REWOLUCJA PAŹDZIERNIKOWA - lista testujących w najdłuższym miesiącu w roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
malika89 wrote:Kirys, ja też widzę
Zwei, podobnie jak Vesper, uważam, że Twoja informacja o duphastonie jest istotna.
U mnie w momencie stwierdzenia zagrożenia ciąży, też dostałam dupka i dodatkowo zastrzyki Prolutex z czystego progesteronu. Niestety mimo wszystko nie utrzymałam ciąży.
.
No ja myślę że w razie spadku proga czekają mnie zastrzyki właśnie. Ale zobaczymy. Dotąd nie wyszłam poza 6tc, wszystko zaczynało się chrzanić w 5tc. -
malika89 wrote:Kirys, ja też widzę
Zwei, podobnie jak Vesper, uważam, że Twoja informacja o duphastonie jest istotna.
U mnie w momencie stwierdzenia zagrożenia ciąży, też dostałam dupka i dodatkowo zastrzyki Prolutex z czystego progesteronu. Niestety mimo wszystko nie utrzymałam ciąży.
W aktualnym cyklu nie wiem, czy będzie sens testować już jutro. To dopiero będzie 7 dpo.. -
ja mam chyba cykl bezowulacyjny pobolewały jajniki na początku cyklu i tyle. Dziś teoretycznie powinna być owulacja ale jakoś się na to nie czuję. Bardzo delikatnie czuję podbrzusze ale to pewnie sobie wmawiam i dlatego. Testy owu niestety zaczęłam robić od wczoraj bo piątek zbyt dużo pracy i nie miałam kiedy wczoraj 2 krechy widoczne ale jednak testowa cieńsza i delikatnie jaśniejsza a dziś testowa już zdecydowanie blada. Szyjka wysoko i miękka ale jakoś średnio otwarta i śluz rozciąga się na jakiś centymetr i tyle... i to tego jest białawy.
-
nick nieaktualny
-
Marta nie mierzę... nie mam jak... mała jest tak wyczulona na budzik, że wstaje nawet na wibracje, a niestety około 3 nad ranem mamy przenoszenie z łóżeczka do łóżka bo inaczej koniec spania a wstaje przeróżnie (rozbieżność od 7 do 11) dlatego nie ma sensu bo cały czas te temperatury będą przekłamane
-
Witam dziewczeta ...wracam na impreze;)
Z bolszewika nici,jutro poprosze formalnie o wino....a zreszta po co jutro juz dzis mozesz morwo mi wstawic zacna butle.
Mam dzis impre z 2mezczyznami. Moim i Ridzem. Mysle ze butelka zubrowki i wino nam starczy;)
Morwo wczoraj buszowalam po Twoim miescie ciekawa jestem czy nie minelysmy sie gdzies;) no nic ide do kuchni przygotowac jakies jadlo i wyciagnac szklo;) -
Ale ze mnie beton Pojechałam na basen w stroju kompielowym i zapomniałam bielizny na przebranie...
U mnie też bez zmian. Cycki stojące, sikam 5 kropel co 5 min i pobolewanie w dole brzucha i ciągnące jajniki.
Ja mam usg w gabinecie wiec w tygodniu raczej będę wiedziała.
Pirelka nic straconego!
Dziewczyny podziwiam wasza wiedzę, szkoda tylko, że czasem pewnie poznana na własnym przykładzie... -
Hrabina wrote:Hej Kobietki u mnie niestety kolejny raz to samo... beta 67,9 także nic z tego. dla formalności powtórzę za 48 h... ale, no cóż nie mam nadziei. Już to przechodziłam
Za resztę trzymam kciuki! do zobaczenia w kolejnych miesiącach... -
Morwa wrote:Ja uważam ,że jutro to zdecydowanie za wcześniej na test jedyne co możesz jutro sprawdzić to progesteron :p jak coś to Cię przepisze na inny dzień , tylko daj znać na jaki
Poczekam jeszcze i zrobię test. Nie nastawiam się, że w tym cyklu się uda bo trochę odpuściliśmySynek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
nick nieaktualny
-
Ja tez melduje odwiedziny nieplanowanego gościa Ridzia. Winko juz w kielichu, powoli go zapijam. Ah mąż już nastawiony coraz bardziej na dzidzi, wczoraj juz pokazywał mi małe piękne buciki jakie chciałby kupic, a ja juz wiedziałam, ze tym razem lipa tez. Tak mi przykro sie zrobiło. No coz, ide w tygodniu zbadać prolaktyne jeszcze raz. Zdrówko przyszłych mam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 18:37
-
nick nieaktualnyJa wciąż czekam i wkurza mnie to już ani alkoholu nie piłam na imprezie, ani nie szaleję z ćwiczeniami bo może jednak.. potem się okaże, że jednak wielki gówno. Ale co poza czekaniem mi pozostało?! Nic..
Ja powoli zaczynam się wyzbywać rzeczy, które mam odłożone dla dziecka, kiedyś wpadło w ręce, zatrzymałam na zaś, ale nie ma sensu chyba trzymać i czekać więc już za tydzień część sprezentuję koleżance dla synka. -
Dziewczyny robiłam dużo badan oprócz zespołu antyfosfolipidowego.
Toxo, cytomegalie, różyczki, chalmydie itd., hormonalnie jest pięknie, wszystko gra. Facet przebadany. Brałam clo, luteine i to wszystko, bo problemów nie ma z owulacją. Jedynie prolaktynę mam za dużą, kupiłam norprolac ale nie zdążyłam wziąć bo test wyszedł pozytywny. Ta prolaktyna nie jest jakoś dużo przekroczona (3 dc - 43,85 norma: do 24,10, 14 dc 28,92, następnie badanie po obciążeniu po 1 h - 139,20, po 2-óch 225,90)
BetaHCG robiłam w tym samym laboratorium, więc różnice odpadają. Przy pierwszej becie progeseteron 32 ng/ml, a dzisiaj 27,2, czyli spada)
Zastanawia mnie jedna rzecz, że za każdym razem mam ogromny spadek odporności, od razu gardło boli, katar, opryszczki wargowe. I tak było juz trzykrotnie.
Napisałam do lekarza ale nic nie odpisał, poczekam do jutra bo nie wiem co robić
Dziękuje za wsparcie :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 19:04