samo nie rezygnuje z kawy. Ale piję max1 dziennie, słabą i z mlekiem. I łykam magnez

    Ja też tak mam. Jak już, to jakieś śladowe ilości w pierwszej fazie cyklu. Kilka dni przed owulacją i w drugiej fazie wg nie sięgam po alkohol, nawet jak wypada jakaś mega uroczystość ;)

    .
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak, właśnie mam "imprezę" z pracy....wszyscy będą się gapić i pytać dlaczego nie piję....
    Nie żebym wlewała w siebie wodke litrami....ogólnie rzadko pijam, (wesela spotkania) ale jak już pije, to wysokoprocentowy alkohol (piwo mi nie smakuje, a z wina boli mnie żołądek).....mam trądzik różowaty i przy tej chorobie alkohol jest zabroniony....
    Więc taki mały dylemat mam :) i szukam wymówki :)

    Multiwitamina lubi tę wiadomość

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 09:38

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakbym miała przez te 6 lat co się staram rezygnować ze wszystkiego co mogło by zaszkodzić dziecku to bym chyba oszalała. Alkohol, niektóre sporty, chodzenie po górach, słodycze inne przyjemności. Wiadomo nie pije dużo alkoholu nie upijam się. Ale jak mam ochotę na dwa drinki to nie patrzę jaki to dzień cyklu.chce iść na rower nie patrzę jaki to dzień cyklu, urlopu i chodzenia po górach nie planuje pod miesiączke czy ewentualna ciążę. Nie mam zamiaru układać życia pod ewentualna ciążę która nie chce się pojawić od 6 lat. Żyje normalnie. Jedyne co planuje od dawna kolejne tatuaże i zrobię je dopiero po ciazach bo wiadomo różnie może być. Z planowaniem ciąży trzeba pół roku odczekać po zrobieniu tatuażu

    werni lubi tę wiadomość

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 09:38

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Cześć Dziewczyny. U mnie spokojnie i jestem dobrej myśli że ten miesiąc przynajmniej bd mieć owu. Jajnik lewy dawał znaki, może mu się ta dawka clo podoba.
    Natalia też mam czasem dość. Ale nie ma się co załamywać! Trzeba iść do przodu, do celu.
    Zrób progesterol jak dziewczyny pisały bd wiedziała.
    Justyna a Ty miałaś kiedyś drożność zrobioną?


    Tak miałam w lipcu i oba jajowody są drożne.

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja we wrześniu poroniłam w 10 tygodniu, pomimo tego, że bardzo o siebie i męża dbałam, łykałam witaminy, zdrowo się odżywiałam, byliśmy na dluuuugich wakacjach odpoczywaliśmy, zero stresu....wszystko podoporządkowałam ciąży pomimo tego i tak poroniłam (puste jajo płodowe)
    Obiecałam sobie, że przy kolejnych staraniach czy ciąży, będę się zachowywać normalnie i będę " korzystać" z życia.

    No i nadszedł ten czas starań.... a ja już znowu liczę dni, zastanawiam się kiedy testować i czy aby ten, co na mnie kichnął nie zaraził jakim katarem....no schizy na maksa :)

    Wezmę kieliszek wina i będę popijać całą noc :)

‹‹ 125 126 127 128 129 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