X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Progesteron w 8dpo- jakie normy
Odpowiedz

Progesteron w 8dpo- jakie normy

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, własnie dostałam wyniki Progesterony i wyszlo mi 37ng/mL.
    Oczywiście przejrzałam rożne żródła, według danych mojego laboratorium jest mocno zawyzony. Max w fazie lutealnej powienien byc 26ng/mL, czyli 1/3 za duzo. Czytałam tez, że zbyt duzy może powodować blokowanie owulacji. Niestety nie robiłam badań w 1 fazie cyklu...
    Kobietki, powiedzcie jaką macie wiedzę w tym temacie...wizyte u lekarza mam dopiero w środę.
    Szukałam podobnego watku ale nie znalazłam, mam nadzieje że nie powielam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana progesteron zawyzony moze jedynie w pierwszej fazie cyklu zablokować owulke. ty masz go zrobiony juz w drugiej fazie cyklu i jest poprostu piekny ja zazdroszcze moge tylko o takim pomażyć :)
    Progesteron jest takim hormonem co zmienia sie nawet co dwie godziny i wtedy mogłąś mieć taki pozoiom a popołudniu mogłąbyś mieć nizszy.
    Wskazuje on na wystąpienie owulki ale nie chce CIe nakrecać na ciaze ponieważ wyższy progesteron wystepuje podczs ciaży. Zycze Ci jej ale spokojnie poczekajmy jeszcze pare dni :)

  • 2 kreski Autorytet
    Postów: 311 237

    Wysłany: 18 listopada 2013, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    faza folikularna 0,1- 0,3 ng/ml
    faza lutealna 1,2- 15,0 ng/ml
    1 trymestr ciązy 2,8-147,3 ng/ml
    2 trymestr ciazy 22,5-95,3 ng/m;
    3 trymestr ciazy 27,9-242,5ng/ml

    to sa wartosci podane m moich ostatnicg badan. Ja robiłam je w 25dc czyli to byl 8 dpo, moj wynik wyniosl 21.6 ng/ml i jak sie pozniej okazalo bylam w ciązy

    wiec byc moze jestes w ciazy.


    Nadia wrote:
    Dziewczyny, własnie dostałam wyniki Progesterony i wyszlo mi 37ng/mL.
    Oczywiście przejrzałam rożne żródła, według danych mojego laboratorium jest mocno zawyzony. Max w fazie lutealnej powienien byc 26ng/mL, czyli 1/3 za duzo. Czytałam tez, że zbyt duzy może powodować blokowanie owulacji. Niestety nie robiłam badań w 1 fazie cyklu...
    Kobietki, powiedzcie jaką macie wiedzę w tym temacie...wizyte u lekarza mam dopiero w środę.
    Szukałam podobnego watku ale nie znalazłam, mam nadzieje że nie powielam.

    Foto_Anna lubi tę wiadomość

    06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm, ciąże raczej wykluczam bo w dniu wykonania badania Progesteronu robiłam też Betę z krwi i wyszła negatywna/ to było 9 pełnych dni po owulacji, nie 8 jak pisałam/

    Mam mały mętlik bo z jednej strony wysoki progesteron jak czytałam też nie jest zbyt dobry. No i chyba ważny element o którym nie wspomniałam;) a może być najważniejszym- brałam od owulki luteinę za poradą ginekolożki. Czy możliwe żeby to ona mi tak ten poziom podniosła? Dawka 2x1

  • 2 kreski Autorytet
    Postów: 311 237

    Wysłany: 18 listopada 2013, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co pamietam duphaston nie wplywa na wynik progesteronu, natomiast jak jest z luteina nie wiem jak jest.

    Musisz uzbroic sie w cierpliwosc.
    W ktorym dniu cyklu robilas progesteron?

    Nadia wrote:
    Hmm, ciąże raczej wykluczam bo w dniu wykonania badania Progesteronu robiłam też Betę z krwi i wyszła negatywna/ to było 9 pełnych dni po owulacji, nie 8 jak pisałam/

    Mam mały mętlik bo z jednej strony wysoki progesteron jak czytałam też nie jest zbyt dobry. No i chyba ważny element o którym nie wspomniałam;) a może być najważniejszym- brałam od owulki luteinę za poradą ginekolożki. Czy możliwe żeby to ona mi tak ten poziom podniosła? Dawka 2x1

    06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek


  • Unlike Autorytet
    Postów: 587 358

    Wysłany: 18 listopada 2013, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadia: negatywna beta niczego nie wyklucza, bo nim dojdzie do pełnego zagnieżdżenia i pojawi się Beta HCG, to właśnie progesteron odpowiada za ciążę i to on rośnie ponad normy, nim działanie podejmuję beta. Więc ja bym poczekała do 14dpo i powtórzyła betę ;)

    48f411ed51.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 kreski wrote:
    Z tego co pamietam duphaston nie wplywa na wynik progesteronu, natomiast jak jest z luteina nie wiem jak jest.

