Progesteron w 8dpo- jakie normy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, własnie dostałam wyniki Progesterony i wyszlo mi 37ng/mL.
Oczywiście przejrzałam rożne żródła, według danych mojego laboratorium jest mocno zawyzony. Max w fazie lutealnej powienien byc 26ng/mL, czyli 1/3 za duzo. Czytałam tez, że zbyt duzy może powodować blokowanie owulacji. Niestety nie robiłam badań w 1 fazie cyklu...
Kobietki, powiedzcie jaką macie wiedzę w tym temacie...wizyte u lekarza mam dopiero w środę.
Szukałam podobnego watku ale nie znalazłam, mam nadzieje że nie powielam. -
nick nieaktualnyKochana progesteron zawyzony moze jedynie w pierwszej fazie cyklu zablokować owulke. ty masz go zrobiony juz w drugiej fazie cyklu i jest poprostu piekny ja zazdroszcze moge tylko o takim pomażyć
Progesteron jest takim hormonem co zmienia sie nawet co dwie godziny i wtedy mogłąś mieć taki pozoiom a popołudniu mogłąbyś mieć nizszy.
Wskazuje on na wystąpienie owulki ale nie chce CIe nakrecać na ciaze ponieważ wyższy progesteron wystepuje podczs ciaży. Zycze Ci jej ale spokojnie poczekajmy jeszcze pare dni -
faza folikularna 0,1- 0,3 ng/ml
faza lutealna 1,2- 15,0 ng/ml
1 trymestr ciązy 2,8-147,3 ng/ml
2 trymestr ciazy 22,5-95,3 ng/m;
3 trymestr ciazy 27,9-242,5ng/ml
to sa wartosci podane m moich ostatnicg badan. Ja robiłam je w 25dc czyli to byl 8 dpo, moj wynik wyniosl 21.6 ng/ml i jak sie pozniej okazalo bylam w ciązy
wiec byc moze jestes w ciazy.
Nadia wrote:Dziewczyny, własnie dostałam wyniki Progesterony i wyszlo mi 37ng/mL.
Oczywiście przejrzałam rożne żródła, według danych mojego laboratorium jest mocno zawyzony. Max w fazie lutealnej powienien byc 26ng/mL, czyli 1/3 za duzo. Czytałam tez, że zbyt duzy może powodować blokowanie owulacji. Niestety nie robiłam badań w 1 fazie cyklu...
Kobietki, powiedzcie jaką macie wiedzę w tym temacie...wizyte u lekarza mam dopiero w środę.
Szukałam podobnego watku ale nie znalazłam, mam nadzieje że nie powielam.Foto_Anna lubi tę wiadomość
06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
nick nieaktualnyHmm, ciąże raczej wykluczam bo w dniu wykonania badania Progesteronu robiłam też Betę z krwi i wyszła negatywna/ to było 9 pełnych dni po owulacji, nie 8 jak pisałam/
Mam mały mętlik bo z jednej strony wysoki progesteron jak czytałam też nie jest zbyt dobry. No i chyba ważny element o którym nie wspomniałam;) a może być najważniejszym- brałam od owulki luteinę za poradą ginekolożki. Czy możliwe żeby to ona mi tak ten poziom podniosła? Dawka 2x1 -
Z tego co pamietam duphaston nie wplywa na wynik progesteronu, natomiast jak jest z luteina nie wiem jak jest.
Musisz uzbroic sie w cierpliwosc.
W ktorym dniu cyklu robilas progesteron?
