REWOLUCJA PAŹDZIERNIKOWA - lista testujących w najdłuższym miesiącu w roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja mam kiepski bo do pracy jadę. Nie cierpię poniedziałków
No i wróciły mi objawy cionszy urojonej. Na wyjeździe weekendowym nic nie bolało, jajniki nie istniały i bylo super. Ledwo wróciłam a juz brzuch, a już cycki i w ogóle mdłości, że masakra. Na, nawet zgagę sobie wczoraj wmówiłam choć nigdy nie miałam i nawet nie wiem jak to działa
Miłego dnia, Bolszewikowe Matki -
nick nieaktualny
-
słońce82 wrote:Witam wszystkie dziewczyny
Mam pytanie do tych, które testują na początku miesiąca tak jak ja, czy macie już jakieś objawy nadchodzącej @, bo mi już pomału spada temp. i bolał rano brzuch jak na @
Cycki wrażliwe. Temp skacze. Troche w gorze troche w dole. Objawów innych nie zaobserwowalam. Chociaz zawsze przed @ bylam drazliwa. Może dupek tak działa? Jeszcze kilka dni i sie wszystko wyjaśni.słońce82 lubi tę wiadomość
-
coffee wrote:Morwa a ile dalas za te testy?
Karolina_karolina wrote:Chciałabym się dopisać do testujacych w pazdzierniku jeśli można . 20 październik. Pozdrawiam wszystkich i życzę owocnych starań :*:*:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 09:45
-
słońce82 wrote:Witam wszystkie dziewczyny
Mam pytanie do tych, które testują na początku miesiąca tak jak ja, czy macie już jakieś objawy nadchodzącej @, bo mi już pomału spada temp. i bolał rano brzuch jak na @ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cytrynka_ wrote:Kjopa tescik to moze byc jeszcze negatywny. Wiec nie narzekaj.
Ja tez juz pierwszy negatyw mam za soba. Mam nadzieje ze w srode na probie generalnej bedzie juz jak nalezy. -
Mam w podpisie jak to u mnie ze staraniami. Ja też się nie denerwuje na negatywa tylko, że @ myślałam, że sie pojawi a wolę żeby była w dniu spodziewanej lub później.
słońce82 lubi tę wiadomość
-
yesenia wrote:Ja już nie wiem jak to wszystko przeżyć na spokojnie To mój 21 cykl starań mam dość
-
Kjopa3 wrote:Mam w podpisie jak to u mnie ze staraniami. Ja też się nie denerwuje na negatywa tylko, że @ myślałam, że sie pojawi a wolę żeby była w dniu spodziewanej lub później.
Też mam jedno samoistne poronienie za sobą w 2013 roku, od sierpnia tego samego roku wznowiliśmy starania i nic chyba blokada psychiczna. -
nick nieaktualnyOj towarzyszki, cieżki dzien przede mną...
Po 1- w nocy obudził mnie taaaaaaki ból jajcora ze myslałam ze zejde, to było po 24 wiec zerknełam przy okazji na księżyc bo przeciez taka afera z tym jest. No ale nie dojrzałam- poszłam do kibelka / ostatnimi czasy ze dwa razy wstaje w nocy na siku...co dziwne w ciagu dnia az tyle nie sikam- nie, to nie ciaża/
Rano okazało się, ze moja córa ma biegunke / wczoraj cos sie zaczynało i myslałam ze przejdzie/, wiec dziś dzien taplania się w kupie i zabawiania panienki / tak tak, przyzwyczajajcie się przyszłe mamuśki, kupa będzie wszędzie/
Do tego za dwa dni wracam do pracy i nie wiem jak to bedzie jak młodej nie przejdzie???? Mężu bedzie z nia siedział, ale, wiem to, bede miała wtedy w domu taaaaki sajgon...no nic, moze przejdzie do konca dnia w środe.
Ale- z pozytywnych wieści to jutro mam monitoring i se sprawdze czy i ile jajek wyhodowałam! ja bym sobie życzyła ze 3, zeby zwiekszyc szanse. O!
No i tyle smęcenia na dzis. Trzymajcie kciuki za nadwereżone jelita mojego dziecia!!!! -
słońce82 wrote:Widzę, że mamy synka w tym samym wieku
Też mam jedno samoistne poronienie za sobą w 2013 roku, od sierpnia tego samego roku wznowiliśmy starania i nic chyba blokada psychiczna.
No ogólnie mija rok starań z przerwą na ciążę. U mnie prawdopodobnie cykl bezowulacyjny. Porobie badania i jak będzie ok to zajmę myśli czym innym a jak nie to leki i też zajmę myśli czym innym .słońce82 lubi tę wiadomość