    Musisz uzbroic sie w cierpliwosc.
    W ktorym dniu cyklu robilas progesteron?

    22 dc, ale wiem dokładnie kiedy miałam owulację bo miałam monitoring.
    Biorąc pod uwagę że doszło do zapłodnienia teo samego dnia to badanie było własnie 9dpo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Unlike wrote:
    Nadia: negatywna beta niczego nie wyklucza, bo nim dojdzie do pełnego zagnieżdżenia i pojawi się Beta HCG, to właśnie progesteron odpowiada za ciążę i to on rośnie ponad normy, nim działanie podejmuję beta. Więc ja bym poczekała do 14dpo i powtórzyła betę ;)

    Hmm, skoro tak, to może poczekam i zrobie. I tak w środę będę musiała powtórzyć progesteron więc może sobie od razu Betkę strzelę;)
    Babeczki w laboratorium pomyślą chyba ze jakaś nienormalna jestem;)

  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 18 listopada 2013, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też właśnie odebrałam wyniki progesteronu, robiłam w 26 dc i 7dpo, a wynik mam 27,1 ng/ml, gdzie norma w moim laboratorium w fazie lutealnej wynosi 1,2-15,9 Czyli też mam za wysoki :D

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Ja też właśnie odebrałam wyniki progesteronu, robiłam w 26 dc i 7dpo, a wynik mam 27,1 ng/ml, gdzie norma w moim laboratorium w fazie lutealnej wynosi 1,2-15,9 Czyli też mam za wysoki :D

    Dziwna sprawa z tym progesteronem:)
    W środę powtórzę i powiem Wam jak wyszło.

  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 18 listopada 2013, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadia wrote:
    Dziwna sprawa z tym progesteronem:)
    W środę powtórzę i powiem Wam jak wyszło.
    Jeśli masz taką możliwość, to pewnie że powtórz :) Ja nie mogę, bo znowu do pracy bym się spóźniła.
    Mam nadzieję, że nie będziesz miała następnego cyklu (tempki też masz czaderskie), ale jeśli tak się stanie, to zapytaj lekarza o co chodzi z tym progesteronem.
    Ja osobiście stawiam na ciążę i to bliźniaczą :D :D :D

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz robiłam badanie w 9 dpo i progesteron wyszedł 22 ng/ml, więc też poza normę. Jedne mają za mało, drugie za dużo, ale wszystkie zajść nie możemy ;-)

    Nadia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak działa LUTEINA i czy jej stosowanie ma jakieś skutki uboczne?

    Luteina to naturalny progesteron- hormon fizjologiczne wydzielany przez ciałko żółte w II fazie cyklu- ciałko żółte powstaje z pęcherzyka Graafa po uwolnieniu jajeczka - ma za zadanie podtrzymac rozwój załodnionego jejeczka i przygotować błonę śluzową wyściełającą jame macicy do przyjęcia zapłodnionego jejeczka. Jesli nie dojdzie do zapłodnienia- ciałko żólte zanika a błona śluzowa macicy uprzednio przygotowana progesteronem moze ulec złuszczeniu. Jeśli tego progesteronu brakuje- na przykład w przypadku cykli gdy nie zachodzi owulacja- błona śluzowa nawarstwia sie, ale nie ulega złuszczeniu- i nie ma miesiaczki. Podanie progesteronu- a wiec luteiny przygotowuje błone śluzową macicy do złuszczenia- ale uwaga! krwawienie najcześciej pojawia sie po odstawieniu luteiny a nie w czasie jej przyjmowania- i tak zapewne stało sie w tym przypadku. Luteina to substancja która ma budowę identyczną z naturalnym progesteronem wydzielanym przez jajniki- kuracja nią jest więc bezpieczna, ale musi byc stoswana dopochwowo lub podjezykowo gdyz progesteron zostaje rozłożony w przewodzie pokarmowym człowieka- nie można go łykać, bo byłby nieskuteczny.

    LUTEINA nie hamuje jajeczkowania i nie ma działania antykoncepcyjnego

    Uwaga!
    luteina ma wpływ na poziom mierzonego progesteronu, w sensie go podnosi...

