Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia ale bym się wkurzyła
ja tak robiłam swoje. Dzwoniłam pytałam, wszystko ok, można przyjechać, zrobić. Pojechałam do Wawy a jak wracałam do domu to do mnie dzwonili, że im labo nie przyjęło próbek, bo jest piąteki musiałam jechać drugi raz. Za drugim razem nie mieli odpowiednich próbówek. I musiałam jechać bezpośrednio do ich labo.
ale Lilka ma prawdopodobnie rację.
Ja robiłam w Synevo i wysyłali właśnie do APC a dzisiaj widziałam na grupie, że ten tydzień zamknięte ze względu na braki w personelu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 17:43
-
nick nieaktualny
-
Trudno... Za dwa tygodnie mam immunolog. Będę bez kompletu dokumentów próbowała ja przekonać do wdrożenia lakow. Tego samego dnia mam też podejść do swojego dr i ustalić protokół i stymulacje do invJA 34l, starania 2lata.
11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników
19.12.2020 - 12dpo ⏸️
21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥
03.07.2020 INV 😔
23.07.2020 HSG
AMH 0,5
MTHFR_667C>T hetero
MTHFR_1298A>C hetero
PAI-1 4G hetero
ANA,ASA.AOA ujemne
KOAGULANT TOCZNIA ujemny
KIRy Genotyp AA.
HLA-C meża C2 homoz.
Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
Aktywność NK: 25,4%
-
LILKA wrote:Siskaaaa co u Ciebie!? Odezwij się tu czasem do nas
Walczę sama ze sobą i ćwiczę cierpliwość. Aktualnie czekam na @, powinna być jutro ✊ i w 2 dc jadę robić estradiol i progesteron, jak wyjdą ok to jeszcze Covid i zaczynam stymulacje. Im bliżej procedury tym jestem bardziej przerażona.
Mart wszystkiego najlepszego do małej, dużo zdrówka ❤️
Kamcia dziewczyny właśnie na fejsie pisały, ze APC zamkniete w tym tygodniuMartt95 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
madziulix3 lubi tę wiadomość
JA 34l, starania 2lata.
11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników
19.12.2020 - 12dpo ⏸️
21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥
03.07.2020 INV 😔
23.07.2020 HSG
AMH 0,5
MTHFR_667C>T hetero
MTHFR_1298A>C hetero
PAI-1 4G hetero
ANA,ASA.AOA ujemne
KOAGULANT TOCZNIA ujemny
KIRy Genotyp AA.
HLA-C meża C2 homoz.
Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
Aktywność NK: 25,4%
-
A tak poza tym że nie pyklo mi trzeci raz z cytokinami to powiem wam że mam dwa pecherzyki na lewym jajcu. 18 i 19mm, Lewy jakiś niezdecydowany bo kazał dzisiaj strzelić ovitrella, potem, że jutro, a potem znów że dzisiaj... Chyba posłucham się własnej intuicji 😉 i tak ciąży z tego nie będzie 😋JA 34l, starania 2lata.
11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników
19.12.2020 - 12dpo ⏸️
21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥
03.07.2020 INV 😔
23.07.2020 HSG
AMH 0,5
MTHFR_667C>T hetero
MTHFR_1298A>C hetero
PAI-1 4G hetero
ANA,ASA.AOA ujemne
KOAGULANT TOCZNIA ujemny
KIRy Genotyp AA.
HLA-C meża C2 homoz.
Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
Aktywność NK: 25,4%
-
nick nieaktualny
-
LILKA wrote:Ciekawe co ma piernik do wiatraka🤬
Być może ma to związek z tym, że laboratorium APC w Łodzi jest zamknięte (z uwagi na koronę) i może dlatego bo tak głównie wysyłają badania!
Coś czuje, że moje cytokiny w takim razie też raczej długo nie przyjdą skoro tam jest nieczynne....LILKA lubi tę wiadomość
-
Moja kotka okazała się kocurkiem 😂 A moja córka znowu miała rację bo nadała jej imię jak dla samca. Cały czas mówiłam jej ,że to dziewczynka i powinna mieć imię jak dla dziewczynki a córką " Nie mamo ma mieć tak na imię " no i wyszło 🤣
Agaciorka, Belie lubią tę wiadomość
-
Morwa wrote:Moja kotka okazała się kocurkiem 😂 A moja córka znowu miała rację bo nadała jej imię jak dla samca. Cały czas mówiłam jej ,że to dziewczynka i powinna mieć imię jak dla dziewczynki a córką " Nie mamo ma mieć tak na imię " no i wyszło 🤣IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Hej Bożeneczki!
Ja dołączam do walczących o kolejny cykl, dziś 9-10dpo i pomimo dupka piersi totalnie normalne, także już raczej z tego nic nie będzie tzn. z pewnością, teraz też tak myślę, że u mnie to HSG nie było w takim razie drogą do sukcesu...
No nic cała nadzieja w dr P, choć wydaje mi się, że bez invitro nawet On nie będzie miał z czym powalczyć....ajjjj taki ciężki ten dzień mam, ale muszę iść dalej💪
Przyślijcie mi uściski bo dziś baaardzo potrzebuje🍀 -
nick nieaktualnyLILKA wrote:Hej Bożeneczki!
Ja dołączam do walczących o kolejny cykl, dziś 9-10dpo i pomimo dupka piersi totalnie normalne, także już raczej z tego nic nie będzie tzn. z pewnością, teraz też tak myślę, że u mnie to HSG nie było w takim razie drogą do sukcesu...
