Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
Kitka_87 wrote:Właśnie Paśnik mi odpisał, że nie próbujemy już z intrapilidem i że omówimy kwestię szczepień na spotkaniu.
Do mojego zapytania o leczenie cytokin inne niż szczepienia nie odniósł się, więc jego stanowisko jest niezmienne od maja.
Być może to, że nie wspomniał o innym leczeniu to nie znaczy, że go nie ma tylko po prostu chce to umówić (on chyba mailowo dosyć oszczędnie odpisuje, zalecenia, recepty i koniec), także wstrzymaj się do wizyty! To jest mądra głowa on nam pomoże!!!Kitka_87 lubi tę wiadomość
🍀 -
nick nieaktualny
-
Cukier na czczo 95😯😯co to się narobiło ? Cały czas miałam w granicy 81-84. Wczoraj też mierzyłam po posiłkach i dochodził do 120.
Może to konsekwencja tego ,że od czasu jak zobaczyłam,że mam cukry w normie, to sobie pozwoliłam na ziemniaki i od czasu do czasu coś słodkiego? -
nick nieaktualnyW poniedziałek jadę ze Starym do Łodzi do tego GENOSu. Jeszcze jutro mamy potwierdzić na którą chcemy być. A fajnie, bo pobierają 16-19:30, więc obędzie się bez brania UW w pracy.
Wczoraj ze Starym przewartościowałam nasze plany co do dalszej diagnostyki.
Uznaliśmy, że najważniejsze będzie wykluczyć genetykę stąd zapadła decyzja, że robimy kariotypy. Czeka się na nie 6-8 tygodni, więc chcemy robić już, żebym przed szczepieniami miała obraz czy tutaj wszystko gra.
Nie mamy zbyt kasy, żeby wydawać na wszystko na raz, więc Starego przesuwamy na grudzień lub nawet styczeń przy czym od razu robi fragmentację DNA, żeby tutaj też sprawdzić jak się mają sprawy z genami.
Reszta badań musi poczekać u nas. Choć ja i tak czuję się już dobrze przebadana, kwestia odświeżenia badań.
Belie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI Was zaskoczę - ICZMP wykonuje normalnie histeroskopię diagnostyczną.
Mam dzwonić później dopytać oddziałową co jest potrzebne poza skierowaniem i testem na Covid, ale test na Covid to na takiej samej zasadzie jak ostatnio przy HSG, że ja nie ponoszę kosztów.
SzalonaOna, Joan, Susanne lubią tę wiadomość
-
Kitka super plan
a ja się dziewczyny boję chyba dzisiaj zasnąć
takie mi się głupoty śnią, że głowa mała
wczoraj mi się śniło, że urodziłam dziecko. 1,5 miesiąca przed czasem. Wróciłam z tym dzieckiem do domu zawiniętym w bety. Położyłam na łóżku a ono jak piłeczka się sturlało na podłogę. Wyglądam za okno a tam ktoś jeździ rowerem z jakimś moim szczeniakiem w koszyku....
Dzisiaj mi się za to śniło, że poszliśmy do ośrodka adopcyjnego. Było takie okienko jak w jakimś lombardzie. I widać było babkę tam pracującą jak bierze prysznic OBOK OKNA, NAGA BABA. Zaraz do nas przyszła i mówi, że nie lubi pracować z asystentką, bo jej podbiera petentów jak ona bierze prysznic (WTF?)
w obu snach jakieś uciekanie, gonienie, stres, chowanie się, gaszenie pożaru kubkiem wody (bo ten kto gonił podpalił budynek w którym się chowałam.
Jakaś impreza i głównie sprzątanie po niej. Coś z tym sprzątaniem był problem i później było uciekanie przed jakimś zbirem.
No masakra. We łbie mi się już przewraca.
aaaaa i Susanne byłaś na tej imprezieKitka_87, Susanne lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kitka_87 wrote:Hahahaha Joan ta goła baba najlepsza 😂
Ja ostatnio też miałam powalone sny, ale już nie pamiętam nawet co to było 😅
no ja często mam ale nie zawsze pamiętam wszystko. Jakieś przebłyski tylko.
Tym razem zapamiętałam zdecydowanie za dużo.
Pamiętam jakie miała wielkie cycki 😂Kitka_87 lubi tę wiadomość
-
Harbatka a może coś zjadłaś na noc po prostu, jakiegoś banana albo winogronka??
Kitka plan bije po oczach pełną mobilizacjątrzymam kciuki, kiedy miała być ta histeroskopię?
Joan haha pełni księżyca chyba teraz nie ma
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url]
-
Pewska wrote:Harbatka a może coś zjadłaś na noc po prostu, jakiegoś banana albo winogronka??
Nie, właśnie nic takiego nie zjadłam.
