REWOLUCJA PAŹDZIERNIKOWA - lista testujących w najdłuższym miesiącu w roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
pigułka wrote:Tylko, że taki syrop jest inaczej transportowany, bo kierowca z hurtowni musi przestrzegać wszystkich warunków przechowywania. Oni nawet maja wymagania, że auto nie może być za stare, do wożenia leków. A dostawcy do rossmanów juz nie maja takich wymogów. Możesz sobie czasem zobaczyć taki Gripex w Biedronce jaki potrafi mieć kolor, a jaki w aptece. Juz nie mówiąc o lekach, które się smażą na szybach w kiosku. Dlatego leków nie powinno sie trzymać w kichni, ani w łazience. Bo mimo wsyzstko temperatura i wilgotnośc mają znaczenie.
Mój syrop wygląda dokładnie tak samo jak syrop z apteki na przeciwko i był z 8 zł tańszy. Nie będę więc przepłacać bo "powinno się" wzbogacić o to aptekę. Ich jest już i tak jak nasrał w każdym mieście , więc jak jedna przez to splajtuje to nie będzie mi szkoda :pwróżbitka, stacey lubią tę wiadomość
-
emilanka wrote:Przyszła mamo ja mam dla Ciebie kurację idealną - kieliszek wina ( jeden to absolutne minimum ) i teraz dalej kladziesz się na plecach kladziesz na brzuchu ziarno pieprzu wołasz męża który musi swoim brzuchem tak mocno pocierac o Twój aż ziarno przeistoczy się w pieprz mielony :p przy okazji zaaplikuje Tobie trochę jadu z pytonga - gwarantuje ci ze będziesz zdrowa jak ryba
Hahaha i ja to zastosuję już sobie wyobrażam ten pieprz mielony hehe
Tak się przymierzam do dzisiejszego "winkowania", bo pogoda iście barowa, więc już planuję co na kolację i potem nie wychodzimy z łóżka Problem w tym, że odkąd biorę bromergon, nie piję wogóle, bo to cholerstwo ma jakieś interakcje z alkoholem. Chyba dziś jednak zaryzykuję, najwyżej będzie mnie musiał pytong reanimować hehe albo raczej odtruwać swoim jademHelenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
kirys wrote:Hahaha i ja to zastosuję już sobie wyobrażam ten pieprz mielony hehe
Tak się przymierzam do dzisiejszego "winkowania", bo pogoda iście barowa, więc już planuję co na kolację i potem nie wychodzimy z łóżka Problem w tym, że odkąd biorę bromergon, nie piję wogóle, bo to cholerstwo ma jakieś interakcje z alkoholem. Chyba dziś jednak zaryzykuję, najwyżej będzie mnie musiał pytong reanimować hehe albo raczej odtruwać swoim jademkirys, wróżbitka, stacey lubią tę wiadomość
-
Ja też jak chce się napić odstawiam Bromka i Metę... A dzisiaj właśnie jest taki dzień a z racji tego ze stacjonuje u mnie jeszcze trochę Ridża jad może zaaplikuje doustnie :p
Morwa lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emi wymiotłaś z pieprzem:) uśmiałam sie zdrowo:)
moj dopiero będzie jutro w domu ...ale wińsko dziś wychleję jak nic:)
kończę robić pazury ilecę do sklepu po jakieś czerwone...bo posiadam same białe, różowe, piwo i szampana:)..a to się nie liczy..
mój kuzyn pracuje w hurt leków, dość dużej, właśnie w dużym znanym mieście...trochę wiem o np transporcie leków,przechowywaniu i takie tam inne szczególiki bo przy wódce nie jedno wyjdzie:)..także ten tego śmiało z kiosku gripex pić!Morwa lubi tę wiadomość
-
I Tym sposobem rozwiazalam zagadkę skąd wzięła się nazwa "pieprzenie" :p
Edition: Cytrynko - to nie przypadek to magia :pWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 16:04
pigułka, kirys, Morwa, Kjopa3 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
pigułka wrote:A Rossmann to nie moloch? Dokładnie taki sam jak i wszystkie. A tak swoja drogą to nie wiem gdzie mieszkasz, ale w dużych miastach, gdzie jest duża konkurencja, to w aptekach są niższe ceny niz w Rossmannach. Czasem warto poszukać i popytać
wróżbitka, stacey lubią tę wiadomość
-
Tak, pracuje w aptece. Ja mam akurat sprawdzonych dostawców i zawsze sprawdzam tak jak Ty, czy wszystko z moim towarem jest ok. Na Śląsku jest trochę drożej więc pewnie stąd te rozbiezności. Ja jak stoje w kolejce do kasy w rossmannie to akurat mam koło siebie te suplementy i tak z 80% rzeczy jest droższe niz w aptece, w której pracuje. Wiadomo, że zawsze wszystko zalezy od ludzi. Jedna babcia bedzie sprzedawać swoje pomidory a druga kupi w Biedronce i bedzie sprzedawać jako swoje na targu. Wszystko zalezy od uczciwości.
-
Zawsze mozesz popsuc i powiedziec ze ten pieprz musi Ci inaczej zmielic. Ziarnko po ziarnku
Z tym transportem leków to zgadzam sie z Morwa. Zasady zasadami a ich przestrzeganie to inna bajka. Tez w handlu siedze. I widze jak sa rzeczy przywozone. Nie zawsze jest tak jak byc powinno. Często ze strony sklepu sa tez bledy. Nawet w aptekach.
Bo jak wchodze do apteki i jest tak goraco ze musze sie rozbierac to nikt mi nie powie ze warunki przechowywania lekow sa w porzadku. Bo nie uwierze ze po drugiej stronie szyby jest o te 10-15 stopni mniej.Morwa, emaj lubią tę wiadomość
-
A jak samochód ma lodówkę, wiesz o co chodzi ? Niektóre rzeczy powinny być transportowane w odpowiedniej temperaturze. To jak sprawdzisz ,że dostawca stojąc w korku na autostradzie nie wyłączył na pół godziny lodówki aby przyoszczedzić ? Jak przyjedzie na miejsce wszystko będzie grać, lodówka będzie działać i trybić jak ta lala;) to jest tylko człowiek , może grać przed Tobą , dopóki nie będziesz woźić tego co sprzedajesz nie masz gwarancji i nie możesz tego w 100% zagwarantować innym, przykre ale prawdziwe. Większą gwarancje może dać ten co produkuje, rozwozi i sprzedaje swój produkt,ale to też inna bajka i wszystko tak naprawdę zależy od człowieka.
wróżbitka, stacey lubią tę wiadomość
-
Trochę wtrącę się w temat - podacie mi link do wątku o olejku z oregano na OV? nie mogę znaleźć, a zaciekawiłyście mnie tym specyfikiem.
A co do przechowywania/transportowania leków przez dostawców - co z tego, że są wymagania i obostrzenia, skoro później ludzie w domu trzymają leki, olejki, suplementy itp w złych warunkachPo 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
kate55 wrote:Trochę wtrącę się w temat - podacie mi link do wątku o olejku z oregano na OV? nie mogę znaleźć, a zaciekawiłyście mnie tym specyfikiem.
A co do przechowywania/transportowania leków przez dostawców - co z tego, że są wymagania i obostrzenia, skoro później ludzie w domu trzymają leki, olejki, suplementy itp w złych warunkachwróżbitka, stacey lubią tę wiadomość