No nic cała nadzieja w dr P, choć wydaje mi się, że bez invitro nawet On nie będzie miał z czym powalczyć....ajjjj taki ciężki ten dzień mam, ale muszę iść dalej💪
Przyślijcie mi uściski bo dziś baaardzo potrzebuje
Lilka przesyłam moc uścisków!❤️❤️ Trzymaj się kobitko💪💪LILKA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLILKA wrote:Hej Bożeneczki!
Ja dołączam do walczących o kolejny cykl, dziś 9-10dpo i pomimo dupka piersi totalnie normalne, także już raczej z tego nic nie będzie tzn. z pewnością, teraz też tak myślę, że u mnie to HSG nie było w takim razie drogą do sukcesu...
No nic cała nadzieja w dr P, choć wydaje mi się, że bez invitro nawet On nie będzie miał z czym powalczyć....ajjjj taki ciężki ten dzień mam, ale muszę iść dalej💪
Przyślijcie mi uściski bo dziś baaardzo potrzebuje
Liluś dlaczego do razu IVF? Przecież udało się naturalnie to i tym razem uda się naturalnie tylko ze wspomaganiem! A większość z nas ma tutaj medyczne wsparcie!
Liluś ukochuje Cię mocno 💗
Ja dziś 14dpo i zrobiłam test tylko dla formalności i oczywiście biel, ale nawet mnie to nie wzruszyło. Także bez smutku, bez złości. Jutro zapewne @.
Zrezygnowałam z abonamentu OF, więc już pożegnałam się z termometrem i mam zamiar ostatnie 1,5 miesiąca tego fatalnego roku przeżyć na luzie 🙂LILKA lubi tę wiadomość
-
LILKA wrote:Hej Bożeneczki!
Ja dołączam do walczących o kolejny cykl, dziś 9-10dpo i pomimo dupka piersi totalnie normalne, także już raczej z tego nic nie będzie tzn. z pewnością, teraz też tak myślę, że u mnie to HSG nie było w takim razie drogą do sukcesu...
No nic cała nadzieja w dr P, choć wydaje mi się, że bez invitro nawet On nie będzie miał z czym powalczyć....ajjjj taki ciężki ten dzień mam, ale muszę iść dalej💪
Przyślijcie mi uściski bo dziś baaardzo potrzebuje
LILKA, Kochana, a co to za złowróżenie! nie trac swojej nadziei, Kitka ma rację, juz raz sie udało, a to juz bardzo dużo znaczy! Dr P Cie wezmie w obroty i ustali plan działania.
Ty nam tu dajesz tyle dobra i ciepełka, że to dobro na pewno do Ciebie wroci. Ja nie mam co do tego żadnych wątpliwości.
Pozwol sobie na chwile smuteczku i ojojojania, a potem cycek do przodu i walczymy dalej. ❤🍀LILKA, Kitka_87 lubią tę wiadomość
-
Dziękuje Wam Kobietki bardzo!
Wiem, że będę walczyć💪 (nawet bym się nie odważyła nie, po tym jak Was tu zagrzewam do walki sama muszę dać przykład i też podjąć te okropne rękawice), ale mam ciężkie chwile też na innych polach, taki dołek ze wszystkimi kwestiami....Wiecie taki, że trudno się czegoś złapać!
Ja wierze w moc P, i poddam się jego działaniom i mocom, ale jednak sporo czytałam o accofilu (i wiem, że przy staraniach naturalnych jest możliwy), ale jednak in vitro zmaksymalizowało by szanse, a jego można stosować 3 cykle i przerwa wiec trudno się wstrzelić...takie mam przemyślenia, zapytam o to P co uważa!🍀 -
nick nieaktualnyLILKA wrote:Dziękuje Wam Kobietki bardzo!
Wiem, że będę walczyć💪 (nawet bym się nie odważyła nie, po tym jak Was tu zagrzewam do walki sama muszę dać przykład i też podjąć te okropne rękawice), ale mam ciężkie chwile też na innych polach, taki dołek ze wszystkimi kwestiami....Wiecie taki, że trudno się czegoś złapać!
Ja wierze w moc P, i poddam się jego działaniom i mocom, ale jednak sporo czytałam o accofilu (i wiem, że przy staraniach naturalnych jest możliwy), ale jednak in vitro zmaksymalizowało by szanse, a jego można stosować 3 cykle i przerwa wiec trudno się wstrzelić...takie mam przemyślenia, zapytam o to P co uważa!
To jak ze wszystkim Lilka, bo to są silne leki, ingerencja spora w nasze organizmy. Ja po intrapilidzie, mimo że to taki banał względem reszty też muszę mieć przerwę. Może jeszcze przy szczepieniach wrócę do niego, zobaczę co Paśnik powie jak się z nim spotkam po nowym roku.
Daj sobie jeszcze chwilę na IVF. Ja uznałam, że jakby wybiło nam dwa lata to się zdecydujemy na klinikę. Zostało mi pół roku, ale muszę takie wytyczne sobie zrobić, żeby małymi krokami zmierzać do celu.
A co do dołka na innych płaszczyznach to wiem, co czujesz. Ostatnie 12 miesięcy czyli końcówka 2019 do teraz to dla mnie bardzo kiepski okres w życiu. Liczę mocno, że 2021 będzie lepszy. -
Ja tez mocno licze na magiczna zmianę w 2021, 2020 chyba dla wszystkich był taki agresywny w doznaniach. Juz abstrschujac od starań, to bardzo dziwny rok, ciesze sie, że juz sie kończy!
-
nick nieaktualnySusanne wrote:Ja tez mocno licze na magiczna zmianę w 2021, 2020 chyba dla wszystkich był taki agresywny w doznaniach. Juz abstrschujac od starań, to bardzo dziwny rok, ciesze sie, że juz sie kończy!
Oj ja też, tyle planów się posypało. 2021 niech będzie lepszy ❤️ -
nick nieaktualny