Zjadłam na kolację dwie kromki żytnie z twarożkiem.
Ale teraz na sniadsnie zjadłam to samo(ostatnio jedyne co mi wchodzi na śniadanie i kolację, to właśnie twarożek) i cukier 130. Takiego cukru, to nawet nie mam po obiedzie z ziemniakami.
-
ZielonaHerbata wrote:Cukier na czczo 95😯😯co to się narobiło ? Cały czas miałam w granicy 81-84. Wczoraj też mierzyłam po posiłkach i dochodził do 120.
Może to konsekwencja tego ,że od czasu jak zobaczyłam,że mam cukry w normie, to sobie pozwoliłam na ziemniaki i od czasu do czasu coś słodkiego?
A o której jadłaś kolację? Może za długa przerwa? A może kolacja nie podpasowala 🤔 jadłaś coś innego niż zwykle?
U mnie znowu cukru się naprawiają wczoraj na czczo 78 dzisiaj 84. Od jakiegoś miesiąca jak zaczęły się poprawiać zaczęłam sobie też pozwalać na więcej. Ale pilnuje się by zjeść dwie mniejsze kolację i myślę że akurat u mnie to był przepis na sukces 💪🏻Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Joan to ja na pewno sprzątałam na tej imprezie!
Teraz wiem, czemu się obudziłam taka wy*ebana, całą noc imprezowałam z Jo.
Dobrze, że nie byłam gołą babą z biedry 🤣
Jak się głupoty przyśnią, to może potem w ciągu dnia mózg nie dowala głupimi myślami. No ale jednak życzę Ci na dziś spokojnej nocy i relaksu, wiem jak takie sny potrafią umęczyć, olabogaaaaaa.
Kitka ✊✊✊
Kitka_87, Joan lubią tę wiadomość
-
Martt95 wrote:A o której jadłaś kolację? Może za długa przerwa? A może kolacja nie podpasowala 🤔 jadłaś coś innego niż zwykle?
U mnie znowu cukru się naprawiają wczoraj na czczo 78 dzisiaj 84. Od jakiegoś miesiąca jak zaczęły się poprawiać zaczęłam sobie też pozwalać na więcej. Ale pilnuje się by zjeść dwie mniejsze kolację i myślę że akurat u mnie to był przepis na sukces 💪🏻
Jadłam tak koło 22, i jadłam to co od jakiegoś czasu jem non stop,czyli żytni z twarożkiem.
Zawsze jem kolację kolo 22 i mierze rano mniej więcej o podobnych godzinach i zawsze okolice 80.
Właśnie boje się,że trochę popuscilam z dietą jak zobaczyłam,że moje cukry są całkiem w normie i być może to są właśnie skutki tego...🤷 -
nick nieaktualnyPewska jeszcze nie wiem kiedy histero, będę dzwonić za pół godziny i się dowiem jak z terminami.
Akurat dziś mam 1dc, więc ten cykl to już raczej nie ma co liczyć, bo musiałabym mieć histero w przyszłym tygodniu, więc nierealne wg mnie.
Później będę mieć 1dc 7go grudnia, więc w zależności w jakie dni robią histero mam szansę po @ się zapisać na badanie.
Muszę się też dowiedzieć czy zostaje się na noc, bo różnie to bywa z tego co poczytałam na necie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLILKA wrote:A to już widzę, że dramat bo powinien być nisko u mnie 2,6 ( norma 2,
!
No to niezły przypadek się szykuje Doktorkowi🤯
Czyli jest zachwiana u Ciebie Lilka równowaga. Podejrzewam, że na to encorton wleci. W sumie od cytokin sporo zależy.
Powinno być 1,0-2,0 - w tym zakresie jest zachowana równowaga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 11:13
-
Kitka_87 wrote:Czyli jest zachwiana u Ciebie Lilka równowaga. Podejrzewam, że na to encorton wleci. W sumie od cytokin sporo zależy.
Powinno być 1,0-2,0 - w tym zakresie jest zachowana równowaga.
Przede wszystkim to w mojej głowie jest aktualnie zachwiana równowaga rany🤯🤯🤯
Oby to się jakoś dało leczyć, a encorton i equral to się podaje na to i na Nk? Czy nk tylko intrapilid?🍀 -
nick nieaktualnyLILKA wrote:Przede wszystkim to w mojej głowie jest aktualnie zachwiana równowaga rany🤯🤯🤯
Oby to się jakoś dało leczyć, a encorton i equral to się podaje na to i na Nk? Czy nk tylko intrapilid?
Wg mnie dostaniesz i intralipid, i encorton.
Steryd, powtarzam za Paśnikiem, nie jest od zbijania NK.
Jednak zauważyłam na grupie na FB, że jak ktoś ma zachwianą równowagę i podwyższone NK to wówczas ma i jedno, i drugie.