Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Pytania rodziny o ciążę
Odpowiedz

Pytania rodziny o ciążę

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam juz tego po dziurki w nosie. Jestem z mezem po slubie 5 lat. Staramy sie o dziecko - bezskuteczne.
    Moja rodzina nie zaczyna tematu, jednak z jego strony ciagle sie dopytuja: "kiedy dziecko?", "przytylas, Jestes w ciazy?", "ja na waszym miejscu juz dawno mialbym dzieci", "chyba musze pokazac X jak sie dzieci robi", "seksu nie uprawiacie", " Ania Jestes coraz starsza, po co czekasz z dzieckiem?"...
    Psychika mi juz siada. Co odpowiadacie na takie pytania?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 14:43

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na głupie pytania głupio odp
    Kiedy dziecko?? Kiedyś napewno
    Przytylas jestes w ciazy?? Nie mąż o mnie dba a u ciebie to wyzancznik ciąży??
    Ja na waszym miejscu.....fajnie wolimy sex na spontanie a nie na zawołanie
    Chyba musze pojazac jak sie robi.... No to dawaj zeejmuj gacie i pokaz na swojej żonie /partnerxe jak siw robi i za 14 dni czekam na pozytywny test ciazowy

    Nie bierz glupich pytań do siebie bo nie warto ttm zaprzatac sobie glowy ludzie zawsze będą gadali, pytali
    U nas jest krotka pilka nie mozemy mieć dzieci jak nam medycyna pomoze to beda zamykajq sie od razu

    Anulkaa, Rudaaa, Nimia, Bluberry, Ulcia83 lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann mi ostatnio ciotka jedna powiedziala cos w tym stylu: oj widze, ze nadal nic nie przytylas tam, patrzac wymownie na brzuch. Oczywiscie wiedzialam, ze chodzi jej o ciaze, ale udalam, ze rozmawiamy o zwyklym przytyciu i mowie: a widzisz ciociu, cos nie moge przytyc, juz tak mam ze jestem taka szczupla, jem ile moge, nie odchudzam sie a waga ani ruszy!:)
    Nic nie powiedziala dalej.

    Po roku staran tez bylam przewrazliwiona na takie pytania i komentarze od rodziny, ale jakos zlapalam dystans. Moze bylo mi latwiej bo rzadko mam kontakt z rodzina.

    Postaraj sie nie przejmowac, bo szkoda Twoich nerwow. Najlepiej wymysl sobie jakas cieta odpowiedz, po ktorej glupio im bedzie komentowac dalej ;)
    Ania wyzej przytacza fajne odpowiedzi.
    Na komentarze typu jak sie robi dzieci nie umialabym zachowac spokoju, przegiecie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 09:07

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Im latwo mowic.. maz ma trojke siostr. Wszystkie zaszly w ciaze jeszcze przed slubem a w kolejne najpozniej w 3 cyklu staran.. az odechciewa mi sie z nimi spotykac.

  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Dołączam się do was.
    Również mam dosyć. Niby nie pytają aż tak do przesady, ale też zadają beznadziejne pytania mimo że wiedzą że od razu mam łzy w oczach. Mój M ma 4 siostry, jedna urodziła 3 lata temu, druga teraz w sobotę urodziła. Wszyscy bardzo się cieszą, ja oczywiście też...ale w sercu ciężko.

  • Rudaaa Przyjaciółka
    Postów: 110 53

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I te wszystkie życzenie przy każdej możliwej okazji...Boże Narodzenie, imieniny, urodziny. 3 lata po ślubie jesteśmy. Na szczęście od rodziny dzieli nas 400 km. Ale i tak są telefony, rozmowy na skype. Najbardziej boli mnie to, że nikt nie potrafi normalnie pogadać. Zapytać czy jakoś pomóc itp. Tylko wiecznie głupie pytania, pół żartem pół serio... Trochę też mojej winy w tym bo nie potrafie powiedziec otwarcie co sie dzieje. Na sama myśl mam kluche w gardle a co dopiero opowiadac o tym.