Nadia wrote:Hmm, ciąże raczej wykluczam bo w dniu wykonania badania Progesteronu robiłam też Betę z krwi i wyszła negatywna/ to było 9 pełnych dni po owulacji, nie 8 jak pisałam/
Mam mały mętlik bo z jednej strony wysoki progesteron jak czytałam też nie jest zbyt dobry. No i chyba ważny element o którym nie wspomniałam;) a może być najważniejszym- brałam od owulki luteinę za poradą ginekolożki. Czy możliwe żeby to ona mi tak ten poziom podniosła? Dawka 2x106-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
Nadia: negatywna beta niczego nie wyklucza, bo nim dojdzie do pełnego zagnieżdżenia i pojawi się Beta HCG, to właśnie progesteron odpowiada za ciążę i to on rośnie ponad normy, nim działanie podejmuję beta. Więc ja bym poczekała do 14dpo i powtórzyła betę
-
nick nieaktualny2 kreski wrote:Z tego co pamietam duphaston nie wplywa na wynik progesteronu, natomiast jak jest z luteina nie wiem jak jest.
Musisz uzbroic sie w cierpliwosc.
W ktorym dniu cyklu robilas progesteron?
22 dc, ale wiem dokładnie kiedy miałam owulację bo miałam monitoring.
Biorąc pod uwagę że doszło do zapłodnienia teo samego dnia to badanie było własnie 9dpo. -
nick nieaktualnyUnlike wrote:Nadia: negatywna beta niczego nie wyklucza, bo nim dojdzie do pełnego zagnieżdżenia i pojawi się Beta HCG, to właśnie progesteron odpowiada za ciążę i to on rośnie ponad normy, nim działanie podejmuję beta. Więc ja bym poczekała do 14dpo i powtórzyła betę
Hmm, skoro tak, to może poczekam i zrobie. I tak w środę będę musiała powtórzyć progesteron więc może sobie od razu Betkę strzelę
Babeczki w laboratorium pomyślą chyba ze jakaś nienormalna jestem;) -
nick nieaktualnyMOI wrote:Ja też właśnie odebrałam wyniki progesteronu, robiłam w 26 dc i 7dpo, a wynik mam 27,1 ng/ml, gdzie norma w moim laboratorium w fazie lutealnej wynosi 1,2-15,9 Czyli też mam za wysoki
Dziwna sprawa z tym progesteronem:)
W środę powtórzę i powiem Wam jak wyszło. -
Nadia wrote:Dziwna sprawa z tym progesteronem:)
W środę powtórzę i powiem Wam jak wyszło.
Mam nadzieję, że nie będziesz miała następnego cyklu (tempki też masz czaderskie), ale jeśli tak się stanie, to zapytaj lekarza o co chodzi z tym progesteronem.
Ja osobiście stawiam na ciążę i to bliźniaczą
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak działa LUTEINA i czy jej stosowanie ma jakieś skutki uboczne?
Luteina to naturalny progesteron- hormon fizjologiczne wydzielany przez ciałko żółte w II fazie cyklu- ciałko żółte powstaje z pęcherzyka Graafa po uwolnieniu jajeczka - ma za zadanie podtrzymac rozwój załodnionego jejeczka i przygotować błonę śluzową wyściełającą jame macicy do przyjęcia zapłodnionego jejeczka. Jesli nie dojdzie do zapłodnienia- ciałko żólte zanika a błona śluzowa macicy uprzednio przygotowana progesteronem moze ulec złuszczeniu. Jeśli tego progesteronu brakuje- na przykład w przypadku cykli gdy nie zachodzi owulacja- błona śluzowa nawarstwia sie, ale nie ulega złuszczeniu- i nie ma miesiaczki. Podanie progesteronu- a wiec luteiny przygotowuje błone śluzową macicy do złuszczenia- ale uwaga! krwawienie najcześciej pojawia sie po odstawieniu luteiny a nie w czasie jej przyjmowania- i tak zapewne stało sie w tym przypadku. Luteina to substancja która ma budowę identyczną z naturalnym progesteronem wydzielanym przez jajniki- kuracja nią jest więc bezpieczna, ale musi byc stoswana dopochwowo lub podjezykowo gdyz progesteron zostaje rozłożony w przewodzie pokarmowym człowieka- nie można go łykać, bo byłby nieskuteczny.
LUTEINA nie hamuje jajeczkowania i nie ma działania antykoncepcyjnego
Uwaga!
luteina ma wpływ na poziom mierzonego progesteronu, w sensie go podnosi...