    źródło:http://nie-zla-mama.forumotion.com/t1362-leki-stosowane-w-ginekologi-duphaston-luteina

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2013, 19:37

    nutka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Jak działa LUTEINA i czy jej stosowanie ma jakieś skutki uboczne?

    Luteina to naturalny progesteron- hormon fizjologiczne wydzielany przez ciałko żółte w II fazie cyklu- ciałko żółte powstaje z pęcherzyka Graafa po uwolnieniu jajeczka - ma za zadanie podtrzymac rozwój załodnionego jejeczka i przygotować błonę śluzową wyściełającą jame macicy do przyjęcia zapłodnionego jejeczka. Jesli nie dojdzie do zapłodnienia- ciałko żólte zanika a błona śluzowa macicy uprzednio przygotowana progesteronem moze ulec złuszczeniu. Jeśli tego progesteronu brakuje- na przykład w przypadku cykli gdy nie zachodzi owulacja- błona śluzowa nawarstwia sie, ale nie ulega złuszczeniu- i nie ma miesiaczki. Podanie progesteronu- a wiec luteiny przygotowuje błone śluzową macicy do złuszczenia- ale uwaga! krwawienie najcześciej pojawia sie po odstawieniu luteiny a nie w czasie jej przyjmowania- i tak zapewne stało sie w tym przypadku. Luteina to substancja która ma budowę identyczną z naturalnym progesteronem wydzielanym przez jajniki- kuracja nią jest więc bezpieczna, ale musi byc stoswana dopochwowo lub podjezykowo gdyz progesteron zostaje rozłożony w przewodzie pokarmowym człowieka- nie można go łykać, bo byłby nieskuteczny.

    LUTEINA nie hamuje jajeczkowania i nie ma działania antykoncepcyjnego

    Uwaga!
    luteina ma wpływ na poziom mierzonego progesteronu, w sensie go podnosi...

    źródło:http://nie-zla-mama.forumotion.com/t1362-leki-stosowane-w-ginekologi-duphaston-luteina



    Kochana tym samym luteina niestety tez tempke podnosi:( jedynie duphaston nie podnosi

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadia a na bete za wczenie może być bo do 12 dpo moze dochodzić do zagnieżdżenia. A progesteron tak wyższy jak tu piszecie dobrze,ze jest wyższy gorzej jak jest za niski.
    Ania już napisała a luteinie no własnie moze podwyzać tempke no i progesteron również, po to sie ją bierze aby dzieciatko dobrze sie zagniezdziło :)

    Fedra lubi tę wiadomość

  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 18 listopada 2013, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przecież luteina to progesteron;)

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Kochana tym samym luteina niestety tez tempke podnosi:( jedynie duphaston nie podnosi


    Aniu, ale mnie temperatura podniosła sie dopiero po tygodniu brania, więc nie wiem czy to akurat od tego...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elinn wrote:
    Ja teraz robiłam badanie w 9 dpo i progesteron wyszedł 22 ng/ml, więc też poza normę. Jedne mają za mało, drugie za dużo, ale wszystkie zajść nie możemy ;-)


    Dlatego nie dopatruję się w tym niczego niezwykłego;)
    Raczej bałam się, że może być coś nie tak, luteina podbno pozostaje w organizmie nawet kilka tygodni. Boje sie, ze moze sie przyczynic to braku owulki w nastepnym cyklu:/
    Bo jeśli chodzi o temperaturę, to akurat słyszałam że az tak bardzo nie podnosi w tych małych dawkach.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Jeśli masz taką możliwość, to pewnie że powtórz :) Ja nie mogę, bo znowu do pracy bym się spóźniła.
    Mam nadzieję, że nie będziesz miała następnego cyklu (tempki też masz czaderskie), ale jeśli tak się stanie, to zapytaj lekarza o co chodzi z tym progesteronem.
    Ja osobiście stawiam na ciążę i to bliźniaczą :D :D :D


    Haha, dziękuję za takie pozytywne podejście:))))))
    Tempka dopiero teraz mi podskoczyła, zobaczymy jak bedzie dalej i co w środe mi Pani doktor powie- zdam relacje oczywiscie jako że podejrzewam że bedziesz zainteresowana tematem;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2013, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Kochana tym samym luteina niestety tez tempke podnosi:( jedynie duphaston nie podnosi

    Ania, a czy Ty czasem nie brałas tez luteiny? Bo Tobie chyba własnie nie podniosła tempki?

1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