    34bwleb4kv6s3vm1.png
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile się już staracie?
    Jakieś problemy z nasieniem czy coś innego ?
    Bo u nas 8cs i dalej nie wiem co się dzieje :(

  • Rudaaa Przyjaciółka
    Postów: 110 53

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W listopadzie 2014 odstawiłam antykoncepcje. Do sierpnia 2015 staraliśmy sie na własną rękę bo już pierwszy cykl po odstawieniu tabletek był na czas wiec myślałam że wszystko jest ok. W sierpniu okres spóźnił sie 9 dni. W tym czasie testy negatywne wiec umówiłam sie do ginekologa. Zanim dotarłam na wizytę zdążył pojawic się okres. Na podstawie mało wnikliwych badań lekarz stwierdził PCOS insulinooporność i niedoczynność tarczycy. Cały czas biore letrox, siofor i selen. Dziś pierwsza wizyta u nowego ginekologa bo poprzednia pani to chyba była strata czasu;/ W okresie miedzy sierpniem a dniem dzisiejszym odwiedzałam endokrynologa który normuje poziom tsh i zlecił wykonanie dodoatkowych badan typowo tarczycowych. Ale jeśli chodzi o cykl, miesiączkę i owulacje to jestem w czarnej dupie;/

    34bwleb4kv6s3vm1.png
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, to rzeczywiście kiepska sytuacja :( ale nie wolno się załamywać i poddawac. Mam nadzieję ze w końcu wszystko się ułoży i będziesz cieszyć się kropeczka. Trzymam kciuki za wizytę :):)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei z mezem rowniez probujemy na wlasna reke. Ostatnio ginekolog kazal mi brac tabletki anty przez trzy miesiace i zaraz po nich probowac bo sa duzo wieksze szanse na poczecie. Dzieki temu moj cykl obecnie z 28dni trwa 36. Jestem w 26dniu cyklu a od 9 dni mam mocne krwawienie. Dzis mam wizyte u ginekologa.
    Mam nadzieje na konkretna pomoc a nie na wcisnieciu mi kolejnej recepty na tabsy.
    Chyba na wlasna reke zrobie badania z hormonow..

  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też lekarz chciał wcisnąć anty ale ja nie chciałam...
    Dziwnie się poczułam mówiąc mu ze staramy się o dziecko a on z antykoncepcja mi wyskakuje, w szoku byłam. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 11:59

  • Lottie Przyjaciółka
    Postów: 175 34

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na takie pytania na początku nie odpowiadałam nic a teraz mówię, że nie możemy mieć dzieci i jak chcą to mogą nam oddać swoje... Od razu jest zmiana tematu...

    Rudaaa, Ulcia83 lubią tę wiadomość

    Starania od maja 2013

    Aniołki
    13.11.2015 - [*] 7 tc
    22.01.2016 - [*] 11 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze faktycznie na chamskie pytania powinnam podobnie odpowiadac..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem prawie 7 lat po slubie. I moge sie tylko domyslac, co niektorzy sobie mysla, gadaja o tym, ze tu jeszcze nie ma dzieci.
    Ludzie po prostu nie maja pojecia. To ich nie tlumaczy i ja jestem zdania, ze na bezposrednie komentarze trzeba reagowac i stawiac granice. Chyba, ze kogos w ogole to nie rusza i moze to ignorowac.

    Ja sama dopoki sie nie zmierzylam z problemami plodnosci, nie wiedzialam, ze to jest tak czesty problem i ze dotyka bardzo mlodych i nawet calkiem zdrowych ludzi. Ale oczywiscie nigdy by mi do glowy nie przyszlo, zeby komentowac u kogos brak dzieci.

  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam tak samo...dopóki sama nie doświadczyłam brak dziecka mimo mojego młodego wieku, nie wiedziałam że tyle osób nie może mieć dzieci...masakra. I cały czas zastanawiam się jakie czynniki na to wpływają ? Stres? Dzisiejszy świat?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta mi sie wydaje, ze to cena jaka placimy za caly ten postep cywilizacyjny, chemie w powietrzu, w jedzeniu, tempo zycia, stres. Nie tylko nieplodnosc, ale i inne chorobska.
    Taka moja skromna teoria ;) Cos za cos niestety.

  • wombi Autorytet
    Postów: 4808 4619

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam że jeżeli ktoś jest inteligentny to nie powinien zadawać takich pytań.
    Jeżeli to ktoś obcy to mówię że to nie jest taie proste. Się okazuje że większość ludzi rozumie i się więcej nie pyta. ..

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka, właśnie może tak być. Szkoda, bo jednak tyle nas chcę mieć maleństwo :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wystarczyło by powiedzieć, staramy się ale mamy problem, na spokojenie bez wdawania się w szczegóły.
    A jak ktoś będzie drązył dalej to wtedy stanowcza odpowiedź.

    Mnie ostatnio wkurzyła ciotka mojego meża, wie, ze poroniłam w grudniu a jakiś miesiąc temu wyskoczyła z tekstem "waszemu synkowi przydałaby się siostra..."
    no cóż, głowa muru nie przebiję.
    Albo pytania o postępy w staraniach siostry mojego męża... a co ja za materac robię czy jak?

  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie chyba nie mają wyczucia...przecież widać od razu że dla niektórych to ciężki temat to po co drążyć temat.

1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