źródło:http://nie-zla-mama.forumotion.com/t1362-leki-stosowane-w-ginekologi-duphaston-luteinaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2013, 19:37
nutka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia1986 wrote:Jak działa LUTEINA i czy jej stosowanie ma jakieś skutki uboczne?
Luteina to naturalny progesteron- hormon fizjologiczne wydzielany przez ciałko żółte w II fazie cyklu- ciałko żółte powstaje z pęcherzyka Graafa po uwolnieniu jajeczka - ma za zadanie podtrzymac rozwój załodnionego jejeczka i przygotować błonę śluzową wyściełającą jame macicy do przyjęcia zapłodnionego jejeczka. Jesli nie dojdzie do zapłodnienia- ciałko żólte zanika a błona śluzowa macicy uprzednio przygotowana progesteronem moze ulec złuszczeniu. Jeśli tego progesteronu brakuje- na przykład w przypadku cykli gdy nie zachodzi owulacja- błona śluzowa nawarstwia sie, ale nie ulega złuszczeniu- i nie ma miesiaczki. Podanie progesteronu- a wiec luteiny przygotowuje błone śluzową macicy do złuszczenia- ale uwaga! krwawienie najcześciej pojawia sie po odstawieniu luteiny a nie w czasie jej przyjmowania- i tak zapewne stało sie w tym przypadku. Luteina to substancja która ma budowę identyczną z naturalnym progesteronem wydzielanym przez jajniki- kuracja nią jest więc bezpieczna, ale musi byc stoswana dopochwowo lub podjezykowo gdyz progesteron zostaje rozłożony w przewodzie pokarmowym człowieka- nie można go łykać, bo byłby nieskuteczny.
LUTEINA nie hamuje jajeczkowania i nie ma działania antykoncepcyjnego
Uwaga!
luteina ma wpływ na poziom mierzonego progesteronu, w sensie go podnosi...
źródło:http://nie-zla-mama.forumotion.com/t1362-leki-stosowane-w-ginekologi-duphaston-luteina
Kochana tym samym luteina niestety tez tempke podnosi:( jedynie duphaston nie podnosi -
nick nieaktualnyNadia a na bete za wczenie może być bo do 12 dpo moze dochodzić do zagnieżdżenia. A progesteron tak wyższy jak tu piszecie dobrze,ze jest wyższy gorzej jak jest za niski.
Ania już napisała a luteinie no własnie moze podwyzać tempke no i progesteron również, po to sie ją bierze aby dzieciatko dobrze sie zagniezdziłoFedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyElinn wrote:Ja teraz robiłam badanie w 9 dpo i progesteron wyszedł 22 ng/ml, więc też poza normę. Jedne mają za mało, drugie za dużo, ale wszystkie zajść nie możemy
Dlatego nie dopatruję się w tym niczego niezwykłego;)
Raczej bałam się, że może być coś nie tak, luteina podbno pozostaje w organizmie nawet kilka tygodni. Boje sie, ze moze sie przyczynic to braku owulki w nastepnym cyklu:/
Bo jeśli chodzi o temperaturę, to akurat słyszałam że az tak bardzo nie podnosi w tych małych dawkach. -
nick nieaktualnyMOI wrote:Jeśli masz taką możliwość, to pewnie że powtórz Ja nie mogę, bo znowu do pracy bym się spóźniła.
Mam nadzieję, że nie będziesz miała następnego cyklu (tempki też masz czaderskie), ale jeśli tak się stanie, to zapytaj lekarza o co chodzi z tym progesteronem.
Ja osobiście stawiam na ciążę i to bliźniaczą
Haha, dziękuję za takie pozytywne podejście:))))))
Tempka dopiero teraz mi podskoczyła, zobaczymy jak bedzie dalej i co w środe mi Pani doktor powie- zdam relacje oczywiscie jako że podejrzewam że bedziesz zainteresowana tematem;) -
nick nieaktualny